Strona 746 z 869

: 19 czerwca 2015, 00:18
autor: mrozzi
Osgiliath pisze: Tym samym ze wzmacniania drużyny (gdyby faktycznie Oscar do nas zawitał a Rugani się nigdzie nie ruszał) pozostaje ewentualnie środek w postaci Radji (skoro Witsel w CFC) i jakiś LO w dealu z Ferdkiem.
Nikt naszej pomocy już nie wzmocni (nie biorę pod uwagę Oscara podwieszonego za parą napastników). Oczywiście przy założeniu, że zostanie u nas para Vidal-Pogba, a coraz więcej na to wskazuje. Mamy już komplet. Zresztą dzisiaj pojawiło się info, że Cagliari i Roma w końcu się dogadały i Belg zostanie w Rzymie.

: 19 czerwca 2015, 00:29
autor: Osgiliath
mrozzi pisze:
Osgiliath pisze: Tym samym ze wzmacniania drużyny (gdyby faktycznie Oscar do nas zawitał a Rugani się nigdzie nie ruszał) pozostaje ewentualnie środek w postaci Radji (skoro Witsel w CFC) i jakiś LO w dealu z Ferdkiem.
Nikt naszej pomocy już nie wzmocni (nie biorę pod uwagę Oscara zawieszonego za parą napastników). Oczywiście przy założeniu, że zostanie u nas para Vidal-Pogba, a coraz więcej na to wskazuje. Mamy już komplet. Zresztą dzisiaj pojawiło się info, że Cagliari i Roma w końcu się dogadały i Belg zostanie w Rzymie.
No i z drugiej strony tez byłoby ok.
Vidal-Pogba-Markiz-Sturaro-Pereyra-Padoin-ew.Asamoah to jak na środek ok. (+/- Pirlo)

Zatrzymanie naszych dwóch gwiazd w pomocy to samo w sobie wzmocnienie. Sturaro pokazał, że się rozwija szybko a Pereyra ogarnął się w drugiej połowie sezonu. W razie czego mamy uniwersalnego Padoina mogacego ogarniać boki obrony w razie czego i Asę, mogącego ogarniać LO i środek.

Trzeba też patrzeć, że spłacamy Pereyrę a i tak jak na nas szastamy trochę hajsem, bo tu Mario 18 mln, Dybala 32.
Z drugiej strony cholera wie co tam nasz Beppe knuje z Fabio. Może ze sprzedaży coś by się uzbierało na jakiś jeszcze suprise prócz Oscara :pray: ale to takie moje gdybanie.

W ogóle zauważyłem, że nasi kupują zawodników/budują drużynę nie pod jeden schemat/taktykę, ale mogących być uniwersalnymi, co może mieć kapitalne znaczenie i co po części już wyszło w tym sezonie.

: 19 czerwca 2015, 00:39
autor: RICTOR
Jeszcze jedno imię na które warto mieć uwagę jako naszą ewentualną 10. Allegri lubi Lamelę i nasi podobno sondowali już jego sytuację.

: 19 czerwca 2015, 01:14
autor: Wojtek1207
RICTOR pisze:Jeszcze jedno imię na które warto mieć uwagę jako naszą ewentualną 10. Allegri lubi Lamelę i nasi podobno sondowali już jego sytuację.
Lamela i 10? Boże, uchowaj. :pray:
Może i umiejętności ma (nie wiem, jak teraz sobie radzi, bo nie oglądam PL), w Romie grał dość dobrze, ale jego charakter... Pamiętam mecze z nami i chociażby jego utarczki z Lichym. Pod żadnym pozorem nie powinien grać z 10.
Zresztą, podobno Tottenham dużo za niego chce i w takiej cenie moglibyśmy mieć Oscara.
Jeśli przychodzi Mandżukić, a zarząd jest uparty na Zazę, to albo nie przyjdzie Berardi, albo nie ściągniemy z Monaco Martiala, bo wtedy byłoby 6 zawodników w ataku.
Co do pomocy i obrony. Ja liczę na to, że plotki o Kurzawie są prawdziwe. Wtedy będziemy mieli na lewej Kurzawa/Evra, na prawej Lichtsteiner/Padoin, a Asa jako środkowy pomocnik. Mam nadzieję, że jak Lichemu naprawią kostkę, to znowu zacznie grać na poziomie.

: 19 czerwca 2015, 01:30
autor: wojczech7
Wojtek1207 pisze:
RICTOR pisze:Jeszcze jedno imię na które warto mieć uwagę jako naszą ewentualną 10. Allegri lubi Lamelę i nasi podobno sondowali już jego sytuację.
Lamela i 10? Boże, uchowaj. :pray:
Może i umiejętności ma (nie wiem, jak teraz sobie radzi, bo nie oglądam PL), w Romie grał dość dobrze, ale jego charakter... Pamiętam mecze z nami i chociażby jego utarczki z Lichym. Pod żadnym pozorem nie powinien grać z 10
Koledze raczej chodziło o pozycję... ;)

Czekam na Oscara.

: 19 czerwca 2015, 02:46
autor: Prokson
Sky podaje że Oscar zostaje na Stamford http://www1.skysports.com/football/news ... d-juventus
Byłbym smutny gdyby to była prawda :( napaliłem się już trochę na ten transfer
Innego sensownego ofensywnego pomocnika na rynku nie widzę
Mam tylko nadzieję że nasz sztab nie planuje alternatywy w postaci Witsela i podwieszenia go za dwójką napastników (patrz - Vidal) :doh: już wolę zaufać od początku Berardiemu. Ma sporo znaków zapytania ale na pewno byłby sensowniejszą opcją niż Brazylijczyk...

Chelsea wybaw nas od Witsela :pray:

: 19 czerwca 2015, 02:51
autor: mrozzi
Prokson pisze:Sky podaje że Oscar zostaje na Stamford http://www1.skysports.com/football/news ... d-juventus
Źródło wiarygodne, ale nie jest przecież powiedziane, że po niego nie uderzymy. Nie oszukujmy się - z Mourinho nie jest mu zbytnio po drodze, a my potrzebujemy kogoś na pozycję rozgrywającego. Na chwilę obecną nie ma żadnych rozmów na ten temat, ale może się to zmieni. W przeciwnym razie bieda niestety. :think: Jak dla mnie tylko Oscar bądź Isco, ale na tego drugiego w ogóle mamy iluzoryczne szanse.

: 19 czerwca 2015, 07:05
autor: meda11
Łukasz pisze:
meda11 pisze:Bardzo dobrzy koledzy i Mitra postanowił, że o ile to możliwe to będzie biegał po boiskach z numerem kolegi.
To potwierdzone info? Ja gdzieś słyszałem, że ta "32" to z fascynacji Vierim.
http://www.football-italia.net/node/12959

Niektórzy pisali o Super Mario no i prawie się udało. Ciesze się, że to chorwacki Mario do nas zawita, a nie ten drugi. :wink:

: 19 czerwca 2015, 08:51
autor: pumex
Bez Teveza, za to z uszczuplonym o 18 milionów budżetem transferowym - nie podoba mi się to. Tracimy lidera umiejącego przedryblować i w pojedynkę wykreować sytuację a równolegle wydajemy dużo pieniędzy na sukcesora Llorente, który nawet jeszcze nie został sprzedany i na dobrą sprawę nie wiadomo, czy w ogóle będzie, a jeśli będzie, to nie wiadomo za ile. Wykreślimy Teveza z listy naszych napastników i czar pryska, bo okazuje się, że na gwałt potrzeba nam błysku i polotu w ofensywie. Morata jest typem sprintera -dryblera, a nie rozgrywającego-kreującego, toteż nie wyobrażam sobie sytuacji, w której cały kierat rozgrywania spocząłby na barkach nieopierzonego Dybali.

Powtarzam - nie podoba mi się to. I tak przepaść pomiędzy naszym potencjałem twórczym a tym z topu Europy była spora, tymczasem na chwilę obecną jest jeszcze większa. Tevez ≠ Dybala. Jestem zaniepokojony, ale jeszcze mam nadzieję, że Marotta odrobi jakościowe straty, choćby poprzez transfer trequartisty z prawdziwego zdarzenia, bo nawet nie chcę dopuszczać do siebie myśli, że na przyszły sezon zostaniemy i bez trequartisty i bez Teveza.

: 19 czerwca 2015, 09:08
autor: Urbi27
Jeszcze nie siałbym paniki. Odejście Teveza może nam paradoksalnie wyjść na zdrowie. Kreowanie gry w ofensywie wyglądało różnie w poprzednim sezonie. Ciężar spoczywał w bardzo dużej mierze właśnie na Tevezie, który jednak jest napastnikiem. Przyjście trequartisty z prawdziwego zdarzenia, może urozmaicić nasz atak zdecydowanie bardziej, szczególnie, że i Morata i Dybala są bardzo mobilni i dobrzy technicznie. Pozostaje czekać na wiadomości dotyczące Oscara, bo niestety bez Teveza nie powinniśmy na pozycji ofensywnego pomocnika wystawiać Vidala (który z kreowaniem ma niewiele wspólnego)

: 19 czerwca 2015, 09:09
autor: Sebkovič
Jak informuje ,,Tuttosport" Juventus pozyskał Mandzukicia za 18 baniek.

: 19 czerwca 2015, 09:20
autor: Kamex22
Osgiliath pisze:No i z drugiej strony tez byłoby ok.
Vidal-Pogba-Markiz-Sturaro-Pereyra-Padoin-ew.Asamoah to jak na środek ok. (+/- Pirlo)
Jesteś którąś z kolei osobą, która zapomina o Khedirze. Ja wiem, że kontuzja i w ogóle, ale wg mnie super wzmocnienie, a biorąc pod uwagę jakość/cena to póki co najlepszy transfer Beppe tego lata, o ile nie najlepszy póki co na świecie ;)

Co do Teveza to oczywiście szkoda, ale lepiej tak niż zmuszać go do gry. Apacz jaki jest, a właściwie jaki potrafi być, każdy wie. A dzięki temu uniezależnimy się trochę w ataku może? Do tej pory wiecie jaki był stresior bez niego, np przed meczem rewanżowym z Violą.

Odmłodzenie ataku da nam trochę polotu i głodu gry. Pamiętajcie, że po 4 Scudetto niektórym może się nie chcieć grać z Weronami, Atalantami itp. A teraz mamy młodych głodnych sukcesów piłkarzy, którzy z mieszanką starych mistrzów mogą nam dużo dać.

: 19 czerwca 2015, 09:35
autor: Osgiliath
Cholera :oops: :shock: całkiem o nim zapomniałem... :doh:
My bad.

: 19 czerwca 2015, 09:51
autor: Ouh_yeah
Na pewno może się podobać szybkość i precyzja z jaką działa Juventus w mercato. Khedira czy Mandżu to transfery przeprowadzone praktycznie z dnia na dzień. Trochę było telenoweli z Dybalą, ale sami widzimy jaka kasa tam poszła, no i to wciąż wszystko przed 1 lipca.

Btw - w Hiszpanii podali, że Barca zapłaciła 3 miliony za prawo pierwokupu Gersona, więc tak jak przypuszczaliśmy, chłopak zupełnie poza zasięgiem Juve.

: 19 czerwca 2015, 10:23
autor: Alexinhio-10
pumex pisze:Bez Teveza, za to z uszczuplonym o 18 milionów budżetem transferowym - nie podoba mi się to. Tracimy lidera umiejącego przedryblować i w pojedynkę wykreować sytuację a równolegle wydajemy dużo pieniędzy na sukcesora Llorente, który nawet jeszcze nie został sprzedany i na dobrą sprawę nie wiadomo, czy w ogóle będzie, a jeśli będzie, to nie wiadomo za ile. Wykreślimy Teveza z listy naszych napastników i czar pryska, bo okazuje się, że na gwałt potrzeba nam błysku i polotu w ofensywie. Morata jest typem sprintera -dryblera, a nie rozgrywającego-kreującego, toteż nie wyobrażam sobie sytuacji, w której cały kierat rozgrywania spocząłby na barkach nieopierzonego Dybali.

Powtarzam - nie podoba mi się to. I tak przepaść pomiędzy naszym potencjałem twórczym a tym z topu Europy była spora, tymczasem na chwilę obecną jest jeszcze większa. Tevez ≠ Dybala. Jestem zaniepokojony, ale jeszcze mam nadzieję, że Marotta odrobi jakościowe straty, choćby poprzez transfer trequartisty z prawdziwego zdarzenia, bo nawet nie chcę dopuszczać do siebie myśli, że na przyszły sezon zostaniemy i bez trequartisty i bez Teveza.
Mam dokładnie takie samo zdanie. Potrzebowaliśmy więcej polotu w ofensywie, a z tego wszystkiego wychodzi, że wyjdziemy na - , a nie na +. Cały czas nie mogę pojąć jednoczesnego transferu Mandzukica i Zazy. Tevez odchodzi, przychodzi młody chłopak, który nie oszukujmy się, nie weźmie ciężaru na swoje barki. Nawet jeśli przyjdzie taki Oscar to wyjdziemy na 0, jeżeli chodzi o kreatywność. Nie dopuszczam do siebie myśli, że nie przyjdzie do nas ani porządny trequarista, ani Berardi... Okienko się tak dobrze zaczeło, a teraz takie stresy :/