JuvePoland

blackadder pisze: Konkurencja jest, dlatego takie pieniądze raczej by się przydały jeśli chcielibyśmy któregoś sprowadzić. Falcao i Cavani to szczyt naszych marzeń, ale jeśli nie oni to może znajdzie się za te pieniądze ktoś, kto nas zadowoli swoją grą.

Ja dalej mam nadzieję na to, że Immobile odpali i trafi do nas

pan Zambrotta pisze:

Hoffman pisze:4. Genoa buy Bari's half of Bonucci for 8m eur
6. Juve buy Bonucci from Genoa for 15.5m eur

Genoa kupiła połówkę Bonucciego za 8 m, a Juventus odkupił tę połówkę od Genoi za 15.5 mln ? to się kupy nie trzyma

Faktycznie, ale skopiowałem to z jakiegoś forum, także może pisał to jakiś mniej rozgarnięty użytkownik albo po prostu się przejęzyczył, bardziej chodziło mi o ukazanie, że to nie był transfer czysto gotówkowy, a tam jak mówił właśnie Castiel były różne kombinacje, z czego ~połowa to były pieniądze.

Sprzedanie Bonuca? Tylko jeśli za niego miałby przyjść Hummels. Lepszej alternatywy nie ma, szczególnie nie w naszych szeregach.

pan Zambrotta pisze:

Hoffman pisze:4. Genoa buy Bari's half of Bonucci for 8m eur
6. Juve buy Bonucci from Genoa for 15.5m eur

Genoa kupiła połówkę Bonucciego za 8 m, a Juventus odkupił tę połówkę od Genoi za 15.5 mln ? to się kupy nie trzyma

A w 6. punkcie jest mowa o polowce, czy calosci?

Kombinacje przy transferze Leo nie sa ani jakies strasznie skomplikowane, ani trudne do zrozumienia Mozna to przedstawic rownaniem

15.5 mln € = 7 mln € + polowka Almirona (2.5) + polowka Criscito (6) (= Bonucci)

Aha, nawet jakby nam te glaby z P$G daly za Bonu 30 milionow, to nie sprawi to, ze Marotta wyda na kogos kwoty rzedu 50 czy 60 milionow. Wiec nie rzucajcie Cavanimi i Falkami, bo sie zawiedziecie.

SKAr7 pisze:Sprzedanie Bonuca? Tylko jeśli za niego miałby przyjść Hummels. Lepszej alternatywy nie ma, szczególnie nie w naszych szeregach.

Ale to nie ma sensu w sumie. Sprzedać Leo za ok. 20 mln by tyle samo wydać na Hummelsa. Nic nie zarabiamy a robimy zamieszanie.

bendzamin pisze:Aha, nawet jakby nam te glaby z P$G daly za Bonu 30 milionow, to nie sprawi to, ze Marotta wyda na kogos kwoty rzedu 50 czy 60 milionow. Wiec nie rzucajcie Cavanimi i Falkami, bo sie zawiedziecie.

Prawda.
Ogólnie Marotta nie sprzedaje zawodników którzy są nam potrzebni, skończy się pewnie na tym że "Leo jak i Stephan są częścią zespołu i pocałujcie nas w nos".
Ogólnie sprzedanie Bonucciego jest jeszcze do przyjęcia, ale kogo sensownego można kupić w zamian, zarabiając na tym?

Podobno Juve chce zespołów rezerw, może coś ruszy w tej kwestii. bo samo powiększenie ławek rezerwowych to taka kropla w morzu.

@D@$ pisze:Ale to nie ma sensu w sumie. Sprzedać Leo za ok. 20 mln by tyle samo wydać na Hummelsa. Nic nie zarabiamy a robimy zamieszanie

Ja rozumiem że Bonucci ostatnio gra jakby lepiej, ale bez przesady - Hummels to jest jednak zawodnik bardziej klasowy. Kosztem zamieszania dostajemy wówczas większą jakość w linii defensywy. Ale to jest takie gdybanie, do takich roszad na 99,999% nie dojdzie.

Jak już tak gadamy o tych następcach Bonucciego, to przez głowę przemknęła mi jedna szalona myśl, a mianowicie Ranocchia. Tak, wiem że ten zawodnik w Interze wykonuje kawał solidnej, kreciej roboty jak Chivu za najlepszych lat, ale po pierwsze, Conte w lecie wykazywał jakieś tam zainteresowanie jego osobą, więc może faktycznie gościa stać na lepszą grę. Po drugie, nie tak dawno przecież Bonucci grał podobną żenadę, a nawet większą - w końcu swego czasu to defensor Interu był pierwszym wyborem Prandellego. Tę propozycję też potraktujcie jako bardzo teoretyczne rozważania.

Ale Ranocchia nie jest ustawiany w środku, lecz po prawej stronie. A gra w tym sezonie bardzo dobrze.

zahor pisze: Ale to jest takie gdybanie, do takich roszad na 99,999% nie dojdzie.

Oczywiście. Ale padło pytanie- kto zamiast, jeśli już. Bo ogólnie odejście Bonuca to gdybanie i szanse rzędu procenta.
Natomiast co do wątpliwości Adasia - za taką samą kwotę, lub małą dopłatą dostajemy zawodnika młodszego, pół klasy lepszego, tak samo dobrze rozgrywającego i z nieco większym doświadczeniem międzynarodowym. Jeśli tu nie ma sensu, to nie wiem, gdzie jest. Nawet jeśli Matsowi przydarzają się tzw. "kreciki" niemal tak samo często jak Leosiowi.

zahor pisze: Tę propozycję też potraktujcie jako bardzo teoretyczne rozważania.

Te nie za bardzo mają sens. Potrzebujemy środkowego z rozegraniem, a Ranocchia chyba nim nie jest. To raczej przecinaczek, obrońca bardziej klasyczny.
I ogólnie nie skreślam Andrei, nie takich jak on widziałem podnoszących się po złych okresach w grze. Ale to nie ta pozycja imho.

yanquez pisze:BTW. pumex i mietson - jakoś nie przypominam sobie, żeby ktoś mnie wspierał, gdy broniłem Bonucciego przez dwa sezony...

A ja właśnie sobie nie przypominam, żebym dostawał wsparcie, jak próbowałem wytłumaczyć całemu forum, ze z Bonuca będą ludzie

Mojego stanowiska nie muszę nawet wyrażać. Sprzedać to i by może sprzedał, ale kim go zastąpić? Obrońca z taką grą piłka jest nie do przecenienia. 2 lata minęły i ludzie zaczęli zauważać, ze jemu to naprawdę wychodzi i nie ma już kosmicznych postów 'Bonucci panikuje i wybija na oślep', co mnie najbardziej denerwowało.

Jeśli była by możliwość wyciągnięcia np wspomnianego Hummelsa za powiedzmy 10 mln + to co ugramy z Leosia to ja bym się w ogóle nie zastanawiał.
Nawet grając 3 w obronie i grając Barzaglim w środku i Chielinim i Lichym na bokach nie tracimy nic.
Kogo możemy jeszcze wyciągnąć za Bonuca...hmmm Bruno Alvesa :lol:

Barzagli nie jest w tym sezonie bezbłędny. Kielon miał kiepski ostatni mecz. Bonuc też, ale takich niepewnych ruchów nie robi się w zimie. Zwłaszcza, że jesteśmy jeszcze całkiem daleko od połowy rundy,9nie można wykluczyć, że Leoś będzie najlepszy w następnych meczach) więc to są "dywagacje w dywagacjach". Wiadomo, że BVB nie jest póki co zadowolona ze swojej obrony,
Ranocchia?, jest już za póżno. Stramacioni potrzebuje multum obrońców.

Na pewno sporym atutem naszej obrony jest jej zgranie. Nie ma sensu tego rozwalać w zimie za 20 mln E.

Natomiast latem to już inna śpiewka. Niektórzy na forum poza Bonuccim i Hummelsem nie widzą na naszym globie innych obrońców, którzy potrafią wyprowadzać piłkę. Tymczasem najprawdopodobniej w czerwcu za darmo do wyciągnięcia będzie pan Murzyn, którego zwą Yanga-Mbiwa. Można sobie przylukać na yt, że to całkiem kumaty zawodnik i powinien pasować do koncepcji (a w meczach utwierdzić ;]).

Nie oszukujmy się - potrzebujemy napastnika, a może nawet napastników jak jasny gwint, a do tego trzeba kasy. Vucinic i Giovinco mają swoje wady i są one powszechnie znane. Pomijając snajpera, moim zdaniem szału na tym cofniętym/rozgrywającym/technicznym napastniku też nie mamy porównując się z innymi topowymi ekipami. Taki atak: Mkhitaryan i Chicharito - ciekawie ;D. Odleciałem ;P

Jadnak tak poważnie. Prawie połowa rundy jesiennej za nami, a Meksykanin za wiele w ManU nie gra. Może? By tak? Zimą może, co?

Arbuzini pisze: Można sobie przylukać na yt, że to całkiem kumaty zawodnik i powinien pasować do koncepcji

Może i można, ale co z tego, skoro w 99 na 100 przypadków będzie to świadczyło dokładnie o niczym?

Zawodnik w czasie meczu ma dotyka piłki kilkadziesiąt razy, wybranie kilku najlepszych z garści spotkań jest kompletnie niereprezentatywne. Nie mówiąc o tym, że Francja jest mniej taktyczna niż Niemcy, a gdyby przyrównać do Włoch, to już chyba bliżej będzie L1 do Polski.
Jakiś obrońca z L1 sprawdził się w ostatnich latach na środku obrony w którymś z klubów Serie A? Od czasów Thurama?

SKAr7 pisze: Jakiś obrońca z L1 sprawdził się w ostatnich latach na środku obrony w którymś z klubów Serie A? Od czasów Thurama?

Mexes

Castiel pisze:

filippo pisze: bla bla bla Bonucci PSG 20 mln bla bla bla

bla bla bla oferta to najpewniej pic na wode, ale gdyby była prawdziwa to ja bez zastanowienia bym go opchnął. bla bla bla

dzieki Bogu nie masz nic wspolnego z podejmowaniem takich decyzji. Stawiam, ze gdyby Marotta wprowadzal w zycie twoje pomysly, to 7 miejsca z sezonow 09/10 i 10/11 bylyby dla nas szczytem marzen teraz

Niektorzy po prostu musza miec jednego-dwoch zawodnikow na ktorychh mozna wieszac psy z meczu na mecz. Swojego czasu kims takim byl Marchisio, ale swoja gra w koncu zamknal usta pseudo-krytykom, wiec teraz czas na Bonniego. Mamy swietnych srodkowych obroncow, ktorzy sa podstawa najlepszej wloskiej druzyny, i reprezentacji Azzurrich, do tego juz sie szkoli czwarty, na wszelki wypadek. Poki nie pojawi sie jakas naprawde kosmicznie pyszna oferta za ktoregokolwiek z naszego trio - a watpie zeby sie pojawila, bo srodkowi nie chodza tak drogo jak rozreklamowani ofensywni zawodnicy - to nie ma co zmieniac. Nie bez powodu Marrone 'pobiera lekcje' od Bonucciego wlasnie.

Dodatkowo, sluchajac tego co Bonnie mowi do mediow, czy czytajac to co Leonardo pisze na portalach spolecznosciowych, widac od razu, ze jego przywiazanie/szacunek/uczucie do Juventusu jest wieksze niz 80% (powaznie i bez hiperboli) reszty obecnych zawodnikow. Jestem w stanie faktycznie uwierzyc, ze kibicuje Juventusowi od dziecka, a fakt ze kiedys gral w primce interu pies tracal.