JuvePoland

ja transfer Andrade nie nazwał bym nie wypałem bo kontuzji nikt nie mógł przewidzieć zwłaszcza tak poważnej, a poza tym to nie jest zależne od piłkarza... ale Tiago i Sergio mogli w jakimś stopniu zapobiec takiej postawie w Juve. W kwestii naszego zarządu zgodze sie z Lipą

lipa, dobrze prawisz, ale na tych domniemanych terazniejszych mistrzow czy klasowych zawodnikow nas po prostu w tej chwili nie stac...

paku pisze:lipa, Ty żyjesz ? :shock:

hehe.. zyje zyje:)

ArtHur pisze:... ale na tych domniemanych terazniejszych mistrzow czy klasowych zawodnikow nas po prostu w tej chwili nie stac...

Moje zdanie jest inne, ponieważ taki Poulsen ma być jednym z lepiej opłacanych zawodników Juve to widocznie stać klub na lepszych piłkarzy skoro wydają taką kase na przeciętnego pomocnika...

Tulynek pisze:

ArtHur pisze:... ale na tych domniemanych terazniejszych mistrzow czy klasowych zawodnikow nas po prostu w tej chwili nie stac...

Moje zdanie jest inne, ponieważ taki Poulsen ma być jednym z lepiej opłacanych zawodników Juve to widocznie stać klub na lepszych piłkarzy skoro wydają taką kase na przeciętnego pomocnika...

Będzie zarabiał około 3 mln. Euro na sezon. Uwierz mi, że dla zawodnika klasy światowej jakiego chciałbyś widzieć w klubie to by było za mało...

śliwek pisze:

Tulynek pisze:

ArtHur pisze:... ale na tych domniemanych terazniejszych mistrzow czy klasowych zawodnikow nas po prostu w tej chwili nie stac...

Moje zdanie jest inne, ponieważ taki Poulsen ma być jednym z lepiej opłacanych zawodników Juve to widocznie stać klub na lepszych piłkarzy skoro wydają taką kase na przeciętnego pomocnika...

Będzie zarabiał około 3 mln. Euro na sezon. Uwierz mi, że dla zawodnika klasy światowej jakiego chciałbyś widzieć w klubie to by było za mało...

nie każdy jest taki pazerny jezeli dla pilkarza jest od pieniedzy wazniejszy rozwoj i gra w światowej klasy klubie to pieniadze zejda na drugi plan, ale teraz takich pilkarzy niestety coraz mniej...

santiago15 pisze:

śliwek pisze:

Tulynek pisze:

Moje zdanie jest inne, ponieważ taki Poulsen ma być jednym z lepiej opłacanych zawodników Juve to widocznie stać klub na lepszych piłkarzy skoro wydają taką kase na przeciętnego pomocnika...

Będzie zarabiał około 3 mln. Euro na sezon. Uwierz mi, że dla zawodnika klasy światowej jakiego chciałbyś widzieć w klubie to by było za mało...

nie każdy jest taki pazerny jezeli dla pilkarza jest od pieniedzy wazniejszy rozwoj i gra w światowej klasy klubie to pieniadze zejda na drugi plan, ale teraz takich pilkarzy niestety coraz mniej...

Jest ich coraz mniej, a nas klub, nie ma co ukrywać, po aferze stracił trochę na atrakcyjności...

śliwek pisze:

santiago15 pisze:

śliwek pisze:
Będzie zarabiał około 3 mln. Euro na sezon. Uwierz mi, że dla zawodnika klasy światowej jakiego chciałbyś widzieć w klubie to by było za mało...

nie każdy jest taki pazerny jezeli dla pilkarza jest od pieniedzy wazniejszy rozwoj i gra w światowej klasy klubie to pieniadze zejda na drugi plan, ale teraz takich pilkarzy niestety coraz mniej...

Jest ich coraz mniej, a nas klub, nie ma co ukrywać, po aferze stracił trochę na atrakcyjności...

o wlasnie - i to jest chyba najwieksza w tej chwili bariera ku temu by sprowadzać lepszych graczy...niestety

śliwek pisze:
Jest ich coraz mniej, a nas klub, nie ma co ukrywać, po aferze stracił trochę na atrakcyjności...

Moim zdaniem jesteś w błędzie. Skoro gracz A, widzi, że na poważnie interesuje się nim drużyna, która w poprzednim sezonie zajęła trzecie miejsce w Serie A i na dodatek wzmacnia swoje szeregi przed nowym wyzwaniem jakim będzie piłkarska Liga Mistrzów to gdzie tu jest ubytek atrakcyjności. My niestaliśmy się szarakami ze środka tabeli tylko nadal jesteśmy jedną z najsilniejszych ekip z Serie A . Ubytek atrakcyjności to nastąpił, ale dokładnie dwa lata temu, kiedy zdegradowali nas do Serie B.

zoff pisze:

śliwek pisze:
Jest ich coraz mniej, a nas klub, nie ma co ukrywać, po aferze stracił trochę na atrakcyjności...

Moim zdaniem jesteś w błędzie. Skoro gracz A, widzi, że na poważnie interesuje się nim drużyna, która w poprzednim sezonie zajęła trzecie miejsce w Serie A i na dodatek wzmacnia swoje szeregi przed nowym wyzwaniem jakim będzie piłkarska Liga Mistrzów to gdzie tu jest ubytek atrakcyjności. My niestaliśmy się szarakami ze środka tabeli tylko nadal jesteśmy jedną z najsilniejszych ekip z Serie A . Ubytek atrakcyjności to nastąpił, ale dokładnie dwa lata temu, kiedy zdegradowali nas do Serie B.

Oczywiście masz prawo do swojego zdania a ja mam prawo również się z nim nie zgodzić i to właśnie robię

Chciałbym zauważyć, że piszemy trochę nie na temat 8)

Jeśli w tym sezonie Juve osiągnie jakiś większy sukces, to z pewnością zarząd zainwestuje trochę więcej pieniędzy na nowych zawodników. Ja osobiście nie chciałbym takiej sytuacji jaka była w Bayernie w zeszłym sezonie, że nakupowali zawodników za grube miliony, a sukces mogli osiągnąć nawet i bez nich.

Powracając do tematu Andrade: Przypomnijcie sobie co było z Legro. Wszyscy już go skreślili, chcieli jego odejścia, a on się odrodził i był podporą obrony w zeszłym sezonie

Damiano-pl pisze:Przypomnijcie sobie co było z Legro. Wszyscy już go skreślili, chcieli jego odejścia, a on się odrodził i był podporą obrony w zeszłym sezonie

Problem w tym, że Legro musiał sobie poukładać w głowie przede wszystkim, powiedział nawet, że to wiara w Jezusa mu pomogła... Umiejętności miał, co nie ulega wątpliwości, inaczej by nie został sprowadzony z Chievo. Z Andrade jest problem innej kategorii, wiadomo przecież, że to świetny obrońca, doświadczony i ułożony, lecz podatny na kontuzje. Jego ciężka praca i determinacja nie ma żadnego wpływu na jego dojście do formy (wyleczenie kontuzji). Tak więc musi on liczyć bardziej na cuda, niż na samego siebie...

Szymek pisze: Problem w tym, że Legro musiał sobie poukładać w głowie przede wszystkim, powiedział nawet, że to wiara w Jezusa mu pomogła... Umiejętności miał, co nie ulega wątpliwości, inaczej by nie został sprowadzony z Chievo. Z Andrade jest problem innej kategorii, wiadomo przecież, że to świetny obrońca, doświadczony i ułożony, lecz podatny na kontuzje.

A czy sądzisz, że po tylu kontuzjach, które wciąż się odnawiają i po takiej rozłące z piłką Andrade wciaż jest tak samo "ułożony" jak przedtem? Jorge też teraz na pewno musi sobie poukładać w głowie, było przecież nawet powiedziane, że rozważał zakończenie kariery.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem (ale zdaje mi się że tak)
http://juventus.theoffside.com/team-new ... thers.html

He’s like Senderos except rather than having played for Arsenal, he defended for a team that got relegated. I’m alright with signing him on a loan as backup, especially since Andrade decided his career should end, but he’s going to be out for 5 months, injured. What. the. hell.

Czy ja coś przegapiłem?

Nie jestem pewien co do końca masz na myśli ale ja to zrozumiałem, że Andrade zdecydował się skończyć karierę a Knezevic nie będzie grał z powodu kontuzji przez 5 miesięcy...