Strona 9 z 157

: 09 marca 2013, 16:21
autor: Piti
jakas taka marna ta Borussia

: 09 marca 2013, 16:32
autor: jarmel
Ano, mogło być nawet więcej niż 2:0. To póki co tak samo niedoświadczona z LM drużyna jak my. Wydaje mi się, że słaba dyspozycja w tym spotkaniu to efekt meczu przeciwko Szachtarowi w środku tygodnia. Nasi też przeplatali dobre spotkania w LM ze słabymi w Serie A, oby jutro było inaczej.

: 09 marca 2013, 17:25
autor: squinter
Cieszy mnie porazka Borussii, dodatkowo podobno Huntelaara znosili na noszach, wiec malo prawdopodobny jest jego wystep w rewanzu LM, co jest bardzo dobra informacja dla Galaty.

: 09 marca 2013, 17:29
autor: Cabrini_idol
mnie nie cieszy, bo Schalke jest przed nami w rankingu UEFA, dobrze by bylo jakby sie nie zalapali do LM.


p.s CO by nie mowic o Lewandowskim, jest lepszym napastnikiem od naszych wszystkich w Juve. Pewnie sezon skonczy z plus 20 bramkami w Bundeslidze i okolo 30 w sezonie juz 2 raz z rzedu . Tu nie ma przypadku.. fakt druzyna pracuje na niego ale u nas jest podobnie... baa mamy najlepiej asystujaca pomoc na swiecie... Pirlo Vidal MArchisio... a i tak zaden z naszych super snajperow nie ma nawet 15 bramek.

: 09 marca 2013, 18:04
autor: Dzium
Myślę, że taki Matri grając za Lewego w Borussii miałby podobną ilość bramek. To nie jest wielka sztuka wykańczać świetne podania kolegów, jeszcze przy tak ofensywnej taktyce. Barrios miał podobne/lepsze statystyki [jeśli chodzi o Bundeslige] od Polaka, a wiadomo gdzie teraz sobie kopie...
Do tego 12h bez bramki w kadrze też jest dosyć wymowne.
Nie ma co fapać nad napastnikiem, który w Juve byłby jednym z wielu.

: 09 marca 2013, 22:06
autor: Alfa i Omega
C_Marchisio pisze:Myślę, że taki Matri grając za Lewego w Borussii miałby podobną ilość bramek. To nie jest wielka sztuka wykańczać świetne podania kolegów, jeszcze przy tak ofensywnej taktyce. Barrios miał podobne/lepsze statystyki [jeśli chodzi o Bundeslige] od Polaka, a wiadomo gdzie teraz sobie kopie...
Do tego 12h bez bramki w kadrze też jest dosyć wymowne.
Nie ma co fapać nad napastnikiem, który w Juve byłby jednym z wielu.
To nasi napastnicy nie mają wykańczać świetnych podań kolegów, jeszcze przy ofensywnym nastawieniu zespołu? Bo im to nie wychodzi.

: 09 marca 2013, 22:19
autor: Szaq
C_Marchisio pisze:Myślę, że taki Matri grając za Lewego w Borussii miałby podobną ilość bramek. To nie jest wielka sztuka wykańczać świetne podania kolegów, jeszcze przy tak ofensywnej taktyce. Barrios miał podobne/lepsze statystyki [jeśli chodzi o Bundeslige] od Polaka, a wiadomo gdzie teraz sobie kopie...
Do tego 12h bez bramki w kadrze też jest dosyć wymowne.
Nie ma co fapać nad napastnikiem, który w Juve byłby jednym z wielu.
W zasadzie nie powinienem po raz setny zaczynać dyskusji o klasie Lewandowskiego, ale ręce opadają, jak czytam takie posty.

1. Lewandowski nie dość, że wykańcza sytuacje(co jak pokazują nam Giovinco i Vucinić nie jest w cale takie łatwe), to jeszcze potrafi kreować akcje.

2. Co powiesz o Gomezie? Też przeciętniak, który byłby u nas jednym z wielu?

3. Nie mamy tak kompletnego napastnika. Robert jest bardzo silny potrafi przestawić sobie obrońców, a przy tym imponuje wyszkoleniem technicznym. U nas jedynym napastnikiem, który zbliża się do jego poziomu jest Quagliarella w największym gazie. Matri jest zbyt drewniany, a dwójka gwiazdorów ma problemy z trafieniem w bramkę. Na dzień dzisiejszy Lewandowski jest o klasę wyżej niż nasi bombardierzy.

4. Nie, nie jestem fanbojem "trójki z Dortmundu" też wkurza mnie całe to jaranie się BVB. Samego Lewandowskiego nie uważam za nie wiadomo jak dobrego, ale trzeba mu przyznać, że prezentuje wysoki poziom.

: 09 marca 2013, 22:51
autor: Dzium
Szaq pisze: 1. Lewandowski nie dość, że wykańcza sytuacje(co jak pokazują nam Giovinco i Vucinić nie jest w cale takie łatwe), to jeszcze potrafi kreować akcje.

2. Co powiesz o Gomezie? Też przeciętniak, który byłby u nas jednym z wielu?

3. Nie mamy tak kompletnego napastnika. Robert jest bardzo silny potrafi przestawić sobie obrońców, a przy tym imponuje wyszkoleniem technicznym. U nas jedynym napastnikiem, który zbliża się do jego poziomu jest Quagliarella w największym gazie. Matri jest zbyt drewniany, a dwójka gwiazdorów ma problemy z trafieniem w bramkę. Na dzień dzisiejszy Lewandowski jest o klasę wyżej niż nasi bombardierzy.

4. Nie, nie jestem fanbojem "trójki z Dortmundu" też wkurza mnie całe to jaranie się BVB. Samego Lewandowskiego nie uważam za nie wiadomo jak dobrego, ale trzeba mu przyznać, że prezentuje wysoki poziom.
1. Ok, ma te 17 trafień w Bundeslidze, ale gdyby wykańczał WSZYSTKIE sytuacje, to by miał tych bramek pewnie z 27. Vucinic i Gio nie są jakimiś wirtuozami, ale też potrafią stworzyć kolegom z drużyny groźne sytuacje. Łączne 12 asyst nie wzięło się z niczego.

2. Gomez jest moim zdaniem lepszy od Lewego. Potrafi lepiej się zastawić, jest silniejszy, skuteczniejszy. Gra dobrze i w klubie i w reprezentacji. Niestety w tym sezonie złapał kontuzję i musiał dłuższy czas pauzować, więc nie ma co ich porównywać.

3. " Potrafi przestawić sobie obrońców " - widziałem ostatni mecz Borussi z Bayernem i Lewy nie wygrał chyba żadnego pojedynku główkowego z Dante i ogólnie cały mecz cieniował. Z naszym Chiellinim, czy Barzą nie miałby żadnych szans. Wystarczy postaawić silnego, rosłego obrońce i Lewy traci 50% swoich przymiotów.

4. Może masz racje i Lewandowski jest naprawdę taki super-fajny jak piszesz, ale on mnie nie przekonuje. W reprezentacji gra beznadziejnie, a to przecież on musi ciągnąć chłopaków, a nie jakieś Murawskie, czy inne Grosickie. Poza tym, nawet taki Barrios strzelał dwucyfrówki w Borussi...
Alfa i Omega pisze: To nasi napastnicy nie mają wykańczać świetnych podań kolegów, jeszcze przy ofensywnym nastawieniu zespołu? Bo im to nie wychodzi.
Ile "setek" zmarnowali nasi napastnicy w ostatnich 3 meczach ?
Vucinic - 1, na siłę można dać Matriego . Lewy zazwyczaj przy każdej strzelonej bramce, marnuje 2 kolejne dobre sytuacje.
konradrom pisze:Prawda jest taka że nawet Messi cieniuje w reprezentacji... Nie można wymagać od Lewandowskiego tylu goli w kadrze co w BVB bo tam nie ma Gotze, Kehla, Reusa i innych.
Ty chyba meczy nie oglądasz... Każdy napastnik światowej klasy marnuje jakąś 'setke'. Nie można mówić że ktoś jest cienki bo strzelił 20 goli zamiast 35...
Messi cieniuje w reprezentacji - mit obalony już dawno temu, a teraz propagowany tylko przez fanatyków Cristiano Ronaldo.
Nie wymagam, żeby strzelał w reprze tyle ile w Borussi, bo to niemożliwe, ale żeby chociaż strzelił tą 1 bramkę na 3-5 spotkań, ale nie przeciwko San Marino.
Lewy jest dobry, ale to nie żaden 'Top'.

: 09 marca 2013, 23:00
autor: Spadino
Prawda jest taka że nawet Messi cieniuje w reprezentacji... Nie można wymagać od Lewandowskiego tylu goli w kadrze co w BVB bo tam nie ma Gotze, Kehla, Reusa i innych.
Ty chyba meczy nie oglądasz... Każdy napastnik światowej klasy marnuje jakąś 'setke'. Nie można mówić że ktoś jest cienki bo strzelił 20 goli zamiast 35...

: 10 marca 2013, 00:12
autor: Alfa i Omega
C_Marchisio pisze: 1. Ok, ma te 17 trafień w Bundeslidze, ale gdyby wykańczał WSZYSTKIE sytuacje, to by miał tych bramek pewnie z 27.
Eeeeee... Cavani i Falcao też by mieli kilka bramek więcej, jakby wykorzystywali wszystko.
C_Marchisio pisze:Vucinic i Gio nie są jakimiś wirtuozami, ale też potrafią stworzyć kolegom z drużyny groźne sytuacje. Łączne 12 asyst nie wzięło się z niczego.
Jedenaście łącznie, Mirek pięć, Sebastian sześć. Robert też ma sześć asyst, trolololo.

C_Marchisio pisze:3. " Potrafi przestawić sobie obrońców " - widziałem ostatni mecz Borussi z Bayernem i Lewy nie wygrał chyba żadnego pojedynku główkowego z Dante i ogólnie cały mecz cieniował. Z naszym Chiellinim, czy Barzą nie miałby żadnych szans. Wystarczy postaawić silnego, rosłego obrońce i Lewy traci 50% swoich przymiotów.
Emmmm... Wyliczać Ci mecze z Realami, Bayernami i Manchesterami gdzie Lewy nie "stracił 50% swoich przymiotów"?

Barrios poszedł za pieniądzem, nie dlatego, że nikt go nie chciał. Zresztą, Lewy go ze składu wygryzł.
C_Marchisio pisze:
Alfa i Omega pisze: To nasi napastnicy nie mają wykańczać świetnych podań kolegów, jeszcze przy ofensywnym nastawieniu zespołu? Bo im to nie wychodzi.
Ile "setek" zmarnowali nasi napastnicy w ostatnich 3 meczach ?
Vucinic - 1, na siłę można dać Matriego . Lewy zazwyczaj przy każdej strzelonej bramce, marnuje 2 kolejne dobre sytuacje.
Jakim wyznacznikiem są trzy ostatnie mecze?

Lewandowski to europejska, dobra półka. Duże prawdopodobieństwo, że u nas strzelałby porównywalnie do Borussi.

: 10 marca 2013, 01:03
autor: francois
Może działa tutaj reguła "cudze chwalicie, swego nie znacie", ale ja też nie jestem przekonany, co do wartości Lewego. Na pewno jest to solidny napastnik, ale czy kompletny? Raczej nie. Czy lepszy od Matriego lub Fabio? Też nie byłbym tego taki pewien.

Fajnie byłoby mieć Polaka w Juve, ale na Lewy mógłby nam wszystkim wyjść szybko bokiem.

: 10 marca 2013, 11:21
autor: Cabrini_idol
francois pisze:Raczej nie. Czy lepszy od Matriego lub Fabio? Też nie byłbym tego taki pewien.
Hahaha, zawodnik ktory laduje drugi sezon z rzedu 30 bramek w 2 lub 3 najmocniejszej lidze świata (niestety) dalej wielu ludziom nie daje do zrozumienia iz jest dobrym napastnikiem. I na poziomie 1 ligi polskiej to udowadnial i na poziomie ekstraklasy i na tym najwyzszym europejskim (Bundes, CL).
I jak mozna mowic ze zespol gra pod niego.. a u nas pomocnicy nie graja na napastnikow ? do tego jedni z najlepszych na swiecie pomocnikow...

Ja rozumie iz Matri jest w Juve, fakt ma pewne cechy ktore pomagaja mu w wielu sytuacjach, jak gra tylem do bramki, odegranie z pierwszej, czy czesto pojawienie sie w odpowiednim miejscu i czasie, ale niestety ma za duzo cech ktore dyskwalifikuja go z napastnika bardzo dobrego, ktorego poziomu wyzej niestety nie osiagnie.

Quag, jest to jedyny nasz napastnik ktory umiejetnosciami byc moze jest najblizej Lewego, ale kontuzja oraz brak pewnosci siebie wynikajaca z czestego odsiadywania lawki nie uczyni go skutecznym (choc i tak jest najskuteczniejszym naszym napastnikiem) a przede wszystkim systematycznym.

O Vuciniciu sie nie bede wypowiadal, bo jest daleko z tylu za Lewym... jest nieskuteczny chimeryczny ze nie powiedziec leniwy i nigdy nie osiagnie niczego wielkiego w pilce.

Giovinco jest po prostu za slaby fizycznie na gre na najwyzszym poziomie, ambicja niestety nie da sie przeskoczyc pewnych rzeczy, co pokazal przyklad szkotów. Do tego jest bardzo egoistyczny mimo tych 5 asyst, nie podaje w sytuacjach najbardziej do tego odpowiednich. Ma 26 lat i nie wydaje mi sie zeby obudzil sie nagle z tego swojego malego swiata prowincjonalnych klubikow.

: 10 marca 2013, 12:46
autor: Szaq
C_Marchisio pisze:1. Ok, ma te 17 trafień w Bundeslidze, ale gdyby wykańczał WSZYSTKIE sytuacje, to by miał tych bramek pewnie z 27. Vucinic i Gio nie są jakimiś wirtuozami, ale też potrafią stworzyć kolegom z drużyny groźne sytuacje. Łączne 12 asyst nie wzięło się z niczego.
Nie ma napastnika, który wykańczałby wszystkie sytuacje. Mirko i Seba osobno mają tyle asyst, co Lewy, a Robert strzela dużo więcej bramek.
C_Marchisio pisze:2. Gomez jest moim zdaniem lepszy od Lewego. Potrafi lepiej się zastawić, jest silniejszy, skuteczniejszy. Gra dobrze i w klubie i w reprezentacji. Niestety w tym sezonie złapał kontuzję i musiał dłuższy czas pauzować, więc nie ma co ich porównywać.
A czy Gomez nie odgrywa w Bayernie roli takiej jak Lewandowski w BVB? I gdyby wykorzystywał wszystkie sytuacje to Bayern nie przegrałby finału CL z Chelsea.
Nie ma sensu porównywać gry środkowego napastnika z reprezentacji Niemiec i Polski. Mają zupełnie innych partnerów, a oboje żyją z podań.
C_Marchisio pisze:3. " Potrafi przestawić sobie obrońców " - widziałem ostatni mecz Borussi z Bayernem i Lewy nie wygrał chyba żadnego pojedynku główkowego z Dante i ogólnie cały mecz cieniował. Z naszym Chiellinim, czy Barzą nie miałby żadnych szans. Wystarczy postaawić silnego, rosłego obrońce i Lewy traci 50% swoich przymiotów.
Serio oceniasz po jednym meczu i to z takim rywalem? Ja widziałem mecze z Realem i Manchesterem City, gdzie potrafił wygrywać pojedynki fizyczne z świetnymi stoperami.
Siła Spokoju pisze:Lewandowski to europejska, dobra półka. Duże prawdopodobieństwo, że u nas strzelałby porównywalnie do Borussi.
:ok:
Cabrini_idol pisze:Hahaha, zawodnik ktory laduje drugi sezon z rzedu 30 bramek w 2 lub 3 najmocniejszej lidze świata
Do 30 bramek w sezonie to on się nawet nie zbliżył.

: 10 marca 2013, 12:59
autor: Ouh_yeah
Cabrini_idol pisze:O Vuciniciu sie nie bede wypowiadal, bo jest daleko z tylu za Lewym... jest nieskuteczny chimeryczny ze nie powiedziec leniwy i nigdy nie osiagnie niczego wielkiego w pilce.
Grał w Romie i Juventusie, zapłacono za niego 15 i prawie 20 mln euro. Od dawna zgarnia koło 3 milionów euro za sezon. Wygrał tytuł i zaraz wygra drugi. Strzelił kilka przepięknych bramek, które kibice zapamiętają na długo. Dwa razy załatwił Chelsea w Lidze Mistrzów (w Romie osobiście, w Juve jako członek drużyny).

Dla mnie Mirko osiągnął całkiem sporo w piłce :P

: 10 marca 2013, 13:23
autor: kuba2424
Ouh_yeah pisze:Od dawna zgarnia koło 3 milionów euro za sezon. Wygrał tytuł i zaraz wygra drugi. Strzelił kilka przepięknych bramek, które kibice zapamiętają na długo. Dwa razy załatwił Chelsea w Lidze Mistrzów (w Romie osobiście, w Juve jako członek drużyny).
Dla mnie Mirko osiągnął całkiem sporo w piłce


Całkiem sporo? Serio? To co powiesz o Buffonie, Del Piero, Nedvedzie, Treze i tak dalej i tak dalej? Póki co, to on jest ledwo widoczny na boisku, a stwierdzenie "sporo osiągnął" jest jak najbardziej chybione. Może i za kilka lat coś rzeczywiście osiągnie, jak weźmie się wreszcie do roboty, czego mu oczywiście życzę.