JuvePoland

Vanquish pisze:Onety ćwierkają, że do formacji ofensywnej ma zawitać Arek Milik. A podają to za Corriere dello Sport. Podobno. To jest ta rzymska wersja?

Za Zaze chetnie, ale na LM slabo.

CavAllano pisze:Zarzad obawia sie rzekomo reakcji kibicow po tym, jak w jedno okienko odszedly drugi po Hummelsie kluczowy gracz z Dortmundu.

A raczej trzeci po Hummelsie i, o nim zapomniałeś, Gundoganie.
Z Berardim dziwna sytuacja. Który to już rok, w którym mamy szansę go wyciągnąć? Trzeci? Nie kojarzę, żeby chociaż raz w tym czasie chłopak udzielił wywiadu i w jakikolwiek sposób wspomniał o Juve. Niespotykana dość sytuacja.
Milika bym przyjął. Mam do niego jakąś słabość.

Milik nie jest na poziomie Juve... bez przesady

Ja chętnie jako alternatywę dla Mascherano gdyby nie udało sie go sprowadzić widziałbym Krychowiaka ale obawiam się, że transfer nierealny ze względu na potencjalny koszt transakcji. Krychowiak to klasa światowa i idealnie pasuje według mnie do Juve. Włoscy kibice są podobnego zdania.

LukaszJuve pisze:Milik nie jest na poziomie Juve... bez przesady

Milk jest bardzo młody i wciąż się rozwija, byłaby to dobra inwestycja.

LukaszJuve pisze:Milik nie jest na poziomie Juve... bez przesady

Jest na podobnym poziome, co Lewandowski w jego wieku. Nie wiadomo, jak się rozwinie. Za Zazę bym go nie wymieniał, bo nasz Zaza jest już sprawdzony w boju, a Milik w Serie A to zagadka.

Ja się dziwie interowi, że jeszcze nie spróbował wyciągnąć Berardiego. Ponoć największy ofensywny talent od czasów Del Piero/Tottiego. Chłopak za małolata był(i zapewne nadal jest) kibicem gorszej części Mediolanu. Kolejny rok pokazuje fucka Juventusowi (on nawet się nie zająknął przez ostatnie dwa lata o Juve!) i woli zostać w Sassuolo. Serio trzeba być <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> by nie spróbować wyciągnąć talent, który jest w zasięgu finansowym i darzy niebiesko-czarne barwy sympatią.

Poprostu pisze:

Arbuzini pisze:Coraz więcej wskazuje na to, że skład ataku na przyszły sezon pozostanie niezmieniony. I dobrze, moim zdaniem nie ma się czego wstydzić.

Potrzebujemy przynajmniej jednej zmiany w ataku. Nie możemy znowu pozostać z trzema "9" i samym Dybalą.

Z Moratą w składzie - moim zdaniem nie jest to transfer pierwszej potrzeby. Alvaro prędzej ma problem z grą na ścianę niż z wypracowywaniem okazji i asystowaniem.

Nie tyle cofniętego napastnika potrzebujemy, co kogoś kto może grać na tej pozycji, ale da radę też na skrzydle lub za napastnikami. Po angielsku takiego zawodnika zwykło nazywać się Offensive Allrounder. W Bayernie od takiej roboty mają Mullera, Borussia poszczycić się może Reusem, a my ciągle wzdychamy do Berardiego, który okazał się parówą i woli grać w Sassuolo. Stukałem się po czole, kiedy Roma brała Szarego, ale trzeba im oddać, że zrobili złoty interes. To ile Brazylijczycy chcą za Gabriela Jesusa?

RICTOR pisze:Szkoda. Chciałem Berardiego zobaczyć u nas już dwa lata temu. W tym momencie powinniśmy już mu podziękować i niech sobie robi co chce. Czego on się jeszcze może w ogóle od Di Francesco nauczyć?

Nie ma co strzelać fochów jak Real. Zachowanie opcji odkupu nie powinno nas drogo kosztować, a może uda się na takim posunięciu zrobić jakiś biznes. Istnieje też cień szansy, że Domenico będzie przez Venturę regularnie powoływany do Squadry, pozna tam obecnych i byłych zawodników Juventusu, Liga Europejska doda mu pewności siebie, co spowoduje u niego zmianę zdania i sam będzie chciał transferu. A my w wtedy bach! "Soreczka Dominik jesteś za słaby, skład mamy kompletny" i typek łapie depresje, gra coraz gorzej, a za dwa-trzy sezony totalnie wyniszczony psychicznie kończy karierę. Tak może być...

Jak pisałem, ja mam wątpliwości czy Berardiego w ogóle interesuje wyprowadzka z Sassuolo gdziekolwiek bo tam ma mamę, obiadki od mamy, resztę rodziny, wieczorem może zawsze ze znajomymi poimprezować, jest ulubieńcem kibiców klubu, trener go traktuje jak syna, czy gra dobrze czy źle to zawsze ma wsparcie środowiska i pewne miejsce w wyjściowym składzie itd. Dla niektórych to żyć nie umierać.

Milik jakby do nas przyszedł to by był traktowany jako projekt na przyszłość. Jakby był cierpliwy a szanse jakie otrzymałby od Maxa wykorzystał w pełni to mógłby zostać jedną z ważniejszych postaci w drużynie. Wyjściowo, to tak jak już widziałem obawiających się polskich kibiców odradzających Juve, byłby rezerwowym.

Arbuzini, ale ja nie ukrywam, że emocjonalnie do tego teraz podchodzę bo mnie denerwuje to argumentowanie odmawiania nam twierdzeniem, że chłopak chce mieć gwarancje gry. Tak jakby uważali, że jeśli przyjdzie do nas i się nie sprawdzi to wyląduje na ławce albo trybunach i będzie tam siedział aż do końca kontraktu. Oczywiście w naszym najlepszym interesie wcale nie byłoby wtedy jego wypożyczenie w styczniu gdzieś gdzie by mógł grać i wrócić do formy (i by sobie do swojego Sassuolo najpewniej wrócił bez problemu). To tak wygląda jakby mu się nawet nie chciało spróbować.

Faktycznie - zapomnialem o odejsciu takze i Gündogana.

Zainteresowanie Milikiem jest realne, bo chocby jutro chlopak ma byc obserwowany przez Paraticiego. Rowniez uwazam, ze moze zrobic podobny postep do tego co Lewandowski, a, kto wie, moze w perspektywie stanie sie nawet lepszy. Problem polega jednak na tym, ze strzela bramki w slabej lidze holenderskiej - w Serie A moglby sie okazac strzalem w dyche, ale tez niewypalem. Zreszta to w tym momencie za niski poziom, by wzmocnic atak Juve na tu i teraz. Jako prospekt OK, ale jesli juz bedziemy chcieli dorzucic jakis element do ofensywnej ukladanki, to z wyzszej polki, na miare zespolu pretendujacego do zwyciestwa w LM.

Naprawde wychodzi na to, ze Berardi nie podolal szansie, jaka otrzymal od losu. Moglby przeciez powiedziec otwarcie, ze nie interesuje go przeprowadzka do Juve, a on nawet nie ma odwagi, by zabrac glos w tej sprawie. Normalnie bym go zalowal, ale w takich okolicznosciach, jakie mamy obecnie, czuje wrecz ulge. Coz... Niektorzy sie rodza po to, by zdobywac i opuszczaja "krag bezpieczenstwa/komfortu", podejmujac ryzyko i pokonujac wlasne slabosci. Tacy tez dochodza w zyciu najdalej. Sa tez i tacy, ktorzy spokoj psychiczny stawiaja na pierwszym miejscu. Skoro on stawia sobie za cel gre w LE, brak mi slow. A to przeciez nie pierwszy raz, kiedy chcemy go zakontraktowac.

Mimo wszystko wolałbym Milka niż Berardiego u nas.

U Milika największym minusem wydaje się być fakt, że dotychczas nie miał w ogóle szansy nabrać porządnej ogłady taktycznej. Nie oglądam jego występów zbyt często, ale to niestety widać, a dobrze wiemy, że bez tego Serie A jest nie do ogarnięcia. Poza tym brak prawej nogi na pewno mu nie pomoże w robieniu kariery w poważnej lidze. Niemniej jednak Polak pozostaje interesującą opcją, choć gdybym miał obstawiać, to dałbym mu minimalnie większe szanse na oblanie testu calcio, zaś mniejsze na jego zdanie.

Arbuzini pisze:

pumex pisze:A propos Moraty, najgorszym scenariuszem, przede wszystkim dla nas, wydaje się być pozostanie Alvaro na przyszły sezon bez rozwiązania kwestii jego dalszej przyszłości. Albo wóz, albo przewóz.

Powiedz Ty nam, co niby klub może zrobić jeśli Real zdecyduje się nie prowadzić żadnych rozmów na temat Alvaro, nie skorzysta z prawda odkupu zawodnika i zwyczajnie zostanie on u nas na kolejny sezon?

Nie no, nic. Nie pisałem tego z wyrzutem do klubowych włodarzy. Po prostu stwierdzam fakt

Info z VS o Lapaduli. Najpierw co do źródła żeby każdy sobie sam ocenił na ile może być wiarygodne. Nie jest od żadnego guru transferowego, ale zwykłego usera, który akurat ma znajomego, który z kolei zna się z Lapadulą.

Info jest takie, że Lapadula preferowałby transfer do nas i od razu wypożyczenie do Sassuolo gdzie grałby prawdopodobnie w pierwszym składzie w drużynie jakby nie było grającej w pucharach. Pescara z kolei wolałaby go sprzedać do Napoli bo oferują więcej (nasza oferta to 8 mln dla Pescary i 0,3 dla piłkarza, Napoli daje 12 i 0,7).

A Marca pisze, że Sabatini w Madrycie negocjuje wypożyczenie Kovacicia :C To jednak się da wypożyczyć

Crunny pisze:

LukaszJuve pisze:Milik nie jest na poziomie Juve... bez przesady

Jest na podobnym poziome, co Lewandowski w jego wieku. Nie wiadomo, jak się rozwinie. Za Zazę bym go nie wymieniał, bo nasz Zaza jest już sprawdzony w boju, a Milik w Serie A to zagadka.

Moim zdaniem jest na wyższym poziomie, bo Lewy w wieku 22 lata kopał jeszcze sobie na polskich boiskach, a Milik ładuje bramę za bramą w Holandii

pumex pisze:Poza tym brak prawej nogi na pewno mu nie pomoże w robieniu kariery w poważnej lidze.

no to na pewno jest słaby argument, Messi i Dybala są dobrymi przykładami

Wojtek pisze:

Crunny pisze:

LukaszJuve pisze:Milik nie jest na poziomie Juve... bez przesady

Jest na podobnym poziome, co Lewandowski w jego wieku. Nie wiadomo, jak się rozwinie. Za Zazę bym go nie wymieniał, bo nasz Zaza jest już sprawdzony w boju, a Milik w Serie A to zagadka.

Moim zdaniem jest na wyższym poziomie, bo Lewy w wieku 22 lata kopał jeszcze sobie na polskich boiskach, a Milik ładuje bramę za bramą w Holandii

pumex pisze:Poza tym brak prawej nogi na pewno mu nie pomoże w robieniu kariery w poważnej lidze.

no to na pewno jest słaby argument, Messi i Dybala są dobrymi przykładami

Uprzediles mnie w obydwu kwestiach

Bardzo bym chcial zobaczyc Milika u nas, ale w kontekscie LM potrzebujemy kogos pewniejszego. Ciekaw jestem jak bedzie wygladal ten nasz atak w nowym sezonie, bo jakies ruchy na pewno beda.

Co do Jesusa to wydaje mi sie bzdurna ta klauzula mniejszej kwoty dla Bayernu, ManU itp skoro te kluby z gory wiadomo ze maja kase i moga za niego zaplacic wiecej.

Te klauzule to działanie agentów a nie klubu bo nawet jeśli Bayern czy MU mogą tyle dać to rzadko kiedy chcą bo dobrze wiedzą, że z talentami z Brazylii różnie bywa, z kolei same kluby brazylijskie wołają za swoich piłkarzy ceny jak za europejskie gwiazdy i prędzej już by ich do Chin gdzieś opchnęły. Oczywiście nie ma sensu dodawać, że nie dla każdego młodego Brazola grube miliony w lidze chińskiej to spełnienie marzeń