: 06 kwietnia 2012, 21:22
Trzeba mieć przede wszystkim potencjał marketingowy - L'pool może i nie gra teraz jakoś wybitnie, ale kibiców ma sporo. U nas byłoby podobnie, gdyby nie farsopoli.
Sumka jest raczej symboliczna dla tak dużej organizacji jak klub (kilka milionów euro), natomiast przede wszystkim Scudetto i nasza dobra gra zwiększa naszą atrakcyjność w oczach telewidzów, a w piłce nożnej to właśnie w prawach do transmisji są największe pieniążki.Monte Cristo pisze:Ktos ma jakies pojecie jak na nasze finanse wplywa zdobycie Scudetto?![]()
Wiem ze pewnie dostajemy niezla sumke, ale jak to wszystko wyglada?
Prawdę mówiąc nie wiem czy to że Juventus jest akurat mistrzem, a nie wicemistrzem, tak drastycznie wpływa na forsę z praw do transmisji. Juve jest jednym z najbardziej medialnych klubów, było nim nawet jak szlajało się po siódmych miejscach. Jak grało z Romą czy Lazio (o klubach z Mediolanu nawet nie mówię) to i tak było to wielkie wydarzenie. Z drugiej strony, kiedy akurat nie ma szlagieru to nie wiem czy decyzja "pokazać Juventus z jakimiś ogórami czy raczej Milan z innymi leszczami" jest ściśle uzależniona od tego kto jest aktualnie Mistrzem Włoch.SKAr7 pisze: Sumka jest raczej symboliczna dla tak dużej organizacji jak klub (kilka milionów euro), natomiast przede wszystkim Scudetto i nasza dobra gra zwiększa naszą atrakcyjność w oczach telewidzów, a w piłce nożnej to właśnie w prawach do transmisji są największe pieniążki.
Nie wpływa, drogi Zahorze. Nie posiłkuję się żadnymi statystykami, ale na chłopski rozum bardziej emocjonująca jest walka o najwyższe cele niż rozgrywki o przysłowiową pietruszkę. Zdobywając mistrza i ogólnie utrzymując się w topie podnosimy rangę swoich spotkań, bo gramy 1 drużyna z 20, 1 z 8 i 1 z 2, zamiast 7 z 20, 7 z 8, 7 z 1. Poza tym na równej szali położyłem to, że gramy fajną piłkę.zahor pisze: Prawdę mówiąc nie wiem czy to że Juventus jest akurat mistrzem, a nie wicemistrzem, tak drastycznie wpływa na forsę z praw do transmisji. Juve jest jednym z najbardziej medialnych klubów, było nim nawet jak szlajało się po siódmych miejscach. Jak grało z Romą czy Lazio (o klubach z Mediolanu nawet nie mówię) to i tak było to wielkie wydarzenie. Z drugiej strony, kiedy akurat nie ma szlagieru to nie wiem czy decyzja "pokazać Juventus z jakimiś ogórami czy raczej Milan z innymi leszczami" jest ściśle uzależniona od tego kto jest aktualnie Mistrzem Włoch.
Oczywiscie ze beda profity. Podnosimy sobie jednoczesnie prestiz naszej druzyny ( a raczej odswiezamy) nie dosc, ze sezonem narazie bez porazki, pierwszym miejscem i jeszcze finalem pucharu wloch - dla reklamodawcow taka druzyna to raj - i glownie na tym zyskamy na zwyciestwie.SKAr7 pisze:Nie wpływa, drogi Zahorze. Nie posiłkuję się żadnymi statystykami, ale na chłopski rozum bardziej emocjonująca jest walka o najwyższe cele niż rozgrywki o przysłowiową pietruszkę. Zdobywając mistrza i ogólnie utrzymując się w topie podnosimy rangę swoich spotkań, bo gramy 1 drużyna z 20, 1 z 8 i 1 z 2, zamiast 7 z 20, 7 z 8, 7 z 1. Poza tym na równej szali położyłem to, że gramy fajną piłkę.zahor pisze: Prawdę mówiąc nie wiem czy to że Juventus jest akurat mistrzem, a nie wicemistrzem, tak drastycznie wpływa na forsę z praw do transmisji. Juve jest jednym z najbardziej medialnych klubów, było nim nawet jak szlajało się po siódmych miejscach. Jak grało z Romą czy Lazio (o klubach z Mediolanu nawet nie mówię) to i tak było to wielkie wydarzenie. Z drugiej strony, kiedy akurat nie ma szlagieru to nie wiem czy decyzja "pokazać Juventus z jakimiś ogórami czy raczej Milan z innymi leszczami" jest ściśle uzależniona od tego kto jest aktualnie Mistrzem Włoch.
I tak, też nie uważam, że automatycznie będą to jakieś duże różnice. Ale myślę, że jak porównalibyśmy sytuację naszej drużyny, która 3x zdobyła Scudetto i 3x była siódma, to już różnice będą niebagatelne. Dlatego pisałem o inwestycji w przyszłość.
Juveninich we Włoszech jest i owszem sporo, ale zauważ, że wielu ludzi ma podejście "olewcze", kiedy drużyna nie spełnia ambicji. Ja sam całkiem łatwo dawałem się odciągać od weekendowego spotkania, kiedy dawaliśmy pupci, w tym roku nie było takiej siły, która by mnie odciągnęła od któregokolwiek spotkania.
Wyjdź i wróć, jak przeczytasz mojego posta(też w kontekście całej dyskusji)Bartek88 pisze: Oczywiscie ze beda profity. Podnosimy sobie jednoczesnie prestiz naszej druzyny ( a raczej odswiezamy) nie dosc, ze sezonem narazie bez porazki, pierwszym miejscem i jeszcze finalem pucharu wloch - dla reklamodawcow taka druzyna to raj - i glownie na tym zyskamy na zwyciestwie.
http://forum.juvepoland.com/viewtopic.p ... 478#646478jackop pisze:Problem jest taki, że Juventus, Arsenal czy Liverpool (transfer Torresa) generują dość pokaźny zysk, więc budżet tych klubów jest w miarę zbalansowany. City, a w przyszłości pewnie i PSG czy Malaga będzie generowało wielomilionowe/miliardowe straty, pokryte petrodolarami z pól naftowych.
Ja bym chciał wiedzieć gdzie to FFP nad którym się rozpisywałem :roll: ??