: 04 listopada 2016, 20:14
Trafił swój na swego. Mały broni Edina Dzeko :lol: . Gość, który podważa bramki Mandzukica strzelone w BayernieMaly pisze:Dzeko


Trafił swój na swego. Mały broni Edina Dzeko :lol: . Gość, który podważa bramki Mandzukica strzelone w BayernieMaly pisze:Dzeko
No rzeczywiście, tak go ograniczyło, że stał się najdroższym piłkarzem everForzaItanimulli3vujcm pisze:W 4231 musi gdzieś Pogba znaleźć sobie miejsce, w 2 DM? Nie bardzo, na skrzydłach? Również nie bardzo - Juventusowe 352 go ograniczyło
Gra się ofensywnym pomocnikami i skrzydłami! Każdy klub ma topowego ofensywnego pomocnika i skrzydłowych. To normalne że pozostała 2 pomocników pełni rolę bardziej defensywną - 4231! 4231! 4231!lukbin pisze:W obecnej chwili odchodzi się od grania 2 defensywnymi pomocnikami!! Nikt tak nie gra!! Barca? Nie! Real? Nie! Bayern? Nie! itd. Raczej to są pomocnicy B2B. W jaki sposób go ograniczało? w reprezentacji grał w 3 w pomocy, a i tam nie był tym najbardziej wysuniętym!
Przy linii?lukbin pisze:Skrzydłowych nie mamy to raz! Jeżeli chcesz marnować talent Dybali biegającego przy linii to gratuluje pomysłu!
Pjaca kosztował ponad 30 mln - obecnie leczy kontuzje. Ty już go skreśliłeś - spoko, zdziwisz się.lukbin pisze:Jeżeli uważasz Pjace, Alvesa i Sandro za skrzydłowych którzy będą nam robili różnice i z nimi podbijemy świat to gratuluje wyobraźni.
SANDRO & CUADRADO - ATOMOWE SKRZYDŁA! Takich mamy.lukbin pisze:"Poza tym Atomowe Skrzydła - to są gracze którzy robią różnice, potrafią dryblować. Oni właśnie powinni grać jak najwięcej." Właśnie, tylko szkoda że takich nie mamy
No a Manchesterze United - musi zmienić pozycję.fazzi pisze:No rzeczywiście, tak go ograniczyło, że stał się najdroższym piłkarzem ever
Niby OK, jakiś konsensus jest - Ale! Max nie widzi go tam - ale może to brać pod uwagę, a Paulo może się odnaleźć na tej pozycji - powiem tak - cofnięty napastnik ustawiony z prawej strony....lukbin pisze:Przecież napisałem, że to pomocnicy B2B czyli 50/50... więc nie wiem o co chodzi... Mówisz że BBC jest wspierane przez isco lub jamesa. Taką samą funkcje może pełnić pogba w 4-2-3-1...
Jeżeli Dybala dobrze by się czuł na skrzydle schodząc do środka to pewnie byłby na tej pozycji próbowany. Widocznie ani on ani trener tego nie widzi...
Zresztą raz mówisz, że skrzydłowy nie biega tylko po linii i szablonowe myślenie, a Sandro to tego typu piłkarz... Cuadrado podobnie. Więc lekkie błędy w przekazywaniu poglądów :rotfl:
Nie skreśliłem i niech zaskakuje:) W obecnej chwili to nie jest zawodnik klasy światowej i tyle
No i tu masz świętą rację! Nie tylko podejście klubu w stylu " Sam chce odejść", dające efekt że nie potrafimy zatrzymać największych gwiazd - jest w konkluzji sygnałem, dla najlepszych zawodników, że nie warto przechodzić do Juve, bo to jest klub przejściowy, a nie projekt mający stać się hegemonem. Także też sztab medyczny, jest kolejną negatywną wizytówką klubu.Arbuzini pisze:Już nie wymyślaj z tą kwotą transferu Pjacy :roll:
Szczerze to powoli zacząłbym się rozglądać za następcą Allegriego. Jeśli nie osiągnie dobrego rezultatu w Lidze Mistrzów to nawet w przyszłym sezonie nie powinien być już pewien posady. Nawet nie chodzi o grę i wyniki, ale ilość kontuzji w zespole. Te konowały zajadą nam świetnych zawodników, a nie ma się co oszukiwać, że opinia nie idzie w świat. Piłkarze wolą grać niż leczyć urazy.
Tevez Tevezowi Tevezem, a Pirlo Pirlo Pirlo.ForzaItanimulli3vujcm pisze:Tevez Tevezem, Pirlo Pirlem
Specjalnie tak napisałem dla zgrywu. Tak jak ludzie piszą: Vidale, Tevezy i inne Moraty... To też nie gramatyczne... Bo dotyczy jednej osoby.Kicek7 pisze:Tevez Tevezowi Tevezem, a Pirlo Pirlo Pirlo.ForzaItanimulli3vujcm pisze:Tevez Tevezem, Pirlo Pirlem
Podbijam. Tylko tu zadac sobie trzeba pytanie (ktorego osobiscie nie lubie): kto na jego miejsce? Nasi z pewnoscia maja podejscie, ze jak trener, to tylko Wloch, bo on rozumie wloskie (dziadowskie) realia pilki, mentalnosc etc. etc... Nie wyobrazam sobie, zeby na stanowisko trenera Juventusu zatrudniono teraz jakiegos wloskiego betonowego slabiaka. Jedyna osoba, ktora zna wloskie realia i jednoczesnie jest fachowcem klasy swiatowej, to... Simeone :roll:Arbuzini pisze:Szczerze to powoli zacząłbym się rozglądać za następcą Allegriego.
Simeone nie przyjdzie bo jest zbyt idealny dla Juventusu. Sezon temu jakbym miał wybrać najlepszego włoskiego trenera to powiedziałbym, że albo Montella albo Di Francesco? No ten trener z Sassuolo, ale teraz ta jego drużyna cieniuje jak cholera.Jacky pisze:Podbijam. Tylko tu zadac sobie trzeba pytanie (ktorego osobiscie nie lubie): kto na jego miejsce? Nasi z pewnoscia maja podejscie, ze jak trener, to tylko Wloch, bo on rozumie wloskie (dziadowskie) realia pilki, mentalnosc etc. etc... Nie wyobrazam sobie, zeby na stanowisko trenera Juventusu zatrudniono teraz jakiegos wloskiego betonowego slabiaka. Jedyna osoba, ktora zna wloskie realia i jednoczesnie jest fachowcem klasy swiatowej, to... Simeone :roll:Arbuzini pisze:Szczerze to powoli zacząłbym się rozglądać za następcą Allegriego.
Słuchaj ja mówiłem tylko o tych włoskich trenerach, którzy mogliby "ewentualnie" prowadzić Juve. To, że teraz jest bieda w tym temacie to już inna sprawa. Nie wspomniałem o Ancelottim z wiadomych powodów.alessandro1977 pisze:Montella, Di Francesco ? Przestań, to trenerzy pokroju Del Neriego tylko z większa charyzmą, która ich od DN odróżnia.
Simeone ? Marzenie ściętej głowy. Facet charyzmatyczny, twardy i bezkompromisowy - nasz zarząd nigdy go nie zatrudni bo zbyt mocno odstaje od portretu potulnego baranka. On w Juve długo nie popracowałby gdyż bardzo szybko znalazłby się w stanie wojny z Marottą a ten mam wrażenie jest nietykalny i nie odpowiada przed nikim.
Wielki taktyk Allegri juz kilka razy zebral oklep od przecietniaka Montelli.Montella, Di Francesco ? Przestań, to trenerzy pokroju Del Neriego tylko z większa charyzmą, która ich od DN odróżnia.