Łukasz pisze:Sorensen, który ma olbrzymi potencjał, którego szkoda marnować na bok (świetne warunki fizyczne i tackling, zimna głowa + brak szybkości)
On ma 19 lat. Faktycznie wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że na bok to się słabo nadaje, ale nie uważam żeby z tego powodu w tej chwili działa mu się jakaś krzywda. Ba, w przyszłości to doświadczenie może zaprocentować.
Łukasz pisze:Tymczasem na prawej jest Licht, który podniósł grę naszych boków na wyższy level i ...pustka. Motta nie umie grać w piłkę. Ma ktoś jaki pomysł, kto nadawałby się na zmiennika dla Szwajcara? Caceres i Mesto - takie padały nazwiska. Czy reprezentantowi Urugwaju uśmiecha się ławka w Juve, skoro ma pewny plac w Sevilli? Czy Mesto, wyceniany przez transfermarkt na 7 baniek, nie jest za drogi na ławkogrzeja dla Lichta, który jednak zbyt wielu meczów w sezonie nie opuszcza? Tak mi się przypomniał Alvarez z Catanii... Kosztowałby grosze, a w zeszłym sezonie rozgrywał przeciwko nam fajne mecze...
[...]Arbuzini, jest coś we Francji?
Nie marginalizowałbym roli rezerwowych. Właściwie większość silnych zespołów ma przynajmniej dobry drugi garnitur. Myślę, że w ciągu ostatnich lat powiedzenie: "Pokaż mi swoją ławkę rezerwowych, a powiem Ci, jak silny masz zespół" coraz bardziej nabiera na znaczeniu. Styl gry Conte jest bardzo wymagający i jeśli chcemy realnie istnieć jednocześnie we Włoszech i w Europie to nie ma innej opcji, jak silna ławka.
Mesto - ma kontrakt do 2012 r., kokosów kosztować nie powinien
Caceres - do 5 mln E byłby świetnym ruchem
Alvarez - nie znany mi zawodnik
Boulahrouz - do niedawna najlepszy zawodnik, w dodatku z kontraktem do czerwca 2012, ale też prawdopodobnie najtrudniejszy do wyrwania i utrzymania. Ostatnio złapał kontuzję i nie wiadomo ile będzie się leczył
Francja - nie kojarzę na dzień dzisiejszy żadnych ciekawych nazwisk, ale pewnie materiał na dobrego rezerwowego by się znalazło. Tak to już jest z bocznymi obrońcami u Żabojadów
zahor pisze:W tej chwili opcje są dwie - albo w oczach Conte młody defensor [Sorensen] wcale nie jest takim talentem, za jakiego powszechnie go uważamy, albo niestety Conte ma taką cechę która sprawia, że może być dobrym szkoleniowcem "na tu i teraz" a nie na długofalowe budowanie zespołu. Zobaczymy, czas pokaże.
Albo boi się podjąć takie ryzyko mając w pamięci dwa 7. miejsca z rzędu... Sorensen do Pescary!