Strona 9 z 94

: 28 marca 2015, 07:49
autor: wagner
Obejrzałem tylko 1 połowę. Nie zachwycił. Widać było nieporozumienia między nim, a innymi zawodnikami. Fajnie, że strzelił.

: 28 marca 2015, 12:29
autor: Axel
wagner pisze:Obejrzałem tylko 1 połowę. Nie zachwycił. Widać było nieporozumienia między nim, a innymi zawodnikami. Fajnie, że strzelił.

Ja niestety w ogóle nie miałem przyjemności oglądania meczu (jeśli ktoś się skusi na parę słów opisu gry Alvaro to będę wdzięczny) ale być może widoczny brak porozumienia wynika z tego, że Alvaro nie jest jeszcze zgrany z reprezentacją + w Juve gra się zupełnie inaczej. Potrzeba mu odrobiny doświadczenia ;) Będzie dobrze.

: 28 marca 2015, 18:34
autor: Adrian27th
Zawsze mowicie ze napastnika rozlicza sie z bramek, a tu zaczynacie ze zagrał słabo.

Wygrał Hiszpanom trudny mecz w debiucie. Na tym sie skupmy.

: 28 marca 2015, 20:22
autor: wagner
Adrian27th pisze:Zawsze mowicie ze napastnika rozlicza sie z bramek, a tu zaczynacie ze zagrał słabo.

Wygrał Hiszpanom trudny mecz w debiucie. Na tym sie skupmy.
Ale że co ? Strzelił gola i mamy wychwalać czy jak ? Patrzyć przez różowe okulary? NIe widzę powodu. Zagrał słabo i strzelił gola, chwała mu za to, na ciula drążyć temat.

: 30 marca 2015, 00:46
autor: Negri
W Juventusie może grać jeszcze gorzej, oby więcej bramek strzelał ;)

Gość wychodzi w debiucie, strzela gola, jego zespół wygrywa 1-0 a ludzie mówią, że słabo zagrał. A dało się w ogóle lepiej zadebiutować?

: 30 marca 2015, 00:57
autor: bendzamin
To nie był jego debiut tylko trzeci mecz w dorosłej kadrze, ale warto dodać, że hiszpańska prasa była zachwycona jego występem. Marca: Gracz zupełnie innej kategorii, As: Spektakularna dziewiątka, napastnik na przyszłość. Ja wróciłem do domu na początek drugiej połowy, w której cała Hiszpania grała na stojąco i wyłączyłem w momencie zejścia Alvaro, ale skoro gazety go tak chwalą, to raczej nie zagrał słabo :ok: We wtorek La Roja gra z Holandią, pozostaje mieć nadzieję, że chłopak wyjdzie w pierwszym składzie i coś dziubnie.

: 30 marca 2015, 08:03
autor: Maly
porównują go do takich asów jak Soldado, Llorente czy Negredo więc co się dziwić? Morata to z pewnością inna kategoria i kto wie czy w ich taktyce nie nie będzie dla nich nawet bardziej przydatny niż Costa

ps. powtórzy się kolejny raz - stracimy go po ME za grosze od Realu

: 30 marca 2015, 11:59
autor: delarudii
Ja miałem okazję oglądać jego cały występ w piątek i:
+ dużo biegał i próbował wychodzić na pozycję (niestety podania rzadko do niego dochodziły);
+ gol, przy którym miał dużo szczęścia, bo piłka odbita od nogi obrońcy przelobowała bramkarza (jak dobrze pamiętam);
+ waleczność;
- ewidentny brak zgrania z resztą zespołu, czemu jednak nie można się dziwić;
- z piłką przy nodze był dość elektryczny - czasami wyglądało to tak, jakby za dużo chciał.

Ogólnie występ na pewno można mu zaliczyć na duży plus, choćby dlatego, że zapewnił Hiszpanom zwycięstwo. Na tle reszty drużyny był to w mojej ocenie dobry/przeciętny występ. Na pewno nie był najgorszy, ale też dużo mu jeszcze brakuje np. do Isco.

: 30 marca 2015, 12:50
autor: Eric6666
delarudii pisze:Ja miałem okazję oglądać jego cały występ w piątek i:
+ dużo biegał i próbował wychodzić na pozycję (niestety podania rzadko do niego dochodziły);
+ gol, przy którym miał dużo szczęścia, bo piłka odbita od nogi obrońcy przelobowała bramkarza (jak dobrze pamiętam);
+ waleczność;
- ewidentny brak zgrania z resztą zespołu, czemu jednak nie można się dziwić;
- z piłką przy nodze był dość elektryczny - czasami wyglądało to tak, jakby za dużo chciał.

Ogólnie występ na pewno można mu zaliczyć na duży plus, choćby dlatego, że zapewnił Hiszpanom zwycięstwo. Na tle reszty drużyny był to w mojej ocenie dobry/przeciętny występ. Na pewno nie był najgorszy, ale też dużo mu jeszcze brakuje np. do Isco.
Oglądając mecz miałem wrażenie, że do poziomu Isco w tamtym spotkaniu każdemu dużo brakowało. Costa w Hiszpanii gra tragicznie, albo zaczną grać znowu bez napastnika, albo z Moratą. Alvaro zdecydowanie jak ogra się z kolegami może tam namieszać, bo reszta (Soldado, Negredo itd.) to nawet nie mają po co tam iść :prochno:

: 01 kwietnia 2015, 12:25
autor: MRN
We wczorajszym meczu Hiszpanii z Holandią, Morata wszedł na boisko w 60 minucie i zrobił sporo wiatru...rozruszał Hiszpanów i byłem pod wrażeniem jego gry....widać, że przejście do Juve podziałało na niego pozytywnie bo odzyskał pewność siebie co widoczne jest także w reprezentacji...życzę sobie aby nadal się tak rozwijał bo jestem pewien, że te 20 milionów, które w niego władowaliśmy odzyskamy z nawiązką... :P

: 13 maja 2015, 22:50
autor: Makiavel
Ten chłopak, na którego tylu psioczyło, tylu płakało, że przepłacony, że taki, że owaki, zapewnia nam awans do finału LM, strzelając w dwumeczu dwie bramki!

Niektórzy, ci psioczący na niego i na Marottę powinni na kolanach do Turynu iść przepraszać.

: 13 maja 2015, 22:52
autor: jackop
Grazie Morata. Ciekawe czy Real złoży ofertę wykupu :D

: 13 maja 2015, 22:52
autor: Prokson
Już widzę jak Morata chce wracać do kibiców którzy tak go pożegnali. To było żenujące

: 13 maja 2015, 23:17
autor: pandecybel
To Morata dał finał. Jego fantastyczna gra w pierwszym meczu i w rewanżu (i dwa strzelone gole). Żenada była jak schodził. Sam nie celebrował zdobytych bramek, a przy zejściu dostał same gwizdy.

: 13 maja 2015, 23:38
autor: vitoo
Racja. Beznadziejnie się kibice zachowali. Gość jakoś bardzo negatywnie nigdy się o Realu nie wypowiadał, a tym bardziej o kibicach. Bramek ani w Turynie, ani na Santiago nie celebrował a tu takie reakcje. O ile kibice ładnie zareagowali gdy schodził Pyrlo, to tymi gwizdami jednak udowodnili, że na trybunach siedzieli - jak to mawiała moja babcia - zerowcy. :)

Świetnie, że Morata nie spękał przed byłym klubem. Tego się kibice na realmadrid.pl obawiali - że to niegodne gry w Realu drewno okaże się drugim Morientesem. :dance: