JuvePoland

z całym szacunkiem dla Ciro wydaje mi sie ze nie jest odpowiednia osoba na tym stanowisku... zero mobilizacji ,bicie głowa o mur i tyle : /

ps. inter oczywiscie bramka z karnego

Kur.a co ten Cannavaro to zrobił staruszek .Legro musi grać. Mamy 8pkt straty.Jeszcze Bayern nam przyjedzie do Turynu picem strzeli tam jakiś Ribery albo Robben i koniec sezonu dla nas.

Ale wstyd z takim sredniakiem przgrywac .koniec marzen o scudetto ale Hanba ja pj...

wstyd

No to żegnaj Scudetto... Przecież to jest takie smutne, że aż śmieszne... O zgrozo.... chyba sobie odpoczne troche od serie A.... Żegnajcie...

Gratulacje, panowie, gratulacje.... Brawo, bravissimo!! Oby tak dalej! Jeszcze będziemy żałować, że wyleźliśmy z Serie B.

Chyba w końcu pora to powiedzieć: FERRARA WYPAD!

Juventus przeradza nam się w średniaka typu Genoa, Sampdoria itp.

Żenada maxymalna... A jeszcze inter strzelił brameczkę W tym momencie, nawet ja jako optymista, przestaję myśleć o Scudetto. Teraz czas zacząć walkę o podium, bo Milan zapewne dziś wygra.

Ale Diego pokazał po h... sam na sam z bramkarzem i poaje mu pilke

Poulsen - dno, Cannavaro - dno, Diego - wydaje mi się że nie potrafi strzelać inaczej niż po ziemii, Amauri - nic nie zrobił, jedyne co potrafi to narzekać że nie dostał dobrej piłki. Molinaro - żenada...

Cieszy mnie gra Del Piero - chyba zaczyna sie rozgrywać - parę ładnych zagrać i wolny, którego nie wykorzystał Chiellini.
Apropo - Chiellini twardo, z rozwalonym nosem ale grał i to dobrze
Cacares - bardzo fajny mecz w jego wykonaniu, reszta nic nadzwyczajnego.

Ogólnie mieliśmy szanse, ale ich nie wykorzystaliśmy i tym samym wyprzedzi nas dzisiaj prawdopodobnie Milan ;]

Zobaczcie, że kiedy wszedł Giovincio to dośrodkowywał już z jakieś 3 razy i były to dobre dośrodkowania, pcha się do przodu... elegancko. A kiedy go nie było??? Ten wynik to wina Ciro...

Jest gorzej niż myślałem, dwie z rzędu kompromitujące porażki 2 - 0. Scudetto nam odjeżdża o Champion League nawet nie wspomnę. Marzenia o ponownym panowaniu w Italii, trzeba znów odłożyć na przyszły sezon. Smutne, po "zakupach" wydawało mi się, że teraz wygrać ligę już musimy, myliłem się - szkoda.
Prawda jest taka, że nasza gra wygląda jeszcze marniej jak nasze wyniki.

Moja irytacja sięga zenitu.... Wyglądaliśmy jak banda amatorów, którzy spotkali się 5 min przed meczem po raz pierwszy. Zero organizacji, nikt nie wiedział co ma robić na boisku w ogóle zero wszystkiego. Dopiero z DP i Gio pod koniec coś tam stworzyliśmy. Szkoda słów, nigdy chyba tak słabego Juve nie widziałem.....

4 mecze z rzędu bez strzelonego gola, 11pt straty do Interu, spore szanse na wypad z podium. Myślałem, że Ferrara nie schrzani przed świętami na tyle żeby go wywalać w 2009, ale chyba będzie trzeba. Tylko że nie znajdziemy trenera innego i tak.

Piłkarze grają tak jakby każdy z nich trenował osobno, a niektórzy tak jakby na treningi nie chodzili. No nic. Ferrara naszym zbawcą nie jest. Ciężkie te czasy są.