JuvePoland

Chyba bardziej garbaty jest De Ceglie

Mnie ciekawi fakt czemu nasi zawodnicy zaczęli łapać skurcze. Z takim przeciwnikiem tak się nabiegali że hoho, już ja lepiej sobie radzę grając na kacu. Rozumiem Giovinco - bo obok Marchisio chyba jako jedyny zapieprzał ale Zdenuś to nie widziałem żeby choć jednego sprinta machnął

LordJuve pisze: Chłopy, chodzi wam o Grosso czy De Ceglie? A może o obu...

De Ceglie
Grosso akurat wbrew wiekszosci popieram.

ja patrzylem na ten sparing pod katem: ostateczny test dla coponiektorych kopaczy i... Molinaro nadal czegos brakuje; Legro - Ariaudo jakos bardziej dal sie zauwazyc; Grygera jak zawsze Na De Ceglie brak slow; Tiago i Amauri to samo Tak wiec generalnie oni OUT!
Grosso, Canna i Del Piero - jednak lawka, nie podstawa (oczywiscie jesli w ich miejsca beda wzmocnienia).

Judzio pisze:Chyba bardziej garbaty jest De Ceglie

Mnie ciekawi fakt czemu nasi zawodnicy zaczęli łapać skurcze. Z takim przeciwnikiem tak się nabiegali że hoho, już ja lepiej sobie radzę grając na kacu. Rozumiem Giovinco - bo obok Marchisio chyba jako jedyny zapieprzał ale Zdenuś to nie widziałem żeby choć jednego sprinta machnął

Meczu nie oglądałem ale jeśli ich łapały skurcze to nie tylko po kontuzjach widać jak genialnie fizycznie sa przygotowani do sezonu, ehh szkoda słów.

Alexinhio-10 pisze:

Judzio pisze:Chyba bardziej garbaty jest De Ceglie

Mnie ciekawi fakt czemu nasi zawodnicy zaczęli łapać skurcze. Z takim przeciwnikiem tak się nabiegali że hoho, już ja lepiej sobie radzę grając na kacu. Rozumiem Giovinco - bo obok Marchisio chyba jako jedyny zapieprzał ale Zdenuś to nie widziałem żeby choć jednego sprinta machnął

Meczu nie oglądałem ale jeśli ich łapały skurcze to nie tylko po kontuzjach widać jak genialnie fizycznie sa przygotowani do sezonu, ehh szkoda słów.

Genialne techniki treningowe przynoszą efekty. Od początku sezonu widać słabe przygotowanie fizyczne. Zawodników często łapią skurcze, kontuzje i inne urazy, a taka plaga to nie dzieło przypadku. To samo tyczy się pojedynków biegowych. Dziś (z dość.... średnią drużyną) było widać to dobitnie. Ten masywny kolo z 9 brał na szybkość i dryblingi chyba wszystkich naszych obrońców...
Nie wiem co się dzieje

Chyba po tym meczu nikt nie ma wątpliwości..... Miejmy nadzieję, że Battega i Blanc również ich nie mają....

mnowo pisze:Ja jestem pod wrażeniem odwagi i tupetu co poniektórych arabskich kibiców Juventusu Znajdź szczegół nie pasujący do obrazka:

Przecież to nie są kibice Juventusu tylko Interu. Na pierwszy rzut oka tak to wygląda flaga obrócona i koleś w barwach Interu o tym świadczy. ... A reszta to przecież koszulki Udinese albo Sieny . Z resztą kibice "Juve to rasiści" , więc jak Araby?

Wrzućcie duży skrót bo nie dałem rady obejrzeć chyba ni tylko ja.

Przerwaliśmy passe porażek. Ciro zostaje :C .

A tak wogole, troche nie na temat: jak to ma byc z meczami z Parma i Milanem? Jesli Ciro powiedzmy przegra z Parma a wygra z Milanem, to co, zostaje?

Co do meczu to nie widzialem, z tego co czytam to nic nie stracilem :lol:

Kolejny odcinek błazenady za nami. Szkoda już na to patrzeć i w ogóle komentować, ciekawe co z Giovinco, pewnie naderwał mięśnia i out na miesiąc, zresztą i tak by nie grał. De Ceglie jak dla mnie do odstrzału, ani to obrońca, ani pomocnik, jest bezpłodnym piłkarzem. Mimo wszystko chyba znaleźliśmy ducha :!:

A ja stwierdzilem dzisiaj ze pier... to wszystko i ide na Avatara bo nie chce potem przez nastepne pare godzin po meczu gadac do siebie i rzucac kurfami na lewo i prawo. Wrocilem.. czytam, ogladam i ciesze sie z dobrego wyboru.. Smutne ale jakze prawdziwe..

Hiddink!

Zacznijmy od tego PO CO W OGÓLE BYŁ TEN MECZ. Przecież nie po to, by skorzystać na nim w kwestiach sportowych, przećwiczyć ustawienie, odzyskać formę. Jakby tak było to zagralibyśmy, na miejscu, we Włoszech z drużyną z Serie B bądź nawet C1 i byłby z tego ogromnie większy pożytek. Nasi zawodnicy pojechali tam po to, by zarobić trochę kasy dla klubu, podobnie jak od wielu lat robi manchester czy real w chinach, japonii czy Bóg wie gdzie indziej przed sezonem.

Co do meczu. Pomijam fakt jaka szopka towarzyszyła temu spotkaniu i fakt, ze Arabowie znają się tyle na piłce co ja na krykiecie (pod koniec spotkanie komentator nadal nie zauważył, że w przerwie nastąpiła u nas zmiana bramkarz, w sumie nie ma mu się co dziwić, podobne fryzury obaj mają...) . Utkwiła mi w głowie jedna rzecz z tego meczu - forma i skuteczność Amauriego. Gdybym był na jego miejscu, wstydziłbym się, że nie potrafię wykorzystać stuprocentowej sytuacji do zdobycia bramki w spotkaniu z takimi AMATORAMI. Jeśli znajdzie się ktoś, kto będzie bronił jego gry w ostatnim czasie, okaże się zwykłym głupcem bo sorry ale niektóre rzeczy trzeba nazywać po imieniu.

Ale ogólnie nie ma większego sensu rozpisywać się na temat samego przebiegu meczu bo podkreślam jeszcze raz - Juve pojechało tam DLA PIENIĘDZY. Mam nawet wrażenie, ze Arabowie zapłacili Juve, aby mecz skończył się dla nich w miarę korzystnym rezultatem i przede wszystkim aby #9 mógł strzelić bramkę, bo nie chce mi się wierzyć, aby Manninger mógł puścić aż tak okropnego babola

dr.DeV pisze:EDIT: Subiskiin, flaga jest dobrze, Arabowie patrzą i piszą odwrotnie.

dobre :rotfl:

Może po tym meczu jakiś szejk dam nam pieniądze na pensje dla nowego trenera bo jak Guus ma zarabiać z 4mln to przyda się pomoc. Jak tam meczu nie oglądałem ale czytając to co piszecie wiem jak było. Oby Bettega i jego koledzy z zarządu postanowili już w sprawie nowego trenera.

Obejrzałem teraz tylko skrót meczu na jutjubie i muszę powiedzieć, że negatywnie zaskoczył mnie Manninger. Czy on zapomniał jak się broni? Pierwszy gol dla arabów to szmata jak nie wiem , nawet ja bym to wybronił. W ogóle taki jakiś nie pewny ten Manninger mi się wydawał, a przypominam , że oglądałem tylko skrót. Może ktoś napisać mi jak spisywał się Ariaudo ?

Ferrara powinien odjeść sam i jeżeli chce zostać dobrym trenerem to powinien się szkolić w jakimś klubie z Serie B, ewentualnie jakiejś Sienie czy Bolonii. Ja czekam na Hiddinka, mam nadzieję, że się doczekam.

mariantsw1 pisze:Może ktoś napisać mi jak spisywał się Ariaudo ?

Araby twierdzą że to Ariado.
Spisywał się poprawnie, moim zdaniem lepiej od nikosi.

mariantsw1 pisze:Obejrzałem teraz tylko skrót meczu na jutjubie i muszę powiedzieć, że negatywnie zaskoczył mnie Manninger. Czy on zapomniał jak się broni? Pierwszy gol dla arabów to szmata jak nie wiem , nawet ja bym to wybronił. W ogóle taki jakiś nie pewny ten Manninger mi się wydawał, a przypominam , że oglądałem tylko skrót. Może ktoś napisać mi jak spisywał się Ariaudo ?

Ferrara powinien odjeść sam i jeżeli chce zostać dobrym trenerem to powinien się szkolić w jakimś klubie z Serie B, ewentualnie jakiejś Sienie czy Bolonii. Ja czekam na Hiddinka, mam nadzieję, że się doczekam.

Oj nie wiem jak z twoim bronieniem ale strzał nie był wcale taki łatwy do obrony piłka metr przed Manningerem odbiła się od ziemi strzał był nawet mocny więc mógł mieć kłopoty ale nie powinien puścić bramki.W tym meczu no nie popisał się.
Tamten bramkarz to dopiero szmaty puszczał.
Druga bramka dla tej przeciwnej drużyny to ładnie zrobili w pole naszą obronę.
Tu macie link do skrótu z Youtube