JuvePoland

Na moje Berardi przeciąga strunę, bo czeka na lepsze czasy w Interze. Jak się gorsza część Mediolanu nieco odbije i zaoferuje Sassuolo odpowiedni pieniądz, to się młody nie będzie zastanawiał, czy by przypadkiem nie zostać jeszcze rok w obecnym klubie.

Wiadomo, co z Alvesem?

Juve podobno pochnęło Fiorillo do Pescary, a Appelta do Leganes na zawsze. Czyżby w przypadku Fiorillo był to jakiś ruch pod Caprariego i Lapadule?

Mascherano zostaje w Barcelonie, szczegóły "nowego" (a w zasadzie poprawionego) kontraktu są dopinane bezpośrednio na miejscu w US and A. Także ta kandydatura do wzmocnienia środka pola Wam najprawdopodobniej odpada.

chuck29 pisze:Mascherano zostaje w Barcelonie, szczegóły "nowego" (a w zasadzie poprawionego) kontraktu są dopinane bezpośrednio na miejscu w US and A. Także ta kandydatura do wzmocnienia środka pola Wam najprawdopodobniej odpada.

Źródło?

Witam na forum

chuck29 pisze:Mascherano zostaje w Barcelonie, szczegóły "nowego" (a w zasadzie poprawionego) kontraktu są dopinane bezpośrednio na miejscu w US and A. Także ta kandydatura do wzmocnienia środka pola Wam najprawdopodobniej odpada.

Nie szkodzi. Marrotta i Paratici to nie głupki i na bank mają równie mocne alternatywy. Mascherano był dobry ze względu na (zakładane przez naszych) niskie koszty transferu, a umiejętności samego piłkarza są niepodważalne. Teraz widać, że odpadł nam Berardi więc 25 mln zostaje w kieszeni. Jak jeszcze Morata wróci do Realu to dojdzie jeszcze 30 mln. Damy radę uzupełnić skład w satysfakcjonujący sposób.

@chuck29 Sam też chciałem wspomnieć o podobieństwie do Messiego, ale jednak skala Argentyńczyka mnie sparaliżowała. W tym co robi na boisku faktycznie można odnaleźć podobieństwo do Leo, ja natomiast bardziej poszukuję podobieństwa w operowaniu piłką, balansie ciała i tutaj chyba najbliżej jest Totti (odpały boiskowe też się zgadzają ).
Co do zmiany pozycji. Sam pisałem dawniej, że Berardi prędzej czy później odlepi się od skrzydła zdecydowanie mocniej. Wybitnie nie jest on graczem, który żeby błyszczeć potrzebuje dużo wolnej przestrzeni, w końcu do najszybszych nie należy, za to najbardziej lubi mieć partnerów do zagrania przed sobą, czy do rozegrania klepki i wyprowadzenia kolegi na wolne pole. Tylko teraz dla porównania weźmy sytuacje Griezmanna, który przechodząc do Atletico już wiedział, że będzie napastnikiem ale otrzymał od Simeone zapewnienie o tym, że dadzą mu czas i się spokojnie wdroży, cały czas grając. Berardi przyszedłby i najpewniej siedział na ławie po to by epizodycznie rozgrywać mecze na nowej pozycji. Tak jak mówił jego agent, oczekują oni jedynie by dostał w pełni szansę wykazania się, a patrząc na Zazę, czy Ruganiego (bez kontuzji Caceresa i Chielliniego nagrałby się tyle co nic) można się jednak przerazić, zwłaszcza, że mowa o kolesiu, który nie wie co to znaczy siedzieć na ławie.

Ktoś z dwójki Asamoah, Lemina musi odejść, bo nie stać nas, żeby w środku sezonu 2 graczy z tej samej pozycji łapało "kontuzje". Skoro już kupiliśmy Mario (nie byłem zwolennikiem tego ruchu), to przyszłość Kwadwo wydaje się być poza Juventusem.

Mehehehe pisze:

chuck29 pisze:Mascherano zostaje w Barcelonie, szczegóły "nowego" (a w zasadzie poprawionego) kontraktu są dopinane bezpośrednio na miejscu w US and A. Także ta kandydatura do wzmocnienia środka pola Wam najprawdopodobniej odpada.

Źródło?

Witam na forum

Dzięki

Katalońskie Rac1, a dokładniej tweety powołujące się na to źródło. Z reguł bardzo rzetelne jeśli chodzi o Barcelonę, na pewno bardziej niż pismaki pokroju Sportu czy Mundo Deportivo.

@Juvefanatp Odpowiem po naszym meczu na Euro, bez urazy

By Momblano

Ja bym wyrzucił Kroosa i wstawił Witsela i by się w miarę zgadzało.

Andre Gomes, Witsel, Sissoko i Wijnaldum na pewno są w notesie Paraticiego i oprócz pierwszego na bank w naszym zasięgu.

Rozrzut jak ruska katiusza. Z jednej strony Mascherano i Kroos, z drugiej jakieś przychlasty. I wszyscy w jednej linii..? :doh:

Bo on tu nawrzucał jak leci nazwisk, które się w naszym kontekście pojawiają

Ja tu osobiście widzę potencjalne wzmocnienia i low-cost uzupełnienia kadry (lub jak kto woli, zapchajdziury). Np. o Duncanie coś tam prasa pisała jako ewentalne zastępstwo za Sturaro jeśli zdecydowalibyśmy się go sprzedać.

Jak nie wyjdzie z Mascherano to ja bym powiedział, że najbardziej podobny charakterystyką gry byłby ten Witsel, który się już kolejne okienko za nami ciągnie.

Edit: Momblano - sprzedamy Leminę i kupimy jeszcze dwóch pomocników; liczymy na Mascherano i przyglądamy się Krychowiakowi i Wanyamie.

Juvefanatp pisze:@chuck29 Sam też chciałem wspomnieć o podobieństwie do Messiego, ale jednak skala Argentyńczyka mnie sparaliżowała. W tym co robi na boisku faktycznie można odnaleźć podobieństwo do Leo, ja natomiast bardziej poszukuję podobieństwa w operowaniu piłką, balansie ciała i tutaj chyba najbliżej jest Totti (odpały boiskowe też się zgadzają ).
Co do zmiany pozycji. Sam pisałem dawniej, że Berardi prędzej czy później odlepi się od skrzydła zdecydowanie mocniej. Wybitnie nie jest on graczem, który żeby błyszczeć potrzebuje dużo wolnej przestrzeni, w końcu do najszybszych nie należy, za to najbardziej lubi mieć partnerów do zagrania przed sobą, czy do rozegrania klepki i wyprowadzenia kolegi na wolne pole. Tylko teraz dla porównania weźmy sytuacje Griezmanna, który przechodząc do Atletico już wiedział, że będzie napastnikiem ale otrzymał od Simeone zapewnienie o tym, że dadzą mu czas i się spokojnie wdroży, cały czas grając. Berardi przyszedłby i najpewniej siedział na ławie po to by epizodycznie rozgrywać mecze na nowej pozycji. Tak jak mówił jego agent, oczekują oni jedynie by dostał w pełni szansę wykazania się, a patrząc na Zazę, czy Ruganiego (bez kontuzji Caceresa i Chielliniego nagrałby się tyle co nic) można się jednak przerazić, zwłaszcza, że mowa o kolesiu, który nie wie co to znaczy siedzieć na ławie.

Ktoś z dwójki Asamoah, Lemina musi odejść, bo nie stać nas, żeby w środku sezonu 2 graczy z tej samej pozycji łapało "kontuzje". Skoro już kupiliśmy Mario (nie byłem zwolennikiem tego ruchu), to przyszłość Kwadwo wydaje się być poza Juventusem.

Kurde, Tottiego to ja już w ciula czasu nie widziałem w akcji albo i dłużej. Może coś w tym jest. A już na pewno z tymi odpałami! Chłopak lubi się zagotować, bywa trochę narwany, dość łatwo go niestety sprowokować.

Z Messim powoli też to się dzieje. Leo stracił sporo na dynamice, wykonuje mniej sprintów. Coraz więcej wskazuje na to, że w przyszłości zadomowi się na stałe w środku pola. Zresztą bodajże z Espanyolem w rewanżu Pucharu Hiszpanii Enrique testował Messiego w 4-2-3-1 na "10" za plecami, wówczas, Munira. Ma do tego predyspozycje. Berardi na stałe bliżej środka? Tylko tak jak mówisz - jeśli dostanie czas i wsparcie od szkoleniowca. No i oczywiście minuty na nowej pozycji, nie sporadyczne występy. To u Was na ten moment raczej nie wchodzi w rachubę.

Na razie niby czytałem - i to przeszło tydzień temu - że jest już przez Was zaklepany, a tymczasem na żadne oficjalne potwierdzenie jeszcze nie natrafiłem. Osobiście wolałbym go jeszcze rok pooglądać go w Sassuolo. Tylko koniecznie z jakimś sensownym prawym obrońcą skoro Atletico zabiera mu Vrsaljko. No i chroń go Panie Boże przed Interem z Mancinim na ławce!

Z dobrych źródeł - wygląda na to, że Raiola krzyczał, krzyczył i wykrzyczał, prawdopodobne jest, że na jesieni Pogba dostanie od nas nowy kontrakt co oczywiście będzie się wiązało z kolejną podwyżką pensji.

chuck29, nie bój nic o tego Berardiego bo zostaje znowu w Sassuolo

Jak się tak przyglądam temu Krychowiakowi to coraz bardziej podoba mi się jego gra, a jak się słucha wywiadów z nim, to nie można się oprzeć wrażeniu, że ten facet do nas idealnie pasuje pod każdym względem.

Jego transfer niestety jest bardzo wątpliwy, bo tani nie jest. Hajs by się oczywiście znalazł, ale wiadomo, że mamy zupełnie inne priorytety w tym momencie.

Krycha jest podobno po słowie z Arsenalem. Odłożyli rozmowy na "po Euro", żeby mieć ewentualne argumenty do wynegocjowania lepszego kontraktu.

Info z otoczenia zawodnika. Fajnie, gdyby okazało się nieprawdziwe i Marotta się o niego postarał. Brakuje mi jakiegoś rodaka w Juve.

Jak o rodakach mowa to już bliżej Milik chyba by był. Sevilla ładne pieniądze sobie zakrzyczy za Krychowiaka, nie zdziwiłbym się gdyby sobie zażyczyli podobnej sumy co Valencia za Andre Gomesa, a my po transferze Pjanicia raczej już takiej kasy nie wyłożymy na wzmocnienia w pomocy (no może jakby tak jednak ktoś przepłacił za Leminę np...).

Alves podobno w Barcelonie dom opróżnia i jeśli to prawda to pewnie w następnym tygodniu pojawi się na badaniach.