JuvePoland

Finał bez Gajowego i Fabia to jak Lipski bez Siary! Kombinujcie, żeby nie iść na te wesela. Następny finał może być dopiero za 10 lat. Ja jestem za tym, żeby jak jutro awansujemy do finału to zarezerwować całą knajpę. Na bank im się będzie opłacało a wtedy pojawi się zgraja starej gwardii + znajomi. Bez problemu będzie full ludzi.

Push3k pisze:

Vanquish pisze:

Gera91 pisze:Hehe Panowie, znam ten ból... ja 2 lata temu miałem podobną sytuację, ale byłem w o tyle lepszej pozycji, że byłem tylko osobą towarzyszącą...

2 lata temu to ktoś tutaj miał własny ślub. I coś wymyślił.

Dragon się chyba dwa lata temu żenił. O niego chodzi?

Nie, to był wojczech7

wojczech7 pisze:

Antek666 pisze:

pablo1503 pisze: :roll: Trochę pojechałeś. Mam zaliczenia wtedy i kończę około 18, więc siłą rzeczy nie będę mógł jechać. Ba, do domu będę jechał tak szybko, jak to tylko możliwe.
Szczerze Ci gratuluje i zazdroszczę, jak będziesz na meczu, ale nie pisz takich głupot następnym razem.

Osobiście popieram Twoje zdanie, pablo!

Wiadomo, świętować finał Pucharu Mistrzów z tysiącami fanów Juve to fajna i piękna sprawa, mnie wczoraj cieszyły "tylko" dziesiątki Włochów świętujących ze mną awans, ale pamiętajmy, że nie każdy może obrać kierunek na Berlin i to z wielu różnych powodów.

Szanujmy się i nie dajmy się zwariować w tym całym szaleństwie

Ja, na ten przykład, się wtedy żenię i może być ciężko się wyrwać z wesela...

Pissu pisze:Finał bez Gajowego i Fabia to jak Lipski bez Siary! Kombinujcie, żeby nie iść na te wesela. Następny finał może być dopiero za 10 lat. Ja jestem za tym, żeby jak jutro awansujemy do finału to zarezerwować całą knajpę. Na bank im się będzie opłacało a wtedy pojawi się zgraja starej gwardii + znajomi. Bez problemu będzie full ludzi.

Cardiff odpada, bo koszta spore, zatem może jakaś większa knajpa? Może udałoby się zorganizować jakiś zjazd.

Eee, ja wolę normalnie w No Stresie. O miejsca się nawet nie ma co martwić, bo i tak pewnie wielu na stojąco będzie oglądało, a już z tych co są planowani może być spokojnie na pełna knajpę. Przypomnę, że przy półfinałach 2 lata temu już był full bez rezerwacji, bo jacyś z Realu jeszcze przyszli.

CavAllano pisze: Cardiff odpada, bo koszta spore, zatem może jakaś większa knajpa?

Szczerze - wole w mniejszej knajpie ale wśród samych znajomych. Nawet jak są to sezonowcy pokroju Rusina

I koniecznie trzeba całą knajpę zarezerwować, bo kibiców Realu trochę jest i mogą zajmować miejsca naszym w knajpie.

Dzisiaj jestem i na finał również, porzuciłem opcję wyjazdu do Turynu na ten czas, żeby właśnie ze znajomymi mordami wspólnie na swoim terenie obejrzeć ten mecz

Rezerwacja całego No Stressu nie powinna być problemem, a o wypełnienie lokalu też jestem spokojny, zawsze się jeszcze jacyś znajomy nasi napatoczą i będzie komplet, ale najpierw awansujmy dziś do tego finału

@Pissu - jakbym się dziś miał pojawić na styk, to trzymaj jakieś dobre krzesełko

ORAZ PRZEKAZ OD RUSINA, KTÓRY NIE MA KONTA:

"Don't PISS me of ! Nie ma tak, żebym w ciągu roku parę razy nie umoczył z Wami ryja ! Plus, wiele razy w imię biało-czarnych barw sponiewierałem swoj portfel, wątrobę oraz godność osobistą !

P.S. Mi też możesz zająć miejsce "

To widzimy się w No Stres

A swoją droga mam dziwne przeczucie, że na finał będzie 35 stopni.

Jestem dzisiaj. Półfinał LM, rewanż, a tutaj pełny luz... <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> &#9786;

mój ostatni mecz w tej LM z ekipą, finał będę oglądał w hotelowym pokoju z kuzynem kibicem Realu, wcześniej symulując stan upojenia alkoholowego na weselu

Pissu pisze:Finał bez Gajowego i Fabia to jak Lipski bez Siary! Kombinujcie, żeby nie iść na te wesela. Następny finał może być dopiero za 10 lat.

następny będzie za rok

Dajcie znac jak z tymi miejscami, ja przyjeżdżam z zagranicy i właśnie chciałem tam do was wpaść, w 2015 bywałem regularnie. Z 2-3 juventino wziąłbym ze sobą, ale Jak sie okaże ze jest już Full i macie porezerwowane (a klub maly) to bede myślał nad czymś innym.

Sprawa jest taka.


Cała knajpa dla nas. Rezerwacja od 19 dla kibiców Juve, także jeśli chcesz siedzieć, to im szybciej tym lepiej. Na stojąco taki mecz sam będziesz chciał oglądać.

Siema! Dawno mnie tu nie bylo, ale zawsze bylem z wami sercem i duchem!

Ja bym byl z Juventino z pracy + ew. 4 mordy workingowe jesli sie zmieszcza - wlasnie jak sprawa wyglada z tym no stress, moze ktos by nas policzyl?

Ps. co ja mam za avatar po lewej, musze szybko zmienic :spiteful:

Ps2. Dziubki musialem jednak juz zarezerwowac loze w Felicita, bo bede mial z roboty lacznie 8 osob, ale jakis afterek czy biforek z checia bym przyczail z wami, bo dawno was nie widzialem - oczywiscie jak Juve wygra to bawimy sie do bialego rana - dzieci beda u dziadkow

moj phon jak cos: 887 876 543

Panowie! W środę 17 maja jest finał Pucharu? Ktoś chętny?

Ja się pewnie przejdę. A Romę w niedzielę ktoś chce oglądać?