JuvePoland

Chlopaki, a gdzie ja tu porownuje pilkarsko Platiniego do Quaresmy??

Niektorzy zrozumieli, niektorzy wrecz przeciwnie. Ja podalem przyklad, i jednoczesnie dowod na to, ze to, ze pilkarz cieniuje z poczatku, wcale nie oznacza, ze to juz zmarnowany transfer i nic z niego nie bedzie.

Wiadome, ze jest takze i tak, ale sa przypadki, ze jest odwrotnie, wiec denerwuje mnie jak ktos juz skresla goscia, ktory talent ma, z tym sie nikt klocic nie bedzie, po zaledwie paru miesiacach.

To wszystko. Jak za rok, bedzie gral tak samo jak dzis, bede pierwszym w kolejce, ktory bedzie rzucal bluzgi. Ale ja staram sie rozumiec realia pilki noznej, i zdawac sobie sprawe, ze to nie jest tak bialo - czarno, jak to wyglada na monitorze komputera.

Odkope troche temat
Musze przyznac, ze wyniki ostatniej kolejki mnie bardzo zaskoczyly. Lazio dostaje u siebie z Cagliari, Roma rozbija Napoli na ich terenie.
jednak najbardziej zaskakuje mnie forma Udinese, ktore po bardzo dobrym poczatku sezonu nie wygralo juz od 11 spotkan :shock: Kryzys miala Roma, ktora po fatalnym poczatku odbila sie od dna i nie przegrala od 10 meczy(w tym tylko 2 remisujac). Kryzys mielismy my i rowniez udalo sie z niego wyjsc. Tym razem wydaje sie, ze lekki kryzys formy przechodzi inter co napewno napawa optymizmem w kontekscie ilosci punktow. Do gry za to wrocil tez Milan, ktory ma tylko 6 pktow straty do lidera i to raczej tylko ta trojka bedzie sie liczyc w walce o Scudetto. Jak dla mnie najgorszym rozczarowaniem wydaje sie byc pozycja Sampdorii, ktora w zeszlym sezonie radzila sobie bardzo dobrze. Najwieksza niespodzianka jest chyba aktualna pozycja Genoi bo kto by powiedzial, ze po polmetku beda zajmowac miejsce premiowane awansem do eliminacji CL?! Wymienialoby sie przede wszystkim Rome, Viole, Napoli, Lazio a tu prosze. Poukladali zespol, maja swojego lidera w postaci Milito i poki co nie daja sie pożreć 8) Zobaczymy co przyniesie nam druga czesc sezonu...A na emocje napewno narzekac nie bedziemy 8)

O pierwsze miejsce beda rywalizowaly juz tylko 3 druzyny (Juve, inter i milan) inter wyraznie zlapal zadyszke ale ich gra od pewnego czasu juz nie zachwyca, do gry wraca milan ale jakos sie ich nie obawiam, tak jak przewidywalem.. jedyne zaslugi ronaldinho dla milanu to zwiekszenie ilosci sprzedanych koszulek, nie wspominajac o bekchłamie. Jezeli chodzi o niespodzianki to na plus napewno genoa i napoli. Mimo ze Ci pierwsi sa aktualnie wyzej w tabeli od napoli, to brudasy z neapolu wydaja sie miec lepsza kadre i koniec koncow wyprzedza ekipe dżeny. Jezeli chodzi o rozczarowanie to zdecydowanie ekipa z Udine.

Kto wygra scudetto? Nie wiem, ale rozstrzygniecie padnie napewno bardzo pozno.

stara_dama pisze:O pierwsze miejsce beda rywalizowaly juz tylko 3 druzyny (Juve, inter i milan) inter wyraznie zlapal zadyszke ale ich gra od pewnego czasu juz nie zachwyca, do gry wraca milan ale jakos sie ich nie obawiam, tak jak przewidywalem.. jedyne zaslugi ronaldinho dla milanu to zwiekszenie ilosci sprzedanych koszulek, nie wspominajac o bekchłamie. Jezeli chodzi o niespodzianki to na plus napewno genoa i napoli. Mimo ze Ci pierwsi sa aktualnie wyzej w tabeli od napoli, to brudasy z neapolu wydaja sie miec lepsza kadre i koniec koncow wyprzedza ekipe dżeny. Jezeli chodzi o rozczarowanie to zdecydowanie ekipa z Udine.

Kto wygra scudetto? Nie wiem, ale rozstrzygniecie padnie napewno bardzo pozno.

Androny pleciesz drogi kolego. :> Owszem, zgodzić się można, że Inter złapał zadyszkę i ich gra nie powala. Ciężko również prognozować wynik jaki osiągnie AC Milan w tym sezonie. Jednak gadanie o tym, że Ronaldinho i Becks nic nie grają i tylko służą jako produkty reklamowe to już gruba przesada. Ronaldinho nie jest tym samym słynnym R10, na widok którego jeszcze do niedawna 13-latki miały kisiel w majtkach, jednakże jego kreatywna wizja gry i to co generalnie pokazuje od początku sezonu plus jego bramki i asysty w pełni bronią tego transferu.
Co do Becksa; póki co rozegrał tyle spotkań, że hoho. Doprawdy..
W pierwszym meczu w Serie A fajerwerków nie było, ale swoje wybiegał i powalczył. Potem już tylko lepiej. A w ostatniej kolejeczce zaliczył nawet bramkę.

Rzeczywiście Inter dostał zadyszki, Juve się rozpędza. Najbardziej zaskoczyło mnie Lazio, bo prowadząc u siebie 1:0 z Cagliari dali sobie wbić 4 bramki. To może być przestroga przed sobotnim meczem z tą ekipą. Głupotą jest natomiast mówienie, że w walce o Scudetto liczą się tylko drużyny z Mediolanu i Juventus.

MajosJuventino pisze:Głupotą jest natomiast mówienie, że w walce o Scudetto liczą się tylko drużyny z Mediolanu i Juventus.

Tak? To powiedz ze Genoa, Napoli, Roma albo Fiorentina liczą się w walce o mistrza?

Co do tematu to myślę, ze jesteśmy w stanie wygrać Scudetto, ale to z pewnością będzie sie ważyć w ostatnich kolejkach. Do walki może włączyć się Milan, bo 6 pkt. do lidera to nie jest tak dużo.

Głupotą jest natomiast mówienie, że w walce o Scudetto liczą się tylko drużyny z Mediolanu i Juventus.

Dlaczego? To kto wedlug Ciebie bedzie w tym seoznie walczyc o mistrza? Teoretycznie rzecz biorac faktycznie duzo zespolow ma na to szanse ale stapajac twardo po ziemi, obiektywnie i realnie oceniajac sytuacje to tylko te 3 zespoly beda sie liczyc.

JuveForever10 pisze:

MajosJuventino pisze:Głupotą jest natomiast mówienie, że w walce o Scudetto liczą się tylko drużyny z Mediolanu i Juventus.

Tak? To powiedz ze Genoa, Napoli, Roma albo Fiorentina liczą się w walce o mistrza?

Co do tematu to myślę, ze jesteśmy w stanie wygrać Scudetto, ale to z pewnością będzie sie ważyć w ostatnich kolejkach. Do walki może włączyć się Milan, bo 6 pkt. do lidera to nie jest tak dużo.

Sezon jest dopiero w połowie więc uważam, że Viola i Roma nie powiedziały ostatniego słowa. Bo skoro w pierwszej części sezonu Juve, Milan i Inter wyrobiły sobie taką przewagę, to czemu w drugiej odsłonie sezonu Roma i Fiorentina nie nadrobią straty ? Co do Genoi nie sądzę, że pomimo dobrej gry coś wielkiego ugra.

MajosJuventino pisze: Bo skoro w pierwszej części sezonu Juve, Milan i Inter wyrobiły sobie taką przewagę, to czemu w drugiej odsłonie sezonu Roma i Fiorentina nie nadrobią straty ? Co do Genoi nie sądzę, że pomimo dobrej gry coś wielkiego ugra.

Hmmm moze dlatego ze traca odpowiednio 13 i 14 punktow do liderujacego interu?? A ja nie przypominam sobie sezonu w ktorym druzyna grajaca piach w pierwszej odslonie sezonu, nagle zaczela wygrywac wszystko na wiosne i zostala mistrzem??

Jak to sie nazywa??

Nie poprawny optymizm?