Strona 9 z 14

: 06 lutego 2006, 00:18
autor: deep
Paulo, smieszny jesteś. Doskonale widać na filmie, że gol był ze spalonego. Tak samo jak widać te paski na boisku na screenie. Każdy kto ogląda mecze wie o istnieniu tych pasków. Są one chociażby po to, by pomagać sędziom w ocenie sytuacji (tym razem nie pomogły). Poza tobą, chyba wszyscy w tym temacie ma wyobraźnię przestrzenną na tyle rozwiniętą, by zobaczyć, że Del Piero bliżej bramki od obrońców Udinese. Bo nasze zmysły są w stanie nadążyć za tym co widzimy, niezależnie z jakiego kąta czy innych ustawień. A ślepe powoływanie się na słowa panów z TV to już jakaś parodia. Co Ty, dziecko jesteś?

pozdrawiam, i życzę trochę obiektywizmu. szczęśliwa bramka, ale 3 pkt nasze.

: 06 lutego 2006, 00:20
autor: Chip
Dajcie już spokój z tymi dywagacjami czy był spalony czy nie było, bramka została uznana i to jest najważniejsze. A co do meczu to mizerny w wykonaniu Juventusu, Zlatan może i się starał ale jakoś mu nie wychodziło jest zupełnie bez formy, powinien odpocząć. Juve miało trochę szczęścia bo na początku nie uznana prawidłowo zdobyta bramka przez Di Natale a później świetnie piłkę z linii wybił Cannavaro. Dobre wejście Del Piero zapewniło trzy punkty i z tego należy się cieszyć, oby styl był lepszy w meczu z Parmą a szczególnie w meczu z Interem.

: 06 lutego 2006, 00:21
autor: Paulo
A ja myślałem, po słowach white_wolva że się wymądrzam, widzę jednak że są bardziej przemądrzali ode mnie :bravo: white_wolv jednak się mylił tu są bardziej nieomylni ludzie na tym forum.

: 06 lutego 2006, 00:25
autor: Michael900
Pavon pisze:Z drugiej strony drażni mnie też to, że niektórzy cieszą się z nieszczęścia Ibrahimovica, kiedy ten z powodu np. kontuzji czy też kartek nie może grać. A oglądając mecz tylko wyczekują na słabe zagranie Zlatana. Dla mnie liczy się dobro drużyny i tyle.
Mam dokładnie to samo zdanie.
Paulo pisze:Co do języka, to rzeczywiście mój błąd, ale napewno nie powiedzieli "irregolare", tego jestem pewny
Może jednak się pomyliłeś, bo niestety spalony jest według mnie bardzo widoczny, mimo, że kamera jest w złym miejscu. Więc niemożliwe, żeby tacy eksperci jak Bruno Longhi i Carlo Paris mogli się tak pomylić.
EDIT:
@puff - przecież wystarczy mieć troche wyobraźni prestrzennej i spojrzeć na te "paski" na boisku(jeden ciemniejszy, a drugi jaśniejszy) i od razu wszystko się wyjaśnia.

: 06 lutego 2006, 00:39
autor: puff
tomcatmi6 dobrze ze sobie wyjasnilismy pewne rzeczy i nawet mnie pochwaliles. heh, milo mi :-D .

no wiec teraz ustosunkuje sie do spalonego. ta powtorka ktora tomcatmi6 zapodales nie wprowadza niczego nowego bo jest dokladnie z tej samej kamery co zdjecie white_wolv'a. to zdjecie jest idealne do naszej analizy. rzeczywiscie na pierwszy rzut oka wynika z niego ze del piero byl na spalonym. jesli jednak przyjrzymy sie blizej zauwazymy ze nie jest to takie proste bo kamera znajdowala sie za zawodnikamia wiec patrzac na zdjecie nie mamy dobej perspektywy (jesli ktos nie wierzy niech wezmie katomierz i zmierzy jaki jest kat lini pola karnego a potem jaki jest kat linii pola bramkowego, gdyby kamera byla posrodku - gdzie mniej wiecej znajdowali sie zawodnicy - katy te bylyby takie same a sa diametralnie inne, innym sposobem jest przylozenie linijki do linii pola karnego a potem przesuniecie jej w kierunku lini pola bramkowego). nawet jednak w tym wypadku wciaz mozemy powiedziec jednoznacznie czy byl spalony czy tez nie. ja niestety nie mam ani katomierza ani linijki wiec tego zrobic nie moge ale jak ktos ma moglby sprobowac. Nalezy:
1. zmierzyc oba katy
2. zmierzyc odleglosc pomiedzy liniami bramkowa i pola karnego
3. odjac kat linii pola bramkowego od kata linii pola karnego
4. podzielic roznice przez odleglosc pomiedzy obiema liniami najlepiej liczona w milimetrach
5. zmierzyc odleglosc pomiedzy linia pola karnego a del piero
6. pomnozyc te odleglosc razy wynik dzielenia z punktu 4
7. dodac wynik do miary kata linii pola karnego
8. naszkicowac linie pod katem z punktu 7 na wysokosci nogi del piero

to nam da odpowiedz pewna na 100% czy byl spalony czy nie wiec jesli ktos bylby chetny :smile:

rafal005 pisze:
puff pisze: z drugiej jednak strony sam kwestionujesz dzialania lippiego, ktory jakby nie bylo z zespolem juventusu osiagnal znacznie wiecej niz capello.
Kwestionuje, bo Lippi zaczął popełniać błędy. Ściągnął wspomnianego Legrottalie do Turynu, Thuram grał na prawej stronie. Dowodem tego jest liczba straconych bramek przez Bianconerich w ostatnim sezonie pod wodzą Marcelo.
rafal o czym ty mowisz. to czy popelnial bledy czy nie, nie ma tu zadnego znaczenia. podlaczyles sie do watku ktory akurat ciebie zupelnie nie dotyczyl, na dodatek nie zrozumiales kontekstu i piszesz od rzeczy.
rafal005 pisze: Marcin_FCJ napisał:
Rozumiem, że Zlatan zagrał z Romą.. ale tam pokazał całego siebie.. zawiódł i osłabił drużyne.

Chciałbym zauważyć, że po pierwsze, kartka była niezasłużona i jeżeli już ktoś pokazał całego siebie, to był to Dondarini, a po drugie nie osłabił drużyny, ponieważ Roma grała również w dziesiątkę, więc szanse nadal były wyrównane
hahahah, jesli by przyjac ze zlatan jest graczem pokroju dacourta to rzeczywiscie nie oslabil. idac dalej tym tokiem myslenia niektorzy przeciwnicy zlatana mogliby poweidziec ze nawet wzmocnil :prochno:

choc moim zdaniem kartka byla niezasluzona.


EDIT: MIKI_900 moze masz racje ale ja niestety tej wyobrazni przestrzennej chyba nie mam :/

: 06 lutego 2006, 00:52
autor: alex_pl
Wezcie sobie sciagnijcie bramke-w powtorkach jest komputerowo zrobiona linia wzdluz boiska i pokazany moment podania-SPALONY BYŁ ale sedziowie popelniaja bledy-takie sa uroki pilki noznej

: 06 lutego 2006, 01:13
autor: kedzier
Paulo pisze:Nie rozumiem czemu uważasz, że naraziłeś się swoim postem na krytykę? Napewno nie z mojej strony, chyba że kolegów, którzy się upierają, że to zdjęcie mówi wszystko. Nie da się jednoznacznie ocenić tej sytuacji, ale nie każdy to rozumie, niestety
Na tym forum, co nietrudno zauważyć większość wypowiedzi jest drobiazgowo dzielona na części pierwsze... :wink: Niektórzy, nawet jeśli zrozumieją już o swoim błędzie nie chcą przyznawać racji. Większość podziela pogląd, że spalony był i ja też tak twierdzę, ale pozostawiam sobie chociaż 1%, żę mogę się mylić. Materiały dowodowe w tej sytuacji nie są dla mnie do końca przekonywujące, bo ta sytuacja wcale nie była taka oczywista. Boli mnie tylko, że teraz i tak zewsząd rozlegną się głosy "Juve cheaters" :?
Paulo pisze:rafal005 żebyś jeszcze sam nie musiał zamykać oczu po meczu w niedzielę, a uwierz przypomnę Ci o tym jak przegramy.
:naughty:
Pavon pisze:kedzier, tu nie chodzi o Del Piero, tylko o obiektywizm, którego nie można zobaczyć w wypowiedziach Paulo. Pisze, że bramka zdobyta przez Udine była nieprawidłowa i z tym się zgadzam. Natomiast nie mogę już się zgodzić kiedy pisze, że ta zdobyta przez Del Piero była prawidłowa.
Pavon, mało jest kibiców, którzy oceniając swój zespół potrafią być obiektywni. Wiadomo, trzeba zachować dystans, ale rozumiem, że Paulo też miał swoje racje. Sądzę, żę ten "spór o gola" rozstrzygnęłaby powtórka z kamery która była idealnie umiejscowiona na linii z ostatnimi obrońcami, ale to najprawdopodoniej niemożliwe do zrealizowania. Spalony był... na 99,9% :wink: Swoją drogą ciekawe czy ktoś zrealizuje metodę podaną przez puffa to zbadania tego spalonego :wink:
Pavon pisze:Myslisz, że mnie nie cieszy bramka Alexa? Myslisz się i to bardzo. ... Z drugiej strony drażni mnie też to, że niektórzy cieszą się z nieszczęścia Ibrahimovica, kiedy ten z powodu np. kontuzji czy też kartek nie może grać. A oglądając mecz tylko wyczekują na słabe zagranie Zlatana. Dla mnie liczy się dobro drużyny i tyle.
Chodziło mi o to, iż nieważne, że naszemu kapitanowi uznano tą bramkę dającą nam zwycięstwo, ale, że jest ona powodem kłótni... Zamiast np. zwrócić uwagę, że Alex strzelił ją swoją gorsza lewą nogą, punktem zaczepnym staje się uznanie tej bramki. Co do Zlatana to mam identyczne zdanie jak Twoje.

: 06 lutego 2006, 01:28
autor: rafal005
puff pisze:rafal o czym ty mowisz. to czy popelnial bledy czy nie, nie ma tu zadnego znaczenia. podlaczyles sie do watku ktory akurat ciebie zupelnie nie dotyczyl, na dodatek nie zrozumiales kontekstu i piszesz od rzeczy.
A od kiedy to na forum zabronione jest podłączanie się do czyjejś rozmowy? Jeżeli chcecie rozmawiać tylko we dwóch, to od tego jest priv.
Wracając do meritum sprawy: Doskonale zrozumiałem kontekst. Tomcatmiemu chodzi o to, żeby nie linczować trenera po pojedynczych spotkaniach (zauważ, że dzieje się tak po każdym słabszym meczu lub porażce). Jeżeli nagle przyjdzie seria porażek i stracimy fotel lidera, to wtedy będziemy mogli podyskutować o błędach Capello. Lippi, nic mu nie ujmując, ostatni sezon w Juve miał tragiczny i można mu chyba wypomnieć jego błędy. Na Fabio również kiedyś przyjdzie czas.

: 06 lutego 2006, 02:28
autor: puff
no wiec udalo mi sie znalezc internetowa linijke i katomierz i oto rezultat :D

Obrazek

: 06 lutego 2006, 06:25
autor: steru
Kolejne zwycięstwo na naszym koncie :!: Niestety tylko 1-0 ale to też jest pozytywny wynik.
Narazie nie było mi dane obejrzeć meczu dlatego nie jestem się w stanie wypowiedzieć o postawie zawodników na boisku.Nie będę udawał, że mecz oglądałem i nie będę nikogo chwalił ani karcił.Faktem jest jednak to że Alex po raz n-ty w historii ratuje nam dupsko :wink: Bramkę widziałem miliard razy i za każdym razem jestem pewien że ten spalony był.
Tak więc podsumujmy : 3 punkty, gol ze spalonego uznany przez sędziów.Oby tak dalej, wkońcu szczęście powinno sprzyjać lepszym :whistle:

: 06 lutego 2006, 10:10
autor: Huciak
puff pisze:no wiec udalo mi sie znalezc internetowa linijke i katomierz i oto rezultat :D
Od razu widac ze student politechniki :) Albo przyszły student z dobymi perspektywami na studia techniczne :)
Ale zeby nie bylo poza tematem, dodam ze cieszy zwyciestwo i kolejny bardzo dobry mecz Alexa.
FORZA JUVE!

: 06 lutego 2006, 10:33
autor: DamKam
puff pisze:no wiec udalo mi sie znalezc internetowa linijke i katomierz i oto rezultat :D

Obrazek
Do czego to juz doszlo, ze kibice Juventusu zazarcie sprzeczaja sie miedzy soba o to czy bramka dla naszej druzyny zostala uznana prawidlowo czy nie :roll: Az do akcji musial wkroczyc specjalista od dziedziny matematyki :prochno: Zaraz trzeba bedzie jeszcze skontaktowac sie z NASA zeby zdabali nam ta bramke :lol: Jak dla mnie byl minimalny spalony i koniec dyskusji na ten temat :wink:
Jeszcze co do Capello: zdegustowala mnie troche jego wypowiedz pomeczowa :/ Czy on naprawde nie widzial slabego Juventusu w tym meczu, czy po prostu nie chial tego przyznac przed prasa :? A to, iz nie chial skomentowac bledow sedziego to akurat sie nie dziwie, bo od lat nasz klub ucina sie od spraw na lini sedziowie a Juventus, sam nie wiem czy slusznie :think:
A w nastepnym meczu chcialbym widziec od poczatku Alexa :whistle:

: 06 lutego 2006, 10:41
autor: Bartas_01
Paulo pisze:
MIKI_900 pisze:No i widzisz Paulo. Wychodzi na to, że tą pomyłką, którą ci sugerowałem wywołałeś wojne na forum w sprawie tego spalonego. Wszyscy widzą i wiedzą że takowy niestety był.
Dlaczego? Bo nie rozumiem Twojego stwierdzenia w tej chwili, w studiu było powiedziane, że gol był zdobyty prawidłowo, a ja zrobiłem po prostu błąd w literówce, ale znaczenia nie zmieniłem, poza tym niektórzy przyznali mi rację więc o co Ci chodzi?

Miki mylisz sie.. nie wszyscy niestety patrza na glupie zdjecie i nie wszyscy mowia uparcie ze byl spalony na podstawie glupiego zdjecia... Nie rozumiesz ze gdyby kamere przesunac jeszcze bardziej w prawo to wydawac by sie moglo ze Alex jest na ponad metrowym spalonym???? Gdyby kamera byla pod takim samym kontem tylko ze od strony lewej to Alex wydawaloby sie ze stoi przed obronca... Natomiast jezeli kamera by byla dokladnie na srodku tak jak to pokazane byla z gory na jednej z wloskich stacji zobaczyl bys ze sytuacja jak najbardziej kontrowersyjna. I nawet jezeli spalony byl to uwierz mi ze centymetrowy. Tyle na ten temat. i zdania nie zmienie bo widzialem wszystkie ujecia. Sadze ze wiekszosc by zmienila zdanie gdyby zobaczyla te powtorki ktore widzialem.


a do tego pana co zrobil Linie za pomoca kontomierze :D brawo :D nic wiecej nie trzeba mowic :D

: 06 lutego 2006, 11:01
autor: Gotti
Mecz Juventus wygrał ale wygrać nie powinien, nie ma co się oszukiwac.
Sędzia nam bardzo pomógł ale liczą się trzy punkty i bardzo ważny mecz z Interem który tuż tuż.

: 06 lutego 2006, 11:12
autor: romaneq
Normalnie jak na Wiejskiej :(