Szkoda Pazziniego, chłopak jest w wysokiej formie, liczyłem, że może wczoraj coś ustrzeli. W ilu spotkaniach eliminacyjnych zagrać teraz nie będzie mógł ?
Znów grał Pepe... . A Rossi w 2 spotkaniach nie wszedł na plac ani na sekundę ...
: 02 kwietnia 2009, 15:21
autor: Majos
Kurczę, gdyby nie czerwona kartka dla Pazziniego, już na początku spotkania, wszytko może potoczyłoby się bardziej po myśli Włochów. Bramkę strzelił Iaquinta, cały mecz Chielliniego i Buffona, co cieszy nas, kibiców. jednak Irlandia walczyła do końca i strzeliła w końcówkę bramkę dającą remis. Po przebiegu całego spotkania, jak najbardziej się im ta bramka należała.
: 03 kwietnia 2009, 20:46
autor: pawełek89
Moim zdaniem Włosi zasluzyli na 3pkt.w tym meczu.Mysle,ze sedzia
nie powinien pokazywac czerwieni Pazziniemu nie zrobil tego umyslnie.
ale coz stalo sie.Ogolnie mecz jakis porywajacy nie byl...
Szkoda tej glupiej bramki dla Irlandczykow potem Włosi stali jak
zaczarowani i mogli stracic jeszcze 2gole.Ale analizujac cale spotkanie
to Włosi dominowali ale troche zabraklo do zwyciestwa.Nie wiem
dlaczego w tych 2meczach nie pojawil sie Rossi tylko ten Pepe.
Cos skropne o Romanistach-De Rossi nie najgorzej ale widac ze
amnestia w paru meczach swoje robi.Po Brighim spodziewalem sie
wiecej...nie bylo w sumie zle. mam nadzieje,ze Lippi da mu jeszcze
szanse.
: 03 kwietnia 2009, 21:23
autor: goly
Wygranej niema- trudno, to jeszcze nie koniec świata. Chłopaki i tak musieli biegać w dziesiątkę więc ostatecznie to nie jest zły wynik, chociaż szkoda tej bramki straconej w samej końcówce. Iaquinta wydaje się wpaść w oko Lippiemu, a zdobytą bramką pewnie przekonał go do siebie jeszcze bardziej. Wydaje mi się, że Vincenzo może być ważnym zawodnikiem w reprezentacji za kadencji Marcello. W ogóle dobra postawa naszych zawodników. Czekam z niecierpliwością aż Marchiso albo Giovinco wskoczą do kadry.
: 03 kwietnia 2009, 23:17
autor: Łukasz
pawełek89 pisze:
Cos skropne o Romanistach-De Rossi nie najgorzej ale widac ze amnestia w paru meczach swoje robi. Po Brighim spodziewalem sie
wiecej...
skrobnę
absencja
Co do Brighiego - miał bardzo ciężką sytuację, dość długo musiał grać jako lewy pomocnik, a to nie jest jego pozycja.
goly pisze:Wydaje mi się, że Vincenzo może być ważnym zawodnikiem w reprezentacji za kadencji Marcello.
W sumie - dla niego dobrze wyszło, że Pazzini dostał to czerwo. Bo inaczej musiałby w tym meczu robić za lewoskrzydłowego, a to zdecydowanie nie jest jego pozycja.
goly pisze:
W ogóle dobra postawa naszych zawodników. Czekam z niecierpliwością aż Marchiso albo Giovinco wskoczą do kadry.
Myślę, że nastapi to lada chwila, biorąc pod uwagę, że w kadrze grają tacy Palombo czy Brighi, a Lippi konsekwentnie pomija Cassano.
: 04 kwietnia 2009, 00:42
autor: Mati
Łukasz pisze:
goly pisze:
W ogóle dobra postawa naszych zawodników. Czekam z niecierpliwością aż Marchiso albo Giovinco wskoczą do kadry.
Myślę, że nastapi to lada chwila, biorąc pod uwagę, że w kadrze grają tacy Palombo czy Brighi, a Lippi konsekwentnie pomija Cassano.
A ja myślę, że najpierw muszą ugruntować swoją pozycję w klubie. Bez tego na poważnie Lippi ich brać raczej nie może. Zobaczymy czy przy zdrowym Nedvedzie Atomowa Mrówka będzie wybiegać na boisko, Marchisio ma o tyle łatwiej że kontuzjowani są zarówno Sissoko jak i Zanetti, ale w sumie nie wiadomo jak sam bedzie się prezentował po przerwie.
: 12 sierpnia 2009, 22:58
autor: Reg
Piszę tutaj, bo nie widzę lepszego tematu, a sparing ze Szwajcarią można potraktować jak sprawdzian przed zbliżającymi się meczami eliminacji.
Wszyscy powołani Juventini dostali szanse na grę. Cały mecz zagrali Buffon, Cannavaro i Chiellini. Gigi bronił pewnie przez całe spotkanie, chociaż nie miał zbyt wiele do roboty, to pod koniec uratował Italie ładna interwencją. Cannavaro z Chiellinim też pewnie poza jednym złym podaniem Giorgio, po którym było na prawdę groźnie. Camoranesi zszedł po 30 minutach utykając. Ciekawe na ile poważny okaże się ten uraz. Marchisio zagrał nieco ponad 70 minut i zaliczył całkiem udany debiut. Może specjalnie nie błyszczał, ale grał nieźle. Szkoda, ze w pierwszych minutach kiedy wybiegł na świetną pozycję za bardzo chciał strzelić, bo mógł podawać do Gilardino i pewnie miałby asystę. Na pochwałę zasługuje natomiast jego prostopadłe podanie do Iaquinty po którym mógł paść gol. Vincenzo wszedł od razu po przerwie i na pewno nie grał gorzej od Gilardino. Był bardziej aktywny i miał swoje okazje, ale zabrakło skuteczności. Jednak dziś nie raziło to tak jak w sparingach, bo nie miał aż tylu dobrych okazji. Szkoda, ze kiedy wybiegł sam na sam sędzia odgwizdał spalonego z kosmosu. Ogólnie średni mecz, szansy z obydwu stron. Włosi powinni wygrywać z takimi przeciwnikami, ale i tak widać lekką poprawę w stosunku do tego co pokazali na Pucharze Konfederacji. Cieszy, że Lippi wreszcie zdecydował się dać szanse młodzieży i więcej pograli Rossi, Criscito, a swoje szanse dostali Marchisio i Santon
: 12 sierpnia 2009, 23:27
autor: jarmel
Wie ktos co z Camorem?
: 12 sierpnia 2009, 23:45
autor: figc1898
Buffon uratował dziś Italię przed kompromitacją. Żaden z napastników nie umiał strzelić bramki. Najbardziej jestem wkurzony na Rossiego, który nie widzi partnerów na boisku i nie podaje. Sam Lippi tego nie wytrzymał i zdjął go. Później na ławce musiał wysłuchiwać trenera o jego głupiej grze. Tego go właśnie nauczyli w Manchesterze United i Villarrealu. Niech lepiej wraca do Italii. Cannavaro z rekordem 127 występów w barwach Azzurrich. Marchisio i Criscito z debiutami w kadrze i lepszy dla tego pierwszego. Palombo, Zambrotta i Pirlo na średnim poziomie. Jak wcześniej pisałem: Iaquinta, Gilardino i Quagiarella starali się jak mogli ale jeszcze nie weszli w sezon i nie zdobyli gola. kronika meczowa wg La Gazzetta dello Sport
jarmel pisze:Wie ktos co z Camorem?
Chyba nic strasznego się nie stało. Na ławce śmiał się.
: 12 sierpnia 2009, 23:49
autor: Łukasz
4-4-2? Marchisio na lewej pomocy?
Czy w tej kronice jest błąd i było to raczej 4-3-3?
: 12 sierpnia 2009, 23:57
autor: figc1898
Tak, 4-4-2. Nie ma błędu. W 73. minucie wszedł Grosso.
: 13 sierpnia 2009, 11:40
autor: Radek Kr
@Reg
W pełni zgadzam się z Twoją analizą. Z drużyną pokroju Szwajcarii powinniśmy wygrywać (choćby w minimalnym stosunku). Razi nieskuteczność napastników. Obrońcy też dopuścili do kilku groźnych sytuacji. Ciągle brakuje, pewności w rozegraniu i jak to nazywa Leo... mentalności zwycięzców. Ciągle liczę na wprowadzanie nowych - młodych.
pzdr
: 13 sierpnia 2009, 12:23
autor: Pałlo3
Cóż Lippi jednak nie jest takim cudotwórcą jak się tego każdy spodziewał... To co najbardziej razi to brak szans dla młodszych zawodników. Niby jest ten Rossi, ale spokojnie można dac szanse Giovinco czy Balotelliemu. Rekordem Cannavaro się nie podniecam - Maldini był jeden i wyjątkowy, skonczył z kadrą w wieku 34 lat, ustepujac miejsca młodszym, dzieki czemu długo jeszcze cieszyl sie z sukcesów z Milanem. Wczoraj Canna grał poprawnie, ale to i tak jest cien dawnego Fabio z MŚ 2006. Zambrotta to samo. Została po nim solidnosc, ale bez zadnych przebłysków. O Grosso nie wspominam - powinniscie sie cieszyc ze jednak do Was nie trafił.
Ogólnie Włosi lubią starszych piłkarzy, bo to nie tylko problem Azurrich i Milanu, ale także Interu czy nawet Juve (chociaż u Was staruszkowie jeszcze mają motywacje - ADP, Buffon, Camor...). A Inter już chyba ma niewiele młodszą kadrę od naszej, o ile sie nie zrównali, bo poza Romą który ma 35 lat i będzie 4 czy 5 bramkarzem, nie sprowadzilismy nikogo ponad 27 lat, a oni 30-letniego Milito i 32-letniego Lucio
Ogólnie stara gwardia prochu już nie wymysli, pora budowac zespół wokół młodszych.
: 13 sierpnia 2009, 13:34
autor: Push3k
Za to dał szansę Marschisio i Criscito.
: 13 sierpnia 2009, 15:24
autor: Judzio
Marchisio chyba nie tak źle
Criscito raz zaspał jak piłeczka nie wyszła za linię autową
Iaquinta jak zawsze sporo sytuacji, gorzej ze skutecznością...