JuvePoland

bendzamin pisze:

Arbuzini pisze: Napiszę, że chciałbym jeszcze zobaczyć u nas Mkhitaryana to pewnie usłyszę, że będzie dla nas za drogi. Ormianin za drogi, dwa razy droższy Falcao nie - ot ciekawa przypadłość tego forum .

Noo, ale ogolnie w 3-5-2 to chyba ciezko by go bylo wpasowac Tak samo zreszta, jak Williana, o ktorym dzisiaj jakis agent FIFA przebakiwal w stylu: "25 mln €, Juventus, milan, inter". Ale oni sie w sumie nie znaja i pieprza od rzeczy.

W reprezentacji niby gra podwieszonego napastnika. Vucinic właściwie u nas często gra bardzo cofnięty więc może Ormianin by się sprawdził. Zresztą ofensywny pomocnik, który ładuje tyle bramek za jakieś sensowne pieniądze (powiedzmy 25 mln E)? Warto pokminić nad tym tematem.

Marian. pisze:Dobrą rozkmine zapodał Arbuzini z tym Chicharito.

Dziękuje za uznanie . Szarpałbym go już w zimie, bo tak jak napisałeś - to jest snajper kompletny.

ta, Chicharito to napastnik kompletny? bo gra w MU? dla mnie chociażby taki Lewy przewyższa go umiejętnościami i już wolałbym polaka mieć w skladzie. Niemniej jednak przy takim poziomie napastników jakimi dysponujemy brałbym obydwu w ciemno.

Quag coś tam przebąkiwał o Romie ponoć, wymienić go na Destro i git, Matriego pogonić do Milanu wzamian za El Shaaraawyego (wiem mam bujną wyobraźnię) a z Bendtnerem nie przedłużać żadnych umów i niech wraca do Arsenalu.

Bazyliszek pisze:ta, Chicharito to napastnik kompletny? bo gra w MU? dla mnie chociażby taki Lewy przewyższa go umiejętnościami i już wolałbym polaka mieć w skladzie. Niemniej jednak przy takim poziomie napastników jakimi dysponujemy brałbym obydwu w ciemno.

Quag coś tam przebąkiwał o Romie ponoć, wymienić go na Destro i git, Matriego pogonić do Milanu wzamian za El Shaaraawyego (wiem mam bujną wyobraźnię) a z Bendtnerem nie przedłużać żadnych umów i niech wraca do Arsenalu.

Jak najbardziej komplenty jest Hernandez, zobacz ile gra i jak strzela. SAF go pomija wręcz w wielu przypadkach, a facet wchodzi na 1 mecz i strzela 2 gole. Na dodatek przy swoim wzroście świetnie gra głową, szybki, ma instynkt. Jakby MArotta go ściągnął to lecę do Turynu bić pokłony.

Chicharito napastnikiem kompletnym nie jest, ale już snajperem jak najbardziej. Facet ma instynkt, jak Ruud swego czasu. Nie interesuje go rozegranie piłki, tylko pakowanie jej do siatki i robi to bardzo skutecznie. Przydałby się, bez dwóch zdań.

Dziwne Ja nie mówie, Meksykaniec jest spoko, ale mówienie o nim jako o zawodniku kompletnym to radosna twórczość jest. Popatrzmy na statsy jakie ubijał do tej pory w Europie:
10/11 - 27 występów w lidze, 13 bramek.
11/12 - 28, 10 bramek. (A więc skuteczność na poziomie Matriego).
12/13- 5, 1 bramka.
Oczywiście biore poprawke, że głównie wchodzi z ławki, oraz na to, ze jest dosyć młody, ale gdzie tu ten 'kompletny' snajper który raz miał 10+ bramek?(występów w Am. Poł. nie licze z wiadomych względów.)
W United to raczej tylko taka maskotka, nikt więcej. 4 napastnik do gry. I on miałby być naszym zbawcą? Troszke to zabawne.
Jednak do 15 mln można by zaryzykować - a nóż wypali, ma jeszcze czas. Co nie zmienia faktu, ze nie widze podstaw, zeby go stawiać na równi nawet z Llorente.
Ogółem z tymi napastnikami tak tragicznie wcale na rynku nie jest. Za darmo (albo za grosze zimą) czeka LL., nigdy nie wiadomo co sie stanie w City gdzie w razie roszad z przodu, pierwszym na wylocie będzie Dzeko, w Realu chyba też średnio im duet Benzema i Higuain pasuje, do tego dochodzą ludzie typu właśnie Cicharito, których raczej za wszelką cene w obecnych klubach trzymać nie będą. No i jeszcze ta wymiana Quag-Destro. Jakby pokombinować to w następne mercato za niewielką cene można by sprowadzić nawet trzech napastników podwyzszających ewidentnie poziom w ataku. No ale pewnie skonczy sie na wykupie Bendtnera, ew wypożyczeniu kogoś w tym stylu.
Draxler? Bardzo chętnie, zważywszy na to, że półboczny pomocnik wydaje sie idealną pozycją dla niego.

Dzisiaj można przeczytać, że interesuje się nami David Villa, który jest niezadowolony z siedzenia na ławie w Farsie. Zawodnik bardzo dobry i pewnie z 2 lata mógłby ponabijać u nas bramek.
Moim zdaniem ciekawym rozwiązaniem byloby kupno jakiegoś "podstarzałego" klasowego napastnika, jak kiedyś Inter kupił Milito, koniecznie zrobić to w zimie, bo w LM może być coraz ciężej, a Llorente ewentualnie zakontraktować latem, jeżeli Bilbao dalej będzie chciało nie wiadomo ile kasy. Dzięki temu możemy poczekać ten 1-2 lata na naszego wychowanka, który prezentuje się coraz lepiej, a mianowicie Ciro Immobile ^^,. Nie wierzę, że w przypadku braku porozumienia z powyższymi zapłacimy z 25 mln w okresie zimowym, a w letnim już inaczej będzie to wyglądało.

Ja tam bym chciał żeby Matri strzelił u nas 24 bramki w ciągu 60 spotkań oraz 8 w 19 spotkaniach rozegranych na arenie europejskiej będąc głównie rezerwowym. To tyle jeśli chodzi o porównania oparte na statystykach, które średnio mają sens w tym przypadku.

Chicharito jest snajperem kompletnym. Snajperem. Po prostu SAF potrzebuje innych napastników - tj. Van Persie, czy Rooney. W Serie A tacy zawodnicy, jak Meksykanin przeważnie odnajdują się bardzo dobrze. Moim zdaniem nie ma go nawet co porównywać z Llorente. Nie te umiejętności, nie ten potencjał. Hiszpan wygląda jak żywcem wyciągnięty z lat 90 i tak też niestety gra.

Przypomina mi to trochę marudzenie na Cavaniego, kiedy był z nami łączony za swojej gry w Palermo.

Arbuzini pisze:Chicharito jest snajperem kompletnym.

A przed sekundą:

Arbuzini pisze:. To tyle jeśli chodzi o porównania oparte na statystykach, które średnio mają sens w tym przypadku.

No to jak tego snajpera ocenić jak nie po ilości strzelanych bramek, czyli po statystyce? Skoro eksponujemy u niego głównie takie cechy jak bramkostrzelność (samo pojęcie snajpera w tym kontekście zawiera tę ceche) to jakiego argumentu chcemy użyc jak nie ilosci strzelonych bramek? A to wyglada następująco: W poważnej lidze najlepszy wynik Hernandeza to 13 bramek. Kropka.

Arbuzini pisze:Po prostu SAF potrzebuje innych napastników - tj. Van Persie, czy Rooney.

A może należałoby założyć, że Chicharito siedzi, bo jest poprostu klase niżej (minimum!) od ww dwójki?

Arbuzini pisze: Hiszpan wygląda jak żywcem wyciągnięty z lat 90 i tak też niestety gra.

Juventus gra dziwną piłke, bo niby nowoczesną, a jednak oparta na schematach z ubiegłego wieku. Może taki Llorente własnie dlatego by tu pasował?

Arbuzini pisze:Przypomina mi to trochę marudzenie na Cavaniego, kiedy był z nami łączony za swojej gry w Palermo.

Ja tam byłem zwolennikiem tego transferu jeszcze jak Cavani grał w Am południowej, zdaje sie w Montevideo. No ale nic z tego nie wyszło.

Dante93 pisze:

Arbuzini pisze:Przypomina mi to trochę marudzenie na Cavaniego, kiedy był z nami łączony za swojej gry w Palermo.

Ja tam byłem zwolennikiem tego transferu jeszcze jak Cavani grał w Am południowej, zdaje sie w Montevideo. No ale nic z tego nie wyszło.

Ależ, ależ! Przecież on wtedy wcale nie miał zbyt rewelacyjnych statystyk, a to snajper. Na jakiej podstawie oceniłeś jego przydatność jako napastnika? Primo - bramki strzelone w ligach latynoskich się nie liczą, a secundo - Cavani przed przyjściem do Neapolu zdobył najwięcej 14 bramek i to w aż 35 spotkaniach! No i zapomniałbym - nie pokazał się z dobrej strony w europejskich pucharach... no tak - nawet w nich nie zagrał.

Dante93 pisze:

Arbuzini pisze:Po prostu SAF potrzebuje innych napastników - tj. Van Persie, czy Rooney.

A może należałoby założyć, że Chicharito siedzi, bo jest poprostu klase niżej (minimum!) od ww dwójki?

Też. Jest od nich również sporo młodszy. No i dodajmy, że obecnie we Włoszech nie gra żaden napastnik klasy Rooneya, czy RVP. W przypadku kilku możemy uznać, że co najwyżej się zbliżają.

EDIT:

Dante93 pisze:No tak, ale chyba nie chcemy równać do Inter/Milanu/Serie A, tylko do poziomu topu europejskiego, nie prawdaż? Hernandez ok, ale nie widze podstaw, zeby móc opierać na nim atak.

Wiesz... tak patrząc to można pomyśleć, że całkiem spora rzesza naszych zawodników daję radę w Serie A, a na europejskich boiskach już nie są tacy super. Zresztą nie wiem kogo mielibyśmy wyciągnąć zimą lepszego od Meksykanina. Bez ryzyka nie ma dobrych zawodników za rozsądne pieniądze. Ba! Obawiam się, że nawet rzucenie 30 mln E na stół nie daje wiele w naszym przypadku.

Nie wiem, czy do dotyczy też Ciebie, ale zwracam się do ogółu - o Lewym też lepiej zapomnieć. Raz, że wcale nie będzie tani, nawet latem. Jego przypadek porównałbym raczej do RVP niż Llorente. Dwa - po co miałbym przychodzić do Juventusu? Nie jest fanem ligi włoskiej, gra obecnie w zespole przynajmniej porównywalnym do Juventusu, a patrząc po LM to zdecydowanie lepszym. Liga niemiecka też jest silniejsza od włoskiej, do domu bliżej, a i kasy porażającej mu nie zaoferujemy. Do tego nie jesteśmy jedynym zespołem w Europie, który potrzebuje porządnego napastnika.

No tak tu mnie masz apropo Cavaniego Przyjmijmy, ze w gre wchodziło przeczucie i tego typu bzdety

Arbuzini pisze:Też. Jest od nich również sporo młodszy. No i dodajmy, że obecnie we Włoszech nie gra żaden napastnik klasy Rooneya, czy RVP. W przypadku kilku możemy uznać, że co najwyżej się zbliżają.

No tak, ale chyba nie chcemy równać do Inter/Milanu/Serie A, tylko do poziomu topu europejskiego, nie prawdaż? Hernandez ok, ale nie widze podstaw, zeby móc opierać na nim atak.

Popatrzcie na napastnikow ktorych mamy.
Poruszyliscie temat Hernandeza z United.
Czy my mamy kogos poprownywalnego?no panowie, koles strzela jak na zawolanie w najlepszej lidze swiata a wy wybrzydzacie?
On ma technike, szybkosc i nosa do bramek.
Jak mozecie nie uwazac ze mozna na nim nasz atak opszec?
no przeciez zrozumialbym to gdybysmy w napadzie mieli Dzeko/Rvp i Benzeme ale panowie sami dobrze wiecie ze my napadu poprostu nie mamy, gdyby tylko byla mozliwosc sprowadzenia meksykanina to nawet kosztem 30mln euro bym go za wszelka cene sprowadzil.
On bardziej pasuje do nas niz np.Lorente.
Nie liczmy ze nasi kupia Falcao albo Cavaniego, no bez przesady.

A ja wolałbym dołożyć 10 i kupić Suareza, który jest lepszy.
Wiem staję się nudny :C

rosomak pisze:koles strzela jak na zawolanie w najlepszej lidze swiata a wy wybrzydzacie?

No no, to równie dobrze można powiedzieć to samo o Quagu i Matrim Chociaż nie, z małą zmianą - w jednej z najlepszych lig świata.

rosomak pisze:Jak mozecie nie uwazac ze mozna na nim nasz atak opszec?

Eh, czasem jak zapomne nicku osoby którą właśnie cytuje wystarczy spojrzeć na treść poddawaną cytowaniu - twój sposób pisania poznam zawsze i wszędzie

rosomak pisze:mamy, gdyby tylko byla mozliwosc sprowadzenia meksykanina to nawet kosztem 30mln euro

Ekkhkhmkhmm mam nadzieje, ze to żart.

Smok-u pisze:A ja wolałbym dołożyć 10 i kupić Suareza, który jest lepszy.

10 do 30 czy jak?
Suarez jest okkkk ale troche za dużo kiwa

Eh z myślą o Cavanim ide oddawać sie nocnym polucjom

Tak 10 do 30 czyli 40. Suarez oprócz może słabszego grania głową, ma wszystko. Wykończenie akcji, strzał, podanie, zastawianie się, świetne wykonywanie stałych fragmentów. Coś w stylu, lepsze zastawianie się od Matriego, lepsze wykończenie akcji od wszystkich naszych napastników, lepszy drybling od Gio i Mirko i w dodatku co mecz mu się chce i ciągnie ten toporny LFC. Obiektywnie, bo trochę meczy ostatnio oglądnąłem formę ma lepszą niż dwójka napastników z Realu.

dante wez napisz cos z glowy a nie bierz w chmurke zdania innych i wielce sie popisuj jakimis glupi ripostami.

Sory ale co jak co porownywac Chicarito z Quaga i Matrim jest glupota ale pewnie lepiej robic z siebie glupiego zeby komus na forum dopiec niz napisac cos sensownego.