JuvePoland

Denerwują mnie odgwizdane karne w momencie, gdy faulowany zawodnik nie ma najmniejszych szans dojść do piłki :x

Ogólnie rzecz biorąc nie gramy bidy, choć trochę przykro się robi jak porównuję ruchliwość naszych z mobilnością zawodników Realu.

Bramka dla nas wyglądała trochę jak słynna akcja Del Piero-Trezeguet z Delle Alpi.

Co jeszcze? Nie potrafię się przekonać do Ogbonny. W ogóle mi się dziś nie podoba, mam wrażenie, że nie ogarnia co się dzieje na boisku. Nie wiem, czy stać nas na strzelenie jeszcze jednej bramki bez stracenia kolejnej... w zasadzie przydałoby się wywieźć choćby punkt, bo Królewscy grają mocno średnio.

Chiellini po raz kolejny robi z siebie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Siary nie ma. Licze na remis. Galata juz pozamiatala. Bedziemy walczyc o awans do ostatniej kolejki. Bedzie trudniej niż przed rokiem...

Buffon nie wznowi gry dalekim wykopem, przy wysokim pressingu Realu. A przez reszte boiska gramy długimi piłami. Fenomenalny proces myślicielski panie Antonio.

lenor pisze:Buffon nie wznowi gry dalekim wykopem, przy wysokim pressingu Realu. A przez reszte boiska gramy długimi piłami. Fenomenalny proces myślicielski panie Antonio.

Też mnie to strasznie irytowało. Rozumiem kiedy nic się nie dzieje, nawet bardzo lubię takie wznowienia gry, ale kiedy praktycznie każdy najbliższy zawodnik jest pokryty? :shock:

lenor pisze:Buffon nie wznowi gry dalekim wykopem, przy wysokim pressingu Realu. A przez reszte boiska gramy długimi piłami. Fenomenalny proces myślicielski panie Antonio.

Jeśli padnie 3 bramka dla Realu to pewnie od takiego rozpoczęcia wszystko się zacznie.

Ha, ilu upośledzonych ludzi jest na tym forum. Nie wiedziałem, doprawdy.

Bonucz albo Ogbonna za Kielona do środka....

Wszedzie upośledzeni ludzie, wszędzie. Toż to moja <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> nawet widzi, że Kielon najlepszy zawodnik obrony na globie.

Może Glika za Kielona?

Najgorzej jest to ze nie mamy naprawde kogo wpuscic w drugiej gry tak aby sytuacja sie znacznie poprawila na nasza korzysci.
Mam nadzeje ze Tevez dalej powalczy ambitnie z przodu ale tym razem poprawi swoja skutecznosc.

Dajcie spokój, 1 sytuacja i 2 gole strzelili.

Jak lubię Szpakowskiego, tak dzisiaj mnie dobija, no nie można być tak perfidnie za Realem :evil: Kuźwa gol dla Llorente prawie w ciszy.
A najbardziej wkurzająca jest Krystyna. Te durne miny gwiazdorka, szlag może trafić, w 20 minucie to chyba lakier na paznokciach mu się zniszczył, szkoda gadać.
Nie gramy źle, tylko muszą uwierzyć, że da się coś ugrać. Nie jestem rasistą, ale najmniej podoba mi się Ogbonna. Pogba w kratkę, genialne zagrania przeplata dziwnymi zachowaniami, jak dziecko we mgle. Vidal chyba dalej nie w pełni formy. Zobaczymy, może druga połowa będzie lepsza, tylko nie kim z ławki postraszyć, jeno Giovinco.

Aha, karny mocno naciągany, dał się złapać za koszulkę i dalej zrobił swoje...

Dobrze, że Di Maria nie wyczaił, że Ogbonna-Chellini to nasz najsłabszy punkt i w momencie gdy mógłby ich minąć odgrywa do kogoś innego. Ale zawsze jak ma piłkę przy nodze i staje naprzeciw tej pary, to serce zaczyna mi przyśpieszać.

Rozumiem, jedna bramka, dwie przez błędy indywidualne mogą się zdarzyć raz na te 15 meczów, ale nie podan połowa, co sie dzieje u nas!

Następca na końcówke wejdzie i postraszy

Sędzia dzisiaj też przecvhodzi ludzkie pojęcie . Gwiżdze byle co dla Realu, przy każdym kontakcie z naszym piłkarzem, a ewidentnych fauli dla naas nic. Nawet stronniczość Szpaka mnie dziś dobiła. Jak ja nienawidze tych pajaców z Hiszpani. Za co czerwona kartka? Nie wiem, czy tam nawet faul był, we włoszech czy w anglii twarda gra to normalka. Już nawet nie mam pretensji do naszych.

No i graj sobie z tym nażelowanym lalusiem. Zero szacunku dla tego pedała.

Jedna rzecz jaka mnie cieszy z dzisiejszego meczu to fakt, że w rewanżu nie zobaczę tego pajacowatego Chielliniego ( nie spodziewałem się, że kiedyś to napiszę, ale jak ma tak grać to niech grzeje trybuny)
To głównie dzięki niemu i arbitrowi przegraliśmy to spotkanie. Mam nadzieje, że po tym uderzeniu w twarz Krystynka straci zęby, bo był bardzo mocny :lol:

2 połowa.......sami widzieliście praktycznie 0 gry,gdzie były skrzydła w tym całym meczu?, chłopaki troszeczkę opadli z sił , wejście Giovinco sporo dało ale niestety chłopak jest bez formy co było widać w kończeniu przez niego akcji
Czekamy na rewanż