: 24 maja 2014, 23:45
Tak jak większości nasunęła mi się 1 refleksja: kiedy my wzniesiemy ten upragniony puchar? :roll: Tyle lat czekania....
Perez kupił sobie triumf poprzez wydanie miliarda euro na transfery. Nie jeden napisze "A kto im zabroni?". Pewnie nikt, ale nie jest to za fajne, przynajmniej dla mnie.mrozzi pisze:Wygrywają pieniądze.
Zgadzam się. Sentyment do zawodnika powinien sobie wsadzić w buty. Nie w takim meczu, nie z taką kontuzją Costy.quentin pisze:Tak, wystawianie Costy im pomogło [*] Simeone spartolił, miałby jeszcze jedną zmianę i spokojnie mógłby utrzymać wynik w "normalnym" czasie gry. Byli słabsi, ale spokojnie to mógł być ich finał. A ostateczny wynik to już, niestety, parodia...
Też pamiętam tamten finał, Del Piero mógł wtedy skończyć wcześniej, a na koniec ta piłka co Toldo prawie obroniłzbysioJuve pisze:E tam decima zdobyta.Real znowu odskakuje Milanowi w ilości zdobytych triumfów w LM, 10 -7 na korzyść Królewskich.Trzeba jednak przyznać,że zasłużenie wygrali.
Ja już takie cos przeżyłem,może nie z Juve,ale z reprezentacją Italii.Finał ME w 2000,Francja -Italia 2-1,po dogrywce.Trudna sprawa i trudno było się z tym pogodzić.dobrze, że Juve nie jest na miejscu Atletico bo bym chyba sobie nei wybaczył gdyby Juve stracilo gola w 90+ minucie i potem drugą w dogrywce Sad
A mi się tam to podoba. Dzięki temu że w piłkę nożną pompuje się tak wielkie pieniądze, jej poziom cały czas się podnosi. Raz, że skauci zapędzają się w coraz to większe zadupia w poszukiwaniu talentów, otwierają jakieś akademie w krajach, których pewnie nie byłbym w stanie wskazać na mapie, dwa że cała otoczka taka jak lekarze, eksperci od przygotowania fizycznego, dietetycy itp. sprawia że oglądamy coraz to lepszych zawodników. Trzydzieści lat temu taki chociażby Messi najpewniej nie zrobiłby żadnej kariery, dzisiaj dzięki pieniądzom które krążą w futbolu jest to możliwe. Gdyby forsa nie przekładała się na sukces, nie opłacałoby się inwestować i futbol cofnąłby się w rozwoju.ewerthon pisze:Perez kupił sobie triumf poprzez wydanie miliarda euro na transfery. Nie jeden napisze "A kto im zabroni?". Pewnie nikt, ale nie jest to za fajne, przynajmniej dla mnie.mrozzi pisze:Wygrywają pieniądze.
Ja w sumie nie widze nic w tym złego, dopóki to wszystko działa legalnie i nie jest brane z pieniędzy publicznych :p nikt im zawodników na kredyt nie daje, wiarygodność marki pozwala im na taką polityke biznesową.ewerthon pisze:Perez kupił sobie triumf poprzez wydanie miliarda euro na transfery. Nie jeden napisze "A kto im zabroni?". Pewnie nikt, ale nie jest to za fajne, przynajmniej dla mnie.mrozzi pisze:Wygrywają pieniądze.
Fajne by było, gdyby wygrał jakiś klub pokroju Lille, stosując się do finansowego fair play, z 10 wychowankami w składzie i jedną czarnoskórą kobietą. Wtedy by to było prawe i sprawiedliwe.ewerthon pisze:Perez kupił sobie triumf poprzez wydanie miliarda euro na transfery. Nie jeden napisze "A kto im zabroni?". Pewnie nikt, ale nie jest to za fajne, przynajmniej dla mnie.mrozzi pisze:Wygrywają pieniądze.
Jasne, podaj tylko swój e-mail.zahor pisze:Aha, i pozdro dla gości którzy badali przed meczem Costę, rozmawiali z nim, z klubowym lekarzem i wiedzą że decyzja o wystawieniu go była głupia. Jak macie takie wpływy, to załatwcie mi autograf Simeone.
Właśnie,jeszcze wracając do tego pamiętnego finału to w odróżnieniu od dzisiejszego finału LM,to Włosi jeszcze oprócz tej bramki mieli jeszcze ze 3,4 można powiedzieć stuprocentowe sytuacje po kontratakach zanim w doliczonym czasie padło wyrównanie i taka porażka jeszcze bardziej bolała.Myślałem,że się wtedy zastrzelę,dosłownie i w przenośni.Podczas dogrywki akurat miałem zmianę warty w jednostce.Bolek_1987 pisze:Też pamiętam tamten finał, Del Piero mógł wtedy skończyć wcześniej, a na koniec ta piłka co Toldo prawie obroniłzbysioJuve pisze:E tam decima zdobyta.Real znowu odskakuje Milanowi w ilości zdobytych triumfów w LM, 10 -7 na korzyść Królewskich.Trzeba jednak przyznać,że zasłużenie wygrali.
Ja już takie cos przeżyłem,może nie z Juve,ale z reprezentacją Italii.Finał ME w 2000,Francja -Italia 2-1,po dogrywce.Trudna sprawa i trudno było się z tym pogodzić.dobrze, że Juve nie jest na miejscu Atletico bo bym chyba sobie nei wybaczył gdyby Juve stracilo gola w 90+ minucie i potem drugą w dogrywce Sad
Wzorcowy przykład manipulowania danymiewerthon pisze:Perez kupił sobie triumf poprzez wydanie miliarda euro na transfery.