: 06 października 2008, 23:12
A więc oficjalnie mogę powiedziec ze swojej perspektywy - Ciao Ranieri.
Czas się skończył, poprostu.
Zacznę może od tego, że już na początku, gdy go wybrali, nie byłem zadowolony, postrzegałem go jednak za trenera, który potrafi bronić zespoly przed spadkiem, czy walczyć o góra 3-4 pozycję w lidze. W Chelseamial skład marzeń i co? Nie potrafił poukladać gwiazdeczek.
Generalnie myślałem, że nasz zarząd zatrudniając go, nie mial go w planach na 5 lat, ze zdobedziemy z nim szczyty. To jest trener, który mogł z nami popracować przez 1 rok w Serie A, pomoc się wprowadzić, może i ten sezon, ale już na samym poczatku niestety nie podołał. Takiemu trenerowi mowi się dziękuję i do widzenia. Chociaż tu zabardzo nawet nie ma za co dziękować. Z Deschapsem potrafili pojechać jak z kopą to z Ranierim nie mogą? To nie jest trener na Juventus i każdy to wie, prócz naszego zarządu, a to już osobna kwestia, bo Ci panowie, kompletnie się nie nadają. Życzliwy Gigli, który widzi Świat na różowo, Blanc który, no własnie, on coś robi w ogóle czy tylko jest? :lol: A rewelacyjny Secco, ktory Moggiemu nie móglby nawet wypastować butów, bo to byłaby zniewaga dla Lucka 8)
Rok 1998, przegywamy u siebie z Parmą 2-4 tym smaym kontynuując fatalną passe. Lippi sam podaje się do dymisji mówiąc ,,Nie potrafię już nic wykrzesać z tych chłopaków, dlatego odchodzę'' pamiętam jak czytałem te słowa w telegazecie. Lippi potrafił odejśc, mimo, że wczesniej osiągnac z nami szczyty. Ranieri nie odejdzie bo nie ma klasy i ciągnie kasę. Myslicie, że zwycięstwa z interem, roma czy milanem w zeszłym sezonie to jego zasługa? W życiu. To osobista motywacja naszych zawodników, chęć rewanżu za rok w Serie B. Ranieri nie potrafi motywować, Capello spianał naszych na każdy mecz.
Reasumując z czas Ranieriego się już skończył, kiedy go zarząd wywali, nie wiem, oni powinni odejść razem z nim, inaczej mimo planu powortu na szczyt, który ma trwać 5 lat (myślą, że kibice mogą tyle czekać
) to może potrwać wiele, wiele więcej... 
Czas się skończył, poprostu.
Zacznę może od tego, że już na początku, gdy go wybrali, nie byłem zadowolony, postrzegałem go jednak za trenera, który potrafi bronić zespoly przed spadkiem, czy walczyć o góra 3-4 pozycję w lidze. W Chelseamial skład marzeń i co? Nie potrafił poukladać gwiazdeczek.
Generalnie myślałem, że nasz zarząd zatrudniając go, nie mial go w planach na 5 lat, ze zdobedziemy z nim szczyty. To jest trener, który mogł z nami popracować przez 1 rok w Serie A, pomoc się wprowadzić, może i ten sezon, ale już na samym poczatku niestety nie podołał. Takiemu trenerowi mowi się dziękuję i do widzenia. Chociaż tu zabardzo nawet nie ma za co dziękować. Z Deschapsem potrafili pojechać jak z kopą to z Ranierim nie mogą? To nie jest trener na Juventus i każdy to wie, prócz naszego zarządu, a to już osobna kwestia, bo Ci panowie, kompletnie się nie nadają. Życzliwy Gigli, który widzi Świat na różowo, Blanc który, no własnie, on coś robi w ogóle czy tylko jest? :lol: A rewelacyjny Secco, ktory Moggiemu nie móglby nawet wypastować butów, bo to byłaby zniewaga dla Lucka 8)
Rok 1998, przegywamy u siebie z Parmą 2-4 tym smaym kontynuując fatalną passe. Lippi sam podaje się do dymisji mówiąc ,,Nie potrafię już nic wykrzesać z tych chłopaków, dlatego odchodzę'' pamiętam jak czytałem te słowa w telegazecie. Lippi potrafił odejśc, mimo, że wczesniej osiągnac z nami szczyty. Ranieri nie odejdzie bo nie ma klasy i ciągnie kasę. Myslicie, że zwycięstwa z interem, roma czy milanem w zeszłym sezonie to jego zasługa? W życiu. To osobista motywacja naszych zawodników, chęć rewanżu za rok w Serie B. Ranieri nie potrafi motywować, Capello spianał naszych na każdy mecz.
Reasumując z czas Ranieriego się już skończył, kiedy go zarząd wywali, nie wiem, oni powinni odejść razem z nim, inaczej mimo planu powortu na szczyt, który ma trwać 5 lat (myślą, że kibice mogą tyle czekać
