Strona 9 z 14

: 13 marca 2014, 23:04
autor: Lypsky
Nic dwa razy się nie zdarza - w niedzielę udało się dotrwać z 1:0 do 90 minuty, tym razem zostaliśmy skarceni za minimalizm i bardzo dobrze. Szkoda tylko, że ten mecz niczego nie zmieni - Conte nie wyciąga wniosków z porażek, a nasza drużyna nadal po strzeleniu bramki na 1:0 przestanie grać.
Nie będę zaskoczony jeśli odpadniemy.

Padoin :ok:

: 13 marca 2014, 23:04
autor: zakiii
Sila Spokoju pisze:No tak pewni siebie kibice spodziewali się gładkiego 3:0, a tu remis 1:1 i pełno pomyj wylewanych na Conte...

Ojjj to forum się chyba nigdy nie zmieni :whistle:
A tak, przecież to nie Conte kazał piłkarzom się cofnąć i bronić wyniku.

: 13 marca 2014, 23:05
autor: Ouh_yeah
FaQu niezgłoszony, bo za dużo napastników by było. Dlatego ostatni kwadrans meczu domowego gramy z jednym Llorente. Grunt żeby wpuścić Padoina za Islę, kultowa zmiana :lol:

: 13 marca 2014, 23:06
autor: Vojtimar
Minimalizm, jak zwykle :angry: każdy widział co się stało. Nie dość że grali zachowawczo to jeszcze siedli w drugiej połowie, a od bramki Gomeza nie grali NIC. Conte chyba faktycznie sie nie uczy na błędach, a przynajmniej na niektórych. Który to już raz tracimy punkty w TEN SAM SPOSÓB?

Wejście Padoina po stracie gola - nie mam słów.
Oby nie było żadnych groźnych kontuzji. Musimy awansować.

Pirlo niewidoczny w II połowie, do tego pare błędów, Ogbonna niepewny, też popełniał błędy. Caceres też nienajlepiej. A Bonucci przecież też nie gra dobrze, a kiksy to popełnia regularnie, mam nadzieję że nasza obrona się nie posypie.

PS. Ile dziwnych komentów walnął dziś Olbrycht, a to Chiellini coś a to jakieś porównanie z tyłka.. do tego gość w studiu coś o aferze, oczywiście musiał wspomnieć, szkoda że nie powielił jeszcze wszystkich tekstów o kupowaniu meczów..

: 13 marca 2014, 23:07
autor: pumex
Garreat pisze:Pirlo (...) swoim bieganiem w obronie przeszkadza reszcie
No niestety tak to dziś wyglądało. Nie dość, że przez 90 minut rzucił chyba tylko jedną ciekawą piłkę, to w destrukcji był piątym kołem u wozu, a to wszystko w momencie, gdy teoretycznie jest wypoczęty :/

Tak jak mówię: póki Conte nie przestawi sobie w głowie pewnych rzeczy, nie zwojujemy niczego w europejskich pucharach. Ja ten mecz wpisuję w rubrykę ewidentnych porażek Conte wynikających głównie z jego winy.


Walczyć przez 45 minut, by następnie zaprzepaścić swój trud.... staniem :ok:

mibor pisze:Pretensje do Buffona za bramke :rotfl:
Oczywiście większość winy spada na Ogbonnę, choć podpiszę się pod stwierdzeniem, że wyjście Buffona wyglądało na marsz po bułki 80-latka

: 13 marca 2014, 23:07
autor: Wojtek
Crunny pisze:Przecież to było wiadome przed meczem, że Conte bardziej interesuje rekord punktów w Serie A niż ta cała LE.
Żeby tak jeszcze było! Scudetto zdobędziemy w 34 kolejce a potem nie wygramy żadnego z ostatnich 4 meczy bo powie że za rok będzie łatwiej pobić rekord :angry:

Szkoda że dla Conte Serie A jest wszystkim, tylko i wyłącznie...

Jestem wściekły :(

: 13 marca 2014, 23:07
autor: Zahir
No niestety remis na własną prośbę. Mimo wszystko sprawa awansu otwarta. Moim zdaniem można spokojnie jeszcze awansować i to grając niekoniecznie pierwszym składem (tylko nie Peluso :prochno: )

: 13 marca 2014, 23:07
autor: mibor
Pretensje do Buffona za bramke :rotfl: Gdzie był super obrońca Andżelo za 15 mln nadzieja obrony? który ciągle jest obsrany.
2 polowa to kabaret.B lubie pirlo ale po kontuzji poza 2 czy 3 meczami gra totalny piach.
Pogba mógł mieć swoje 5 min.
Conte i wpuszczenie Padliny :rotfl: Litości. Jeżeli z Conte mamy być mistrzami własnego podwórka to sorry.
Jezeli odpadniemy z wiola to Cone musi zjeść chyba paczke Snikersów bo póki co dla mnie on jest głównym winowajcą tego remisu!!

: 13 marca 2014, 23:08
autor: Gandalf8
Tak się właśnie kończy obrona wyniku 1:0 już od początku drugiej połowy... Dziś zmiany według mnie fatalne - Llorente powinien wejść za bezproduktywnego Osvaldo i wtedy z Giovinco coś by może ugrali. Ale to jeszcze nic - w 75 minucie zaczyna się gra na 1 napastnika (wchodzi Pogba za Osvaldo) a na ławce już kolejnego napastnika nie ma, więc to już wydaje się, że całkowita obrona wyniku. W 82 minucie (, gdy już jest remis) przekonałem się, że jednak obrony wyniku ciąg dalszy - Conte zmienia ofensywnego Islę na defensywnego Padoina a przecież aż się prosiło, żeby wpuścić Lichego.
Jakby mało było nieszczęść to jeszcze urazy Llorente i Marchisio (oby nie były groźne).

No niestety, ale teraz to Fiorentina jest w lepszej sytuacji - mają to, po co przyjechali, zdobyli gola na wyjeździe. Jedyne wyjście jakie widzę to rezerwy na niedzielne spotkanie w Serie A i pierwszy skład na rewanż we Florencji - oczywiście jeśli Conte chce dalej grać w LE, ale czy rzeczywiście chce?

: 13 marca 2014, 23:08
autor: SKAr7
Lucas87 pisze: że bramka dla Fiory, padnie pod błędzie Ogbonny. Niestety został ograny przez Gomeza w dziecinny sposób.
Bzdura. Gomez schodził ze skrzydła, gdzie odpuścił go Caceres, mimo, że nie miał powodu by to robić. Ogbonna zagrał okropny mecz, ale w tej sytuacji mógł tylko przeszkadzać. Czego nie zrobił, ale on ogólnie stara się za bardzo nie przeszkadzać przeciwnikom. :roll:
Zasadniczo Bonuc i Barza by do tej bramki nie dopuścili.

: 13 marca 2014, 23:11
autor: Zahir
SKAr7 pisze:
Lucas87 pisze: że bramka dla Fiory, padnie pod błędzie Ogbonny. Niestety został ograny przez Gomeza w dziecinny sposób.
Bzdura. Gomez schodził ze skrzydła, gdzie odpuścił go Caceres, mimo, że nie miał powodu by to robić. Ogbonna zagrał okropny mecz, ale w tej sytuacji mógł tylko przeszkadzać. Czego nie zrobił, ale on ogólnie stara się za bardzo nie przeszkadzać przeciwnikom. :roll:
Zasadniczo Bonuc i Barza by do tej bramki nie dopuścili.
Nie zgodzę się Ogbonna powinien nie dopuścić Gomeza do tego podania. Po drugie jest coś takiego jak przekazywanie krycia. Nie wyobrażam sobie żeby zawodnik grający na prawej stronie miał w takiej sytuacji lecieć na drugą stronę boiska. Tam bym Ogbonga, który powinien załatwić sprawę. Zresztą na powtórkach widać jak się zawahał i został w tyle.

: 13 marca 2014, 23:11
autor: Arbuzini
Oglądałem pierwszą połowę u kolegi, który szczerze komplementował grę Juventusu. Mi również podobał się nasz styl, ale brakowało mi kropki nad i, czyli jeszcze jednego gola w pierwszych 45 minutach spotkania. Wróciłem do domu, patrzę szybko na livescore jaki wynik i nawet już nie szukałem streama...

Zremisowaliśmy przez minimalnizm, a Conte i tak zwali winę na rotację. Tak się nie gra w pucharach i z takim podejściem nigdy nie będziemy drużyną pucharową. Antonio ma ambicję na zdobycie Ligi Mistrzów, ale tu by się przydało więcej myślenia niż tylko ambicji. Liga to liga, puchary to puchary. Po prostu trzeba grać inaczej.

: 13 marca 2014, 23:12
autor: Molek big fun juve
Sila Spokoju pisze:No tak pewni siebie kibice spodziewali się gładkiego 3:0, a tu remis 1:1 i pełno pomyj wylewanych na Conte...

Ojjj to forum się chyba nigdy nie zmieni :whistle:
A czego się spodziewasz po takim meczu i genialnych zmianach? Conte czasem ma odpały, których nikt nie jest w stanie pojąć. Zejście dwóch napastników i wprowadzenie jednego + zejście skrzydłowego za środkowego pomocnika. No nawet osoba z IQ <90 by tego nie wymyśliła. A minimalizm Conte w końcu wychodzi na wierzch. Pokaż mi jakiś topowy zespół, którego zadowala 1-0. Real? Bayern? Barca? Bvb? City? I nie chcę słyszeć o zmęczeniu, bo taki Real, Barca i inne grają żelaznymi składami.I mimo, że wierzę zawsze w nasz zespół, to uważam, że odpadniemy. Dlaczego? 3 mecze z fiołkami i 3 razy lepsze wrażenie sprawiali. I to co mi się podoba u Montelli , skurczybyk ma jaja by zmieniać ustawienie, a Conte jakoś chyba się.zagubił.... Oby kontuzje nie były poważne.

: 13 marca 2014, 23:15
autor: delarudii
Czy aż taka rotacja w defensywie jest potrzebna jak mówi Conte? Czy obrońca tej klasy nie może zagrać 4 meczy w ciągu 15 dni? Harują na treningach to potem musi być rotacja, a w meczach odpoczywają...

Cenię Pirlo za poprzednie dwa lata, ale ten już ma bardzo słaby. Jedynie przebłyski. Jeśli faktycznie Juve chce przedłużyć z nim kontrakt jeszcze o dwa lata to sobie strzela w kolano. Już rok temu Pirlo nie istniał przy pomocy Bayernu, a jak dla mnie szczyt swoich możliwości w Juve już osiągnął i teraz jest coraz gorzej.

: 13 marca 2014, 23:16
autor: Kamex22
Molek big fun juve pisze: Dlaczego? 3 mecze z fiołkami i 3 razy lepsze wrażenie sprawiali. I to co mi się podoba u Montelli , skurczybyk ma jaja by zmieniać ustawienie, a Conte jakoś chyba się.zagubił.... Oby kontuzje nie były poważne.

A jak ostatnio napisałem, że Montella jest lepszy od Conte to wiadro pomyj na mnie poszło ;) A dziś co? Każdy na niego psioczy...

Może nasz zespół się załamał kondycyjnie? Może te cieżkie treningi wychodzą im w końcu po tych 3 latach bokiem?