JuvePoland

Niestety, ale Arturo znowu się nie popisuje. Marchisio mało widoczny, Pirlo forma jak sprzed kontuzji. Dobrze, że Gigi uratował nam tyłek. Ogólnie mecz nie jest jakiś porywający a to Monaco mądrze się broni i grożnie kontratakuje. Strzelić przynajmniej tą jedna bramkę.

Przez większą część tych 45 minut nasi (poza Tevezem) byli obsrani równo od góry do dołu, aż nie przystoi. Jako zespół gramy nawet całkiem nieźle, ale jednostki zawodzą. Tylu podań pod nogi przeciwników to ja na tym etapie LM dawno nie widziałem.

Mam problem z oceną występu Vidala. Z jednej strony gra bardzo dobrze, świetnie odbiera, biega, walczy - dawny Vidal pod względem defensywnym. Z drugiej strony podaje pod nogi rywali, koncertowo maści setkę oraz ostatnie, kluczowe podania - koszmar. Poza tym raczej słabizna. Pirlo robi taką wyrwę w środku pola, że bania mała. Ofensywna gra Lichtsteinera to pokaz bezmyślności, para Bonucci-Chiellini to kwintesencja żelbetu, zaś Morata gra prawie jak Llorente - zero pomysłów na akcje z piłką przy nodze, niewielka jak na niego mobilność.


Sopcast Channel - 253507

Za dużo strat!

PS.
Dajcie jakiegoś linka do relacji. Thx!

Odrobina więcej zimnej krwi i 2:0 mogło być. Ehhh Pirlo znowu biega z maską tlenową i nie nadąża. Wpuściłbym Sturaro bo ten przynajmniej ma kondycje, a na pozycje Pirlo niech wróci Marchisio.

Panowie nie bądźmy hipokrytami^^
Pirlo stracił 3 razy piłkę - zdjąć go!. Marchisio traci piłkę - cisza...
Vidal nie strzelił setki - żenada, nic w tym roku nie gra. Tevez też miał po dośrodkowaniu setkę - cisza...
Nie mówię, że Markiz czy Apacz grają źle, ale wyluzujcie trochę. Każdy z nich miał gorsze jak i lepsze zagrania, a Wy widzicie tylko to, co chcecie widzieć

Jak się czułem przez pierwsze 20-30 minut? Tak jak poniżej



Na szczęście jest już lepiej i liczę na wygraną chociażby 1-0. Wg mnie Pirlo do zmiany, a kto za niego to naprawdę nie wiem, może Barza, może Sturaro lub Pepe...

Szkoda sytuacji Teveza i Vidala. Ta druga zdecydowanie łatwiejsza do wykorzystania, wystarczyło strzelić po ziemi. Vidal chciał trafić w okienko a trafił Panu Bogu w okno. Musimy coś strzelić, remis jest nie do przyjęcia.

pumex pisze:Przez większą część tych 45 minut nasi (poza Tevezem) byli obsrani równo od góry do dołu, aż nie przystoi.

Całkiem nieźle pomyka Pereyra.

Ale nie można, NIE MOŻNA na tym etapie być tak nieskutecznym. To, co zrobił Tevez, TO, CO ZROBIŁ Vidal, to jest kryminał.

Mieliśmy farta, że nie straciliśmy gola w pierwszych 10ciu minutach. Teraz na szczęście kontrolujemy mecz. Szkoda tej okazji Vidala, co się z nim stało :roll:

Deschamps na trybunach, mam nadzieję, że następnym razem wróci na ten stadion jako trener Juve!

Pirlo mega slaby, strat w pyte w pierwszych 20 min pozniej sie ogarnal, 1:0 mi wystarczy.


P.s fajny link http://nettv.pw/nsport-pigidaw/

Shadow Marshall pisze:Odrobina więcej zimnej krwi i 2:0 mogło być. Ehhh Pirlo znowu biega z maską tlenową i nie nadąża. Wpuściłbym Sturaro bo ten przynajmniej ma kondycje, a na pozycje Pirlo niech wróci Marchisio.

Choćby miał płuca Lichego i tak nic tego nie zmieni, jego wiek nie pozwala na to żeby biegał, tak już z nim jest, dużo ludzi mu ufa za strzelone bramki ale ta gra z pirlo to tak jak granie w 10, nawet gorzej bo wszyscy na niego graja.

Bałem się o organizacje gry przy powrocie Pirlo i niestety miałem racje Andrea jest dobry na lige ale nie na zapieprzanie po boisku, bo to typ który potrafi stracić piłkę przed swoim polem karnym przy czym on gra z linia defensorów.


Najgorsze że nikt nie wyciąga z tego wniosków, Pirlo gra cały sezon tak że gramy wolno i bez jednego zawodnika, strzela bramkę i wszyscy zapominają że przez cały mecz grał fatalnie.

Kompletnie nie doceniłem Monaco ! Bije się w pierś. Jeżeli uda się ich wyeliminować będzie to smakowało dużo lepiej :-D

Mało ruchu w ataku, fatalny początek, zepsute dwie setki dla nas (Tevez i Vidal). Na plus to, że zero z tyłu i gramy coraz lepiej, na minus - brak błysku. W tym meczu widać, że Morata to gracz, który dobrze się czuje w meczach dynamicznych, gdzie powstają wolne przestrzenie i gra się bardzo intensywnie. Dziś, gdy trzeba czasem przytrzymać piłkę, zrobić z nią kółeczko, podać do tyłu gubi się i traci piłkę.

Jest dużo do poprawy ale na 2. połowę patrzę z optymizmem.

Cienko to widze Vidal nie potrafi podać na dwa metry Pirlo nie chce sie wracać za kontrami przeciwnika a Bonu i Kielon kryją na radar. No i te niedokładności . Nie wygramy tego panowie

YaSq pisze:Kompletnie nie doceniłem Monaco ! Bije się w pierś. Jeżeli uda się ich wyeliminować będzie to smakowało dużo lepiej :-D

Nie przesadzaj! Ja nie widzę by byli mocni, to my w pierwszych minutach byliśmy obsrani. Są do wyelminowania na bank.