JuvePoland

po przerwie wyszła całkowicie inna drużyna na murawę... wg mnie dobry mecz zagraliśmy (po przerwie oczywiście) świetna akcja na 2:1 ,
fatalny błąd Gigiego (pierwszy raz widziałem coś takiego w wykonaniu Buffona), przełamanie się naszego Drewna(mimo to dalej myślę, że będzie grać piach...chociaż z tego co widzieliśmy może doznał kontuzji więc może go nie będzie w następnym meczu ) i upragniony występ Seby ! szkoda, że to tylko 1 min....

ogólnie na plus

Najlepsza sytuacja w tym meczu to była bramka Amauriego. Jeżeli ktoś oglądal mecz na C+ to pewnie wie o co mi chodzi
Komentarz "Amelia popełnił kardynalny błąd. Ta piłka leciała 3 i pół dnia a on ciągle stał na linii bramkowej" normalnie mnie rozwalił :rotfl:

Ogladałem teraz skrót, karny to parodia. Zawodnik Genoi nie wykonał żadnego zagrania mającego na celu nawet nie samego faulu, a odebrania piłki, Alex potknął się o jego albo o swoją noge. Cieszy wygrana, martwi postawa obrony (mamy mniej więcej tyle straconych goli co zespoły z dołu tabeli) i minuty na boisku Giovinco, niestety w tym ustawieniu nie pogra, bo ani Alexa ani Diego nie wygryzie.

Lord of San Siro pisze: Sedziowanie w tym sezonie w Serie A nie stoi na najwyższym poziomie, tyle mogę powiedzieć po obejrzeniu wielu spotkań ligi włoskiej.

Podpisuje sie pod tym obiema rekami.

Cieszy mnie ten mecz, bo przynajmniej na jakis czas ucichna glosy jak to Inter jest traktowany "specjalnie" przez sedziow od 2006'tego roku.

LordJuve pisze: Rozumiem, że jako kibic "mistrza" Włoch, który ma w szczególny sposób reprezentować tą ligę w samych Włoszech, jak i przede wszystkim na arenie europejskiej masz świadomość, że macie wiele do nadrobienia w tej kwestii, tak jak cała Serie A? :lol:

Po pierwsze, to twoja odpowiedz na post "Lorda" jest zupelnie nie na temat.

A co do mojej odpowiedzi na twoj komentarz, to chcialem ci powiedziec: droga wolna. Czy ktos wam broni zbudowac solidny zespol i prowadzic "pochod" druzyn wloskich w CL ? Czy ktos wam broni byc zespolem numer 1 we Wloszech i przewodzic tej lidze w CL ?

Wedlug mnie nikt wam tego nie broni.

Tak wiec patrzcie sie na swoj zespol, my sie bedziemy patrzec na swoj. Jak to sie mowi: "Masz liczyc na kogos, licz na siebie".

Luker pisze:

Tak wiec patrzcie sie na swoj zespol, my sie bedziemy patrzec na swoj. Jak to sie mowi: "Masz liczyc na kogos, licz na siebie".

tak więc zapraszamy na forum Interu, do widzenia

Goofy pisze: chociaż z tego co widzieliśmy może doznał kontuzji więc może go nie będzie w następnym meczu )

Mniemam że grał na czas, bo już ostatnie minuty były i jakoś tak żwawiej na końcu szedł

Luker pisze:Tak wiec patrzcie sie na swoj zespol, my sie bedziemy patrzec na swoj. Jak to sie mowi: "Masz liczyc na kogos, licz na siebie".

I pisze to interista z 500 postami na forum Juventusu :lol: , dzięki że nam powiedziałeś, weźmiemy to sobie na pewno do serca. I gwoli ścisłości mówi się "umiesz liczyć licz na siebie" ;P

Luker pisze:

Lord of San Siro pisze: Sedziowanie w tym sezonie w Serie A nie stoi na najwyższym poziomie, tyle mogę powiedzieć po obejrzeniu wielu spotkań ligi włoskiej.

Podpisuje sie pod tym obiema rekami.

Noo tak, swój swojego kryje... :lol:...albo żmija żmii nie ugryzie.

Luker pisze:

LordJuve pisze: Rozumiem, że jako kibic "mistrza" Włoch, który ma w szczególny sposób reprezentować tą ligę w samych Włoszech, jak i przede wszystkim na arenie europejskiej masz świadomość, że macie wiele do nadrobienia w tej kwestii, tak jak cała Serie A? :lol:

Po pierwsze, to twoja odpowiedz na post "Lorda" jest zupelnie nie na temat.

A co do mojej odpowiedzi na twoj komentarz, to chcialem ci powiedziec: droga wolna. Czy ktos wam broni zbudowac solidny zespol i prowadzic "pochod" druzyn wloskich w CL ? Czy ktos wam broni byc zespolem numer 1 we Wloszech i przewodzic tej lidze w CL ?

Wedlug mnie nikt wam tego nie broni.

Tak wiec patrzcie sie na swoj zespol, my sie bedziemy patrzec na swoj. Jak to sie mowi: "Masz liczyc na kogos, licz na siebie".

Kotku, tak primo, na tym forum Lord jest tylko jeden więc proszę, nie używaj nawet cudzysłowów bo jeszcze wmieszasz mnie w jakąś interowską zagrywkę.

Tak jak napisał kolega wyżej...zapraszamy na forum interu. Czy ktoś wam broni celebrować i cieszyć się swoją własną drużyną? Chyba jednak tak, bo niektórzy kibice interu muszą sobie robić dobrze na forum Juventusu.

Twój ziomek zarejestrował się tutaj w 2006 roku, ty w 2008...gdzie byliście wcześniej? Coo, było łyso tu pisać kiedy trzeba było oglądać plecy Juventusu? Aaa może nie mieliście wtedy dostępu do Sieci? Ile wy macie lat? 16? :lol:

Phi...pomioty calciopoli.

Luker pisze:

Lord of San Siro pisze: Sedziowanie w tym sezonie w Serie A nie stoi na najwyższym poziomie, tyle mogę powiedzieć po obejrzeniu wielu spotkań ligi włoskiej.

Podpisuje sie pod tym obiema rekami.

Cieszy mnie ten mecz, bo przynajmniej na jakis czas ucichna glosy jak to Inter jest traktowany "specjalnie" przez sedziow od 2006'tego roku.

Muszę przyznać, że w tym wypadku karny został podyktowany zdecydowanie niesłusznie. O ile jeszcze w trakcie transmisji wydawało się, że Alex został lekko trącony przez Sokratisa, o tyle analiza na Sky pokazała, że Del Piero.. kopnął się sam.
Fajnie, że wygraliśmy (nareszcie), szkoda, że już drugi raz (Lazio) musieliśmy liczyć na pomoc sędziów.

Czy Juventus wraca do gry? Myślę, że powoli tak. Drugą połowę zagraliśmy całkiem OK, wracają kontuzjowani piłkarze, Caseres gra znakomicie, Del Piero gra słabo, ale jest bardzo skuteczny, Amauri się przełamał w końcu. Inna sprawa, że pierwsza połowa w naszym wykonaniu (nie licząc bramkowej akcji) to była jakaś parodia.

Gol dający nam prowdzenie po akcji Diego - Del Piero śliczny. A asysta tego pierwszego w moim prywatnym rankingu najpiękniejszych asyst zawodników Juve w ostatnich latach ustępuje tylko pamiętnemu dośrodkowaniu Alexa przewrotką idealnie na głowę Trezeguet w meczu z Milanem przed kilkoma laty.

Reasumując: do meczu z Ajaxem można podejść z umiarkowanym optymizmem. Juve Zaca jeszcze nie przegrało i oby podobnie było po potyczce w Amsterdamie. Bramkowy remis biorę w ciemno.

deszczowy pisze: Candreva (66' Marchisio): 4- widać było, że mu się chce. 1- 2 ładne strzały. (Marchisio 3+).

Candreva ma wyzsza note wg ciebie od Marchisio Przeciez zaraz za Gigim to byl nasz najslabszy zawodnik na boisku co zreszta panowie z C+ odrazu w czasie meczu wylapali...
Jakie 1-2 ladne strzaly ja zapamietalem z tego spotkania mase strat w jego wykonaniu, jego wystep byl jak dla mnie na gora 3 -

Marchisio dla przypomnienia mial asyste na 3:2 wiec juz chociazby to powinno wplynac na wyzsza note

Co do meczu to 1 polowa tragiczna w naszym wykonaniu natomiast w drugiej polowie nasza gra wygladala juz znacznie lepiej... najbardziej ciesza te 3 pkt zdobyte oby tak dalej :!:

i znowu chłopaki z JPC mieli szczęście pojechali na mecz, w którym o dziwo Juventus grał w piłkę. Byli także świadkami historycznego zdarzenia - błędu Buffona :C Patrząc na klasę Gigiego może nam się już nie zdarzyć zobaczenie na żywo jego kiksu

Znowu Giovinco prawie nic nie zagrał (1 minuta ).Gdy Amauri strzelił bramke nie dowierzałem !! :shock:
W tym sezonie kiedy Amauri (rzadko sie zdarza) strzela gola to wygrywamy (3 zwycięstwa,1 remis)
Bramka na 2:1 Alexa akcja marzenie ! Diego cudownie 8)
Co do karnego...zobaczcie minuta 6:05 pokazane z bliska dużo powtórek niewiem trudno powiedzieć odnośnie tego karnego !

PS.Wiedziałem że wygramy bo JPC było na meczu ! W meczu z Sampą (wygrana 5-1) też byli i wygrali ! FORZA JUVE !!!

Dobry mecz Del Piero. Był bardzo aktywny, o to chodzi. Kapitalna akcja z Diego, trochę jak za dawnych lat. Il Capitano.
Pozytywne wejście Marchisio. Powinien wygryźć ze składu Candreve, którego oceniam znacznie niżej
Dobry mecz Amauriego. Gol dodał mu pewności siebie i wreszcie zaczął grać z entuzjazmem i wiarą.
Momo poniżej swojego poziomu.
Cieszy wreszcie zwycięstwo

PS. Ciężka sprawa z tym karnym. Rzeczywiście nie widać kontaktu, ale wystarczyło lekkie zawadzenie, by Alex się potknął w takiej sytuacji.

LordJuve pisze:

Luker pisze:

Lord of San Siro pisze: Sedziowanie w tym sezonie w Serie A nie stoi na najwyższym poziomie, tyle mogę powiedzieć po obejrzeniu wielu spotkań ligi włoskiej.

Podpisuje sie pod tym obiema rekami.

Noo tak, swój swojego kryje... :lol:...albo żmija żmii nie ugryzie.

Luker pisze:

LordJuve pisze: Rozumiem, że jako kibic "mistrza" Włoch, który ma w szczególny sposób reprezentować tą ligę w samych Włoszech, jak i przede wszystkim na arenie europejskiej masz świadomość, że macie wiele do nadrobienia w tej kwestii, tak jak cała Serie A? :lol:

Po pierwsze, to twoja odpowiedz na post "Lorda" jest zupelnie nie na temat.

A co do mojej odpowiedzi na twoj komentarz, to chcialem ci powiedziec: droga wolna. Czy ktos wam broni zbudowac solidny zespol i prowadzic "pochod" druzyn wloskich w CL ? Czy ktos wam broni byc zespolem numer 1 we Wloszech i przewodzic tej lidze w CL ?

Wedlug mnie nikt wam tego nie broni.

Tak wiec patrzcie sie na swoj zespol, my sie bedziemy patrzec na swoj. Jak to sie mowi: "Masz liczyc na kogos, licz na siebie".

Kotku, tak primo, na tym forum Lord jest tylko jeden więc proszę, nie używaj nawet cudzysłowów bo jeszcze wmieszasz mnie w jakąś interowską zagrywkę.

Tak jak napisał kolega wyżej...zapraszamy na forum interu. Czy ktoś wam broni celebrować i cieszyć się swoją własną drużyną? Chyba jednak tak, bo niektórzy kibice interu muszą sobie robić dobrze na forum Juventusu.

Twój ziomek zarejestrował się tutaj w 2006 roku, ty w 2008...gdzie byliście wcześniej? Coo, było łyso tu pisać kiedy trzeba było oglądać plecy Juventusu? Aaa może nie mieliście wtedy dostępu do Sieci? Ile wy macie lat? 16? :lol:

Phi...pomioty calciopoli.

Zachowujecie sie jak banda przedszkolakow ktora mowi to innego dzieciaka "Idz do swojej piaskownicy!".

Sedzia zaprowadzil nas za raczke do tego zwyciestwa, po prostu to przyznajmy. Chodz nie przecze ze nasza gra sie wyraznie poprawila. Zaryzykuje stwierdzenie ze gralismy jeszcze lepiej gdy zszedl Diego. Chcialbym zobaczyc Giovino w pierwszym skladzie przeciwko Bologni. Teraz czas na Ajax.

Jak w Genui padł remis w tym jeden gol dla Genui był ze spalonego to sedzia nie miał prawa się pomylić u nas ? Tak to jest ze nie wszystko się widzi.
Nie ma co płakać, było trochę szczęścia ale też i ładniejsza gra. Oby teraz już tak szło do końca.

DiEgO RiBaS Da CuNhA pisze:
PS.Wiedziałem że wygramy bo JPC było na meczu ! W meczu z Sampą (wygrana 5-1) też byli i wygrali ! FORZA JUVE !!!

Więc musimy( czytaj JPC) jeździc na każdy mecz wtedy będziemy wszystko wygrywac