JaPs pisze:Trzecia kolejna bramka zdobyta po rykoszecie (Treze, Marchisio, Marchionni). Jezeli inter ma szczescie to co mamy my? :roll:
To samo miałem napisać...
diegoo pisze:Ewidentnie brakuje mi pana M. Lippiego.
Dziwne, że po tym meczu po raz już enty, znowu pomyślałem o nim, stąd też mała zmiana w avatarze. Poprostu płaczę za nim.
To jest już jakiś kataklizm. Po wczorajszej szopce na myśl przychodzi mi tylko jedno- oni za wszelką cenę NIE chcą wygrać tego PW. Przecież to przechodzi pojęcie ludzkie! Jak można przegrać wygrany mecz?! Nieuznany gol swoją drogą, sędziowie Serie A już dawno powinni sobie strzelic w łeb.
Ludzie, ile jeszcze bede zmuszony ogloądać Juventusu, grającego do 1 bramki

Błagam... tego nie da się wytrzymać, litości. Wychodzą na 2 połowę i wszyscy w szatni zostawili jaja, totalne dno, żenada!! I oni mówią, że walczą o PW? Walcza? to była walka?? Co za słowni profesjonaliści :lol: Ja mam już tego wszystkiego powoli dosyć. Zero amibcji, zero szacunku dla kibiców, tak się nie robi.
Przy stracie 1 bramki piękny kabaret

2 to popis Chielliniego, sokor on popelnia takie błędy, to zacieram już ręce na mecz z Chelsea gdzie nie możemy stracić gola, piękny prognostyk yeahh! Kompletny brak reakcji po straconych bramkach, za co ten klub im płaci.
Czy my wreszcie wygramy normalnie jakiś mecz?? Bramky po rykoszetach, napastnicy zapomnieli już calkowiecie jak się strzela gole, wczoraj Amauri i Iaquinta przeszli samych siebie.
Uklony w stronę taktyka Ranieriego, ktory przy niekorzystnym wyniku zmienia def. pomo. za def. pom. :rotfl: zostawiając na ławce Treze i Sebe. U mnie jest już pozamiatany, nie mam jaj, a taką wypowiedzią:
,,"Jestem zły, bo praktycznie przez godzinę graliśmy całkiem dobrze, ale potem, kiedy powinniśmy raczej bardziej kontrolować grę, za bardzo chcieliśmy zdobyć drugą bramkę.''
:rotfl: My chcialiśmy zodbyć 2 bramkę??
Nie potrafimy już normalnie i przekonywująco wygrać meczu. Ja nie wiem, Calciopoli to był 1 wielki cios, ale wstaliśmy, jednak to co się teraz dzieje to kataklizm, przecież ten klub jest niszczony, zawodnicy ze zbieraninki transferowej za darmo, bez amibicji, trener bez jaj, porązki z ogórkami, już jako wieloletni kibic ja nie wiem czego się spodziewać bo moim klubie... przez ich grę niestety wysiądę na zawał przed 30.
Stało się dokładnie to co przewidywałem, przegrliśmy przez brak ambicji i jaj, ile jeszcze razy w tym sezonie damy się sfrajerzyć, ile??? jestem zawiedziony.
No i na koniec jeszcze wysyłam buziaki do mojego fajvorit trijo, mordy w podpisie, są boscy;*.
Zanim ktoś napisze, że pan Mol##### dobrze dośrodkowal a pan sexi M. strzelił bramkę po rykoszecie, niech wystawi głowę za okno w celu przewietrzenia.