JuvePoland

Bandiera_Rossa pisze:Zarząd w przypadku ściągnięcia do Turyny tzw. topa to powinien się liczyć z płacą dwa razy taką, jak dostanie Llorente.

Dwa razy to nie, bez przesady. Ale okolo 5-6 milionow mozemy placic komus pokroju Suareza, Benzemy czy innych.

Jo-jo za 4 mil za sezon juz powinien u nas biegac.

iltalismano pisze:

Bandiera_Rossa pisze:Zarząd w przypadku ściągnięcia do Turyny tzw. topa to powinien się liczyć z płacą dwa razy taką, jak dostanie Llorente.

Dwa razy to nie, bez przesady. Ale okolo 5-6 milionow mozemy placic komus pokroju Suareza, Benzemy czy innych.

Jo-jo za 4 mil za sezon juz powinien u nas biegac.

+40 milionów za transfer.

Llorente gra od poczatku meczu przeciwko Sevilli, ciekawe jak siezaprezentuje

Bazyliszek pisze:Llorente gra od poczatku meczu przeciwko Sevilli, ciekawe jak siezaprezentuje

chyba nie pokazał nic ciekawego skoro został zmieniony po 45 min. trzeba mieć nadzieję , że po przepracowaniu całego okresu przygotowawczego przed nowym sezonem będziemy mieli z niego pożytek.

LL znow w podstawie, tym razem przeciwko Realowi Madryt

Bazyliszek pisze:LL znow w podstawie, tym razem przeciwko Realowi Madryt

Dalibymu coś łatwiejszego. Nie dość, że nie ograny, to jeszcze przeciwko Realowi

Specjalnie go tyle czasu nie wystawiali,a teraz od razu na Real!!! :evil:

Gdyby nie sędzia faja (widział faul), lllorente miałby bramkę na swoim koncie - fajnie powalczył ciałem i dobrze uderzył.

Oo0! Tak wieszaliście psy na Bilbao, że zniszczą wam kandydata do tytułu Capocannoniere. A ten cały mecz gra.
Jak wyglądał kondycyjnie Kopał się mocno po czole Oglądałem Milan z Napoli i przegapiłem występ przyszłego Capocannoniere.

Oglądałem drugą połowę i właściwie to nie istniał.

Pawełek pisze:Oglądałem drugą połowę i właściwie to nie istniał.

Jak i cała drużyna Bilbao. Gdy był przy piłce nie tracił głupio, a wcześniej, co już zostało wspomniane, wbiłby jedną, gdyby nie sędzia.

Takie mały skrót jego poczynań i podsumowanie gry w tym meczu - http://akk.li/pics/anne.jpg

Dla ludzi o mocnych nerwach.

W sumie to fakt, mógłby coś tam wbić, ale raz na rok to i Grygera strzeli. Llorente jest typowo pod formą i módlmy się, żeby Antek go ogarnął.

Narzekacie tak panowie na tego Llorente, a zapominacie o tym, że facet został niemalże całkiem odsunięty i odcięty od gry. Dostał dużo większego bana jak Quagliarella za zwykłą pyskówkę. Szkoda mi faceta bo klub ewidentnie mu szkodzi.
Czołokopacz bardziej pasuje do wypożyczonego Motty niż do Llorente, który niewiele, ale jednak jakoś tam zaistniał w świecie piłki.

również oglądałem ten mecz Bilbao - Real a dokładnie 2 połowę i faktycznie Llorente nic nie istniał na boisku, 0 strzałow na bramkę. Przypominał mi Amauriego u nas

A myślicie, że Vucinić, Matri czy Fabio zagraliby lepiej na jego miejscu? Nie sądzę. Jednak on ma być przecież od nich lepszy...