: 20 lutego 2013, 23:22
Kolego, od czegoś są te rangi, żeby sobie oznaczyć a nie tak podszywać się pod fana Bianco-Nero...skurczzone pisze:Forza Milan!
Cieszę się z tego zwycięstwa bardziej niż z Juve w Glasgow :lol:
Kolego, od czegoś są te rangi, żeby sobie oznaczyć a nie tak podszywać się pod fana Bianco-Nero...skurczzone pisze:Forza Milan!
Cieszę się z tego zwycięstwa bardziej niż z Juve w Glasgow :lol:
Kliknąłem w profil użytkownika skurczzone. Dwa posty temu napisał, że woli cygana od Messiego. Co tu dużo gadać. Showmanmateelv pisze:Rozumiem jakąś delikatną oznakę radości, bo już się na FBC patrzeć nie chce, ale takie teksty? Za to powinna być kartka :doh:skurczzone pisze:Forza Milan!
Cieszę się z tego zwycięstwa bardziej niż z Juve w Glasgow :lol:
No sorry, ale gra się tak, jak na to przeciwnik pozwala, a Milan zagrał dziś świetnie i praktycznie na nic szczególnego nie pozwolił Barcelonie. Dlatego nie ogarniam jak możesz pisać "że Barca zagrała na 20%"? Moim zdaniem zagrali na setke, ale nie byli w stanie ogarnąć świetnie ułożonego taktycznie Milanu.zahor pisze:Na takiej, że widziałem ten zespół grający bez porównania lepiej. Żeby było jasne - ja nie usprawiedliwiam Barcelony, bo nikt im nie bronił dzisiaj dać z siebie wszystkiego. Milan zagrał lepiej, na zwycięstwo zasłużył, nie twierdzę że jest inaczej. Po prostu uważam że Barcelona ma potencjał żeby w rewanżu wbić im nawet trzy, cztery gole, stąd też sądzę że sprawa awansu jest jak najbardziej otwarta.mateelv pisze: Jak ja nie lubię takiego usprawiedliwiania. Na jakiej podstawie to oceniasz?
Chyba nie sądzisz, ze poza mną no i może jeszcze paru odważniejszych, ktoś skreśla Barcelonę?!zahor pisze:Wydaje mi się że na skreślanie Barcelony jest jeszcze zbyt wcześnie. Po pierwsze ta drużyna zagrała dzisiaj na 20% swoich możliwości, jeżeli trafią z formą w rewanżu to będzie to zupełnie inna rozgrywka.
To że Milan zakładał pressing i nie pozwalał Barcelonie grać piłką to jedno - za to należą im się pochwały. Ale druga sprawa jest taka, że Barca dzisiaj grała na stojaka. Nie było ruchu, nie było szukania pozycji, nie było przyspieszania akcji, nie było próby gry z pierwszej piłki, ucieczki na wolne pole, strzałów z dystansu itp. Gdyby Barca starała się, gryzła trawę, próbowała tego wszystkiego, a Milan wszystko by blokował, to bym powiedział że faktycznie zagrali na 100%. I skreśliłbym ich w rewanżu, uznając że Milan po prostu jest lepszy. A tak nie wiem czego się spodziewać.Kubba pisze: No sorry, ale gra się tak, jak na to przeciwnik pozwala, a Milan zagrał dziś świetnie i praktycznie na nic szczególnego nie pozwolił Barcelonie. Dlatego nie ogarniam jak możesz pisać "że Barca zagrała na 20%"? Moim zdaniem zagrali na setke, ale nie byli w stanie ogarnąć świetnie ułożonego taktycznie Milanu.
Co do rewanżu, się zgadzam. Może i być 10-0 dla Barcelony.
Czasami jest tak, że po prostu nie idzie, mimo że się chce, że nie lekceważy się rywala itp. Myślisz że Włosi dostali od Hiszpanów lanie w finale ME, bo się nie spięli?kuba2424 pisze: Ja natomiast uważam, że to Milan pozwolił im zagrać tylko na 20%, a nie oni zagrali na 20%, bo to brzmi jakby mieli przeciwnikóww w głębokim poważaniu.
Wieje od ciebie sezonowcem na kilometr kolego. Cygan grał w Serie A, między innymi w Juve, więc mogę rozwiać twe watpliwosci, w Serie A cygan dawał radę.skurczzone pisze:Co do Ibry to jestem przekonany, że mimo wszystko w Seria A mógłby okazać się lepszy od Messiego.
A czasami to nie jest tak, że właśnie ten pressing, nie odchodzenie na krok od "swojego" zawodnika nie powodowało tego stojaka i braku wiatru?zahor pisze:To że Milan zakładał pressing i nie pozwalał Barcelonie grać piłką to jedno - za to należą im się pochwały. Ale druga sprawa jest taka, że Barca dzisiaj grała na stojaka. Nie było ruchu, nie było szukania pozycji, nie było przyspieszania akcji, nie było próby gry z pierwszej piłki, ucieczki na wolne pole, strzałów z dystansu itp. Gdyby Barca starała się, gryzła trawę, próbowała tego wszystkiego, a Milan wszystko by blokował, to bym powiedział że faktycznie zagrali na 100%. I skreśliłbym ich w rewanżu, uznając że Milan po prostu jest lepszy. A tak nie wiem czego się spodziewać.
Chyba Messi & co. ostatnio zbyt bardzo sugerowali się opiniami bukmacherów, którzy wmówili im, że przecież zaraz po losowaniu są już w ćwierćfinale.zahor pisze:Gdyby Barca starała się, gryzła trawę, próbowała tego wszystkiego, a Milan wszystko by blokował, to bym powiedział że faktycznie zagrali na 100%.