Paulo pisze:Nie rozumiem czemu uważasz, że naraziłeś się swoim postem na krytykę? Napewno nie z mojej strony, chyba że kolegów, którzy się upierają, że to zdjęcie mówi wszystko. Nie da się jednoznacznie ocenić tej sytuacji, ale nie każdy to rozumie, niestety
Na tym forum, co nietrudno zauważyć większość wypowiedzi jest drobiazgowo dzielona na części pierwsze...

Niektórzy, nawet jeśli zrozumieją już o swoim błędzie nie chcą przyznawać racji. Większość podziela pogląd, że spalony był i ja też tak twierdzę, ale pozostawiam sobie chociaż 1%, żę mogę się mylić. Materiały dowodowe w tej sytuacji nie są dla mnie do końca przekonywujące, bo ta sytuacja wcale nie była taka oczywista. Boli mnie tylko, że teraz i tak zewsząd rozlegną się głosy "Juve cheaters" :?
Paulo pisze:rafal005 żebyś jeszcze sam nie musiał zamykać oczu po meczu w niedzielę, a uwierz przypomnę Ci o tym jak przegramy.
:naughty:
Pavon pisze:kedzier, tu nie chodzi o Del Piero, tylko o obiektywizm, którego nie można zobaczyć w wypowiedziach Paulo. Pisze, że bramka zdobyta przez Udine była nieprawidłowa i z tym się zgadzam. Natomiast nie mogę już się zgodzić kiedy pisze, że ta zdobyta przez Del Piero była prawidłowa.
Pavon, mało jest kibiców, którzy oceniając swój zespół potrafią być obiektywni. Wiadomo, trzeba zachować dystans, ale rozumiem, że Paulo też miał swoje racje. Sądzę, żę ten "spór o gola" rozstrzygnęłaby powtórka z kamery która była idealnie umiejscowiona na linii z ostatnimi obrońcami, ale to najprawdopodoniej niemożliwe do zrealizowania. Spalony był... na 99,9%

Swoją drogą ciekawe czy ktoś zrealizuje metodę podaną przez puffa to zbadania tego spalonego
Pavon pisze:Myslisz, że mnie nie cieszy bramka Alexa? Myslisz się i to bardzo. ... Z drugiej strony drażni mnie też to, że niektórzy cieszą się z nieszczęścia Ibrahimovica, kiedy ten z powodu np. kontuzji czy też kartek nie może grać. A oglądając mecz tylko wyczekują na słabe zagranie Zlatana. Dla mnie liczy się dobro drużyny i tyle.
Chodziło mi o to, iż nieważne, że naszemu kapitanowi uznano tą bramkę dającą nam zwycięstwo, ale, że jest ona powodem kłótni... Zamiast np. zwrócić uwagę, że Alex strzelił ją swoją gorsza lewą nogą, punktem zaczepnym staje się uznanie tej bramki. Co do Zlatana to mam identyczne zdanie jak Twoje.