JuvePoland

@ whitesignus

Ta dyskusja zaczyna wychodzić poza ten temat. Napiszę tylko, że jeśli to ode mnie by zależało to nie sprzedawałbym nikogo z naszych środkowych pomocników, a nawet jeszcze dokupił jednego, choć i tak priorytetem są skrzydła.

koki90 pisze:@ whitesignus

Ta dyskusja zaczyna wychodzić poza ten temat. Napiszę tylko, że jeśli to ode mnie by zależało to nie sprzedawałbym nikogo z naszych środkowych pomocników, a nawet jeszcze dokupił jednego, choć i tak priorytetem są skrzydła.

Moim zdaniem srodek Pogba-Pirlo-Vidal jest najmocniejszym jakim mozemy wystawic. Markiz jako zmiennik, jedynie szukanie zmiennika dla Andreii. Ale to bedzie kosztowalo sluzny pieniazek,ktorego nie mamy. Mam jeszcze jedna onawe. Sciagiecie Niangolana. Bo to jest pilkarz o nastawieniu Vidala. I boje sie, ze sprzedaz Vidala pokryje kupno Radji i innego pilkarza.. Bo naprawde nie widze sensu sciagniecie Radji w ciemno na lawke

Dzisiaj co nasi zagrali to po prostu jakiś kabaret. Za dużo niedokładności i nonszalancji, nie rozumiem dlaczego jak nasi są w polu karnym to nie strzelają tylko szukają podania... Brawa dla Buffona, gdyby nie on to przegrali byśmy ten mecz.

whitesignus pisze:

Dzium pisze:

ewerthon pisze: Zauważył ktoś, że De Ceglie nawet nie patrzy w pole karne przed wrzutką? Facet wrzuca na pamięć, a nuż się uda.

na pałe*

Ja naprawde sie dziwie temu. Gralem jako lewy obronca w okregowce majac 18-19 lat. W dryblingu bylem naprawde slaby, po prostu gubilem sie w walce 1vs1, ale nie potrafie zrozumiec nicelnych dosrodkowan. Potrafilem dograc pilke ala Pirlo ze srodka/ linii bocznej. Nigdy nie rozumialem, jak mozna zle centrowac wrzutki... Jestem prawonozny, ale przed domem w wieku 5-6 lat cwiczylem strzelanie lewa noga i lepiej operuje pilka lewa noga. W malenkosci starczyl jakis rok totalnej zabawy z pilka. Lecz totalny brak umiejetnosci dosrodkowania, to juz zupelna porazka

Pogratulować umiejętności, ale te rozważania nie powinny się tu w ogóle pojawić, bo PDC <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wrzuca i prawą nogą, co udowodnił w swoim poprzednim meczu dając idealną piłkę Llorente.


"Jestem prawonożny, ale lepiej gram lewą nogą" ??

Będzie ban na 3 czy 4 mecze? Hmm.

Jednak 3 punkty. Udinese postawiło nam bardzo trudne warunki. Warto zwrócić uwagę na ich grę pressingiem i i bardzo dobrą postawę w defensywie. Wyraźnie było widać, że goście przyjechali po 1 punkt i bardzo niewiele brakowało, by swój cel osiągnęli. Gra całym zespołem na własnej połowie, ewentualnie dalekie piłki "na pałę" do Di Natale. W kilku sytuacjach było cholernie niebezpiecznie pod naszą bramką, choć w większości przez błędy indywidualne. Mam tu rzecz jasna na myśli babola Bonucciego (dobrze, że konus z Udine sam chciał pokonać Buffona i nie podał do kolegi z zespołu) oraz fatalne sparowanie piłki przed siebie Gigiego (po chwili w genialny sposób swój błąd naprawił). Rywalowi trzeba oddać to, że walczył o każdą piłkę (swoją drogą genialny dziś bramkarz), u nas zmęczenie LM plus gołym okiem widoczny był brak Pirlo oraz klasowych skrzydeł.

Przeraża mnie gra De Ceglie, powoli mam już też dosyć Padoina. Obaj kompletnie nic nie wnoszą do naszego zespołu; kocham te dośrodkowanie boskiego Paolo ("kopnę sobie, może ktoś przejmie")... Kiepskie zawody Pogby, bezbarwny Marchisio (choć i tak chyba najlepszy w naszej pomocy).

Liczą się 3 punkty, dzięki którym odjeżdżamy Romie (która, podobnie zresztą jak Napoli, ma trudniejszy kalendarz. Rzymianie mierzą się jeszcze w tej rundzie z Milanem oraz Fiorentiną, Napoli zaś z interem oraz Lazio). Teraz nieco odpoczynku, na który nasi piłkarze niewątpliwie zasłużyli. Liczę na szybki powrót Maestro (sam Conte w trakcie pomeczowej konferencji zdawał się potwierdzać, że Pirlo nic poważnego się nie przydarzyło - oby).

Llorente Cieszę się niezmiernie, że chłopak wypalił na dobre. Świetnie porusza się po boisku, dogrywa, zastawia, jak na tak wysokiego napastnika ma dobre umiejętności techniczne + te decydujące bramki. Oby tak dalej Nando!

wojczech7 pisze:

Nedved1983 pisze: prawie każdy na tym forum wie jak nas zastopować, wystarczy ustawić mur przed polem karnym ,zagęścić środek (...)

(...) po raz kolejny pokazane wszelkie wady 3-5-2 ( z tymi skrzydłami, których nie mamy praktycznie).

Tylko jak wytłumaczyć fakt, że wygrywamy 4 mecz z rzędu w lidze nie tracąc bramki i jesteśmy samodzielnym liderem z 37 punktami? Cholera, gdyby nie to, nasz trener zrozumiałby, że to 3-5-2 w ogóle się nie sprawdza... No i czemu nikt wiedzy o tym, jak nas powstrzymać, nie wykorzystuje, skoro jest ona taka powszechna? Dziwne...
Tak, czy inaczej - Conte OUT!
[/size]

jakoś bramkę zdobyliśmy dopiero po zmianie ustawienia. Udinese w 1 kolejności nastawiło się na nie stracenie bramki, skutecznie nas zablokowali. i liczyli na groźne kontry. przez większość meczu stworzyli lepsze okazje i mieli ich dużo więcej. my do 80 minuty oddaliśmy 2 celne strzały. znowu atakowaliśmy środkiem, bez jakości na skrzydłach. bardzo łatwo nas zablokować z przodu, nam nie zawsze coś wpadnie, czasem popełnimy wielbłąd w defensywie, czasem pomyli się arbiter i uratuje nam skórę. dziś gdyby nie Buffon i Barzagli to też mogło się skończyć nawet porażką.
gdyby to 3-5-2 było tak wspaniałe to byśmy nim zagrali choć przez moment w którymś z meczów z realem, najważniejszych meczach tej jesieni.
Conte doskonale zdaje sobie sprawę z wad i zalet zarówno 3-5-2 jak i 4-3-3. i to ty napisałeś Conte OUT, ja jestem ostatnią osobą, która by chciała jego zwolnienia.

Chiellini jest po prostu głupi i nikt mnie nie przekona, że zrobił do niecelowo. Niczego się nie nauczył. Kompletnie nic, przez całą karierę i kulminację w meczu z Realem, gdzie też wiedział co robi

Tylko jak wytłumaczyć fakt, że wygrywamy 4 mecz z rzędu w lidze nie tracąc bramki i jesteśmy samodzielnym liderem z 37 punktami?

Gwoli scislosci - 6 mecz Po porazce z Fiorentina w kazdym kolejnym spotkaniu wychodzilismy na zero z tylu.

Nedved1983 pisze:gdyby to 3-5-2 było tak wspaniałe to byśmy nim zagrali choć przez moment w którymś z meczów z realem, najważniejszych meczach tej jesieni.

3-5-2 jest wspaniałe, ale nieszczególnie dobre na 4-2-3-1/4-3-3 (Bayern, ostatnio Fiorentina).

Może przerzućcie się na Romę, jak Was tak boli stosowanie 352? Oni ostatnio fajnie grają i stosują właśnie 433.

Niby 352 miało być systemem, który niszczy napastników i każdy top automatycznie w nim zgaśnie. Marotta w super promocji wyrwał duet Llorente&Tevez i jednak okazuje się, że to była kwestia umiejętności indywidualnych, a nie brzydkiego ustawienia. Jakby na lewym skrzydle hulał dzisiaj taki Marcelo, a po prawej nawet nasz Rysiu to Udinese miałoby lekkiego zonka przy ich dzisiejszym pomyśle na grę.

Arbuzini pisze:Może przerzućcie się na Romę, jak Was tak boli stosowanie 352? Oni ostatnio fajnie grają i stosują właśnie 433.

Niby 352 miało być systemem, który niszczy napastników i każdy top automatycznie w nim zgaśnie. Marotta w super promocji wyrwał duet Llorente&Tevez i jednak okazuje się, że to była kwestia umiejętności indywidualnych, a nie brzydkiego ustawienia. Jakby na lewym skrzydle hulał dzisiaj taki Marcelo, a po prawej nawet nasz Rysiu to Udinese miałoby lekkiego zonka przy ich dzisiejszym pomyśle na grę.

musisz być naprawdę ślepy skoro nie widzisz wad 3-5-2, zwłaszcza przy średniej jakości naszych skrzydeł. to ustawienie ma tez zalety, ale na czołówkę LM ( zwłaszcza przy naszych skrzydłach) to za mało. chcesz z nami zremisować i masz solidną drużynę? zagęść środek defensywy i licz na kontrę, każda defensywa ( nasza w tym sezonie także)popełnia błędy i może uda się coś wbić. w lidze na ogórki w większości wypadków ustawienia ma mały wpływ na wyniki, w LM niestety w fazie pucharowej każdy szczegół się liczy.

Arbuzini pisze: Marotta w super promocji wyrwał duet Llorente&Tevez i jednak okazuje się, że to była kwestia umiejętności indywidualnych, a nie brzydkiego ustawienia.

Ale popatrz, że Tevez w dalszym ciągu jest schowany przez ustawienie. Cofa się mocno, przyjmuje pod dużym naporem i nie ma czterech stuprocentowych sytuacji na mecz. Zrobił parę bramek więcej niż nasi bombardierzy rok temu, ale to kwestia tego, że po prostu jest o klasę lepszym piłkarzem, niż mieliśmy do dyspozycji rok temu. Bo chyba nie chcesz mi powiedzieć, że Apacz w Juve gra na poziomie, do którego przyzwyczaił w Manchesterze?

A że LL jest tak eksponowany, to faktycznie dla mnie niespodzianka, ale umówmy się- praktycznie nie da się znaleźć drugiego tak dobrego, kompletnego targetmana. Borriello, Bendtner, Anelka(ten już u nas) to byli piłkarze nie ligę niżej, a dwie. Powiedziałbym, że wśród wysokich dziewiątek lepszy jest tylko Zlatan.

Nedved1983 pisze: ale na czołówkę LM to za mało.

Pewnie właśnie dlatego rok temu graliśmy tak z Szachtarem, Chelsea oraz Bayernem. A nasz coach nie przestał podkreślać jak katarynka, że 4-3-3 jest bardziej defensywne, bo angażuje mniejszą ilość zawodników z przodu. I że "Taktyka? Zaczynam myśleć, że to nasi przeciwnicy albo gazety chcą zmiany. Czasami zastanawiam się, o czym oni mówią? Wygrywam, korzystając z taktyki którą wybrałem, a oni chcą, żebym coś zmieniał. Dlaczego? Przysięgam, nie wiem! Jak wymyślę dobrą odpowiedź, dam wam znać.".

http://www.juvepoland.com/news.php?id=26982

i początkowy fragment, z którego konstrukcji można wywnioskować, że 4-3-3 z Realem to nie będzie regularna sprawa.
http://www.juvepoland.com/news.php?id=27032

filippo pisze:Chiellini jest po prostu głupi

I oto dlaczego ma doktorat.
A jeśli myślisz, że nikt Cię nie przekona, to może pogadaj z Dusanem Bastą, który nawet nie protestował po tym zagraniu, tak bardzo jawnie to było przypadkowe zagranie?

Llorente wyrasta na piłkarza, którego warto trzymać na boisku przez 90 minut. Tevez zaczął grać trochę jak Gio, ale to tylko dlatego, że przestał grać tak samolubnie jak wcześniej. Za to wydaje mi się, że dzisiaj wziął się bardziej za rozegranie bo Pirlo szedł, co mi się spodobało. Jak taki typowy cofnięty napastnik. Claudio swoją grą w pierwszej połowie ucieszył mnie bo pomyślałem, że coś jeszcze z niego będzie, no ale w drugiej to już katastrof. Jako wielki obrońca zawsze Gigiego jestem mega uradowany jego ostatnią formą.

Nedved1983 pisze:

Arbuzini pisze:Może przerzućcie się na Romę, jak Was tak boli stosowanie 352? Oni ostatnio fajnie grają i stosują właśnie 433.

Niby 352 miało być systemem, który niszczy napastników i każdy top automatycznie w nim zgaśnie. Marotta w super promocji wyrwał duet Llorente&Tevez i jednak okazuje się, że to była kwestia umiejętności indywidualnych, a nie brzydkiego ustawienia. Jakby na lewym skrzydle hulał dzisiaj taki Marcelo, a po prawej nawet nasz Rysiu to Udinese miałoby lekkiego zonka przy ich dzisiejszym pomyśle na grę.

musisz być naprawdę ślepy skoro nie widzisz wad 3-5-2, zwłaszcza przy średniej jakości naszych skrzydeł. to ustawienie ma tez zalety, ale na czołówkę LM ( zwłaszcza przy naszych skrzydłach) to za mało. chcesz z nami zremisować i masz solidną drużynę? zagęść środek defensywy i licz na kontrę, każda defensywa ( nasza w tym sezonie także)popełnia błędy i może uda się coś wbić. w lidze na ogórki w większości wypadków ustawienia ma mały wpływ na wyniki, w LM niestety w fazie pucharowej każdy szczegół się liczy.

A masz skrzydłowych na 433? Każde ustawienie ma swoje wady i zalety. Nie rozumiem jednego. Krytykujecie system dzięki któremu mamy dwa mistrzostwa. Problemem nie jest system gry, tylko brak 2-3 zawodników, którzy podnieśliby jakość. I nie chodzi mi tu tylko o skrzydłowych, ale także np. zmiennika dla Pirlo lub jakiś inny pomysł na grę bez niego. Problemem nie jest 352 tylko brak dla niej alternatywy. Powinniśmy mieć coś w zanadrzu, czym możemy zaskoczyć przeciwnika (tak jak dzisiaj wszedł Quagliarella i widzieliśmy Teveza za właśnie Quagiem i Llorente). Skoro nie mamy dobrych skrzydeł, proponuję ustawienie 2-2-2-2-2:
dwóch środkowych obrońców
dwóch środkowych def. pomocników
dwóch środkowych pomocników
dwóch środkowych ofensywnych pomocników
i dwóch środkowych napastników

W CL raczej już nikt nie będzie stawiał autobusu przed polem karnym, więc nasi zawodnicy będą mieli więcej miejsca w środku pola. To, że na Ligę Mistrzów musimy mieć lepszych zawodników niż De Ceglie i Padoin, to chyba wie każdy i bez znaczenia jest jakim ustawieniem zagramy, z takimi zawodnikami Europy nie podbijemy (z całym szacunkiem dla nich). Dałbym sobie głowę uciąć, że jeśli dzisiaj na skrzydłach biegaliby Lichy (w formie sprzed kontuzji) i Asamoah, to wyglądałoby to zupełnie inaczej (mimo, że De Ceglie najgorzej dzisiaj nie zagrał, widać było, że się chłopak starał, to jego wrzutki jak ktoś wcześniej napisał były dzisiaj "na pałę"). Nie mamy dobrych zmienników a i naszym podstawowym skrzydłowym zdarzają się gorsze mecze. Pozdrawiam.