: 31 sierpnia 2012, 09:01
Dziwne, ja na jakiejś stronie włoskiej znalazłem informacje o możliwości przyjścia Hernandeza z Man Utd. Oczywiście z pomocą translatora, bo włoskiego nie umiem.
Pewnie jest tak jak mówisz i De Laurentiis, Della Valle oraz Mancini po prostu nie chcieli oddać swoich asów. Tylko zastanówmy się, jakby byli skłonni rozważyć sensowne oferty (a wygląda na to, że Fiora przez jakiś czas była zainteresowana), to czy takowe ze strony Juve w ogóle by napłynęły. Bo teraz widzę wymówki, które kibice chwytają jak pelikany, że "próbowaliśmy, ale nic z tego, trudno". Łatwo tak się wykręcać wiedząc, że i tak pewni zawodnicy byliby dla nas za drodzy, ale czy była u nas chęć należnej zapłaty za porządnego zawodnika, czy liczyliśmy, że oddadzą nam Joveticia za 12mln+Quag? :lol:jakku1 pisze:Moim zdaniem akurat nie poszlo o pieniadze. Wszystkie ewentualne cele transferowe do ataku, ktore sobie zalozylismy, nie zostaly osiagniete z innych powodow. Cavaniego ADL po prostu nie chcial sprzedac w tym okienku, z Joveticiem sie bawilismy zbyt dlugo, az w koncu po genialnym pierwszym meczu w lidze DV stwierdzil, ze chlopak nie jest na sprzedaz. Nawet oferta last - minute w postaci 30m nic nie wskorala. Odejscie Dzeko nie bylo i nie jest na reke City, poki nie sprowadza kogos do ataku, i tak dalej.
Podbijam x10!zoff pisze:Nie, nie, nie. Nie szukajmy tutaj na siłę pozytywów. Nie mówmy, że ten Niklas nie jest taki zły, bo jest młody i wysoki. Bendtner to napastnik tragiczny.
I to chyba najlepsza informacja, jaka mogła nadejść z samego rana, dzięki Bogu. Bo jeszcze ponoć byliśmy zdolni rozważyć wymianę pośrednią Masiego na Andreoliego i bezpośrednią Quaga na Borriellojakku1 pisze:Ten ostatni dzien okienka szybciej sie skonczyl, niz zaczal. Marotta powiedzial, ze nasze mercato jest zakonczone.
W styczniu z pocałowaniem ręki klepnie go Mourinho. Saga z Llorente jest realnie skończona tu i terazKubas pisze:Gazetta informuje, że odkładamy transfer Llorente do stycznia
Wolnego, wolnego. Nie róbmy polowania na czarownice. Rynek kumatych dyrektorów sportowych jest chyba mniejszy, niż kumatych lewych obrońców. Masz jakieś propozycje?jakku1 pisze: Szczerze, to jesli faktycznie tak sie skonczy, to chyba zaczne sie powoli zastnawiac czy Beppe to jest jednak odpowiedni czlowiek do pracy w Juve.
Skuteczność dyrektora sportowego jest zależna od pieniędzy i klubu w jakim pracuje, więc ciężko znaleźć "wolnego" albo do wyciągnięcia lepszego dyrektora sportowego. I nie wiem o co wam wszystkim chodzi z tymi relacjami, co my jakieś kółko wzajemnej adoracji prowadzimy. Co do Duńczyka na tyle na ile go widziałem to jest słaby ale parę bramek głową może wsadzić, na papierze to dla mnie 4/5 napastnik w tej chwili w Juve. Ale jeśli to Cante go chciał to jeśli Matri będzie słabo grał to zastąpi go Bendtner bo jest wysoki.jakku1 pisze: Szczerze, to jesli faktycznie tak sie skonczy, to chyba zaczne sie powoli zastnawiac czy Beppe to jest jednak odpowiedni czlowiek do pracy w Juve. Mial kilka swietnych ruchow w tym okienku, ale zeby w ciagu 24 godzin sciagnac Bendtnera (co podsumowuje nasze poczynania w stosunku do napastnika w calym mercato), popsuc sobie relacje z Viola i Siena, to naprawde trzeba byc wyjatkowo zdolna bestia. Poczekajmy do konca dnia, ale ja w cuda juz nie wierze.
To byłaby całkiem niezła opcja.matbar21 pisze: Mógł popytać o L.Lopeza albo L.Remy'ego, którzy mają już doświadczenie w pucharach eu.
Krystek pisze:Jeśli ktoś jeszcze się łudził, że jednak Bendtner nie przyjdzie to niech zobaczy to:
Dla Marotty okazją jest krowi klocek leżący na środku autostrady [']jakku1 pisze:Bendtner, ktory co prawda nie byl i nie jest tap madl, ale to byla wlasnie ta rzekoma okazja, wedlug naszego DS.
Hehe, dobre, bez kitu dobreDolce Vita pisze:Różne rzeczy jeszcze mogą się wydarzyć... 8)