JuvePoland

To trochę komiczne, że Tevez wracający do ukochanego klubu ma brać tyle hajsu. Sentymenty będą Bocę słono kosztować.

Dragon pisze:Chyba, że Pogba jest już dawno opylony.

Na pewno nie. Marotta po raz kolejny zapewnił dzisiaj, że nie chcemy go sprzedać.

zeby sie nie okazało jeszcze że część pensji Teveza będzie pokrywało Juve

Dragon pisze:Wszystko ok, ja rozumiem, że są umowy słowne itp. Niemniej jednak przy dzisiejszym rynku transferowym: po, 10mln. za byle kogo, po 20-30 mln. za bocznych obrońców (bo tych mało), po 40< za młode talenty, po 80< za gwiazdy Mundialu i po 100< za piłkarskich magików celebrytów, oddawanie dziś Teveza za free, bo była umowa mija się z celem. Totalnie.
Ponadto na kim my zarobimy?
Llorente? 10? Isla- 7? Ogbonna 10? Reszta pójdzie na wypożyczenia. Wydatki już były a jeszcze nas czekają. Chyba, że Pogba jest już dawno opylony.

Zachowuję spokój, ale trochę przeraża mnie to mercato- a jeszcze się nie zaczęło :roll:

Przypominam, że odbyły się renegocjacje kontraktów lub podpisanie zupełnie nowych, więc zarobimy więcej, do tego świetny sezon ze sportowego i marketingowego punktu. Podobno karnety od nowego sezonu będą droższe o 10%. Kasa będzie, mimo nawet małej sprzedaży, zresztą... pewne płatności, które mieliśmy jeszcze z czasów Melo, Amauriego i innych brazoli się pokończyły, w ostatnich latach wydawaliśmy mniej, operowaliśmy kartami, podejrzewam, że płatności pewne się zakończyły i teraz mamy "czystą" kartę dlatego postawiliśmy na tak drogi transfer Dybali. Bierzmy to na spokojnie, bo obecnego sezonu raczej nie pobijemy, ale ponowne Scudetto i PW rzecz jasna to warunek podkreślenia pewnej ciągłości.

Berardi i Zaza w pakiecie a Coman na wypożeczeniu w Sassuolo - świetna wiadomość!

Mocno odmłodzimy, orzeźwimy skład. Morata - Berardi - Dybala - Zaza oraz (już się z tym pogodziłem) ktoś w miejsce Teveza. Będzie to zapewne Oscar

Poproszę jeszcze o zatrzymanie Pogby oraz Vidala, transfer Ferdka a wisienką na torcie niech będzie wzmocnienie boków obrony :twisted: Ptaszki co nieco ćwierkają o Kurzawie... Wiem, wiem - jestem zachłanny ale apetyt rośnie w miarę jedzenia.
----
Widać, że zarząd wyciągnął ogromne wnioski z ostatnich lat - działa szybko, działa sprawnie a jak wydaje kasę, to nareszcie na coś więcej niż ledwo ociosany kołek.

Ciekaw jestem, czy po ewentualnym transferze duetu z Sassuolo ruszymy po Oscara...

konradrom pisze:Ciekaw jestem, czy po ewentualnym transferze duetu z Sassuolo ruszymy po Oscara...

Moi, zdaniem akcja z Witselem to byla zaslona dymna, bo on moze pojsc do Chelsea, a Oscar to Nas. Tylko wtedy jak to upchnąć..
Według mnie atak Dybala- Morata- Berardi to jest złoto! Zarazem koszmar na obrony rywali. Każdy ma swoją ulubioną pozycję ale nie potrafi się świetnie odnaleźć na pozycji partnera 8) Włoska Barcelona.

wojczech7 pisze:

Jacky pisze:Druga sprawa: Dybała, w mojej opinii nie mial do tej pory ani jednego jakiegos mega-sezonu w Serie A, a 40% jego ceny zrobil PR Zampy.

Serio uważasz, że nasi dali za Dybale 32 mln przez "pijar" Zampy?

Nie uderzyłeś się czasem w głowę ostatnio?

Nie, ale miedzy 12-16mln. tak (liczone od pelnej kwoty 40baniek).
Ze młodziak w pilke umie grac, to jest fakt niezaprzeczalny. Ale Pan Brzydki w kazdym wywiadzie trabil, ze to "nowy Messi", sciagajac tym samym wieksze zainteresowanie i windujac tym samym cene zawodnika. Zreszta jak tylko Dybała sie troche pokazal, to Zampa ile tam za niego krzyczal? 50? 60? 70?

mrozzi o Boca i Tevezie pisze:Oznacza to mniej więcej tyle, że oni są na tyle cyniczni, by niejako podjudzać naszego gracza do rozwiązania umowy... :evil:

Czy nie jest to wbrew regulaminowi FIFA? Dogadywanie sie z pilkarzem, bez zgody/wiedzy jego dotychczasowego klubu.

Jacky pisze:Czy nie jest to wbrew regulaminowi FIFA? Dogadywanie sie z pilkarzem, bez zgody/wiedzy jego dotychczasowego klubu.

Juve robi to cały czas 8) litera prawa to jedno, praktyka drugie

Beppe ponoć dementuje zainteresowanie Kondogbią. Pewnie narażę się tutejszym mądrym głowom, ale to zawodnik jedynie defensywny. Przypomina mi Momo w szczytowej formie - <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> defensywnie, świetne warunki pozwalające mu się przedrzeć czasem przez szyki przeciwnika. Mogę się co do niego mylić i koleś zacznie rozgrywać piłkę, podawać crossy przez pół boiska - ale się tego nie spodziewam. Radja z resztą to samo. Nie ma co wiecznie kisić na ławce takich graczy jak Sturaro czy Roberto. Zainwestujemy pewnie w kogoś jeszcze bez uznanej marki jak ten Danilo z Bragi.

Jacky czyli według Ciebie sytuacja w głwie Beppe wyglądała tak :
- Kurde on jest warty 20 mln , ale ten Zampa dobrze gada to dam 32 + bonusy.

Dobrze że ludzie na JP nie dali się nabrać, tylko Ci naiwniacy z zarządu.

Jacky pisze:

mrozzi o Boca i Tevezie pisze:Oznacza to mniej więcej tyle, że oni są na tyle cyniczni, by niejako podjudzać naszego gracza do rozwiązania umowy... :evil:

Czy nie jest to wbrew regulaminowi FIFA? Dogadywanie sie z pilkarzem, bez zgody/wiedzy jego dotychczasowego klubu.

My jako klub niestety na to zezwalamy...

Paweljuve2006 pisze:a Oscar to Nas. Tylko wtedy jak to upchnąć..

Nie będzie problemu. Oscar grałby za plecami pary Dybala-Morata. W razie potrzeby w jego miejsce mógłby wejść Berardi, który zdaje się byłby zdolny do gry na pozycji trequartisty.

- Adrian Ruocco, agent Teveza, zapewnił przed chwilą (Tmw), że jeszcze nic nie jest przesądzone, jeśli mowa o przyszłości Carlosa. Boca musi się bowiem określić, czy będzie w stanie zagwarantować graczowi takie zarobki, jakich on oczekuje.

Axel pisze:Morata - Berardi - Dybala - Zaza

Wiem, że większość z was jara się takim napadem, ale nie ja W naszym ataku MUSI być choć jeden doświadczony napastnik a nie same młodziki, jak nie Tevez to Cavani czy RvP

Dragon pisze:Całe okienko zwalone przez tą sytuację z Carlosem, nie miało mu się kiedy odmienić...

Jeszcze się nie zaczęło, a już zwalone?

mrozzi pisze: - Adrian Ruocco, agent Teveza, zapewnił przed chwilą (Tmw), że jeszcze nic nie jest przesądzone, jeśli mowa o przyszłości Carlosa. Boca musi się bowiem określić, czy będzie w stanie zagwarantować graczowi takie zarobki, jakich on oczekuje.

Ah, czyli to jest jednak miłość, ale warunkowa? Jak mu nie zagwarantują absurdalnych - jak na standardy ligi - zarobków, to nie pójdzie do Boca?

Nie wiem co o tym myśleć, ale odczucia to ja mam mieszane. Z jednej strony mówi o tym, że woli kopać z kolegami na argentyńskiej ulicy, z drugiej oczekuje takich pieniędzy.

W sumie trudno się dziwić, że mamy z Tevezem taki problem. On już w przeszłości pokazywał, że jego zachowanie nie zawsze ma wiele wspólnego z racjonalnym oglądem rzeczywistości.

Wojtek pisze:

Axel pisze:Morata - Berardi - Dybala - Zaza

Wiem, że większość z was jara się takim napadem, ale nie ja W naszym ataku MUSI być choć jeden doświadczony napastnik a nie same młodziki, jak nie Tevez to Cavani czy RvP

Dokładnie. A mówiąc żartem, to jeszcze zostaje Llorente

LordJuve pisze: Nie wiem co o tym myśleć, ale odczucia to ja mam mieszane. Z jednej strony mówi o tym, że woli kopać z kolegami na argentyńskiej ulicy, z drugiej oczekuje takich pieniędzy.

Też o tym pomyślałem... Najpierw wspominki, a teraz zaczynają się schody. Wielu piłkarzy, będących fanami pewnych drużyn, jest w podobnej sytuacji gotowych na spore ustępstwa. Tevez & Co. wysoko się cenią i szczerze taka postawa mnie dziwi, zwłaszcza że piłkarzowi tak bardzo zależało na tym powrocie. Wydaje mi się, że ostatecznie i tak się tam przeniesie, ale chce po prostu ugrać tyle, ile się da. W końcu mowa o prawdopodobnie ostatnim kontrakcie w jego karierze.

Mam wrażenie, że jeśli nie doszłoby do tej transakcji, Tevez w sezonie 15/16 zacząłby kaprysić...

mrozzi pisze:Adrian Ruocco, agent Teveza, zapewnił przed chwilą (Tmw), że jeszcze nic nie jest przesądzone, jeśli mowa o przyszłości Carlosa. Boca musi się bowiem określić, czy będzie w stanie zagwarantować graczowi takie zarobki, jakich on oczekuje.

Skoro wszyscy: szefowie Boca, agent Carlosa i eksperci ciągle śpiewają tylko o wynagrodzeniu Teveza i jedyny finansowy kłopot tej transakcji widzą tylko w tym to chyba faktycznie mamy jakąś umowę z piłkarzem, która pozwala mu na powrót do Buenos Aires za free. Absurd, ale wszystko na to wskazuje. Co nie zmienia faktu, że panowie z Boca Juniors zachowują się mało elegancko bo w wypowiedziach sprawiają wrażenie, jakby w ogóle się z Juventusem nie liczyli.
Jestem w stanie zrozumieć, że Tevezowi nagle się znudziło w Europie, ale to czy zostaje czy nie mimo wszystko powinno zależeć wyłącznie od niego. Takie zagrywki jak namawianie Teveza do powrotu, wizyty na zgrupowaniu Argentyny na CA byłby do zaakceptowania w przyszłym roku, kiedy Tevezowi wygaśnie kontrakt, a nie kiedy ma jeszcze ważną umowę z Juve. Zero szacunku dla Juventusu ze strony szefów Boca.