JuvePoland

Z tym Igłą to potwierdzone, że do Chelsea? Bo czytam, że go oddają...

wojczech7 pisze:To jeszcze, jak jesteś taki obiektywny, dorzuć tych, którzy grali gorzej po rozbracie z Juve Allegrego

Pogba i Bonucci na pierwszy ogień. Higuain też, choć akurat on zalicza sukcesywny zjazd.

Nie wiem, czy nie dorzuciłbym tu jeszcze Vidala.

Vidal jako przykład piłkarza, który po odejściu z Juve Allegriego zaliczył zjazd? Nawet nie próbuj tak sugerować, błagam Mimo różnych ekscesów pozaboiskowych, Vidal zarówno w Bayernie, jak i w Barcelonie, grał nie gorzej niż w Juve, a długimi momentami o wiele, wiele lepiej. Dla mnie Arturo to jeden z przykładów na to, jak blady pomysł ma Allegri na wykorzystanie klasowych pomocników w swoich zespołach. Tyczy się to również Matuidiego i Pjanicia.

wojczech7 pisze:Oceniłbym, że Allegri jest przeciętny w tym zakresie. Ani nie powoduje, że zawodnicy zapominają, jak się gra w piłkę, ani nie robi z nich orłów.

Trzeba mieć niesamowity mechanizm wyparcia, albo być Wyznawcą Wybitnego Stratega żeby dojść do takich wniosków

jurson09 pisze:Każdy trener ma na koncie piłkarzy, których poprawił i takich których nie potrafił w pełni wykorzystać. Normalna sprawa.

Tylko zauważ, że do tej pory wymieniliśmy aż 3 piłkarzy, którzy zauważalnie poszli w górę. Wszyscy w tym sezonie, a Maks jest u nas 5 lat!

Allegri - Kean, Bentancur, Spinazzola
vs
Klopp - Lewandowski, Mane, TAA
Guardiola - Messi, Douglas Costa, Sterling
Conte - Pogba, Vidal, Marchisio

Dostrzegasz różnicę w skali?

Serio, jeszcze raz spójrzcie ilu piłkarzy zalicza zjazd, a ilu pnie się w górę. Nazywanie tego normalnością jest dla mnie nienormalne, bo tak nie powinno dziać się w TOPowym klubie

Jak niby Allegri rozwinął Kean'a? Dając mu pograć z przymusu? Gdyby nie kontuzje to murzynek by nie wstał z ławki do końca sezonu. A Spinacz? w Atalancie grał o wiele lepiej niż u nas. Wiadomo kontuzja ale po kontuzji jeszcze x czasu grzał ławę dla zasady.

Max nie rozwija piłkarzy i nie ma nawet co o tym dyskutować.

jackop pisze:Serio, jeszcze raz spójrzcie ilu piłkarzy zalicza zjazd, a ilu pnie się wyraźnie w górę. Nazywanie tego normalnością jest dla mnie nienormalne, bo tak nie powinno dziać się w TOPowym klubie

Niepotrzebnie tracisz czas na wyliczanie kolejnych nazwisk. Wystarczy napisać, że przez 5 lat kadencji Allegriego nikt (albo prawie nikt) nie spełnił w 100% pokładanych w nim nadziei. Dla jeszcze większego kontrastu można sobie porównać sytuację do 3-letinej ery Conte, gdzie wystrzelił Bonucci, Marchisio, Pogba, Vidal, Lichtsteiner, a Pirlo i Barzagli wrócili zza światów. Przepaść - oto cały potrzebny komentarz.

Dla Allegriego nie jest istotny rozwój piłkarza. Dla niego liczy się tylko i wyłącznie wynik. Wszystko inne jest nie istotne dla niego.
Jaki to ma skutek? Wygrywamy ale nigdy nie wzniesiemy się ponad nasze możliwości. No i jak wygrywamy? Chyba każdy widzi.

Drużyna ma zjazd ewidentnie od dłuuugiego czasu, od 1-2 sezonów gramy gorzej.

pumex pisze:

jackop pisze:Serio, jeszcze raz spójrzcie ilu piłkarzy zalicza zjazd, a ilu pnie się wyraźnie w górę. Nazywanie tego normalnością jest dla mnie nienormalne, bo tak nie powinno dziać się w TOPowym klubie

Niepotrzebnie tracisz czas na wyliczanie kolejnych nazwisk. Wystarczy napisać, że przez 5 lat kadencji Allegriego nikt (albo prawie nikt) nie spełnił w 100% pokładanych w nim nadziei. Dla jeszcze większego kontrastu można sobie porównać sytuację do 3-letinej ery Conte, gdzie wystrzelił Bonucci, Marchisio, Pogba, Vidal, Lichtsteiner, a Pirlo i Barzagli wrócili zza światów. Przepaść - oto cały potrzebny komentarz.

No proszę, i Pumi też potrafi napisać coś z sensem

Pozostaje się zgodzić z tą teorią, jedynie problem jest z progresem sportowym w Europie, tam Conte niestety nie pokazał za wiele, choć miał mimo wszystko tylko dwa sezony na to.

Allegri im dłużej pracuje tym gorzej dla klubu, tak było też w Milanie. Nas już też doprowadził do destrukcji. Max jest dobry na rok dwa aby dodać coś w pojedynczych meczach do podstawy gry wypracowanej przez poprzedniego trenera. Sam stworzyć i zbudować nic nie potrafi, im więcej nowych zawodników, którzy do składu dochodzą tym gorzej to wygląda.

Jedynie gdzie bym go widział to kadra, tam nie zdąży zniszczyć piłkarzy fizycznie i nie wpłynie aż tak na obraz gry. Choć w sumie kadry Polski też bym mu nie powierzył

jackop pisze:

wojczech7 pisze:Oceniłbym, że Allegri jest przeciętny w tym zakresie. Ani nie powoduje, że zawodnicy zapominają, jak się gra w piłkę, ani nie robi z nich orłów.

Trzeba mieć niesamowity mechanizm wyparcia, albo być Wyznawcą Wybitnego Stratega żeby dojść do takich wniosków

jurson09 pisze:Każdy trener ma na koncie piłkarzy, których poprawił i takich których nie potrafił w pełni wykorzystać. Normalna sprawa.

Tylko zauważ, że do tej pory wymieniliśmy aż 3 piłkarzy, którzy zauważalnie poszli w górę. Wszyscy w tym sezonie, a Maks jest u nas 5 lat!

Allegri - Kean, Bentancur, Spinazzola
vs
Klopp - Lewandowski, Mane, TAA
Guardiola - Messi, Douglas Costa, Sterling
Conte - Pogba, Vidal, Marchisio

Dostrzegasz różnicę w skali?

Serio, jeszcze raz spójrzcie ilu piłkarzy zalicza zjazd, a ilu pnie się w górę. Nazywanie tego normalnością jest dla mnie nienormalne, bo tak nie powinno dziać się w TOPowym klubie

Toż napisałem, że Allegri nie jest cudotwórcą. Nigdzie nie twierdziłem, że ma wybitne osiągnięcia na tym polu. Co do zjazdów się ustosunkowałem w poprzednim poscie.

Z resztą punktem wyjścia dyskusji było to ilu piłkarzy ponoć zajechanych przez Allegriego po odejściu wskoczyło na wyższy poziom. Teoretycznie uwolnienie piłkarza powinno przywrócić go na przynajmniej normalny poziom. I udowodnić to że faktycznie byli oni dołowani przez trenera.

Szukając na siłę, takich piłkarzy jest garstka. Można się oczywiście powiedzieć, że to również wina Allegriego bo psuje piłkarzy permanentnie, ale to absurd.

pumex pisze:Niepotrzebnie tracisz czas na wyliczanie kolejnych nazwisk. Wystarczy napisać, że przez 5 lat kadencji Allegriego nikt (albo prawie nikt) nie spełnił w 100% pokładanych w nim nadziei. Dla jeszcze większego kontrastu można sobie porównać sytuację do 3-letinej ery Conte, gdzie wystrzelił Bonucci, Marchisio, Pogba, Vidal, Lichtsteiner, a Pirlo i Barzagli wrócili zza światów. Przepaść - oto cały potrzebny komentarz.

Oczywiście po co cokolwiek argumentować? Na co to komu potrzebne? Wystarczy napisać ogólnikami, zapluć, powiedzieć, że zaplute i koniec dyskusji.

jackop pisze:

wojczech7 pisze:Oceniłbym, że Allegri jest przeciętny w tym zakresie. Ani nie powoduje, że zawodnicy zapominają, jak się gra w piłkę, ani nie robi z nich orłów.

Trzeba mieć niesamowity mechanizm wyparcia, albo być Wyznawcą Wybitnego Stratega żeby dojść do takich wniosków

jurson09 pisze:Każdy trener ma na koncie piłkarzy, których poprawił i takich których nie potrafił w pełni wykorzystać. Normalna sprawa.

Tylko zauważ, że do tej pory wymieniliśmy aż 3 piłkarzy, którzy zauważalnie poszli w górę. Wszyscy w tym sezonie, a Maks jest u nas 5 lat!

Allegri - Kean, Bentancur, Spinazzola
vs
Klopp - Lewandowski, Mane, TAA
Guardiola - Messi, Douglas Costa, Sterling
Conte - Pogba, Vidal, Marchisio

Dostrzegasz różnicę w skali?

Serio, jeszcze raz spójrzcie ilu piłkarzy zalicza zjazd, a ilu pnie się w górę. Nazywanie tego normalnością jest dla mnie nienormalne, bo tak nie powinno dziać się w TOPowym klubie

serio widzę że Ty w 100% wiesz wszystko w tym temacie, pewnie rozmawiasz co dzień z każdym z nich

Może po prostu wpływa na to sama nasza sytuacja w lidze - kolejne mistrzostwo z rzędu wygrane na pół gwizdka - Guardiola czy Klopp o którym piszesz muszą co kolejkę walczyć (z wyjątkami) a u nas jest tak że jak im wyjdzie mecz to wygrają 2, 3 bramkami a jak im nie wyjdzie to wygrają jedną bramką.

tylko Liga Mistrzów ich do czegoś zmuszała,a do wysiłku ale to jest raptem kilkanaście meczy w sezonie czasami granych co 2-3 tygodnie

jackop pisze:Wszechstronnym w czym? Włoch z gracza, który był solidnym jokerem stał się żartem. Dostał więcej minut, pierwszy skład i nie udźwignął tego, więc dziwi mnie argument o dojrzałości. 2 razy więcej minut spędzonych na boisku i gorsze statystyki

Gra i myśli wolniej. Jest przewidywalny, w jego poczynaniach brakuje elementu zaskoczenia. Stracił drybling, nie mija już tak przeciwników, zamiast tego stał się niesamowicie jednowymiarowy.

Co do (zwiększenia?) siły to umówmy się, w Juventusie każdy musi podpakować i nabrać masy (poza Ruganim )

Umówmy się, że w Juve nikt nie gra szybko w rozegraniu. Przy Bernardeschim taki Dybala rusza się jak mucha w smole.
Dojrzał dlatego, że nie jest już tylko atakującym skrzydłowym i nie trzyma się jednej strefy boiska, a potrafi się odnaleźć w każdym sektorze umiejętnie przy tym się zastawić, obrócić i rozegrać bądź znaleźć się w sytuacji do strzału. Przegląd pola ma chyba nawet lepszy niż Pjanic.
Początek sezonu miał bardzo rześki, że tak się wyrażę. Potem niewiedzieć czemu Max go odstawił, a potem doznał urazu i zaczęło się granie w kratkę. Stracił świeżość i entuzjazm - jak cały zespół.
Zresztą, zobacz sam w jakich strefach boiska porusza się Federico i jakie podejmuje decyzje:

Mam nadzieje, ze przy ewentualnym zostaniu Allegriego i przyjsciu Icardiego, kibice pokaza co o tym mysla ...

jurson09 pisze:

pumex pisze:Niepotrzebnie tracisz czas na wyliczanie kolejnych nazwisk. Wystarczy napisać, że przez 5 lat kadencji Allegriego nikt (albo prawie nikt) nie spełnił w 100% pokładanych w nim nadziei. Dla jeszcze większego kontrastu można sobie porównać sytuację do 3-letinej ery Conte, gdzie wystrzelił Bonucci, Marchisio, Pogba, Vidal, Lichtsteiner, a Pirlo i Barzagli wrócili zza światów. Przepaść - oto cały potrzebny komentarz.

Oczywiście po co cokolwiek argumentować? Na co to komu potrzebne? Wystarczy napisać ogólnikami, zapluć, powiedzieć, że zaplute i koniec dyskusji.

Ale co tutaj argumentować? Wszystko to, co napisałem w przytoczonym przez Ciebie komentarzu, jest jednym, wielkim, konkretnym argumentem. Nad czym tu się jeszcze rozwodzić? Że Cancelo powtarza casus Sandro i po 3 dobrych miesiącach zalicza zjazd, mając w każdym meczu kwaśną minę? Że podobnie jest z Costą, Bernardeschim i Bentancurem? Że Vidal miał najsłabszy okres właśnie u Allegriego? Że Pjanić i Dybala przy Allegrim permanentnie są bez formy?

Jakich argumentów oczekujesz? Matematycznych wyliczeń?
Zamierzasz zaklinać rzeczywistość i udawać, że nie widzisz różnicy w efektach pracy z jednostką między Allegrim a np Conte, Guardiolą, Pochettino czy Kloppem?
Proszę Cię...

Chłopaki koniec tych kłótni otwieramy szampana i czekamy na ogłoszenie nazwiska nowego trenera
https://www.juventus.com/en/news/news/2 ... m-club.php

Allegri odchodzi i boję się że nowym trenerem nie będzie ani Pep ani Poche.. a tylko ta 2 według mnie da zmianę na plus.. Módlmy się oby nie był to Conte..