Jakiś czas temu skończyłem oglądać retransmisję na PS... pozdro dla p. komentatora, dał popis...
No i niestety w plecy...
Pierwsza połowa z przewaga Werderu. Bremenczycy momentali stwarzali goraca atmosfere pod nasza bramka, lecz na szczescie Gigi byl na posterunku. Nie atakowalismy czesto, lecz za to groznie. Lecz co z tego... bramka dla Werderu dość komiczna, można się tylko domyślać dlaczego stało się tak, a nie inaczej.
Druga połowa większość czasu była kontrolowana przez Juve , obrona zwarła szyki, wreszcie nadeszła bramka... potem druga.... a potem chyba nasi pomyśleli, że sa juz w domu i dwumecz powoli sie konczy. Werder z kazda minuta coraz bardziej cisnal, zdobywal pole. Az wreszcie zdobyl 2 gole ze stalych fragmentow (1 nie do konca, ale tez podchodzi). Skarcili nas za rozluźnienie, za to, że ich nie doceniliśmy.
W gruncie rzeczy można powiedzieć, że do 8x minuty graliśmy dobre zawody... lecz w ostatecznym rozrachunku ja widze 2 elemty szwankujace:
gra w koncowce i skutecznosc. W zasadzie to sprowadza się do jednego:
KON-CEN-TRA-CJA. Gdzie to było? Niby takie prozaiczne, niby takie oczywiste, ale jak widzimy nasz Juventus może wyłożyć się na tym, na czym nigdy nie powinien.
Krew mnie zalewała, jak widziałem kolejne sytuacje maszczone przez Ibrę. Vieira przeszedł sam siebie w sytuacji sam-na-sam. To nie jest Ascoli czy inne Cagliari, gdzie na 20 sytaucji możemy strzelić 2 lub 1 i i tak wygramy. Kto nie strzela bramek, ten je traci... (aka niewykorzystane sytuacje się mszczą

) Kolega Blasi dobre wejścia przeplatał ze szkolnymi błędami. Ergh... dużo można narzekać

.
Moje oceny (1-6):
Buffon -5- nie wymaga głębszego komentarza, kilka razy w pięknym stylu ratował nas przed utratą bramki. Jednak nie wypada przynac wiecej majac przed oczami 3 stracone bramki, jakie by nie były.
Balzaretti -3- poprawnie w defensywie, praktycznie nie grał w ofensywie... pare dobrych wejsc, pare bledow.
Thuram -4,5- dobry mecz Liliana, czesto rozbijał ataki Werderu, przecinal podania, neutralizowal napiecie pod bramka, nie popelnial prawie bledow.
Canna -3- tak sobie Canna. Chyba gdzieś zgubił trochę z niedawnej formy Fabio. Grał w zasadzie dobrze, lecz jakoś bezbarwnie, oczekiwałem od niego więcej. No i jego udział przy 1-0 :doh:.
Blasi -2,5- jak już napisałem wcześniej, dobre zagrania przeplatał głupimi błędami. Prawie każde jego podanie kończyło się na graczach Werderu. Miał kilka dobrych wślizgów, lecz zaraz dał się przechodzić jak dziecko. Nie jest to pewny punkt naszej obrony.
Nedved -3,5- ładna bramka Pavla. Poza tym poprawnie, mało było go widać, lecz zagrał kilka dobrych piłek i wykorzystał swoją jedyną szansę. Często wracał się do obrony, co dawało wymierne korzyści.
Emerson -3- również poprawnie, parę dobrych piłek, dobrze na tyłach, lecz bez tego "błysku".
Vieira -3- niestety nie wystawię więcej... Oprócz ładnej akcji, po której Pavel strzelił brameczkę niewiele pokazał Patrick... bezsensowne faule, bezsensowna kartka, niewiele wprowadzał do gry. Stracona 101% sytuacja w 1 połowie. Kilka udanych zagrań, jednak jeśli Vieira ma być naszym głównym reżyserem środka, chciałoby się więcej.
Camor -2,5- moim zdaniem jeden z naszych słabszych graczy we wczorajszym meczu. Miałem wrażenie, że nic sobie nie robi z meczu, przeszedł obok niego. Zero dryblingów, niecelne podania. W 1 połowie nie potrafił wrzucić piłki na głowę zupełnie niekrytego Treze. Mógł mu nawet podać po ziemi... nie wiem co o tym sądzić, nie postarał się Camor :snooty:.
Ibra -2- ehh Ibra... nie mozna, NIE MOŻNA maścić tylu sytuacji! Starałem się go trochę bronić na czacie. Mimo wszystko myślę, że w następnym meczu zagra dobrze... widać było, że ma ochotę do gry, lecz sam był trochę wkurzony własnymi błędami. Bezproduktywny. Do poprawy!!
Treze -3- w zasadzie miał 3 sytuacje. Jedna średniacka, druga niezła, trzecia średniacka, lecz padł po niej gol. Jak na klasę Treze uważam, że to był "taki-o" przeciętny występ.
Alex -4- jego wejście wniosło wiele ożywienia do gry. Miał walny udział przy obu bramkach. Niestety, od ok. 84 minuty zakończyliśmy okres konstruowania akcji ofensywnych, więc nie miał już dlużej szansy się wykazać. Dobry występ.
Zala -X- niewidoczny, nie będę oceniał.
Jesteśmy drużyną lepszą, możemy ich pokonać bez większych kłopotów, wczoraj prawie to uczyniliśmy. Ale prawie robi wielką róznicę

Do rewanżu sporo czasu... niech nasi zawodnicy dobrze wykorzystają ten czas, a wtedy o wynik dwumeczu będziemy spokojni. 1-0 starcza, nawet 2-1 lecz w kalkulacje lepiej sie nie bawic, bo juz raz sie bawilismy

. Zagrajmy swoje, reszta przyjdzie sama.
FORZA JUVE !!!