: 11 czerwca 2015, 16:10
Na niego bym nie liczył, bo na 99% zasili on Barcelonę. Kluby mają już nawet ponoć porozumienie.Kucharius1 pisze:Radził bym uważać też z wiarą w transfer Oscara. Jest taka możliwość ale dużo bardziej prawdopodobne wydają mi się doniesienia o Saponarze czy Gersonie.
Tak chwalimy Marottę i dajemy mu nawet 9 w 10-stopniowej skali, ale zapominamy, że odejście 2 kluczowych graczy, jakimi niewątpliwie są Vidal oraz Tevez to już poważny problem. Ja wiem, że to jest odpowiedni czas, by nieco przewietrzyć skład, odmłodzić, sprowadzić zmotywowanych graczy, ale jednak podzielam zdanie, że wyżej wymieniona dwójka to nasze serce. W dalszym ciągu liczę na to, że choć jeden z nich pozostanie u nas. Nie możemy sobie pozwolić na błędy Atletico czy też BVB, które po przegranym finale LM mocno obniżyły loty.
- Pojawia się info, że, a i owszem, możemy pozyskać Mandżukicia, ale byłby on następcą... Llorente. W takiej sytuacji zdecydowanie miałoby to sens. Skoro Atletico jest zainteresowane naszym Apaczem, moglibyśmy wziąć w zamian Chorwata. Oczywiście wiązałoby się to z pewną dopłatą z naszej strony, ale pewnie byśmy się dogadali.
Zestaw Oscar-Dybala-Morata/Mandżukić z przodu? Brzmi zacnie. Rozwiązanie na lata (o ile Real nie wziąłby z powrotem Alvaro...).
- Coraz mniej wskazuje na to, że chcemy zdenerwować Romę, a rzeczywiście zamierzamy pozyskać Nainggolana. Sprawa się przeciąga, a my jesteśmy ponoć gotowi, by rozbić bank w celu pozyskania Belga (przeznaczyć łącznie nawet kwotę bliską 40 mln €). Jeśli Vidal rzeczywiście miałby odejść (oby nie), to nie widzę równie godnego następcy co Radja, który nie schodzi poniżej pewnego poziomu i zdaje się robić ciągłe postępy.