JuvePoland

Gramy świetną piłkę.
Nie wiem, czy zauważyliście, ale dziś pozycję Marchisio zajął... Chellini! Trzeci obrońca asekuruje tyły, przez co Claudio może się bardziej włączać do ataku, co zaowocowało karnym. Druga rzecz, którą dziś niszczymy to tzw. "fałszywy spalony"- nie wiem czy zamierzenie tak gramy, ale jeśli tak, to brawa dla Antonio.
Myślę, że karny analogiczny do Sancheza z Milanem. Marchisio szukał kontaktu, ale Stekelenburg wszedł po prostu za ostro. Ale też nie na czarwoną.
De Ceglie po mistrzowsku! Nie dość, że znajduje dziury w ataku, to po profesorsku zatrzymał groźną kontrę koło 11 minuty!
No i Vucinić... chimerycznie, ale brał udział przy każdej bramce, świetnie rozdaje piłki przed bramką.

Pięknie, pięknie. Totalna dominacja. Od samego początku sezonu wierzyłem w Vidala i jeszcze się nie zawiodłem. Nie mogę się zgodzić z którymś z Przedmówców, który stwierdził, że najsłabiej dziś Marchisio. Jak dla mnie także on rozgrywa dobre zawody.

Troche spraw okołomeczowych:
- jak ktoś będzie widział ten wywiad z Nedvedem to może niech go nagra i jakis link zamieści.
- Fabio nie zagra z Cesseną? - Jeśli tak to mam nadzieje, że Matri albo Alex zagrają a nie Boriello.
- Liczę na zawieszenie Lameli jeśli naprawdę opluł Lichego.
- No i niech Lichy sobie odpocznie z Cesenna bo ostatnio dość mocno cieniuje.
- A stary dobry Markiz wraca - jak Cerci to wyciągnał, to całe rozegranie trwało kilka sekund

Wielki krok w kierunku mistrzostwa! Roma można powiedzieć, że mogła lepiej załatwić jakoś walkower. Juventus jest w niebywałej formie!!! Ostatnie 6 meczów 18 punktów i 18-1 w bramkach! Przy tym dominacja i kontrola nad każdym meczem! Niech tak już pozostanie do końca. Teraz czas na demolkę na Cesenie! FORZA JUVE !!!

Za niedlugo Vidal bedzie mial wiecej goli na koncie niz Matri, Quagliarella i Boriello razem wzieci

Nie rozumiem tylko dlaczego, przy 3-0 nie wszedl Totti na boisko,ktory mogl cos zrobic? Enrique nie chcial grac w 9?

Juve wraca na szczyt . Brakowało w Juve takiego piłkarza jak Vidal od wielu lat . Strzela, walczy, broni, asystuje :-D. Dziwne, że SSman wszedł na boisko... Szkoda, że Del Piero nic nie strzelił. Teraz czas na ogórki i wystarczy tylko wygrać po 1:0 i 30 Scudetto Nasze . Trzeba iść na całość.

Pierwsza połowa perfekcyjna, a druga... gdyby nie to, że grał Juventus, to chyba bym usnął. Cieszy zachowanie czystego konta.
6 wygrana pod rząd i bilans 18-1
Co ciekawe, w ostatnich 6 meczach ligowych, aż 4 razy nasi rywale kończyli mecz w 10
E:
Jak ktoś będzie widział zapowiedź tego wywiadu z Pavlem, niech da znać.

Po przerwie nie ma nic do dodania- od 60 minuty i my i romaniści przestaliśmy grać, bo nie było po co się męczyć. Rekonstrukcja meczu RFN-Austria z bodaj 1986.
Do końca 5 spotkań i cóż. Niby wszystko się może zdarzyć, ale nie wierzę, żeby Cesena i Novara była w stanie nas zatrzymać. To oznacza, że brakuje nam 6 punktów z Atalantą, Caligari i Lecce do Scudetto. Remisy w tym momencie nam nie dają absolutnie nic.

Druga polowa strasznie nudna ; ) No ale nic dziwnego skoro prowadzilismy 4:0 a Roma byla juz po pierwszej polowie myslami w Rzymie. Szkoda mi troche ich, chcialbym, zeby mimo wszystko zagrali w pucharach, bo mimo fatalnego meczu dzisiaj i gry w kratke to maja ciekawa i perspektywiczna druzyne.

Swietny mecz Marchisio - bardzo ladna bramka w drugiej polowie, kilka swietnych pilek w drugiej polowie do Lichego, Del Piero i De Ceglie, no i ten rzut karny. Razem z Vidalem zalatwili Nam mecz. O dobrej grze Vucinicia i Paolo juz pisalem : ) Aha, Bonucci dzisiaj takze zaliczyl kiksa. Nie wiem, czy on kiedys z tego wyrosnie. Mimo tego, niezle zawody dzisiaj. No ale nie bylo sie nawet przed kim za bardzo bronic.

Piekny wynik i piekna gra. To co gral dzis Vidal

Bartek88 pisze: Nie rozumiem tylko dlaczego, przy 3-0 nie wszedl Totti na boisko,ktory mogl cos zrobic? Enrique nie chcial grac w 9?

Enrique zapewne wiedział, że tak czy siak nie wyszarpię dzisiaj choćby 1 pkt, więc dał Tottiemu odpocząć przed środowym meczem - takie moje zdanie.

Fantastyczny wynik! W srode kolejny wazny mecz, miejmy nadzieje ze skonczymy z podobnym dorobkiem bramkowym.

Mamy chyba jeden trudniejszy mecz z Lecce, które będzie walczyć. Nie powinniśmy już tego oddać. Jesteśmy w formie-i na tę chwilę jesteśmy o klasę przed innymi drużynami z SerieA. Szkoda, że nie możemy zmierzyć się teraz z kimś z EPL na przykład.
Jednocześnie trzeba pamiętać, że przyszły sezon to też całkiem odmienna historia może być, też w przypadku kontuzji, formy Pirlo i nie tylko zresztą. Ale po dniu dzisiejszym, można chyba szykować się pomału do świętowania. W tym kontekście szkoda że z ADP wyszło, jak wyszło.
Vidalowi po 122 próbach i trafianiu najczęściej Panu Bogu w okno- wreszcie udało się zdobyć gola z dystansu. Brawo.

Lamela godnym następcą Tottiego, jako cesarza chamów w Rzymie. Szkoda, że nie skończyło się więcej.

Piękny wynik i gra naszych. Forza Juve