Strona 9 z 9

: 26 kwietnia 2010, 11:25
autor: FalsoVero
Oglądałem i napiszę to pierwszy raz w życiu, antyfan itp, Bardzo mi się podobała gra Poulsena... Naprawdę dobry mecz w jego wykonaniu. Zastanawiam się dlaczego sędzia nie uznał bramki Vicka jak dla mnie prawidłowa bardziej można było się przyczepić do pierwszej. Dobry mecz Diego a także Cannavaro. O Kielonie i Buffonie nie wspomnę ponieważ jak zawsze perfekt. Szkoda, że Chiellini nie strzelił bramki bo był bardzo blisko. Dobre zmiany Zacca po przerwie Camoranesi poraz kolejny potwierdza, że nie potrafi się opanować a Ent tylko potrafi poprawiać liście(czyt włosy). De Ceglie tego chłopaka w ogóle nie potrafię zrozumieć, raz dobrze a za chwilę błąd gra strasznie nierówno.

Wymiana zdań Del Piero i Zacca ;]

: 26 kwietnia 2010, 11:36
autor: Simi
Nareszcie, wracam z Warszawy i widzę taki piekny widok, bramki i grę. Mam nadzieję że dociągniemy ten wózek do końca, i znajdziemy się ostatecznie na tym 4 miejscu, choc to teraz Sampdoria i Palermo mają większa szanse.

: 26 kwietnia 2010, 17:55
autor: Ya-Qb 25
cieszy zwycięztwo ale nie można spoczywać na laurach - gramy do końca panowie :!:

: 26 kwietnia 2010, 18:01
autor: Maxwel
"spoczywać na laurach" yyyy jakich laurach ? Pierwsze zwyciestwo po xx tygodniach meczarni nazywasz laurami, NIGA PLEASE !!!

: 26 kwietnia 2010, 19:47
autor: Buzol
W sumie dobrze użył powiedzenia do sytuacji. Laury to nie są, ale kto wie jak na to zapatrzą się chłopaki z Juve.

: 27 kwietnia 2010, 22:00
autor: Brutalo
Zapomniałem dorzucić swoje trzy grosze do tego topicu po meczu. Nareszcie pozytywny mecz. Szkoda że tak mało było takich w tym sezonie. Cieszy dobra dyspozycja wielu zawodników, dobre zmiany Zaca (:shock:), skuteczność w drugiej połowie...
Na minus sędziowanie (naprawdę wieeele błędów na niekorzyść Juventusu), kolejna kontuzja Marchisio i fakt że to zwycięstwo daje nam... ciąg dalszy walki o Ligę Europejską :roll:. Champions League na ten moment brzmi jak science-fiction, ale nie takie rzeczy najstarsi górale widzieli 8)
Zastanawia mnie jedno. Przyszedł Zac. Jak wygrywaliśmy to dlatego że jako tako poukładał drużynę. Jak przegrywaliśmy to usprawiedliwieniem było prawie zawsze złe przygotowanie fizyczne zawodników. Dlaczego w takim razie w tym meczu widać było świeżość ? Wymuszona rotacja. Poulsen, Camor, Marchisio, Iaquinta....
Już od wczesnych czasów Siwego powtarzam z uporem maniaka. Największą bolączką Juventusu po farsopoli jest nienaturalna liczba kontuzji. Nie wiem jakie jest ich podłoże, ale dopóki nie zostanie znalezione, dopóty nie ma co liczyć na sukcesy...

: 27 kwietnia 2010, 22:38
autor: Ciro85
Można się zgodzić z Brutalo, trudno sobie przypomnieć dwa mecze Juve rozegrane tym samym składem pod rząd. Ogromna ilość kontuzji nie sprzyja jakiejkolwiek stabilizacji. Ale mimo to nie można stwierdzić, że jest to jednynym powodem beznadziejnego sezonu.

: 27 kwietnia 2010, 22:47
autor: Brutalo
Ciro85 pisze:Można się zgodzić z Brutalo, trudno sobie przypomnieć dwa mecze Juve rozegrane tym samym składem pod rząd. Ogromna ilość kontuzji nie sprzyja jakiejkolwiek stabilizacji. Ale mimo to nie można stwierdzić, że jest to jednynym powodem beznadziejnego sezonu.
Dlatego nie stwierdziłem tego zarówno jednoznacznie, jak i w odniesieniu tylko do tego sezonu :). Błędna decyzja przy zatrudnieniu trenera a także nie najlepsze Mercato przyćmione trochę zakupem Diego to kolejne problemy. Mówię o tym w skali... trzyletniej. Od powrotu z Serie B (bo tam o ile pamiętam nie było problemu na taką skalę) notorycznie kluczowi zawodnicy łapią kontuzje. A jak się zgadzamy to ewidentnie nie pomaga zarówno stabilizacji, jak i wdrażaniu jakiejś długotrwałej taktyki.
Vinovo out !!! :prochno:

: 28 kwietnia 2010, 22:16
autor: Mateuszello
To był dla mnie jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Buffon bronił to co miał obronić, a nawet i więcej. Diego w końcy coś rozgrywał, kiwał, dryblował. No i Iaquinta dobrze grał - 2 bramy