JuvePoland

http://www.goal.com/en/news/10/italy/20 ... mmessopoli

Nie wiem ile prawdy w tym newsie, ale jesli faktycznie ma pojawic sie kolejny zarzut przeciwko Conte to sprawa wydaje sie byc niemalze beznadziejna.

Można się było tego spodziewać po tym, co pisano przy okazji przesłuchania Ranocchii. Pod lupę trafiły mecze Bari-Treviso i Piacenza-Bari z kadencji Conte w tym klubie.

Ouh_yeah pisze:
Gdzieś w tym wszystkim zostało choć trochę sprawiedliwości albo chociaż logiki?
Wiem, podchodzę do tego chyba zbyt idealistycznie no ale to nie ma sensu.

Jeżeli chodzi o logikę - onus probandi (ciężar dowodu) spoczywa na tym który coś twierdzi. Sprzeczności w zeznaniach oskarżyciela Conte - z logicznego punktu widzenia - powinny bez ceregieli zakończyć sprawę, taka osoba jest po prostu niewiarygodna. Ale sądownictwo - domyślam, że nie tylko tam, ale w wielu innych krajach, jest wyzute z logiki, a co dopiero innych wartości. Mam nadzieję, że się mylę. Ze wszystkich informacji jakie do nas docierają, wydaje mi się, że prawnicy Conte robią dobrą robotę, mimo, że ingerencje w całą sprawę nie przypominają działania w imię sprawiedliwości. Nie mam pojęcia czy Conte jest winny, czy nie, ale po ostatniej wypowiedzi prawnika który zajmuje się jego sprawą, wiem jedno - jestem w stanie im zaufać.

Vimes pisze:Można się było tego spodziewać po tym, co pisano przy okazji przesłuchania Ranocchii. Pod lupę trafiły mecze Bari-Treviso i Piacenza-Bari z kadencji Conte w tym klubie.

Albo w tym artykule się zamotali, albo w tych Włoszech sami nie wiedzą co robią i nawet nie znają dokładnej daty meczu, który mają wziąć "pod lupę". Otóż, mecz pomiędzy Bari, a Treviso odbył się 10 maja 2008, a nie jak jest napisane w artykule 11 maja 2008. Źródła - 1 , 2.

Cóż, jeśli postawią kolejne zarzuty Conte to nie będzie fajnie, ale jeśli dowody na to mają być podobne, jak do było to tej pory, to cyrku ciąg dalszy.

Marian. pisze:Albo w tym artykule się zamotali, albo w tych Włoszech sami nie wiedzą co robią i nawet nie znają dokładnej daty meczu, który mają wziąć "pod lupę". Otóż, mecz pomiędzy Bari, a Treviso odbył się 10 maja 2008, a nie jak jest napisane w artykule 11 maja 2008. Źródła - 1 , 2.

Wiesz, może to by robiło różnicę, gdyby Conte 10 maja był trenerem Bari, a 11 maja już nie . W poprzednim sezonie Atalanta dostała -6 punktów kary chyba też za zakłady. Nie wiem tylko, w którym sezonie były ich podejrzane mecze. Jednak Atalantę Conte również prowadził, więc nasz trener miał wybitnego pecha do prowadzonych zespołów .

A tak się zastanawiałem: "Kiedy pojawią się nowe informacje, które pozwolą udupić Conte?". No i proszę, mam co chciałem Na SJ pojawił się wywiad z Gian Pietro Bianchim, z którego wynika, że Masiello to jeden wielki kłamca

Nadziej pisze:http://www.goal.com/en/news/10/italy/20 ... mmessopoli

Nie wiem ile prawdy w tym newsie, ale jesli faktycznie ma pojawic sie kolejny zarzut przeciwko Conte to sprawa wydaje sie byc niemalze beznadziejna.

Masiello...

http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... siello.php

Te przecieki to proba zmiany przebiegu tego procesu, ktory to zaczynal sie chwiac. Prawie udalo sie osiagnac kompromis w postaci 3 miesiecy zawieszenia, a teraz okazuje sie, ze nagle pojawily sie nowe "zenzania i dowody"? Litosci.

Przy okazji, wiecie jak FIGC wytlumaczyla sie z tych kompromitujacych komentarzy na FB? Podobno ktos... wlamal im sie na konto...

Trzy zespoły, w których do tej pory pracował Conte zostały ukarane (Atalanta) lub wkrótce zostaną ukarane (Siena, Bari). Już nie wiem, co o tym myśleć, ale dziwnie to wygląda.

Vimes pisze:Trzy zespoły, w których do tej pory pracował Conte zostały ukarane (Atalanta) lub wkrótce zostaną ukarane (Siena, Bari). Już nie wiem, co o tym myśleć, ale dziwnie to wygląda.

Ale wiesz, ze prawie cala Serie B byla i jest umoczona? Nie liczac np. Sieny, byla to jest Ravenna, Sampdoria, Empoli, Padova, Pescara, Piacenza, Spezia, Ancona, Albinoleffe, Novara, Monza, etc.

To nie byly jedynie trzy kluby - Bari, Atalanta i Siena. To byla cala liga.

Jakku1, pytanie brzmi jak Conte pracując w takiej ustawionej lidze mógł niczego nie zauważyć lub przynajmniej nabrać podejrzeń?

Vimes pisze:Jakku1, pytanie brzmi jak Conte pracując w takiej ustawionej lidze mógł niczego nie zauważyć lub przynajmniej nabrać podejrzeń?

No tak, ale to pytanie mozna zadac kazdemu trenerowi i kazdego postawic przed stan oskarzenia z tego powodu.

Moim zdaniem, opcje sa dwie:
1) Wszyscy wiedzieli, co sie dzieje, ale nikt nie mial jakichs powaznych dowodow. Ciezko bylo isc na policje albo do prokuratury majac w garsci jedynie plotki.
2) Tylko nieliczni, pojedynczy pilkarze ustawiali mecze (po 1-2 z kazdej druzyny) i ciezkie to bylo w ogole do wychwycenia (jak w przypadku Masiello). Mozna bylo nabrac podejrzen, ale tylko podejrzen.

Bardziej prawdopodobna jest wersja numer 1.

Przez półtora tygodnia powstało 40 stron tego tematu. To chyba pokazuje skalę tego tematu. Ja to wiem kiedy zaplanować sobie urlop. I tutaj moja prośba. Łaskawie proszę jakąś miłą, bardzo miłą osobą o taki drobny, najlepiej chronologiczny skrót tych wszystkich wydarzeń, które uderzają w najbardziej w nas. Stracić trenera, asystenta i podstawowego stopera, który ma przed sobą teoretycznie jeszcze ok 10 lat grania na wysokim poziomie. Naprawdę to brzmi po prostu tragicznie. Chciałbym mieć szerszy obraz, także proszę

zoff pisze:Przez półtora tygodnia powstało 40 stron tego tematu. To chyba pokazuje skalę tego tematu. Ja to wiem kiedy zaplanować sobie urlop. I tutaj moja prośba. Łaskawie proszę jakąś miłą, bardzo miłą osobą o taki drobny, najlepiej chronologiczny skrót tych wszystkich wydarzeń, które uderzają w najbardziej w nas. Stracić trenera, asystenta i podstawowego stopera, który ma przed sobą teoretycznie jeszcze ok 10 lat grania na wysokim poziomie. Naprawdę to brzmi po prostu tragicznie. Chciałbym mieć szerszy obraz, także proszę

Nie wiem, czy uda mi sie wszystko zawrzec - pewnie nie, ale wygladalo to mniej wiecej tak:

1.08.2012 wszystko sie zaczyna i tego dnia ze spraw dotyczacych Juve, poruszano sprawe Conte. Wiadomo, pare dni wczesniej pojawily sie w prasie pogloski o 3 miesiacach zawieszenia na zasadzie ugody. Taka propozycja ze strony Palazziego sie pojawia (dokladnie 3 miesiace + 200.000€), a nasz trener ja przyjmuje (na zasadzie artykulu 23. - ugoda bez przyznania sie do winy). Po jakims czasie pojawiaja sie dosc sensacyjne wiadomosci, ze komisja dyscyplinarna odrzucila ten uklad, gdyz kara jest nieadekwatna. Odrzucono tez propozycje ugody dla Alessio (bodajze 2 miesiace + 50.000€). W sprawie Stelliniego nie jestem pewny, jak to wygladalo, ale on mial to ciezsze oskarzenie (ustawianie meczow, chodzilo chyba o spotkania Albinoleffe - Siena i Palermo - Bari) i chyba wyszlo na to, ze pierwsza ugoda (24 miesiace + 50.000€) zostala odrzucona, a pozniej ustalono druga (30 miesiecy + 50.000€). Tego samego dnia Juventus oglosil cisze prasowa.

2.08.2012 dalej walkowana jest sprawa Conte. Jego adwokaci spozniaja sie troche do Rzymu, gdzie niby mieli negocjowac nowy kszalt ugody, ale media twierdza, ze w zwiazku z cyrkiem ze strony komisji z dnia poprzedniego, zadna inna propozycja nie przejdzie. I rzeczywiscie sie tak dzieje, a prokurator na rozprawie zazada 15 miesiecy, co jest duzym szokiem - biorac pod uwage kary dla innych zamieszanych w afere i pierwsza propozycje ugody, a takze kare, gdyby sie na nia nie zgodzil (7 miesiecy). Tego samego dnia Agnelli przypuszcza slowny atak na FIGC.

3.08.2012 poruszane sa tematy Pepe i Bonucciego. Zaden z nich nie prosi o ugode, Palazzi chce dla Pepe roku za niepowiadomienie prokuratury i 3,5 roku dla Bonucciego za ustawianie. W porownaniu do liczb, pojawiajcych sie przy pilkarzach innych klubow, sa to liczby dosc mocno 'napompowane'.

4.08.2012 od rana naplywaja informacje, ze prawnicy innych oskarzonych i omawianych tego dnia pilkarzy ostro walcza i cisna prokurature za bledy i niedokladnosci. Pojawiaja sie pogloski, ze caly proces moze upasc (nie udalo mi sie doczytac, dlaczego). Wychodza na wierzch informacje, ze Masiello (na podstawie ktorego zeznan oskarzany jest Bonucci) zmienial wersje wydarzen 3 czy 4 razy. Palazzi zaczyna mieknac i podobno proponuje Pepe i Bonucciemu (w przypadku ktorego schodzi na to 'lzejsze' przestepstwo - niepowiadomienie) ugode na 3 miesiace. Zaden z nich sie nie zgadza i na logike moznaby przyjac, ze beda w takim razie walczyc w sadzie o uniewinnienie.

a ja mam troche inne pytanie bo też nie miałem dostępu do neta jakiś czas w wakacje i niektóre fakty mnie ominęły .. słyszymy nazwiska oskarżonych pochodzące obecnie z Juve: Pepe, Bonucci i Conte .. jednak myślę że lista oskarżonych jest dłuższa . Mógłby ktos podać jakieś konkrety w tym aspekcie . Z góry dzięki za info

Virgil pisze:Najlepsze jest to, że jeżeli zdyskwalifikują Bonucciego i złamią mu karierę to będzie mógł wystąpić do sądu cywilnego i oskarżyć FICG na grubą kasę. Zresztą dla mnie nadal jest nielogiczne czemu Juventus w tym trybie nie wytoczył sprawy za Calciopoli.

Sądzę, że po tym co się teraz wyprawia, zarząd zrewiduje swoją postawę i nie będzie mieć oporów przed dochodzeniem sprawiedliwości w tym trybie. Nadmienię, że nie interesuje mnie odszkodowanie, dla mnie najważniejsze są dwa scudetti, które nam bezczelnie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>...anno domini '06.

Mietson pisze:

Gotti pisze:Tak, tylko, że Secco jest frajerem i nie miał jaj. Gdyby wtedy był Agnelli to inaczej by to zapewne wyglądało.

Już tak nie gloryfikujcie Andrei. Te sprawy różnią się tym, że tutaj kwestią jest zawieszenie i, powiedzmy, honor i reputacja Conte. Wtedy gra była o być albo nie być całego klubu.

Secco był frajerem, który dawał się naciągać, ale w tej sytuacji to Mieczysław zdobył punkt. O ile się nie mylę, wówczas w przypadku wystąpienia na drogę cywilną, zawieszone w rozgrywkach europejskich mogły zostać wszystkie włoskie drużyny. Stąd taka postawa Blanca i spółki. Teraz klub niczym nie ryzykuje, dlatego może pozwolić sobie na więcej.