JuvePoland

Marian. pisze:Haha, nie było mnie 3 godziny, a tu takie cyrki. Beka. Liczę na Llorente. Jak przyjdzie Bendtner czy Bosski Marco to parsknę śmiechem.

Generalnie grubo, yanquez możesz dołożyć Berbatova do stonogi

http://www.youtube.com/watch?v=ITfMU-fWHQA :C

To już możesz zacząć parskać bo Bendtner wita do Turynu.

Hmm może Fiora będzie chciała się odgryźć i podkupi nam Bendtnera.
Chociaż z drugiej strony lepiej nie bo Bosski zawita...
Boże widzisz , a nie grzmisz.

blagam Marotta bierz Llorente nie chce zadnych bentnerow i esesmanow

To co obecnie się dzieje, to wypisz wymaluj sytuacja z roku 2010 i genialne transfery "last minute" - Rinaudo i Traore.

Nazwiska jakie wymienia się w kontekście naszego ataku - Boriello, Bendtner, Gilardino, Floccari.

Brak słów. Naiwnie wierzę w to, że Marotta wyciągnie kogoś solidnego z kapelusza.

Kur@#, ja się przejmuję jakimś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>@#$ mercato, a książek do szkoły jeszcze nie mam...

Wierzę w Llorente.

Jeżeli nie przyjdzie do nas żaden sensowny napastnik - a wszystko na to wskazuje no to yanquez Marotta do stonogi i to do następnego Mercato !!

Nic Szczypku nic bym nie zrobił fulham to taki potentat, a gdzie my do nich. Oni mają wszystkie argumenty po swojej stronie, nowy stadion, konkurencyjna drużyna, mistrzostwo kraju, gra w LM, pieniądze, historie - na pewno uprał się na fulham każdy głupi woli fulham niż Juve, absolutnie masz rację Marotta zawsze jest taki biedny i pokrzywdzony, nikt go nie lubi pewnie przez tego zeza i dlatego nikt porządny nie chce u nas grac (porządny napastnik)

Marian. pisze:Kur@#, ja się przejmuję jakimś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>@#$ mercato, a książek do szkoły jeszcze nie mam...

Nie wiem czemu, ale strasznie mnie to ubawiło poprawiłeś mi humor.

Co do zakupu napastnika, wypowiedź Marotty w tonie, że monitoruje sytuacje Bendtnera a Llorente to utopia powinna nas uspokoić, bo on z reguł kupuje tych o których mówi, że nie kupi, albo o których nic nie mówi. Bendtner nie przyjdzie i hope so.

Lypsky pisze:To co obecnie się dzieje, to wypisz wymaluj sytuacja z roku 2010 i genialne transfery "last minute" - Rinaudo i Traore.

Nazwiska jakie wymienia się w kontekście naszego ataku - Boriello, Bendtner, Gilardino, Floccari.

Brak słów. Naiwnie wierzę w to, że Marotta wyciągnie kogoś solidnego z kapelusza.

Jeszcze do tej wesolej gromadki dochodzi jeszcze Gilardino? Boże chroń grymasilismy na Destro za 10 mln, bo marzyły nam sie tapstrajki jak Van Persie czy Higuainy to teraz mamy do wyboru: esesman, duński drzewiec, jakiś no name z Lazio i niezawodny Gilardino który od czasów gry w Parmie stacza się po równej pochyłej... :x

MishaAveJuve pisze:Jeżeli nie przyjdzie do nas żaden sensowny napastnik - a wszystko na to wskazuje no to yanquez Marotta do stonogi i to do następnego Mercato !!

Nic Szczypku nic bym nie zrobił fulham to taki potentat, a gdzie my do nich. Oni mają wszystkie argumenty po swojej stronie, nowy stadion, konkurencyjna drużyna, mistrzostwo kraju, gra w LM, pieniądze, historie - na pewno uprał się na fulham każdy głupi woli fulham niż Juve, absolutnie masz rację Marotta zawsze jest taki biedny i pokrzywdzony, nikt go nie lubi pewnie przez tego zeza i dlatego nikt porządny nie chce u nas grac (porządny napastnik)

Przecież oficjalna wersja brzmi, że chce zostać w Anglii z powodów rodzinnych. Historia klubu, gra w LM, gra o mistrzostwo może nie mieć tu nic do rzeczy, więc zluzuj chłopie.

Lypsky pisze:Nazwiska jakie wymienia się w kontekście naszego ataku - Boriello, Bendtner, Gilardino, Floccari.

Takie tuzy, że nawet Cardozo dobrze przy nich wygląda.

Nieźle nas Berbatov urządził. O stosunki z Violą się nie martwię. One są dobre, póki to oni bujają nas, a nie my ich. To nie są nasi kumple i nie wiem, dlaczego tak przeżywacie sprawę Joveticia... Pierwsi nas wyrolowali.

Il Fenomeno pisze:

Mnie tak zrobiło się żal kibiców Violi.

Ehh... 20:28, wtedy jeszcze nie wiedziałem, że i siebie mi żal.

Podobno Borriello już oficjalnie.

Il Fenomeno pisze:Podobno Borriello już oficjalnie.

Mam nadzieję, że piszesz tak, żeby nie było offtopu.
Skoro nie wyszło z Berbatovem, to trzeba czekać do ostatnich minut Mercato i liczyć, że Bilbao zejdzie do 18mln.
A tak swoją drogą, to Llorente jest wart 20mln, ale jak ma ważny długi kontrakt. Bardzo dobry piłkarz, ale z jego kontraktem - max 13-15mln.

No cóż, życie. Obiecana wisienka położona na tort to chyba wyglądać będzie tak:

Wiedzialem, że od razu znajdą się ludzie obwiniający Marotte za porażke z Berbatovem :lol: Koles zrobił co mogł, włączył sie do negocjacji w chwili gdy dowiedzial się o odrzuceniu oferty Fiory, zlożył oferte, wygrały powody rodzinne, czyli pewnie żona wraz z dzieckiem nie chciała się po raz kolejny wyprowadzac do następnego kraju, wiec nawet jesli Mierny dałby mu pensje 8mln euro i tak by to nic nie dalo i tyle w tym temacie.

Lepiej się zacznijcie modlić by City cos kupiło na atak bo Llorente to nie jest dobre rozwiązanie. Nawet za 20 mln.
Zresztą Mierny ma jeszcze 2 dni zeby sie wykazać...żeby tylko nie miał nauczyki,że gwiazdy nalezy kupować na początku mercato a nie 31 sierpnia.Amen.

Bartek88 pisze:Wiedzialem, że od razu znajdą się ludzie obwiniający Marotte za porażke z Berbatovem :lol: Koles zrobił co mogł, włączył sie do negocjacji w chwili gdy dowiedzial się o odrzuceniu oferty Fiory, zlożył oferte, wygrały powody rodzinne, czyli pewnie żona wraz z dzieckiem nie chciała się po raz kolejny wyprowadzac do następnego kraju, wiec nawet jesli Mierny dałby mu pensje 8mln euro i tak by to nic nie dalo i tyle w tym temacie.

Dzięki Bartek, miałem to pisać. Widać, że też potrafisz trzeźwo spojrzeć na sprawę. Co niektórzy pewnie wymagają, żeby w takim momencie Marotta skontaktował się z Cosa Nostrą i na szybko porwać żonę i dziecko Dimitra i zamknąć w szafce Pirlo - to na pewno skłoniłoby Bułgara to ponownego przemyślenia swojej decyzji.

Odnośnie tych genialnych piłkarzy, jacy wymieniani są jako potencjalne transfery... to Owen jest bez klubu
Nie winię Marotty za sprawę Berbatova, ale już się napaliłem
Obrażam się Niech przyjdzie Dżeko lub Llorente (ale ten drugi za max 18mln) albo nikt. Nie chcę widzieć półśrodka, który tylko zapcha nam ławkę, bądź jak Boriello - będzie dużo 'pracował' na boisku.
Z drugiej strony oddaliśmy Boakye. Giovinco jest przez chwilę kontuzjowany i już zostajemy z trójką napastników. Teoretycznie trzeba kogoś ściągnąć i tego się boję. Skoro Marotta oddaje młodzika lekką ręką, a Berbatovem zainteresował się dopiero po południu to jestem pewny, że ma plan B.
Więc są dwie opcje: mamy kasę i jeśli się nie znajdzie promocja to rzucimy kasę na jakiegoś prawie tapmadl, albo pogadaliśmy z Floccarim/Boriello/Bendtnerem i jakby co to wyciągniemy tego 'asa' na koniec mercato. Patrząc na plotki o Bendtnerze... opcja numer dwa jest bardziej niż prawdopodobna.