JuvePoland

Conte rozegrał to po mistrzowsku. W pierwszej połowie schowaliśmy się na własnej połowie, dając Romie trochę pograć w bezpiecznych dla nas strefach boiska, i czekaliśmy na kontry. W drugiej zagraliśmy swoje. 100% wykonania planu.

Kartka dla De Rossiego chyba jednak na wyrost, tak jak Chiellini przy faulu na Pjaniciu, tak samo i De Rossi moim zdaniem zasługiwał na żółtko. Ostre wejście, spóźnione, ale krzywdy tym Kielonowi zrobić nie mógł. Castan jak najbardziej zasłużenie. Za rękę Dodo powinien być karny. Dośrodkowanie Pirlo do Boncua - cudo. Z tych smutniejszych spraw - paskudna strata Pogby (niedokładne podanie do Pirlo przy kontrze) i karygodne zachowanie Vucinicia - chciał wymusić faul, sędzia nie łyknął, a ten zamiast wstawać i pomagać w obronie leży i patrzy, a potem powoli truchta...

Byliśmy dzisiaj jak Floyd w walce z Canelo.

Leandro powinien po tym meczu zmienic nazwisko z Castan na Kasztan
Tak sie zastanawialem, ktory z wariatow dostanie reda. Totti, czy De Rossi. Padlo na mniej psychicznego z Romanistow, ktoremu jednak w tej jednej akcji cos fest odwalilo. Plamy na sloncu, temperatura powietrza, krzywizna murawy, stres przegranym meczem? Nie wiem, ale po DR nie spodziewalem sie chamstwa - brutalnosci, ostrosci - tak, ale nie chamstwa.

Ostatni gol Wuczinicza w naszych barwach? Oby ! Jego truchtanie na boisku :roll:

Ein pisze:Ech. Żal mi tych Rzymian. Niewychowani strasznie, no ale jeżeli kapitanem tam jest Totti to czego się spodziewać

Żal?? Chyba żartujesz! Mi jest żal że nie strzeliliśmy "czwórki Ryśka".

Ein pisze:Liczę, że z Tevezem wszystko dobrze oraz moim zdaniem na szczególną pochwałę zasługuje Lichy. Fenomenalnie czyścił, fajne rajdy. Ma chłopak kosę z tą Romą jednak

Wiadomo już czy to tylko lekkie draśnięcie czy coś poważniejszego?

Łukasz pisze:
Kartka dla De Rossiego chyba jednak na wyrost, tak jak Chiellini przy faulu na Pjaniciu, tak samo i De Rossi moim zdaniem zasługiwał na żółtko.

To że ich zbłaźniliśmy nie powinno wywoływać u nas wyrzutów sumienia. Wejście jak najbardziej na czerwo! Przecież to było wejście z premedytacją!

Miło oglądało się frustracje zawodników Romy Świetnie taktycznie rozegrany mecz przez Juve, Vidal to geniusz *.*

FORZA JUVE

Zespoły w czerwonych koszulkach lubią z nami chwytać czerwa Pięknie stłamszona Roma, widać jak mieli ciasno. Pierwsza akcja bramkowaGol z rzutu wolnego kolejny raz Dobrze, że Mirko pyknął tego karnego, bo ta ręka okradła go chwile wcześniej z bramki. Ogólnie forza!

Mam nadzieje, że z Tevezem wszystko ok.

Szkoda, że nie było 4 bramek, Rudi chyba ściągnął Tottiego, by oszczędzić mu spodziewanego gestu Ryśka :lol:

Mimo, że wszystko ładnie, pięknie, +8, 3-0 z Romą, nie zapominajmy, że ten mecz rozgrywany był na naszych stadionie. Jeszcze nie wpakowaliśmy Romie 7 goli w dwóch ligowych starciach w sezonie, trzeba spokojnie dalej robić swoje i na zakończenie sezonu zmiażdżyć ich na wyjeździe.

Ale zwycięstwo i tak cieszy.

Wielkie zwycięstwo Jak widać nadal nic się nie zmieniło u Rzymian, znowu dostali baty na Juventus Stadium. Tak trzymać.

Od początku Roma była lepsza i groźniejsza, ale potem nasz gol i kontrola spotkania. Świetne wejście smoka Bonucciego Niepotrzebnie tak sie wykratkowaliśmy, Teveza za dyskusje i Barzagliego przy stanie 3:0 (swoja droga to nie zagra z Cagliari).
Ależ z tego De Rossiego niezły cham! o mały włos nie złamał nogi Chielliniemu:/ Minuta później, zamieszanie i tu sędzia mnie rozbawił wyrzucając z boiska kolejnego zawodnika ze stoickim spokojnem
Kolejne kartki i faule tylko pokazały że Roma nie potrafi przegrywać, w sumie to dziwne bo już dawno powinni się tego nauczyć

Totti będzie miał nauczyke na przyszłość żeby się nie wymądrzać przed meczem

i na koniec pozwolę sobie zacytować moją wypowiedź przed tym spotkaniem :

Wojtek pisze:Nie obawiam się tego meczu, jestem spokony, wygramy to. Będzie łatwiej niż sobie wyobrażacie, zobaczycie!

Dziękuje.

FORZA JUVE!!!

Łukasz pisze:De Rossi moim zdaniem zasługiwał na żółtko. Ostre wejście, spóźnione, ale krzywdy tym Kielonowi zrobić nie mógł

:naughty: ojjj, Łukaszu, obejrzyj jeszcze raz powtórkę z dobrego ujęcia. To były klasyczne sanie - dwie wyprostowane nogi. Dobrze, że Chiellini wpadł pomiędzy nie, bo gdyby dostał którąś, to mogłoby się skończyć złamaniem. Pełen impet DR. Czerwo bez dwóch zdań.

Co do meczu, to wspaniale. Zagraliśmy trochę jak reprezentacja Niemiec grali jeszcze parę lat temu: najpierw dać się wyszumieć przeciwnikowi, a potem go wypunktować. A, że Roma nam tylko dopomogła tymi czerwami, to i lepiej

kuba2424 pisze: Żal?? Chyba żartujesz! Mi jest żal że nie strzeliliśmy "czwórki Ryśka"

Pewnie, że jest mi ich żal. Będąc ich fanem byłoby mi bardzo wstyd za sam fakt, że kiedy u nas kapitanem był Conte, Del Piero, Buffon u nich był Conte, który u większości osób uprawiających i interesujących się sportem znany jest z ze słynnego splunięcia :roll:

Wolę pojedynki z Milanem. Tam jest chociaż jakaś godność meczu.

Im więcej będziecie teraz wrzucać na Romę, to będzie to bardziej umniejszało znaczenie i styl wygranej Juventusu :!:

Nawet po pierwszej fenomenalnej akcji Teveza z Vidalem, niewiele wskazało na to, iż pójdzie nam tak prosto w drugiej połowie...Rzymianie na dobrą sprawę zaczęli spotkanie bardzo odważnie, również po utracie gola na 1-0, atakowali w sposób przekonywujący.

Cieszę się, że tym golem na dzień dobry w drugiej połowie, ustawiliśmy sobie spotkanie pod nasze dyktando. A dwie czerwone kartki w kilkadziesiąt sekund dla Romy (kumulacja nieszczęść, lecz przez własną głupotę) Cóż, w sporcie suma szczęścia wynosi zero, ile razy im się jakoś udawało w tym sezonie ratować skórę, grając przeciętnie...
Uraz Teveza w pierwszym momencie, mnie bardzo zmartwił (sam nawet poprosił o zmianę co niepokoiło podwójnie znając jego charakter), potem jednak sam wstał, uśmiechnięty na ławce razem z Następcą
Więc miejmy nadzieję, że to nic poważnego. Głupia kartka Barzagliego na sam koniec, ale w końcu może Ogbonna dostanie swoje przysłowiowe 5 minut i je wykorzysta, więc nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło :C

Ważne, żeby JUve nie zaczęło teraz głupio gubić punktów, będąc zbyt pewne obrony tytułu. Ale co tam, 8 pkt bezpieczna przewaga, a przecież Roma i Neapol też jeszcze nie jeden mecz wtopią...Więc szansa na to, iż na Lidze Europy jednak w dużym stopniu skupimy naszą uwagę - jest dośc wyraźna :!: Będzie się działo, Forza Juve

Kurde, gdzie te nasze memy sie podzialy?

No i po co Franek takie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> przed meczem? Nie wstyd Ci? :lol: :lol: :lol: :lol:

Mehehehe pisze:Jeszcze nie wpakowaliśmy Romie 7 goli w dwóch ligowych starciach w sezonie

W dwóch to może i nie, ale w jednym już tak . Mówili o tym nawet komentatorzy dzisiejszego wieczoru

Największa porażka rzymskiego klubu to 1:7, a zdarzyło się to trzykrotnie: w sezonie 1931/1932 z Juventusem

Świetny mecz z naszej strony. Taktycznie rewelacja. Szkoda, że nie strzelił Pogba, po świetnie rozegranym wolnym Pirlo.

Oba czerwa zasłużone. Fajnie, że wygwizdano Tottiego - nie podoba mi się stawianie go na równi z Del Piero, Zanettim i Maldinim...

Conte chyba chce zdobyć 100punktów w sezonie