: 17 grudnia 2011, 14:11
Wybacz, ale jak dla mnie Vucinić jest napastnikiem wybrakowanym. Jeden niby się kręci pod tą bramką, niby miewa dobre podania, ale powiedziałbym że odgrywa tam rolę taką, jak w Milanie Seedorf który jest pomocnikiem, w dodatku bardzo wiekowym. Holender ma nawet jedną bramkę więcej w lidze. Gdyby Vucinić grał w środku pola, wykonywał zadania pomocnika tamże, a jeżeli chodzi o grę z przodu robił to, co robi (tzn. dogrywał piłki na skrzydła, raz na jakiś czas zaliczyła gola albo asystę) to byłbym zadowolony. Ale Vucinić jest napastnikiem. Napastnik ma strzelać gole !! Gdyby jeszcze Vucinić pełnił taką rolę, jak Lavezzi w Napoli (jedynie trzy bramki w tym sezonie), to też można by mu to wybaczyć. Ale nie, on sterczy pod polu karnym, przebiec pięciu metrów mu się specjalnie nie chce, ma wyszkolenie techniczne i przegląd pola, ale swoją grą irytuje. Taki Zlatan w Milanie też specjalnie nie gryzie trawy, ale jego akurat bronią liczby - gole i asysty. Ja osobiście jestem Czarnogórcem trochę rozczarowany - doceniam jego błyskotliwość, ale naprawdę ciężko mi uznać za strzał w dziesiątkę transfer napastnika, który do tej pory strzelił dwa gole.wloski pisze: Co za bzdury. Statystyki to także nie wszystko, bo jak zostało napisane brał udział w praktycznie każdej akcji bramkowej, każda piłka w ataku praktycznie przechodzi przez niego. Wystarczyło, że nie ma go w meczu z Romą i z przodu była totalna lipa. Ten gość nie jest może super strzelcem i asystentem, ale jest potrzebny w tej układance. Dopóki w ataku nie będziemy mieli drugiego Trezegueta i obok niego drugiego Del Piero, który wesprze, poda zagra coś to będziemy musieli być zdani na Mirko.
Napisałem że jest wybrakowany, bo nie ma ciągu na bramkę - takiego jak ma chociażby Matri. Oba gole które strzelił mógłby zdobyć równie dobrze obrońca - chociażby Chiellini czy Lichtsteiner. Nie były to gole do których potrzebny byłby ten instynkt strzelca, szósty zmysł do strzelania goli, który moim zdaniem powinien mieć każdy klasowy napastnik. U Vucinicia jeszcze czegoś takiego nie zauważyłem.
Czyli sześć punktów w klasyfikacji kanadyjskiej w dwunastu meczach, grając w pierwszym składzie drugiej najbardziej bramkostrzelnej drużyny w lidze (25 goli). Uważasz że to powód do dumy dla napastnika za 15 milionów?@Maras@ pisze: Ale dał jeszcze 4 asysty![]()
Były też takie mecze, w których z nim w ataku było nam równie ciężko.@Maras@ pisze:Może strzałem w 10 nie jest, ale jak było widać w meczu z Romą, bez niego ciężko nam w ataku