JuvePoland

Poinformuje Cię w takim razie, że już przegrywamy 0-1 od 20 sekund

<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> sila ofensywna Juve:

Alex "Jestem deską" Del Piero

Fabio "Dziś gram w rugby" Quagliarella

Simone "Pojawiam sie i znikam, i znikam" Pepe

Miloś "I co ja robie tu?" Krasić

1:1 no jakieś pocieszenie

Gdzie są teraz krytycy Claudio

Pierwszy kandydat na gola miesiąca już jest.

flying_birds pisze:Szmaciarze. Każdemu z nich - oprócz Del Piero & Chielliniego, ale tylko za historię - naplułbym z chęcią w twarz.
.

To ja Ci proponuje: wyjdź na dwór, stań pod wiatr i wtedy spluń, ale tak porządnie.


Po pierwszej połowie doszedłem do wniosku, że Delneri to żaden taktyk. Człowiek, który zna Sampę i jej piłkarzy jak nikt inny, nie potrafi ustawić Naszego zespołu tak aby zniwelować zagrożenie ze strony przeciwnika. Świetnie!

Gramy bez pomysłu. Niby 4-4-2 a ja gry skrzydłami nie widzę. To po jaką cholerę takie ustawienie?

Melo - czasami dobrze, czasami tragicznie. Dwie straty piłki i tylko fart, że nie starciliśmy dwóch bramek po jego stratach.
Del Piero - samolub w dodatku strasznie wolny z brzuchem wielkości piłki lekarskiej...

Na drugą połowę do zmiany:
Alex ---> Iaquinta
Melo ---> Sissoko

flying_birds pisze:Szmaciarze. Każdemu z nich - oprócz Del Piero & Chielliniego, ale tylko za historię - naplułbym z chęcią w twarz.
Zero umiejętności, techniki, chęci gry.

Ochłoń, kolego. Dobrze Ci radzę.

Kto pierwszy powie: "Claudio, zawsze w Ciebie wierzyłem"? :C

francois pisze:Gdzie są teraz krytycy Claudio

Gdyby grał tak zawsze to głosów krytyki byłoby mniej. Bo poza golem wreszcie był widoczny i posłał parę dobrych piłek do przodu jak chocby ta przy sytuacji Del Piero.

Dziwny mecz Melo - dużo kapitalnych odbiorów i walki a przez niego mógł paśc gol po poślizgnięciu się przy wyprowadzaniu piłki, ale na szczęście był Storari.

Któryś z napastników musi zejśc. Na początku fatalnie grał Del Piero, przyjęcie piłki niczym w Orange Ekstraklasie, ale pod koniec się rozegrał i miał udział przy bramce, więc pewnie zejdzie Quagliarella, który parę razy się pokazał, ale miał fatalną stratę, po której znów uratował nam tyłek Storari a potem gasł z każdą minutą.

Czy tylko ja zauważyłem, że o wiele lepiej wyglądają skrzydła kiedy Pepe jest na prawej stronie a Serb po lewej? Jeżeli tak, to nie wiem co robi Del Neri na treningach, że tego nie zauważa...

Kubba pisze:

flying_birds pisze:Szmaciarze. Każdemu z nich - oprócz Del Piero & Chielliniego, ale tylko za historię - naplułbym z chęcią w twarz.
.

To ja Ci proponuje: wyjdź na dwór, stań pod wiatr i wtedy spluń, ale także porządnie.

Dokladnie. Nic dodac, nic ujac. Takich "kibicow" nam nie trzeba.

Mial nosa Del Neri do Marchisio. Alez bomba i w lepszych nastrojach czekamy na 2 polowe.

Zastanawiam sie tylko jak to jest, ze Melo probuje rozgrywac pilke? Malo co, a skonczyloby sie to strata bramki. Krasic mi sie podoba ale powinien kilka razy sprobowac sam strzelic zamiast podawac. Alex gra niezle. FORZA JUVE!

Wynik lepszy niż gra, no ale nie sposób się nie cieszyć ze zdobytej bramki. Krew mnie zalewa jak widzę te wszystkie niecelne podania, problemy z przyjęciem, nie dostrzeganie kolegów - nie jest dobrze.
Są jednak małe przebłyski - Melo mimo dwóch fatalnych kiksów i podań do przeciwnika jest pewny w odbiorze i dobrze spełnia swoją rolę. Nieźle też gra nasza para stoperów - nie winie ich za straconą bramkę - kto mógł przypuszczać, że Pazzini przepuści piłkę.
Największe brawa dla Storariego - dzięki niemu mam jeszcze nadzieję na pozytywny wynik w tym meczu.
Na koniec dostanie się DelPiero - w akcji pod bramką Sampy zamiast strzelać mógł podawać do Quagliarelli, który był lepiej ustawiony.

W drugiej połowie mam nadzieję zobaczyć Iaquintę i Aquilaniego.

Też chciałbym zobaczyć w końcu Aquilaniego, mógł by zagrać skoro w LE nie może

Bramki ładne, mecz ciekawy.
Melo grał dobrze w poprzednich meczach, po to żeby teraz dawać ciała?
Niech wejdzie Vicek i dostanie z jedną dobra wrzutkę i wszyscy cieszmy się 3 pkt.

Na pierwszy ogień do zmiany Del Piero...Gdy ma piłke odrazu traci,wogóle nie ma szybkości i w jednej akcji okazał się komplentym egoistą (powinien zagrać do Quagliarelli)
Chciałbym zobaczyć VI zamiast Alexa ale znając DN zejdzie Fabio Q. za VI a Melo za Aquilaniego

PS.Zanim Marchisio strzelił bramkę chciałem napisać że jest do zmiany ale niech sobie pogra jeszcze te 10 min :lol: a później zmieni go Aquilani !

Musi być zwycięstwo FORZA!!!!

Mi się wydaję ,że gramy lepiej niż z Bari, brakuje ostatniego podania, które ma kluczowe znaczenie. Ogólnie gramy bardzo dobrze w obronie, oraz słabiutko w ataku. Wkurza mnie to ,że Krasic dwa razy stał sam i czekał na podanie a go nie dostał, a wielka szkoda, bo może bramkę by strzelił. Del Piero oprócz wolnego w ogóle nie gra mnóstwo strat, też nasz nowy napadzior to na dzień dzisiejszy strasznie cienki bolek.

Melo sprokurował groźną akcje, gdy się poślizgnął i całe szczęście,że gola nie straciliśmy, jednak ile on ma przejęć to się w pale nie mieści (tak dużo)

Wytłumaczy mi ktoś rzetelnie jaki sens ma ciągłe wrzucanie piłek w pole karne na Del Piero i Quagliarellę? Jak wiemy temu pierwszemu głowa na boisku służy w ostatniej kolejności do strzelania nią bramek, a Fabio raczej nigdy siekierki we łbie nie miał. Może warto czasem poszukać jakiegoś fajnego zejścia do środka i poszukania prostopadłej piłki. Od Pepe tego nie wymagam bo wiem, że to miernota, ale od Krasica jak najbardziej, czy też Lanzafame, który pewnie pojawi się na boisku w drugiej połowie.
Środek pomocy u nas wygląda tragicznie, Marchisio prócz tego, że strzelił bramkę to gra tak jak w poprzednich meczach, czyli słabo, zaś Melo z kolei, który prezentował się ostatnio świetnie dzisiaj gra najgorszy z najgorszych meczów w Juventusie. O co chodzi?
Nie chcę już mówić, że gramy kichę i przypomina mi to mizerię z poprzedniego sezonu bo to chyba oczywiste, nie?

Zawidowianin pisze: Dziwny mecz Melo - dużo kapitalnych odbiorów i walki a przez niego mógł paśc gol po poślizgnięciu się przy wyprowadzaniu piłki

Czyli więc dziwny? Standardowy. Dobra gra i nagły 'blackout' - przecież on tak gra zawsze.

Zawidowianin pisze:Czy tylko ja zauważyłem, że o wiele lepiej wyglądają skrzydła kiedy Pepe jest na prawej stronie a Serb po lewej? Jeżeli tak, to nie wiem co robi Del Neri na treningach, że tego nie zauważa...

Dwóch prawoskrzydłowych w jednym składzie i 'rotacja'... To od początku świetnie pachniało.