JuvePoland

Dzisiejszy mecz wygrał nam Pogba, który ma niesamowite uderzenie z dystansu (powinien z niego korzystać zdecydowanie częściej).

Wynik nie odzwierciedla naszej gry, więc nie popadałbym w huraoptymizm. W pierwszej połowie wszystko wyglądało świetnie do pola karnego naszych rywali, od tego momentu zaczynał się dramat - nasi zawodnicy podejmowali fatalne decyzje, a gra napastników to jakaś kpina. Giovinco boi się uderzyć z dystansu i niepotrzebnie kombinuje. Natomiast ilość błędów (niecelnych podań, słabych strzałów i pseudozwodów) w wykonaniu Vucinicia również zatrważająca. Miło, że Czarnogórzec zdobył bramkę i zaliczył asystę, ale oczekuję od niego nieco lepszej gry.
Dzisiejszy mecz utwierdził mnie w przekonaniu, że zestawienie ataku powinniśmy zaczynać od Matriego - kolejne spotkanie, w którym Alessandro pokazuje się z dobrej strony. Gdyby koledzy częściej dostrzegali jego wyjścia na pozycje, miałby zdecydowanie więcej bramek na swoim koncie.
Nie potrafię zrozumieć dlaczego więcej szans na grę nie dostaje Isla - wejście na 10 minut to jakiś żart.
Najważniejsze są 3 punkty, ale to jeszcze nie to co potrafimy najlepiej.

Tak się obawiałem meczu z Udinese, a tu 4-0:bravo: ,i Lazio też zremisowało.. uff można odetchnąć

A tak w ogóle oglądam sobie pomeczowe studio na Al Dżazira Sport i pokazują herb Juve z dwiema gwiazdkami, a to chamy :evil:

Trzeba przyznać, że Pogba ma wielki talent do uderzeń z dystansu. Bardzo dobry mecz w jego wykonaniu, choć widać, że to jeszcze nie w pełni ukształtowany zawodnik. Pozyskaliśmy jeden z największych talentów piłkarskich w Europie za darmo. Brawo Marotta.

Caceres w dzisiejszym spotkaniu słodko-kwaśny. Słodko - gra w obronie. Kwaśno - straty przy wyprowadzaniu piłki.

No i Buffon wreszcie jakiś taki pewniejszy niż ostatnio.

Mecz na przełamanie, jakoś tak uczułem, że dzisiaj dzięki rezerwowym nam się uda, bo cały dzień po głowie chodziła mi piosenka:

W pierwszej połowie też mieliśmy taką przewagę, jak w drugiej (oglądałem od przerwy)?

bajbek17 pisze: Aha Lichy znowu słabo. Jednego tylko nie rozumiem, a mianowicie nasz ciężki, środkowy napastnik Matri wchodzi w 45 minucie i przez 35 minut zapierdziela.

Wydaje Ci się. Nasi napastnicy wymieniają się na pozycji wysuniętej, ale zdecydowanie częściej stał tam Matri, niż Mirko.

Fajnie w drugiej połowie Gacek, zdjął Murielowi bramkę z nogi, szkoda, że taki nieskuteczny.

Do Pogby tylko jedno "ale". Głupia strata przy 1:0, a potem jeszcze głupszy, za wczesny wślizg, zostawiający Udine w przewadze 5 na 3.

Conte nakręcił chłopaków, no i proszę bardzo. Teraz będzie tylko z górki

Lypsky może dzisiaj mieliśmy dużo złych podań, ale widać poprawę. Widać mieli pomysł na grę i w końcu jakoś to wyglądało. Zaryzykuję stwierdzenie, że pomogła nam dzisiaj absencja Pirlo, która zwalnia tempo i powoli rozgrywa, a z naszą szybką dzisiejszą grą całkowicie dominowaliśmy cały mecz. Co do Matriego czułem, że strzeli dzisiaj.

Mimo strzelonej bramki Miras szału nie robił. Pogba no super, super dzisaj wg mnie zagrał tak jak Vidal w poprzednim sezonie, czyli skupiam się na defenswynie, ale jak jest szansa zrobić bramkę to tego nie zmarunuję.
Wedlug mnie fantastyczny mecz Martina - to już kolejny - w którym szału w ofensywnie nie robi, ale jednak w defensywie jest nie do przejscia.

Co do usera, który pytalo o Marrone, ja myślę, że Conte bedzie na chama robil z Luki obrońce, więc nie możemy się spodziewać, że marrone wejdzie w przypadku kontuzji pomocnika, a raczej wejdzie jesli to spotka obronce.

Nie podobał mi się Ceglie, Giac (który miał dwie szane, a jeśli przy drugiej podniósłby piłke nad ziemią strzeliłby bramkę) no i Licht, który był dzisiaj po prostu ot tak mało skoncentrowany i dokładny w przeciwieństwie do Buffona, który dzisiał wydawal się super skupiony na piłce.
Fajnie, żem wygrali i to jeszcze pokaźne, moze niektorzy skończą marudzić, że Matri nadaje się do Stali Głowno, a Miras do Floty świnoujcie i powinniśmy jak najszybciej oddać Quaga do Widzewa Łódź - pozdro wszystkim malkontentom!

Oczekuję od tych, którzy przed meczem czarno to widzieli że w końcu przejrzą wreszcie na swe pesymistyczne oczęta i przed kolejnym meczem w podobnej sytuacji w końcu uwierzą w nasz potencjał i możliwości, nawet jeśli brakuje nam kilku podstawowych zawodników, albo zamilkną i nie będą rozpowszechniać swoje propagandowe przedmeczowe wróżby co do naszego występu.
Złapaliśmy świeży oddech...

Nie popieram to co robi pan Zambrotta i nie będę siebie cytował
Poza tym - oby więcej takiego nastawienia

Mam nadzieje że to koniec tej zniżki formy! Rozbilismy Udine które było bezproduktywne w ataku i WRESZCIE mecz na zero z tyłu!
Pogba MISTRZ! Uwielbiam jego strzały z dystansu, a pierwsza brama to bramka roku chyba ;D
Vucinic wali wszystko co sie da, podaje beznadziejnie ale bramke i asyste i tak zrobi ;/ Matri fajna zmiana, miał farta.

Cóż tu dużo gadać.
Fino alla fine FORZA JUVENTUS!!

Dante93 pisze:

me7a7ron pisze:Gdzie krytycy Mirko??? Oby tylko ta jego dzisiejsza forma nie była pojedynczym wybrykiem. Dzisiaj pokazał wszystkie swoje atuty.

Chłoopie prosze Cie, zagrał pare fajnych piłek, ale tak ogółem to dziś czasem tak kaleczył, że to śmiech ogarniał A statsy podreperował sobie jak już Pogba pozamiatał.

Hmm dziwne że whoscored ocenia jego na 9.8 . Wolę żeby większość jego piłek szła na boki ale chociaż 1/3 tworzyła akcje takie jak dzisiaj.

SKAr7 pisze:
Wydaje Ci się. Nasi napastnicy wymieniają się na pozycji wysuniętej, ale zdecydowanie częściej stał tam Matri, niż Mirko.

Nie zgodzę się. Specjalnie zwracałem na to uwagę. Widziałeś rajd Matriego? Właśnie wtedy m.in. był na pozycji cofniętego. Dopiero w 80 minucie ruszył na szpicę.

Wygrywamy 4:0 z będącym na fali Udinese grając w połowie rezerwowym składem, ale narzekajmy... Wiem, że są rzeczy, które należy poprawić, ale życzyłbym sobie zawsze tylu błędów, niedokładności, złych decyzji co dzisiaj o ile wynik byłby ten sam.

Pogba yy fenomenalny mecz. 10 od whoscored.

Brawo, brawo, brawo. Niech do gry wrócą kontuzjowani i jedziemy! Forza Juve!

bendzamin pisze:Na nadchodzacy tydzien przewiduje wysyp forumowych specjalistow, rozrysowujacych na forum przerozne sposoby na upchniecie w jednym zespole Pirlo, Vidala, Marchisio i Pogby. Cos jak Caceres na skrzydle w 4-3-3 po zeszlorocznym milanie :>

Nie trzeba daleko szukać, tylko skorzystać z gotowego rozwiązania del Bosque

Dobrze się spisaliśmy, ale tak jak nie było jeszcze potrzeby wpadać w totalny pesymizm po Sampdorii i Parmie, bo to było jeszcze za wcześnie żeby mówić o kryzysie, tak teraz nie ma co popadać w hurraoptymizm. Jutro gra Napoli i jeśli nie zgubi punktów wciąż będzie gorąco, a przydałoby się zbudować większą przewagę punktową przed LM.

deszczowy pisze:
O Pogbie chyba nie ma co mówić, wydaj mi się, że pierwszym golem rozstrzygnął temat bramki stycznia.

oj chyba nie tylko stycznia

ps jego bramkę może przebić tylko on sam

Potrzebny był nam ten mecz. Na przełamanie po Sampie i Parmie. Mam nadzieję, że chłopaki w siebie uwierzą i znowu zaczną straszyć w Serie A. Bardzo mnie cieszy (jak zwykle) gol Mirko i to, że był ogólnie aktywny. Matriego też, może w końcu rzeczywiście się obudzi i przypomni, że jednak znany jest z bramek a nie tylko z ładnej laski?

O Pogbie chyba nie ma co mówić, wydaj mi się, że pierwszym golem rozstrzygnął temat bramki stycznia.

Fantastyczny strzał Marotty z tym młodym Francuzem.

Co za kopyto ma Pogba :-P świetny mecz zagrał, nie spodziewałem się tego.
Rajd Matriego? Not bad. W ogóle zagrał dzisiaj naprawdę dobre zawody.
Bardzo dobrze obrona, Gacek też dobrze ogarniał jako b2b, zrobił duży postęp pod tym względem od meczu z Genoą.

Forza Juve!