Strona 9 z 12
: 24 października 2010, 22:26
autor: fazzi
mateelv pisze:
Nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. Dlaczego po wyjściu z Serie B graliśmy 343 razy lepiej, w 1 i 2 sezonie? Jak to się stało, że z dziwolągami w stylu Nocerino zaszliśmy dalej niż teraz z rzekomo klasowymi piłkarzami?
DP, Nedved i Camor byli młodsi.
: 24 października 2010, 22:33
autor: Pan Mietek
Nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. Dlaczego po wyjściu z Serie B graliśmy 343 razy lepiej, w 1 i 2 sezonie? Jak to się stało, że z dziwolągami w stylu Nocerino zaszliśmy dalej niż teraz z rzekomo klasowymi piłkarzami?
Ja nie rozumiem, czemu z taką łatwością większość Juventinich przechodzi od euforii do rozpaczy. Ten sezon wcale nie jest zły. Drużyna dopiero się buduje i gra się dopiero rozkręca. Dzisiejszy mecz był średni chociaż do karnego graliśmy całkiem dobrze.
: 24 października 2010, 22:41
autor: deszczowy
Mietson pisze:Nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. Dlaczego po wyjściu z Serie B graliśmy 343 razy lepiej, w 1 i 2 sezonie? Jak to się stało, że z dziwolągami w stylu Nocerino zaszliśmy dalej niż teraz z rzekomo klasowymi piłkarzami?
Ja nie rozumiem, czemu z taką łatwością większość Juventinich przechodzi od euforii do rozpaczy. Ten sezon wcale nie jest zły. Drużyna dopiero się buduje i gra się dopiero rozkręca. Dzisiejszy mecz był średni chociaż do karnego graliśmy całkiem dobrze.
Uff, już myślałem, że nikt tego nie powie... Ale musisz przyznać, że nasz atak gra fatalnie. I że to chyba największy powód tej fali krytyki, która właśnie się leje na Juventus.
: 24 października 2010, 22:45
autor: Marcin_FCJ
Nie rozumiem dlaczego Delneri z uporem maniaka wystawia Amauriego skoro sam zdaje sobie sprawę, że jest bez formy. Podobno nie możemy grać duetem Del Piero - Quagliarella bo niby nie pasuje... Lepiej grać jednym Quagliarellą i zostawiać zespół w 10? Niech gra już byle kto.. zawodnik Primavery, Martinez czy Salihamidzic na szpicy[przynajmniej by walczył]. Gorzej nie będzie.
: 24 października 2010, 22:47
autor: Pan Mietek
Uff, już myślałem, że nikt tego nie powie... Ale musisz przyznać, że nasz atak gra fatalnie. I że to chyba największy powód tej fali krytyki, która właśnie się leje na Juventus.
Dokładnie tak. Tyle, że o ile fatalnie gra Amauri i Iaquinta (chociaż ten wcale nie gra fatalnie - to po dzisiejszym meczu tak się wszystkim wydaje. Mimo wszystko strzelił 3 gole w poprzednich meczach), to Alex i Q grają całkiem spoko i osobiście uważam, że to oni powinni grać w wyjściowej 11. Zauważyłem, że Milos woli raczej zejść do środka i zagrać po ziemi wzdłuż linii końcowej niż wrzucać komuś na główkę, więc nie potrzeba nam tak bardzo wysokiego napastnika.
Aha, i jeszcze jedno. FORZA SAMPA!
: 24 października 2010, 22:54
autor: Marcin_FCJ
Mietson pisze:
Aha, i jeszcze jedno. FORZA SAMPA!
Połóż się już spać.
: 24 października 2010, 23:10
autor: Dragon
Tym, którzy wysyłają Milosa na karencję za nurka radzę wyluzować. Następny mecz mamy z milanem, boki Martinez-Marchisio nie napawają optymizmem. Bez Krasica tracimy zbyt wiele, chcecie powtórki z zeszłego sezonu? Nie zmienia to jednak faktu o złym zachowaniu naszego zawodnika.
Nie potrafimy w żaden sposób ustabilizować formy. Remisy Salzburgiem i Bologną to kompromitujące rezultaty, patrząc na personalia obu zespołów. Ogólnie z ostatni8ch 5 meczów odnieśliśmy 1 zwycięstwo i 4 remisy...Żal ściska jak nie wygrywa się takich spotkań.
Nie mamy ataku, w ogóle, formacji, która wydawała się naszą najlepszą. Nigdy już nie będę bronił Amauriego i Iaquinty, cierpliwość się kończy, w takim klubie mogą być jedynie rezerwowymi.
Po dzisiejszym meczu możemy czuć zasłużone rozczarowanie. Czas pokazać wreszcie jaja. Za 6 dni wielki sprawdzian, który da odp. na wiele pytań...
: 24 października 2010, 23:47
autor: Pan Mietek
Tym, którzy wysyłają Milosa na karencję za nurka radzę wyluzować. Następny mecz mamy z milanem, boki Martinez-Marchisio nie napawają optymizmem. Bez Krasica tracimy zbyt wiele, chcecie powtórki z zeszłego sezonu?
Tu nie chodzi o to, że bez Milosa będzie ciężko. Jeżeli sądzisz, że Milos nie powinien dostać kary, to nie możesz oczekiwać, że karę dostanie zawodnik przeciwnika, który wymusi rzut karny. Milos zachował się lekkomyślnie i powinien dostać bana.
: 25 października 2010, 10:38
autor: risto
jakos ostatnio nie widzialem zeby ktos za nurkowanie zostal zawieszony w serie A. Moze zle sie przygladalem albo nie zwracalem na to uwagi. Wiadomo ze Milos zachowal sie nieprofesjonalnie ale on nie jeden zrobil takie cos. Ciekawe czy o kims innym bylo by tak glosno gdyby nie gral w Juve... Może czas zawiesic jakichs sedziow ktorzy za prawdziwe faule nie podyktowali nam karnego? Dla mnie totalny bezsens i szukanie na sily jakiegos winnego...

Co do naszych "napastnikow" Iaquinty i Amauri to szkoda slow. Jak Amauri biegnie na pelnej szybkosci to mi sie troche smiac chce. Moze niech sprobuja Martineza albo Lanzafame...
: 25 października 2010, 12:46
autor: Majos
Mecz kiepski. Liczyłem, wierzyłem i miałem podstawy do tego, że Juventus zwycięży pewnie, wysoko i po ładnym meczu. Jednak nieudolnie graliśmy w ataku i tu był pies pogrzebany. Tak Iaquinta jak i Amauri są bez formy i chyba już do odpowiedniej do gry na poziomie Juve nie wrócą. W obronie na zero - to jedyny, maleńki plus. Co do samego Krasic'a to mógł wszakże szukać karnego, ale czy go zawieszą to już inna sprawa. Teraz trzeba się mobilizować na Milan, bo w końcu trzeba przecież wygrać z jakimś lepszym zespołem.
: 25 października 2010, 13:39
autor: Kubba
Milos symulował - oczywista oczywistość. Podyktowali karnego, którego nie wykorzystaliśmy. Więc moim zdaniem sprawiedliwości stało się zadość.
Teraz są plotki o zawieszeniu Serba na dwa meczu. Wiadomka, teraz przed meczem z Milanem, absencja Krasicia, będzie po prostu ogromnym osłabieniem Juve. Mam nadzieje, że do tego nie dojdzie, ale znając FIGC i ich stosunek do Nas - prędzej dostanie niż nie.
Jeszcze co do meczu: Nie mamy napastników. Myślałem, że Iaquinta i Amauri "odrodzą się", ale teraz już w to wątpię. Trzeba ich opchnąć póki jeszcze mają jakąś wartość pieniężną.
: 25 października 2010, 17:39
autor: artur_89
I pomyśleć, że Malaka mógł odkupić swoje winy, gdyby strzelił w lewy róg bramki. :doh: Mecz do wygrania, gdyby nie VI... żenada, ci zawodowi piłkarze strzelają jak dzieci. Wystarczy się przyjrzeć z jaką siłą strzela karne np. Ronaldinho, przez co rzadko się wybraniane. Po drugie szansa na wybronienie wzrasta gdy piłka leci po ziemi, lub ledwo na nią. No ale tak to jest, jeżeli 11 wykonuje ktoś, kto tego robić nie potrafi.
http://www.youtube.com/watch?v=BS_YNSJji5g
PS. Chyba z tym scudetto, wszystkich pogodzi Lazio :rotfl:
: 25 października 2010, 18:14
autor: francois
Mam nadzieję, że przez sytuację z Krasiciem sędziowie nie będą teraz pozwalać go chamsko kopać.
Szkoda, że setki nie wykorzystał Fabio lub też Iaquinta nie wykorzystał karnego...
Ps. Ja Vicenzo rozumie. Też w ten weekend nie wykorzystałem karnego

: 25 października 2010, 18:42
autor: Simi
Co do karnego, to chyba nawet Melo by go lepiej wykonał.
Boli mnie to że prawdopodobnie zagramy bez Milosa z Milanem. Nie chcę ponownie wyniku 3:0, dla Rossonerich, bo w tamtym sezonie bolało to strasznie.
Jestem tego samego zdania co Dragon, skończyło się bronienie naszych dwóch wież, oni chyba sami też dobrze wiedzą że nie robią furory, a tym bardziej taki Amauri zarabia duże pieniądze u nas za nic.
: 25 października 2010, 18:55
autor: bajbek17
Jak czytam posty i większość pisze o Vi żenada, dramat, padaka, moja babcia lepiej bije karne to zastanawiam się co pisalibyście gdyby Alex zmarnował karnego? Rozumiem gdyby Iaquinta nie trafił w światło bramkia lub strzelił z siłą 4 letniego chłopca, ale to poprostu bramkarz wybronił karnego a nie Iaquinta go spieprzył. Swoją drogą jest bez formy, ale jak cały nasz atak.