JuvePoland

Chyba czas zaczac sie przywyczajac do zmian. Szczesny w topowej druzynie Premier League (chociaz akurat z bramkarzami zawsze bylo niezle). Piszczek wymieniany w kontekscie transferu do Realu czy Chelsea. Lewy jak jeszcze kolejny sezon zrobi taki progres jak w tym roku moze trafic do naprawde wielkiego zespolu. Do tego jeszcze kilku mlodych wilkow mogacych zrobic jakas znaczaca kariere. Trzeba w koncu zaczac przelamywac stereotyp polski pilkarz = beznadziejny pilkarz.

Co do Lewego ja bym bardzo chetnie widzial go w Juve, swietnie sie zastawia jeden z najlepiej grajacych tylem do bramki napastnikow swiata juz teraz, a mam wrazenie ze moze byc tylko lepiej. Conte mogl by pomoc mu stac sie naprawde wielkim pilkarzem.

Lewandowski w tym sezonie - 30 goli i 12 asyst.

Jak jakiś tharp albo inny fajfus mi powie, że "on się nie nadaje, a w bundeskopance Matri miał 1x bramek", to nie ręczę za siebie.

Wg algorytmów whoscored Robert jest najlepszym napastnikiem Borussii...

Powtarzam to od paru miesięcy - nie kręcić nosem na Roberta. Pewnie i tak nie zasili Juventusu, ale podważanie jego umiejętności piłkarskich jest z lekko "low".

ja bardzo chce zeby Lewy trafil jak nakszybciej do jakiegos zespolu z anglii lub hiszpanii. wtedy fapacze polaka szybko dowiedzieli sie jaka jest roznica miedzy top playerem jakiego potrzebujemy od gwiazdeczki Lewandowskiego.

pan Zambrotta pisze:ja bardzo chce zeby Lewy trafil jak nakszybciej do jakiegos zespolu z anglii lub hiszpanii. wtedy fapacze polaka szybko dowiedzieli sie jaka jest roznica miedzy top playerem jakiego potrzebujemy od gwiazdeczki Lewandowskiego.

Zdziwisz się, Andrzeju, oj zdziwisz... ;P

Robert wczoraj zagrał świetnie, po raz kolejny przyćmił Gomeza.

W sumie to dziwne, że zaraz będzie 10 stron tematu zawodnika, który powiedział już, że na pewno nie odejdzie do Włoch (widocznie padł ofiarą nagonki medialnej na nieatrakcyjność Serie A).

Ouh_yeah pisze:W sumie to dziwne, że zaraz będzie 10 stron tematu zawodnika, który powiedział już, że na pewno nie odejdzie do Włoch (widocznie padł ofiarą nagonki medialnej na nieatrakcyjność Serie A).

Maaaaaaaaaarzy mi się, o jak mi się marzy, żebyśmy zagrali w grupie z Borussią. Zobaczą czym jest Serie A;] A jak mielibyśmy nie wygrać (bo wyjście z 1 zapewnione;p), to tylko po bramce Lewego.

pan Zambrotta pisze:ja bardzo chce zeby Lewy trafil jak nakszybciej do jakiegos zespolu z anglii lub hiszpanii.

Być może Ferguson spełni Twoje życzenie.

Vimes pisze:

pan Zambrotta pisze:ja bardzo chce zeby Lewy trafil jak nakszybciej do jakiegos zespolu z anglii lub hiszpanii.

Być może Ferguson spełni Twoje życzenie.

Szkoda byłoby chłopaka, bo SAF woli stawiać na średniego w tym sezonie Welbecka niż rewelację tamtego sezonu czyli Chicharito bądź też starego wyjadacza Berbatova. A gra Lewego jako zmiennika Rooneya/Welbecka to raczej nie jest dla niego szczyt marzeń.

Ouh_yeah pisze:widocznie padł ofiarą nagonki medialnej na nieatrakcyjność Serie A

raczej (on albo jego agent) zdaje sobie sprawę, że przy kryciu jakie jest we Włoszech dziesięciu goli by nie strzelił

to akurat bardzo mądra decyzja z jego strony

Dziwne, że w Lidze Mistrzów drużyny z innych krajów strzelają gole włoskim i te drugie odpadają.

bo nie robią tego zawodnicy stylem przypominający Lewandowskiego?

a dodatkowo , nawet takie "ogórki" potrafią na tyle dobrze sie "zamurować" i ciężko strzelić gola . Gra w pucharach a ligo to dwie różne rzeczy .
W Serie A Robert nie miał by tak łatwo , stąd taka jego decyzja / wola.

Ja czegoś tu nie rozumiem. Lewandowski zagrał 1 (słownie "jeden") dobry sezon w lidze niemieckiej, w klubie, który grał w tej lidze bardzo dobrze (bo już w LM dostał srogie baty) i już robi się wielki szum. Nawet jeśli interesują się nim jakieś poważne kluby to w roli uzupełnienia ataku, nie topowego snajpera. Juventus potrzebuje topowego snajpera, nie uzupełnienia składu. Mamy w składzie Matriego, który w zeszłym sezonie strzelił łącznie 20 bramek w Serie A, grając w słabym Cagliari i przeciętnym Juventusie. Ten sezon miał słabszy, strzelił 10 bramek. Lewandowski w zeszłym sezonie strzelił 8 bramek w lidze, w tym 22, co daje dokładnie taką samą liczbę bramek, co Matri. Jaka jest różnica? Taka, że Matri strzelał je w Serie A, gdzie jak wszyscy wiemy, strzela się trudniej. Lewandowski rozegrał zaledwie parę spotkań z rywalami z najwyższej półki, nie ma jeszcze dobrego przetarcia w europejskiej piłce. Jeśli rozważamy zakup RVP, Suareza, Higuaina, Cavaniego i zderzymy z nimi Lewandowskiego, to każdy kto patrzy na to poważnie musi powiedzieć, że to jest przepaść. Owszem jest szansa, że się rozwinie i się sprawdzi, ale wcale nie jest ona większa niż szansa na to, że się nie rozwinie i nie sprawdzi. Reasumując - oby nie przyszedł do Juve

Porównania do Matriego są po prostu nie na miejscu. Lewandowski, jakby nie patrzeć to nie typowa 9, nie turla piłki do bramki z odległości 2 metrów(choć wiele bramek też tak strzelił), tylko również bierze na siebie ciężar rozegrania. To raz.
Dwa, że Robert pokazuje ciągły wzrost odkąd rozpoczął grę w piłkę i nie widać żeby miał przestać się rozwijać. Matri "wypalił" w wieku 26-27 lat.
Mówisz, że Robert strzelił tyle, bo Borussia dobra? A ja, oglądając te ~20 spotkań w tym sezonu wyszedłbym z tezą, że Borussia tak dobra, bo Lewandowski wykonuje tytaniczną pracę- przepycha się z obrońcami, wie jak się ustawić do klepki, przetrzymuje piłkę kiedy trzeba biega za trzech i poprawił skuteczność.
Jeszcze raz napiszę, żeby mi nie zarzucano fapania, że mimo wszystko byłbym sceptyczny przed Robertem w Juve na dziś dzień. Ale jeśli utrzyma to tempo rozwoju jeszcze przez 2-3 lata, to będzie jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji. Na świecie.