JuvePoland

DamKam pisze:

tomcatmi6 pisze:

white_wolv pisze:Przeraza mnie to jak niektorzy juz wydali wyrok w sprawie klubu za ktorym ponoc stoja dusza i sercem..dla mnie to jakas obluda.

Patrzenie na wydarzenia obiektywnie nie jest obluda. Mi rowniez wydaje sie ze jesli chociaz czesc oskarzen jest prawdziwa, to zostaniemy zdegradowani, rowniez podzielam opinie ze degradacja oczysci troche srodowisko wokol Juve. Oczywistym jest ze nie chcial bym aby Juve spadlo, lecz jesli po sprawiedliwym procesie ma sie tak stac, to nie bede protestowal.

Dokladnie :!: Powiem wiecej: to, ze nie wierze w czystosc Moggiego i w konsekwencji uwazam, ze niestety jestesmy winni w tej aferze i powinnismy poniesc za to sprawiedliwa kare, to przeciez wcale nie oznacza, ze nie jestem z tym klubem "dusza i sercem" :naughty: Szczerze mowiac, jest to dla mnie jakis chory wniosek :roll: Wrecz przeciwnie- chce aby nasz klub wkoncu zostal jakby oczyszczony, zeby juz nikt w przyszlosci nie mogl powiedziec na nas zlego slowa W moim przekonaniu jest to normalnym podejsciem i nie widze w tym nic dziwnego ani zlego...

Myśle ze ten post wyjaśnia bardzo dużo. Jedni mówią ze mimo zła należy się Juve mała kara innym ze trzeba prawdziwej sprawiedliwości.

Trzeba patrzeć na tę sprawię nie przez 'biało-czarne okulary' lecz okulary zwykłego kibica obiektywnego kibica. Wiadomo ze zawsze serce będzie ciagneło na strone Turynu ale to juz chyba bardziej normalne niż nie.
Ja dla klubu chce jak najlepiej i bardzo chce żebysmy byli czyści.

...

1) Do tej pory zaprezentowane rozmowy przedstawiaja to co mowi obecnie Moggi czyli, ze interesowal sie doborem sedziow a nie kupowaniem meczow.
Zreszta trzeba byc komletnym kretynem zeby takie przekrety przez domowy telefon zalatwiac.

2) Moze to jaks proba dodawania sobie otuchy w przypadku degradacji karnej ale przeciez oczywiste i logiczne jest, ze jesli sąd nas uzna za winnych to czy zlecimy do serie B, C czy ..... Y to i tak bedziemy uznawani za oszustow. Jesli natomiast konkretne przypadki kupowania meczow nie zostana udowodnione to ladnie poprosze o przeprosiny wszystkich wrogich nam krzykaczy a klub powinien wystapic o odszkodowanie zeby to chociaz straty na gieldzie wyrownac.

Przetłumaczcie ten tekst bo może tam jest coś ciekawego o degradacji.
GRANDE STEVENS, JUVE CAPRO ESPIATORIO PERCHE' AL TOP
TORINO -"Quando si è al top, c' è sempre un capro espiatorio". Così Franzo Grande Stevens, presidente della Juventus, risponde a chi gli domanda se ritiene che vi sia un presunto accanimento contro la società bianconera al centro del caso intercettazioni.

Grande Stevens, che ha parlato a margine di una conferenza stampa della Compagnia di San Paolo da lui presieduta, sottolinea che nei confronti del primo della classe "la gente si divide tra chi lo ama o lo odia. Accade in tutti i lavori, le professioni, le imprese ed è sempre stato così. Questo non significa che non si possano avere delle colpe o delle responsabilità".

Ma la Juventus teme la serie B? "Non conosco esattamente tutte quelle che possono essere le contestazioni e le prove - sottolinea - ma credo che non le conosca nessuno. Bisogna partire dal presupposto che la giustizia è la giustizia, per cui si esamineranno quelle che sono le prove". "Per ora - aggiunge - c' è solo una decisione che è quella del procuratore Maddalena (che ha archiviato l' indagine sui presunti favori arbitrali, ndr), altre decisioni non ci sono".

A proposito delle dichiarazioni di ieri del presidente dell' Ifil (azionista di controllo del club bianconero), Gianluigi Gabetti, secondo cui "quando le cose non vanno bene bisogna ripararle", Grande Stevens ha affermato: "Non sono il proprietario della maggioranza della Juventus; è il proprietario che deve usare la cazzuola per ripararla, che deve ricostruire un bene da tutti i punti di vista che è suo e che sembrava fiorente e ora ha dei problemi".

Pluto pisze: Zreszta trzeba byc komletnym kretynem zeby takie przekrety przez domowy telefon zalatwiac.

Trzeba byc kretynem żeby mając taki skład jak Juventus próbować coś jeszcze wskórać inną drogą niz gra na boisku..czyli tak jak wg. rozmów robił to Moggi...

Może i macie racje zapewne za wcześnie wielu z nas (w tym i ja) zdecydowało o degradacji Juventusu..trzeba się przyznac do błędu...jeśli jednak zostaniemy uznani za winnych to degradacja jak najbardziej nam się należy...dziwnie bym się czuł gdyby mimo udowodnienia win nadal gralibyśmy w Serie A...