JuvePoland

Yaro417 pisze:Jeśli przyjdzie D. Costa w pakiecie z Bernardeschim, a do tego w klubie pozostaną Mandzu, Cuadrado i Pjaca, to wtedy Schick jest nam na ten moment niepotrzebny i wypożyczenie go np. na rok/dwa do Sampy byłoby dobrym rozwiązaniem, przy jednoczesnym zmniejszeniu ceny zakupu.

To ja mam takie pytanie: Jeśli przyjdzie D. Costa w pakiecie z Bernardeschim, a do tego w klubie pozostaną Mandżu, Cuadrado i Pjaca, to czy wtedy będzie nas stać na zapłacenie 25 mln. za piłkarza, który nie przyda nam się w nadchodzącym sezonie? Śmiem twierdzić, że nie, o ile nie zamierzamy sprzedać również Sandro i Bonucciego. Kupmy Schicka za 25 mln., zostawmy go w Sampdorii, a potem tylko obserwujmy, jak Marotta miota się w poszukiwaniu środkowego pomocnika lub obrońcy, kłócąc się o 2 mln. bonusu :rotfl: Przy takim dealu mocno uszczuplamy sobie budżet, a piłkarza nadal nie mamy, dla mnie to się nie trzyma kupy.

Na dobrą sprawę nie wiadomo o co chodzi bo nawet Di Marzio napisał, że są jakieś problemy, ale czy chodzi o pieniądze czy o zdrowie piłkarza nie wiadomo i nie wiadomo czy może to wpłynąć na to czy transfer dojdzie do skutku czy nie. Także musimy poczekać. Teorii spiskowych będzie mnóstwo.

P.S. Fakt jest jednak taki, że skoro była oficjalna wizyta w klinice na badaniach to porozumienie ekonomiczne musieliśmy mieć z Sampdorią

Edit: A teraz twierdzą, że to jednak coś w testach wyszło.

Nie no, jeśli Schick dostał zgodę od Sampy na badania u nas, to kasa musi się zgadzać i nie to jest problemem. Mam nadzieję, że chłopak nie oblał medicali, bo się chyba popłaczę. Szczerze mówiąc trochę się boję, bo jeśli wypływają na wierzch problemy gdy wydaje się, że transfer jest klepnięty, to nie oznacza nic dobrego.

Sampdoria może coś kombinować, zrezygnowali ze Sneijdera, bo myśleli, że mają Ilicicia, który się na nich wypiął i wybrał Atalantę. Sprawy już zaszły jednak tak daleko, że przycisk "anuluj" powinien być zablokowany.


Momoli twierdzi, że problemy z Schickiem nie są natury ekonomicznej.

Teraz źródła się zbiegają w kierunku tego, że coś wyszło w testach medycznych. Tak twierdzi i Agresti i Laudisa. Według Agrestiego jest taka możliwość, że cała umowa upadnie.

CavAllano pisze:

Poprostu pisze:Oj nasze stosunki by się wtedy oziębiły. Może dlatego Schick nie przeszedł drugiego etapu badan?

Przeszedł wszystkie badania, bo spędził tam kupę czasu,

Byłeś tam i przeprowadzałes badania? To ze "spędził tam kupę czasu" to nie jest argument

Antonio Corsa też twierdzi, że coś wyszło na medicalach.

Jak się okaże, że Schick ma, dajmy na to, jakieś problemy z sercem albo inną poważną dolegliwość to przykra sprawa dla niego, ale my niestety wtedy go nie kupimy bo nie ma pewności, że za jakiś czas w ogóle będzie zdolny do gry. Ciekawe co w najbliższych dniach wypłynie do prasy.

Ciekawe czy Marotta byłby zdolny przy jakimś delikatnym problemie, który jednak nie przeszkadza w grze, do próby renegocjacji ceny o kilka milionów.

Też nowina do bani :
Paskudna sprawa ale dlaczego to aż tyle trwało, jakieś szczegółowe analizy medyczne były, czy co ? Szkoda byłoby abyśmy go stracili :doh:

Na glupi komentarz odpowiem: bylem i badalem. Wowczas pojawil sie taki komunikat, ze Schick przeszedl badania.

Jeszcze gorzej, bo z problemami natury ekonomicznej bysmy sobie jeszcze byli w stanie poradzic, a pewnych kwestii po prostu nie przeskoczymy. Lepiej, ze to wyszlo teraz i pewnie sie glowia, co z tym biednym Czechem poczac. Dziwna sprawa, ze chlopak normalnie pojechal na wakacje, pisal o tym, ze za kilka dni stawi sie w klubie. Teraz taka historia, a przeciez wyniki testow maja na biezaco w trakcie badan. Wyobrazam sobie, ze sam pilkarz meczy sie teraz niemilosiernie.

CavAllano pisze:Na glupi komentarz odpowiem: bylem i badalem. Wowczas pojawil sie taki komunikat, ze Schick przeszedl badania.

Wszędzie pisali, że ma za sobą PIERWSZĄ część badań. Dla mnie w ogóle to już było dziwne, że przylatywał specjalnie na JEDNĄ część badań z Mistrzostw o.O Nasi musieli coś przeczuwać. Źle to wygląda.

Hmm... Może opcją B ws Schicka będzie szybsze ściągnięcie Keity? Jeśli tak, to... I'm not even mad.

Mimo wszystko bardziej widzę Bernę na prawym skrzydle, z Costą na lewej (imo włoch ma lepszą grę kombinacyjną, podczas gdy De Ce (glie ;_;) jest bardziej przebojowy i lepiej chyba będzie współpracować z Alexem.

Trochę to wszystko dziwne,bo na pewno wiedzieli już wszystko po badaniach,więc kompletnie nie rozumiem dlaczego już wtedy nie powiedzieli pas, no chyba,że czekali i teraz gdzieś Schick przeszedł w trakcie wakacji kolejne badania. Pytanie tylko jakie to problemy bo to raczej nic blachego nie jest jak są takie plotki o rezygnacji z transferu, oby chlopakowi nic poważnego nie było.

Mam nadzieje, że to jednak nic powaznego. Akurat Schick najbardziej mnie jaral ze wszystkich łączonych z nami piłkarzy.

Nie róbcie niepotrzebnej atmosfery strachu o Schick chłopak parę dni temu jasno powiedział, że jego następny sezon to sezon w Juve, a na jego profilu FB cały czas jest przypięte info, że przeszedł u nas badania medyczne coś trzeba pisać, bo przecież to tak długo trwa. Naprawdę sądzicie, że gdyby faktycznie coś poważnego wyszło to tak długo ciągnęlibyśmy temat? Po drugie jeśli to nie jest nic poważnego, a wymagało dokładniejszego zbadania to czy Czech w taki a nie inny sposób wypowiadałby się o swojej przyszłości?
Zauważcie, że temat wypuścił SKY, a dopiero potem wszyscy nagle to podchwycili, w dodatku podając różne przyczyny. Z tego co kojarzę Patrik ma za kilka dni kończyć wakacje i pojawić się w Vinovo, podpisze kontrakt, założy koszulkę treningową i pokopie piłkę z chłopakami
Dopóki dopóty Marotta nic nie powie na ten temat nie mam zamiaru akurat w tej sprawie wierzyć mediom, a szczególnie Sky, bo w tym okienku jest wodzone za nos jak małe dziecko. (tak btw czy tylko ja mam wrażenie, że co roku Marotta "wybiera" sobie ofiarę i robi z niej transferowe pośmiewisko ?)