Ja Mercato oceniam na 4.5/10
Marotta zrobił naprawdę bardzo dobrze jedną rzecz zbudował świetną ławkę rezerwowych pod względem głębi składu mamy spokojnie jedną z 3 najsilniejszych drużyn w Europie, teoretycznie druga 11 nie jest dużo gorsza od pierwszej. Za to ogromny plus - transfery Isli, Asmoaha, Lucio, Giovinco.
Druga sprawa to juniorzy, fajne transakcje w młodzież, dużo kasy wydaliśmy oby chociaż jeden z nich okazał się strzałem w "10"
Teraz pora na minusy
Sytuacje z topowym napastnikiem znają wszyscy, dla mnie jest żenująca, miałobyć budowanie zespołu na LM, a czuję jakby stali w miejscu. Nie wiem z czego to wynika, ale bądźmy szczerze promocje, promocjami ale aby zbudować zbilansowany zespół pod względem zarówno piłkarskim jak i finansowym czasami trzeba zaoszczędzić kupując kogoś w promocji czy wykorzystując jakąś okazję czasami trzeba przepłacić. Nie oszukujmy się prawdziwego, klasowego strikera nie kupimy za drobne czy wciskając komuś Quaga. A nie zapominajmy, że niedługo trzeba będzie szukać wartościowych zmienników dla Pirlo czy dla Barzargliego (strach się bać).
Sprowadzenie Bendtnera to jakieś nieporozumienie, wow wygraliśmy walkę o zawodnika z Sieną
Kolejna sprawa, sprzedaże. Wiadomo, że klub piłkarski i piłkarze to nie Biedronka. Ale litości, jak można było nie sprzedać Zieglera, który nie ma wysokiego kontraktu, ma za sobą b.dobry sezon i okres przygotowawczy ? Chociaż za 2mln, 0.5 za Pazienzę to jakiś żart.
Iaquinta, Martinez ? Przecież nawet opłacało nam się płacić im połowę pensji aby tylko gdzieś ich wypchnąć.
Melo też żałosne warunki, dla zasady by go Turkom nie sprzedał, tylko poczekał.
I od razu uprzedzam, nie oczekiwałem że Marotta sprzeda ich za jakąś grubą kasę, ale za Zieglera, Melo i Pazienzę to 8mln-9mln powinniśmy dostać + zwolnić się chociaż z części pensji Iaquinty i Martineza.
Mówicie , że to nie takie łatwe, ale wykonalne tym bardziej, że Ziegler i Melo dobrze grali. Nie rozumiem tego, Moggi potrafił wypchnać np. Caniniego do Interu za Cannavaro. Po prostu pogódźmy się z tym Marotta nie potrafi sprzedawać.
Kolejna sprawa za którą odpowiada Marotta to niewykorzystane okazje. Było kilku piłkarzy na rynku do wyrwania Sturridge, Affelay,Carrol (wiem, że to drewno, ale lepsze niż Bendtner, a warunki takie same)wspomniany Ramirez. Szczególnie, że pierwszych dwóch było możliwych do wypożyczenia, więc niczym nie ryzykowaliśmy. To były pewnego rodzaju okazje.