JuvePoland

Dragon pisze:Masakra... pamiętacie jeszcze?


milan łapie niesamowity gaz...

Sprzedaliśmy go za 7,5 a milan go kupil za 1mlnE ;D No ale bramy ładne dowalił, szczególnie ta druga... Jak nie Boateng to ten... Znowu idą na mistrza...

Kolejne zwycięstwo Milanu. Widać, że wychodzą z dołka i mają niesamowity potencjał.Z tego co widzę, to Robinho jest chyba trochę pod formą, ale Boateng i reszta grają tak, że Rossoneri tego nie odczuwają. Fajnie, że pierwszy mecz z nimi mamy już za sobą

Żeby w jednym meczu 4 bramki strzelone były przez wychowanków Juve takie rzeczy to chyba tylko w primawerze się zadarzają

Jestem pod wrażeniem gry Nocerino.

W FM 11 był dobry, chyba teraz staje się taki w realu.

Tata pisze:Żeby w jednym meczu 4 bramki strzelone były przez wychowanków Juve takie rzeczy to chyba tylko w primawerze się zadarzają

Apropos czego to?

Radek_88 pisze:

Tata pisze:Żeby w jednym meczu 4 bramki strzelone były przez wychowanków Juve takie rzeczy to chyba tylko w primawerze się zadarzają

Apropos czego to?

Podejrzewam, że chodzi o mecz Milanu z Parmą i bramki Nocerino i Giovinco? Niemniej jednak cała jego wypowiedź jest niezdrowym orgazmem.

Nie wiem dlaczego cieszą Was zwycięstwa Milanu, nie rozumiem.

Prosze, prosze, ksiaze nie tylko bramki strzela, ale i zaspiewac umie :lol:

szczypek pisze:

Radek_88 pisze:

Tata pisze:Żeby w jednym meczu 4 bramki strzelone były przez wychowanków Juve takie rzeczy to chyba tylko w primawerze się zadarzają

Apropos czego to?

Podejrzewam, że chodzi o mecz Milanu z Parmą i bramki Nocerino i Giovinco? Niemniej jednak cała jego wypowiedź jest niezdrowym orgazmem.

Nie wiem dlaczego cieszą Was zwycięstwa Milanu, nie rozumiem.

Jaki orgazm? Jaka radość z wygranej Milanu? Podkreślam tylko niecodzienność zaistniałej sytuacji i się zastanawiam dlaczego nasi wychowankowie strzelają bramki dla innych, a nie dla swoich barw

Nocerino grał u nas padakę, dużo osób go przeklinało, dlatego został sprzedany za kosz czereśni, teraz odżył (?).

Giovinco miał kilka przebłysków, kilka meczów padaki, z 2-3 świetne spotkania. Decyzja o jego sprzedaży była kontrowersyjna, ale póki co może zostać ściągnięty z powrotem (wiem, że to nie do końca jest łatwe, ale można to zrobić bez walki z Interami, Czelsami i innymi Barcelonami, które w zasadzie na razie się nim nie interesują).

Z Nocerino to był taki wychowanek, jak z koziego zada trąba. Nie pamiętacie, jak mówił, że do Napoli poszedłby nawet na kolanach, gdyby dostał ofertę? Ja go nie żałuję. Wolę Pirlo, Marchisio i Vidala. Na prawdę chyba nikt nie sądził, że z niego coś ciekawego urośnie, bo w Palermo był co najwyżej solidny.

Nocerino to świetny transfer Milanu. Mają jednak także wpadki, a za taką moim zdaniem może uchodzić Mexes. Niby przyszedł na free, ale dostaje chyba 4,5mln za sezon i wiecznie jest kontuzjowany.

Ogladalem tak jednym okiem od okolo 20 minuty mecz Romy z Milanem i musze powiedziec, ze o ile Milan wyglada faktycznie dobrze, to Roma chyba zasluzyla na co najmniej remis.

Chociaz tez trzeba przyznac, ze to widowisko moglo sie skonczyc wczesniej, poniewaz Nocerino przy stanie 3:1 dla Milanu mial sytuacje sam na sam z pusta bramka. Spudlowal z trzech metrow doslownie. Mimo wszystko, Roma nie zasluzyla na porazke, miala wiecej strzalow, strzalow celnych, miala pare dobrych sytuacji (glownie po stalych fragmentach i wrzutkach), posiadala przez wiecej czasu pilke.

Milan - zwlaszcza w drugiej polowie - glownie kontrowal i wygladalo to prawie za kazdym razem bardzo groznie (chociaz statystyka strzalow nie powalaja, 6 w calym meczu, z czego 4 celne). Podobala mi sie gra Aquilaniego, zaliczyl fajna asyste przy golu Ibrahimovicia, oddal pare groznych strzlow z dystansu, a wtedy kiedy potrzebny byl "czas" (czyli pod sam koniec spotkania) Milanowi to umiejetnie "dal sie sfaulowac" ; )

Mnie Aquilani nie przekonuje. Rzadko udaje mu się dobrze podać do przodu, a te jego strzały z dystansu to takie anemiczne kapcie, że śmiać się chce.

jakku1 pisze:Mimo wszystko, Roma nie zasluzyla na porazke, miala wiecej strzalow, strzalow celnych, miala pare dobrych sytuacji (glownie po stalych fragmentach i wrzutkach), posiadala przez wiecej czasu pilke.

A dwie akcje Cassano? A strzał Ibry? + ten z dystansu Aquy + "Nocerino przy stanie 3:1 dla Milanu mial sytuacje sam na sam z pusta bramka. Spudlowal z trzech metrow doslownie"

Nie wiem w którym momencie Roma zasłuzyła na remis...

Milan - zwlaszcza w drugiej polowie - glownie kontrowal i wygladalo to prawie za kazdym razem bardzo groznie (chociaz statystyka strzalow nie powalaja, 6 w calym meczu, z czego 4 celne).

Czyli dwa niecelne? To tak na szybko pamietam pudła Ibry, Cassano, Boatenga, Aquilaniego, Nocerino... Dziwna ta statystyka...

Roma jest sama sobie winna, przy stanie 1:2 Milan dostał czerwoną karte i rzymianie powinni to wykorzystać. Szkoda bo też liczyłem na remis.