Strona 72 z 109

: 11 marca 2010, 23:40
autor: Lypsky
tzuggen pisze:Z wczorajszego YCD :D

A nie wiesz co było w ostatnim odcinku "tańca z gwiazdami"? Tata oglądał jakiś gupi mecz i nie mogłem śledzić mego ukochanego programu :(

: 12 marca 2010, 00:02
autor: mb_1897
synek, za bardzo panoszysz się na forum.
Zacznij ograniczać House'a!

: 12 marca 2010, 00:57
autor: Lypsky
synek, nie ma takiego bicia!
House'a nie oglądam, moim niedoścignionym wzorem jest Tadek Drozda - kawalarz XXI wieku.

: 12 marca 2010, 08:20
autor: pan Zambrotta
rany boskie, biją mi Kamilka :lol:
synek, pamiętaj - jeden odcinek House'a dziennie czyni .... cuda. Dwa sezony i może zostaniesz choć tak trochę fajny jak ja.



Krzychu! Cadetem tera!

: 13 marca 2010, 08:19
autor: gruzin_juve
W ilu wypadkach można pić wódkę?
-W dwóch:Gdy jest zakąska i gdy jej nie ma .
--------------------------------------------------------------

Dwóch narkomanów gotuje kompot w wielkim garze. To jeden zamiesza
chochlą, to drugi... Nagle jeden pyta:
- Ty, a co by było, jakbym ja sobie ten cały gar naraz zapodał?
- Weź przestań. Poszłaby Ci krew z uszu, z oczu, a na twarzy
pojawiłyby Ci się krwawe ślady.
- Taki mocny towar?
- Nie, tak bym Ci tą chochlą <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>.
------------------------------------------------------------------

Wchodzi facet do warzywniaka i pyta:
- Jest piorek?
Ekspedientka chce poprawić gościa i mówi:
- Chyba szczypiorek.
Na to facet:
- Jak szczy, to poczekam.
-----------------------------------------

Młody pilot leci w nocy samolotem, zbliżając się do lądowiska,
wywołuje kontrolera lotów:
- Zgadnij kto?
Zdenerwowany kontroler gasi światła na lotnisku.
- Zgadnij gdzie?
--------------------------------------------------

Rozmawia dwóch wędkarzy:
- Ty wiesz... ożeniłem się...
- Taak? A ładna chociaż?
- No coś Ty... Brzydka jak noc...
- To może rucha się dobrze?
- Co Ty... sztywna jak kłoda... i pokraczna straszliwie
- To może gotuje dobrze chociaż?
- Niee... przypala nawet wodę w czajniku.
- Ty.... to co ona takiego w sobie ma?
- No bo wiesz... jak się zesra to ma taaaakie robaki. :shock: :think:
------------------------------------------------------------

Słoń pyta wielbłąda:
-Dlaczego twoje piersi znajdują się na grzbiecie?
-Hmmm...- odpowiada wielbłąd - dziwne pytanie od kogoś komu <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zwisa
z twarzy...

: 14 marca 2010, 18:55
autor: Makoto
Obrazek

Tylko ten Diego jakiś taki nietutejszy.. :-D a ten Cannavaro (pod Manningerem ) przypomina mi bardziej Gallianiego ;p

: 14 marca 2010, 21:24
autor: gruzin_juve
Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi:
- Misiu, poproszę pół kilo soli.
- Wiesz zajączku, nie mam jeszcze wagi, nasypie ci na oko.
- Do doopy se nasyp!

: 15 marca 2010, 17:06
autor: Majos
Matka namawia syna:
- Proszę Cię - idź do kościoła.
- Nigdy tam nie byłem!
- Idź - będzie dobrze.
I poszedł. Wrócił z podbitym okiem:
- Synku, co się stało?
- A więc to było tak - uklęknąłem, patrzę a przede mną klęczy kobieta. Do d**y jej weszła spódnica. Więc ją wyciągnąłem. A ona mi trzask w oko. Już nigdy więcej nie pójdę do kościoła.
Jakiś czas minął, matka znowu:
- Synu, idź do kościoła
- Nie
- Ale tym razem będzie dobrze
No i poszedł. Wrócił - drugie oko podbite.
- Synku, co się stało?
- A więc - klęczę a przede mną ta sama kobieta i to samo - do d**y jej weszła spódnica.
- Zrobiłeś to samo?
- Nie - obok mnie kucał inny facet i jej wyciągnął tą spódnicę.
- To w takim razie dlaczego ty dostałeś?
- Bo wiedziałem że ona tak nie lubi i wcisnąłem jej spódnicę z powrotem.


I idź tu człowieku na rekolekcje :]

: 15 marca 2010, 17:19
autor: Hubson


0:20'

Dlaczego Olof u nas takich bramek nie ładował xD ??

: 17 marca 2010, 20:14
autor: Ya-Qb 25
nie wiem czy ten żarcik był czy nie a nie chce mi sie całego forum wertować :angry:
Kawał jest bardzo bardzo stary lata 1998/1999

Sir Alex Ferguson z Manchesteru United wybrał sie na stadion "Stadio Del Alpi", aby podejrzeć metody treningowe Marcello Lippiego.

- Jak ty to robisz, że oni tak świetnie grają?

- Zadaję im pytanie na myślenie, a to pomaga - mówi Lippi, po czym woła do siebie Nedveda.

- Pavel, kto to jest, syn twojego ojca, ale nie twój brat?

- Eee, proste! To przecież ja!

Sir Ferguson zastanowił się chwilę i wrócił na swój stadion. Zwołał wszystkich zawodników i objaśnił im cudowną metodę Juventusu.

- Dobra Pawian - zwrócił sie do Bartheza.

- Kto to jest syn twego ojca, ale nie twoj brat?

- Trenerze, zaskoczył mnie pan. To niesprawiedliwe! Proszę o czas do namysłu.

- OK. Masz czas do jutra.

Po treningu Barthez podchodzi do Van Nisterlooya i pyta sie go: Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat?

- Nie wiesz? To przecież ja! Nastepnego dnia sir Ferguson wola do siebie Bartheza i pyta: Zastanowiłeś się, Pawian?

- Tak! Chodziło o Van Nisterlooya - odpowiada pewny siebie Pawian Barthez.

Ferguson wściekł się i mówi:

- Ty głąbie! To przecież Nedved!

: 18 marca 2010, 01:13
autor: Buzol
Dobre, dobre xD uwspółcześniając - Legro by powiedział, że wszyscy jesteśmy dziećmi bożymi i jego braćmi.

: 20 marca 2010, 19:02
autor: attyla7
Obrazek

: 20 marca 2010, 19:05
autor: tabo89
Wolne tłumaczenia angielsko - polskie.

Don't make a village - nie rób wiochy
Don't turn my guitar - nie zawracaj mi gitary
A shit is going around me - gówno mnie obchodzi
I tower you - wierzę ci
I'll animal to you - zwierzę ci się
Thanks from the mountain - dziękuję z góry
Paintings coin - obrazy Moneta
I feel the train to you - czuję do ciebie pociąg
go out on people - wyjść na ludzi
It's after birds - już po ptokach
Heritage of prices = spadek cen
The Universal Pregnancy Law = Prawo Powszechnego Ciążenia
He killed her the nail = zabił jej ćwieka
Rail on you! = kolej na ciebie!
Close meetings of the third grade = bliskie spotkania trzeciego stopnia
My girlfriend is very expensive to me = moja dziewczyna jest mi bardzo droga
Time swimming allowed = czas płynie wolno
Day, memory is flying = Dzien, wspomnienie lata
golnąć kielicha = to shave a glass
czarne myśli = a black child thinks too
na czarnej liście = a black woman is, as a rule, covered with leaves
członek honorowy = a respectable penis
członek korespondent = a letter-answering penis
usztywnienie członka = (street slang) execution of a gang member
cukier w kostkach = sugar in one's ankles
zrobić coś bez zwłoki = do something without corpse
podręcznik = an undertowel
podpieprzyć (ukraść) = to underpepper
nie trzyma się kupy it doesn't hold the shit
don't boat yourself = nie łódź się
I'll animal to you = Zwierzę ci się.
go out on people = wyjść na ludzi
cut off myself a nap = uciąć sobie drzemkę
Behind-eyes student = student zaoczny
Brain tire fire = zapalenie opon mózgowych
Heritage of prices = spadek cen
He was her right hand in driving the left businesses = był jej prawą reką w prowadzeniu lewych interesów
Tom divided their lottery coupon = Tom podzielił ich los
Time swimming allowed = czas płynie wolno
Nowe ustalenia = new lazy boy's lips
Zbieg okoliczności = refugee of circumstances
Zdębiałem = I got oaken.
wyszłam za mąż - i went out behind husband
paintings coin - obrazy Moneta
the route has hit me! - szlag(k) mnie trafił!
without pictures - bez obrazy
without a little garden - bez ogródek
immediate castle - zamek błyskawiczny
to take one's legs behind the belt - wziąć nogi za pas
slowness of word - wolność słowa
Rubik's ankle - kostka Rubika
dissolve your hair - rozwiąż włosy
outpepper yourself! - odpieprz się!
Arek's garbage = śmieciarka
Bar's bar - Barbara
afterbills - porachunki
feet of metals - stopy metali
old good tenses - stare dobre czasy
don't dust me in! - nie wkurzaj mnie!
these aren't cannons - to nie działa
to break down the first ice-creams - przełamywać pierwsze lody.

: 20 marca 2010, 19:29
autor: krop
Wstawiam to tutaj bo wedlug mnie to jest jakis zart. Bedac w jednej z Rzeszowskich galerii a mianowicie w Plazie, wchodze do sklepu sportowego a tam szok! moje oczy ujrzaly takie zbeszczeszczenie Juventusu! SZOK!

: 20 marca 2010, 19:55
autor: FalsoVero
kropek pisze:Wstawiam to tutaj bo wedlug mnie to jest jakis zart. Bedac w jednej z Rzeszowskich galerii a mianowicie w Plazie, wchodze do sklepu sportowego a tam szok! moje oczy ujrzaly takie zbeszczeszczenie Juventusu! SZOK!
Ale o co Ci chodzi? Na misjonarzy ponieważ Legro inne potępia.
pan Zambrotta pisze: synek, pamiętaj - jeden odcinek House'a dziennie czyni .... cuda. Dwa sezony i może zostaniesz choć tak trochę fajny jak ja.
5 sezonów i nic może po 6 coś się zmieni ponieważ nadal nie jestem mistrzem ciętej riposty, może nie słucham dobrego elektro? A może jestem za mało epicki :think: ?