: 27 kwietnia 2005, 12:09
lepiej podajcie wyniki na jakiejs stronce a nie sami pokazujcie jak sie to robi
jeded lepszy od drugiego hehe
jeded lepszy od drugiego hehe
no ale przecież z przekątnej nic nie obliczysz! jesli miałbyś liczyć przeciwprostokątną to chybabartus pisze:
tak i trzeba bylo wyliczyc przeciwprostokatna
tylko worek jak ja bym mial tyle punktow to bym tego calego jarania musial tira wziąsc do transportuKOPEĆ pisze:, tzn. worek jarania w kieszeni musiał być =D
POWODZENIA =)
ale ja biore polowe dlugosci podstawy do kwadratu czyli 5 i wysokosc ostroslupa czyli 12 i po zsumowaniu wychodzi 169. pierwiastek z 169 = 13 .Andrewtbg pisze:no ale przecież z przekątnej nic nie obliczysz! jesli miałbyś liczyć przeciwprostokątną to chybabartus pisze:
tak i trzeba bylo wyliczyc przeciwprostokatna
5pierwstka2 do 2 + 12do 2= x do 2
według mnie 357cm2 to wynik prawidłowy
:roll:
Z tego co pamietam za zadanie mozna bylo uzyskac 4 punkty, jezeli masz blad rachunkowy dostaniesz 3 , ja licze na tyle samobartus pisze:
ale ja juz mam jeden blad w tym zadaniu bo pole trojkata to 1/2 ah , a ja wzialem 1/3 zamiast 1/2
czyli moja droga byla dobra tylko zly wzor na trojakatpan Zambrotta pisze:wy nie umiecie chyba liczyć. W zadaniu z tym ostrosłupem wyszło 378 ... Pole podstawy to 100 cm [2] . Wysokość ściany bocznej to 13, bo to trójkąt pitagorejski. Tak więc pole ściany bocznej to 13*10/2 = 65. Czyli pole wszystkich ścian to 4*65=260 cm[2]
Suma pola podstawy i pól bocznych to 360 cm[2]. Plus 5% to 360 + 18= 378 cm[2].
Druga część również banalna. Gdybym był w waszym wieku bym miał wynik ponad 90 :doh:
6400 + 600 = 7000 - rjak wyszlo wam z teleskopem? z tego co widze na gazeta.pl kazdy ma inny wynik
Andrewtbg pisze: Pc=4Pb + Pp
Pp=100cm2
Pb=1/2*10*12
Pb=60cm2
Pc=2*60cm2+100cm2
Pc=240+100
pc=340cm2
5%=0.05
0.05*340=17
340+17=357
tak chyba miało być
bartus pisze:
2 wysokosc sciany bocznej z t. pitagorasa
5 ( polowa podstawy) 2 + 12 2 = h2
25+144 =166
pierwaistek z 166 = 13
pole boczne 4 *1/3 *13*10 = 173 1/3
c
:>DjJuve pisze: na mapie pomylilem Czechy ze Slowacja (ole!)
bartus pisze:hehe jak juz napisalem. nie byl taki trudny dla mnie, ale nauczyciele mowili ze dla przecietniakow trudny. zle zrobilem ta z tym przyspieszeniemzamiast
- ----- a * t 2
s=---------
- ---- 2
Najwlasciwsze podsumowaniepan Zambrotta pisze:wy nie umiecie chyba liczyć.
hehe zrozum nas. my mlode nie madre i do tego zdenerwowane. mam nadzieje ze nam wybaczyszIGI pisze:Andrewtbg pisze: Pc=4Pb + Pp
Pp=100cm2
Pb=1/2*10*12
Pb=60cm2
Pc=2*60cm2+100cm2
Pc=240+100
pc=340cm2
5%=0.05
0.05*340=17
340+17=357
tak chyba miało byćbartus pisze:
2 wysokosc sciany bocznej z t. pitagorasa
5 ( polowa podstawy) 2 + 12 2 = h2
25+144 =166
pierwaistek z 166 = 13
pole boczne 4 *1/3 *13*10 = 173 1/3
c![]()
Ja rozumiem isc na zywiol, ale bez przesady
Twierdzenie pitagorasa, czy wzor na pole trojkata powinniscie znac juz w podstawowce
:>DjJuve pisze: na mapie pomylilem Czechy ze Slowacja (ole!)bartus pisze:hehe jak juz napisalem. nie byl taki trudny dla mnie, ale nauczyciele mowili ze dla przecietniakow trudny. zle zrobilem ta z tym przyspieszeniemzamiast
- ----- a * t 2
s=---------
- ---- 2Najwlasciwsze podsumowaniepan Zambrotta pisze:wy nie umiecie chyba liczyć.Wiem, jako ze jest to Wasz pierwszy prawdziwy egzamin mozecie sie troche stresowac
Ale takie wzory powinniscie znac cale zycie, nie tylko przed czy w trakcie egzaminu. Wasza interpretacja zadania o ostroslupie wymiata
:D:D
Ja nie mowie, ze jestescie glupibartus pisze: hehe zrozum nas. my mlode nie madre i do tego zdenerwowane. mam nadzieje ze nam wybaczysz![]()
pan Zambrotta juz chyba pisal 2 lata temu egzamin z tego co wiem :roll:
Nie robie tego :>Andrewtbg pisze:IGI nie przesadzaj...
Zwracam sie do ogoluna jakich podstawach twierdziś ze nie znam wzoru na pole trójkata???
Tak, ale twierdzenia pitagorasa nie uzyles :>jak w moich obliczeniach co prawda złych ale wzór jest zastosowany...wiec nie gadaj głupot...
wierze :]nie kazdy urodził sie z umysłem, który po zobaczeniu no obrazek wie co ma napisać...
Do tego zadania wystarczyla odrobina wyobrazni, chyba ze mieliscie jeszcze rysunektrzeba czasami pokombinować jeśli się nie zna sposobu na zadania... jak ktos nie zna sposobu to nie znaczy ze nie zna wzorów!!!
Uwierz mi, ze dodawac potrafie. Kazdy czlowiek sie myli, wiec i ja nie jestem nieomylny. Zdarzaja mi sie glupie bledy, ale to jest egzamin na ktorym powinniscie byc maxymalnie sQpieni i kazdy wynik sprawdzac conajmniej 2 razy.wypraszam sobie tego typu texty, bo ty zapewno pomyliłeś sie na dodawaniu pisemnym
pozdro