Strona 72 z 918

: 13 czerwca 2010, 16:40
autor: Lypsky
Nie wiem czy słyszeliście, ale wychodzimy z... NATO. Na początku było to nawet śmieszne, ale ten koleś chyba nigdy się nie ogarnie.
Już widzę co by się działo gdyby to Lech Kaczyński walił takie teksty.

: 13 czerwca 2010, 17:49
autor: Vimes
Lypsky pisze:Nie wiem czy słyszeliście, ale wychodzimy z... NATO. Na początku było to nawet śmieszne, ale ten koleś chyba nigdy się nie ogarnie.
Już widzę co by się działo gdyby to Lech Kaczyński walił takie teksty.
Bardzo łatwo się domyślić co by było, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę, że Platforma ma przyjaciół w TVN i drugiej telewizji prywatnej, jak to był uprzejmy oficjalnie oznajmić Andrzej Wajda na spendzie wyborczym "Partii Miłości" (rzeczoną wypowiedź można obejrzeć na youtube pod tym adresem). Wracając do pana Wajdy i jego wystąpienia, oprócz tej chwili szczerości o "bezstronności" tefałenu i innej telewizji prywatnej rzucił on paskudne oszczerstwo pod adresem biskupa przemyskiego. Czy ktoś słyszał, aby nasz "sławny reżyser" okazał się człowiekiem honoru i przeprosił czy może tacy "wielcy artyści" jak on przepraszać za potwarz nie muszą?

: 13 czerwca 2010, 18:06
autor: Lypsky
Vimes pisze:Czy ktoś słyszał, aby nasz "sławny reżyser" okazał się człowiekiem honoru i przeprosił czy może tacy "wielcy artyści" jak on przepraszać za potwarz nie muszą?
Sławek "żeby najpierw coś wydobyć trzeba to odkryć"* Nowak powiedział, że ludzi o takim życiorysie jak Wajda czy Bartoszewski nie powinno się oceniać i "im wolno więcej". Taki sposób myślenia współczesnej elity.

*
Polecam rozmowę z Monisią Olejnik - http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Ra ... mir-Nowak9

Sławomir Nowak: Nie można wykluczać sześciu pozostałych kandydatów taką debatą czterech i szkoda, że Jarosław Kaczyński, no brakuje mu na razie odwagi, zresztą nigdy chyba nie był bardzo odważnym człowiekiem, więc brakuje mu odwagi żeby zgodzić się na taką debatę z Bronisławem Komorowskim.

Monika Olejnik: A co to znaczy, że Jarosław Kaczyński nigdy nie był odważnym człowiekiem.

Sławomir Nowak: Nie, ja mówię, że brakuje mu teraz odwagi żeby stanąć do takiej debaty.

Monika Olejnik: Ale powiedział pan przed chwilą, że nigdy nie był odważnym człowiekiem.

Sławomir Nowak: No bo zawsze, jak patrzymy na też i jego życiorys, o którym niewiele stosunkowo wiemy...

Monika Olejnik: No, jak niewiele wiemy.

Sławomir Nowak: No niewiele wiemy, oprócz tego, że zagrał w filmie kiedyś, to ja nie wiem, a pani redaktor wie coś więcej, jak zachowywał się w czasach opozycji...

Monika Olejnik: No wiem...

Sławomir Nowak: w czasach podziemia

Monika Olejnik: No wiem, czytałam alfabet braci Kaczyńskich, wiem.

Sławomir Nowak: I czy był internowany, czy siedział w więzieniu.

Monika Olejnik: No nie był internowany, ale był Lech Kaczyński internowany.

Sławomir Nowak: Czy działał w opozycji, tak, zresztą...

Monika Olejnik: Działał w opozycji

Sławomir Nowak: ...zresztą z Aramem Rybickim to doskonale tą historię znamy, natomiast co do...

Monika Olejnik: Czyli teraz jest taki pomysł żeby podważać biografię Jarosława Kaczyńskiego?

Sławomir Nowak: Nie, nie, jestem jak najdalszy od tego pani redaktor, tylko chcielibyśmy poznać trochę więcej szczegółów, jaką szkołę skończył...

Monika Olejnik: Ale co pan suponuje, że jak ktoś – nie wiem – nie wiedział, nie był internowany to co, był tchórzem?

Sławomir Nowak: Nie, ja tego nie powiedziałem, tylko że jest człowiekiem, który generalnie ucieka od takiej twardej, czasami męskiej konfrontacji poglądów, a taką męską konfrontacją poglądów powinna być debata Bronisław Komorowski – Jarosław Kaczyński, nie ma tego.

Pomijając sympatie polityczne, to takie słowa z ust "<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>" Nowaka ciężko nawet nazwać wpadką, zwykłe buractwo.
Swoją drogą Komorowski często zmienia zdanie, na początku kampanii mówił, że kandydatów dzieli się na takich z ekstraklasy i tych z niższych lig, więc nie będzie debatował ze wszystkimi :whistle:

: 13 czerwca 2010, 19:12
autor: Vimes
Lypsky pisze:
Vimes pisze:Czy ktoś słyszał, aby nasz "sławny reżyser" okazał się człowiekiem honoru i przeprosił czy może tacy "wielcy artyści" jak on przepraszać za potwarz nie muszą?
Sławek "żeby najpierw coś wydobyć trzeba to odkryć"* Nowak powiedział, że ludzi o takim życiorysie jak Wajda czy Bartoszewski nie powinno się oceniać i "im wolno więcej". Taki sposób myślenia współczesnej elity.
Co prawda to prawda, przecież to nie kto inny, tylko Andrzej Wajda bronił "prawa" innego wilekiego artysty Romana Polańskiego do gwałcenia trzynastolatek. Jak widać "wielcy artyści" uważają, że ich prawa dla maluczkich nie dotyczą.

Wracając do wyborów, mnie ostatnio rozbawiła wiadomość, że Bronisław Komorowski po ponad 20 latach postanowił zrezygnować ze swojego hobby jakim jest myśliwstwo. Natomiast sztab wyborczy Platformy drży ze strachu, że na jaw mogłoby wyjść jakieś zdjęcie Komorowskiego z upolowaną zwierzyną: "Komorowski &#8211; noc myśliwego".

Na deser polecam wywiad z posłanką Małgorzatą Kidawą-Błońską, rzeczniczką sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego. Chciałem wrzucić ten link wcześniej, ale "Rzepka" wprowadziła opłatę za dostęp internetowy do weekendowego dodatku "Plus Minus", na szczęście komuś chciało się to przepisać, więc polecam lekturę. Dodam także, że w aktualnym wydaniu "Rzepki" jest wywiad z Pawłem Poncyljuszem, rzecznikiem sztabu wyborczego Jarosława Kaczyńskiego, który pokazuje, że w obu sztabach siedzą tacy sami hipokryci. Oba te wywiady utwierdziły mnie w przekonaniu, że w I turze głosuję na JKM, a drugą chyba oleję albo oddam nieważny głos, bo głosowanie na któregoś z panów K. zdecydowanie mi się nie uśmiecha.

EDIT
pan Zambrotta pisze:madmo, zmieniaj nick :whistle:
A co, nowy Ci się nie podoba :prochno:?

: 13 czerwca 2010, 19:20
autor: pan Zambrotta
paku pisze:
pan Zambrotta pisze:W II zagłosuję przeciwko Kaczorowi.
Bo jest niski i nie reprezentatywny jak Komorowski ?
Bo jest niski i nie reprezentatywny. Koniec.

A w I turze zagłosuję na Mikkego.

madmo, zmieniaj nick :whistle:

: 13 czerwca 2010, 20:26
autor: ArtHur
Na Jedynce debata sejmowej czwórki(jest Bronek! będą kolejne hity?). Taka ciekawostka jakby się Wam trąbki przestały podobać.

: 14 czerwca 2010, 00:06
autor: Vimes
ArtHur pisze:Na Jedynce debata sejmowej czwórki(jest Bronek! będą kolejne hity?). Taka ciekawostka jakby się Wam trąbki przestały podobać.
Trafny wybór czasu antenowego, na jednym kanale mecz, na drugim taniec z celebrytami. Nawet nie zauważyłem, że była jakaś debata. Zresztą jak z udziałem tylko i wyłącznie "bandy czworga" to nie ma co żałować, niech się kiszą we własnym sosie, skoro chcą udawać, że nie widzą innych kandydatów.

: 16 czerwca 2010, 00:50
autor: Bukol87

: 16 czerwca 2010, 12:50
autor: Don Mateo
ArtHur pisze:Na Jedynce debata sejmowej czwórki(jest Bronek! będą kolejne hity?). Taka ciekawostka jakby się Wam trąbki przestały podobać.
W jednym rzędzie z debatą tego czegoś bym nie postawił. Trafnie opisali to Panowie Zaremba i Semka:
Być może dlatego w &#8222;Polsce the Times&#8221; Piotr Zaremba skupia się bardziej na krytyce formuły niż na ocenie formy kandydatów. &#8222;Można mieć wątpliwości, czy TVP wybrała najlepszą formułę prezydenckiej debaty&#8221; &#8211; pisze Zaremba. Czterej uczestnicy to za dużo, żeby mogli wejść ze sobą choćby w ograniczone interakcje. Gdy już jeden czy drugi próbował niemrawo polemizować, to adresat polemiki nie miał i tak okazji odpowiedzieć. Pozostały krótkie monologi przy ściśle limitowanym czasie &#8211; najpierw półtorej, potem już tylko minuta. Można było jedynie współczuć poważnym politykom, że jak małych chłopców na lekcji zmuszono ich do ścigania się z sekundami. Najwyraźniej większość energii wkładali w to, żeby się nie pogubić. Aż prawie słychać było westchnienie ulgi, gdy cudem się w czasie zmieścili. W efekcie był to konkurs na umiejętność markowania improwizowanej przemowy na dowolny temat. Ale chyba nie o to chodziło w tej debacie. To by można było jeszcze wybaczyć. Zaproszenie Bronisława Komorowskiego, Jarosława Kaczyńskiego, Grzegorza Napieralskiego i Waldemara Pawlaka było próbą pogodzenia dwóch sprzecznych celów. Z jednej strony dziesiątka dyskutantów zmieniłaby debatę już w całkowitą fikcję. Dwójka trąciłaby z kolei zmową najsilniejszych, zwłaszcza przy niezłych sondażowych wynikach Napieralskiego. Wybrano klucz dyskusyjny, ale czytelny: reprezentanci partii parlamentarnych. I w sumie można się było nawet cieszyć, gdy po wielodniowych dąsach w studiu pojawił się jednak marszałek Komorowski. Ale organizatorzy debaty popełnili też inne błędy, które zatarły jej czytelność do końca. Skoro dyskutantów jest tak wielu, po co stawiać ich przed zadaniem bez mała niewykonalnym? Opowiedz w minutę swoją wizję edukacji. Albo swoją receptę na politykę wschodnią. Czy nie lepiej było ich przetestować pytaniami punktowymi? Dobry przykład to zadane pytanie o in vitro. Albo spróbować ich przeegzaminować z przełożenia ich ogólnych przekonań na uprawnienia prezydenta (na przykład: pańska pierwsza inicjatywa ustawodawcza albo jakiej ustawy na pewno by pan nie podpisał). Gdy kandydat musi zreferować wszystko, co wie i sądzi o edukacji albo o gospodarce, to wywołujemy w widzach błędne przekonanie, że wybierany w powszechnych wyborach prezydent jest jakimś superadministratorem we wszystkich tych dziedzinach. A nie jest. (&#8230;) Można było podziwiać ich czysto techniczne przygotowanie. Idealny olimpijski spokój Jarosława Kaczyńskiego &#8211; tak kontrastujący z jego dawną, czasem malowniczą i ciekawą wojowniczością. Albo refleks Waldemara Pawlaka, tak inny od jego dawnej powolności. Albo fakt, że Bronisław Komorowski ustrzegł się tym razem jakiejkolwiek gafy. To jedynie Napieralski oznajmił, że &#8220;Marek Belka wprowadzi nas do Unii Europejskiej&#8221;. Ale wszystko działo się w takim biegu, że nikt tego nie wykorzystał. Trudno było wyłowić realne różnice wizji, bo zderzeni z tematami gigantami kandydaci brnęli w ogólnie słuszne ogólniki.&#8221;
Tymczasem Cimoszewicz wynurzył się z puszy i poparł w wyborach kolegę myśliwego, Bronisława Gafę Komorowskiego. To kolejny po Jaruzelskim i Kwaśniewskim czerwony, który zdecydował się na taki manewr, dając tym samym do zrozumienia, że Napieralskiego ma gdzieś. To już zapomniał jak pięć lat temu wykosili (Miodowicz) go Jarucką? Ciekawe jakie stanowisko mu obiecali...

EDIT:

Kaczyński musi przeprosić Komorowskiego. Myślę sobie "kpina jakaś". Przecież o tym, że PO chce prywatyzować mówiła m.in. podsłuchiwana Sawicka: to wytknął Tuskowi podczas debaty w 2007 Kwaśniewski. Jednak gdy patrzę kto orzekał w tej sprawie, to wyrok nie jest niespodzianką. Sędzina Matlak, bo o niej mowa zasłynęła takimi orzeczeniami:
1) Wojciech Jaruzelski vs Jan Przedpełski - wygrał Jaruzel "Sędzia Agnieszka Matlak wydala w roku 2006 korzystny wyrok dla Wojciecha Jaruzelskieego w sporze z Janem Przedpełskim, spadkobierca przedwojennego właściciela willi na Mokotowie, w której mieszka teraz generał. Odebrano go Przedpełskim po wojnie na mocy tzw. dekretu Bieruta. Przedpełscy chcą, by generał się wyprowadził i zwrocił im wille." 2) Marek Król vs Jerzy Urban i tygodnik "Nie" - wygrał Urban 3) "Gazeta Wyborcza" vs Stanisław Remuszko - wygrała "GW", a sędzina popisała się takim kwiatkiem: "Negatywne treści na temat Adama Michnika redaktora naczelnego Gazety Wyborczej oraz wydawcy tej gazety Agory S.A. są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego"

: 17 czerwca 2010, 10:27
autor: Moonk
Zachęcam do obejrzenia i zapraszam do głosowania pora naprawdę coś zmienić, w tym kraju na lepsze!!



Szkoda, że nie jest to oficjalny spot JKM bo według mnie jest kapitalny, klimat buduje zwłaszcza piękna piosenka Johna Newtona ' Amazing&#65279; Grace'

: 17 czerwca 2010, 10:41
autor: Karowiew
"Drogi Bronisław" Komorowski, co to wycofuje Polskę z NATO (sic!) zatriumfował boć to nigdy o żadnej prywatyzacji służby zdrowia nie mówił. Platforma Obywatelska tak droga sercu Bronisława oczywiście mówiła, bo przecież to partia ponoć liberalna. Nie żebym był przeciw prywatyzacji służby zdrowia, bo to jedyny rozsądny ruch żeby zrobić z tym bagnem porządek, ale coś mi się nasunęło w związku z Bronisławem. Jak dotychczas był to człowiek o wielu tożsamościach co było widać. W poniedziałek był liberałem, we wtorek był solidarnościowcem (a więc związek zawodowy - "lewicowiec"), w środę myśliwym, w czwartek ekologiem, w piątek zaś przyjacielem komuchów z WSI, w sobotę arystokratą, w niedzielę odpoczywał. Myśliwego można zdaje się skreślić bo już chyba zbyt niekorzystnie mogłoby to wyglądać w kampanii prezydenckiej i zdaje się tak samo jest z Komorowskim jako liberałem. Czytam sobie "Rzepkę", (w której wbrew obiegowym opiniom pojawiają się artykuły krytyczne wobec Jarosława Kaczyńskiego vide np. Mariusz Ziomecki, Kim jest dziś Kaczyński, A13 nr 138 (8649) o felietonach znawcy południowoamerykańskiej piłki Tomka Wołka nie wspominając) i zgodzić się z miłą chęcią muszę z Rafałem A. Ziemkiewiczem a propos PO:

Kłamstwem, które ubodło Platformę, jest przypomnienie, że chciała ona prywatyzować szpitale. Między nami to nic, czego by się miała wstydzić &#8211; pod warunkiem oczywiście, że prywatyzację poprzedziłaby demonopolizacja, czyli obiecana przez PO w programie wyborczym likwidacja NFZ. Ale zaatakowana z pozycji &#8220;Polski solidarnej&#8221; PO lękliwie wycofała się z otwartego głoszenia liberalnych postulatów.

I tu jeszcze fragmencik:

PO nie jest taką partią, nie ma nic wspólnego z liberalizmem, zresztą nie może mieć jako partia tzw. sfery budżetowej. Ktokolwiek nazywa PO partią wolnorynkową, liberalną, a nawet szerzej, prawicową, jako żywo jest kłamcą. Ukarać za to kłamstwo? Jestem za.


Cały artykuł jest tu: http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/06/1 ... premierze/

A Bronek? Bronek liberałem też nie jest i zwolennicy tej doktryny powinni znaleźć sobie jakiś inny obiekt westchnień.

: 17 czerwca 2010, 17:21
autor: szczypek
Nie daj się zjeść! Głosuj na Gajowego!


:rotfl:

: 17 czerwca 2010, 20:12
autor: mateo369
Karowiew pisze:"Drogi Bronisław" Komorowski, co to wycofuje Polskę z NATO (sic!)
Przecież dobrze wiesz, że to było jego przejęzyczenie (o czym mówił) więc po co ta głupia gadka?
Niektórzy tutaj piszący mają jakiś cholernie duży kompleks PO a ostatnio samego Komorowskiego, każdy post w temacie na jego temat. I nie byłoby w tym ani nic dziwnego ani złego gdyby nie fakt, że boją się przyznać do swoich prawdziwych poglądów politycznych (choć w sumie gdybym ja chciał głosować na Kaczyńskiego i jego partie to też wstydziłbym się do tego przyznać).

W I turze prawdopodobnie zagłosuję na JKM, w II (jeśli sondaże się potwierdzą) nie będę miał już żadnych wątpliwości.
szczypek pisze:Nie daj się zjeść! Głosuj na Gajowego!
:smile:


E.
preclix pisze:Nawet nie wiesz, jak dziką radochę sprawiło by mi obnoszenie się z koszulką promującą Kaczyńskiego i Jego partię pośród tej super ekstra coolowej dzisiejszej, nowoczesznej i w ogóle fajnej młodzieży.
Doceniam szczerość. Moja wypowiedź nie była oczywiście skierowana do Ciebie (jeśli w ogóle tak pomyślałeś), co prawda użyłem liczby mnogiej ale tak naprawdę chodziło mi tylko o jedną osobę, której szczerze życzę więcej obiektywizmu w tym temacie :wink:

: 17 czerwca 2010, 20:39
autor: preclix
mateo369 pisze:
Karowiew pisze:"Drogi Bronisław" Komorowski, co to wycofuje Polskę z NATO (sic!)
Przecież dobrze wiesz, że to było jego przejęzyczenie (o czym mówił) więc po co ta głupia gadka?
Niektórzy tutaj piszący mają jakiś cholernie duży kompleks PO a ostatnio samego Komorowskiego, każdy post w temacie na jego temat. I nie byłoby w tym ani nic dziwnego ani złego gdyby nie fakt, że boją się przyznać do swoich prawdziwych poglądów politycznych (choć w sumie gdybym ja chciał głosować na Kaczyńskiego i jego partie to też wstydziłbym się do tego przyznać).

W I turze prawdopodobnie zagłosuję na JKM, w II (jeśli sondaże się potwierdzą) nie będę miał już żadnych wątpliwości.
szczypek pisze:Nie daj się zjeść! Głosuj na Gajowego!
:smile:
Nawet nie wiesz, jak dziką radochę sprawiło by mi obnoszenie się z koszulką promującą Kaczyńskiego i Jego partię pośród tej super ekstra coolowej dzisiejszej, nowoczesznej i w ogóle fajnej młodzieży.

: 17 czerwca 2010, 23:19
autor: Karowiew
mateo369 pisze:
Karowiew pisze:"Drogi Bronisław" Komorowski, co to wycofuje Polskę z NATO (sic!)
Przecież dobrze wiesz, że to było jego przejęzyczenie (o czym mówił) więc po co ta głupia gadka?
Niektórzy tutaj piszący mają jakiś cholernie duży kompleks PO a ostatnio samego Komorowskiego, każdy post w temacie na jego temat. I nie byłoby w tym ani nic dziwnego ani złego gdyby nie fakt, że boją się przyznać do swoich prawdziwych poglądów politycznych (choć w sumie gdybym ja chciał głosować na Kaczyńskiego i jego partie to też wstydziłbym się do tego przyznać).
1) Tak on ma same przejęzyczenia, a może kiedyś by się tak zastanowił co mówi, zamiast pleść co mu ślina na język przyniesie. A może 'jaka wizyta taki zamach' to była "głupia gadka"?

2) Kompleksu PO nie mam, bo zdaje się pijesz do mnie. Ale krytykuje ją bardzo często, za to, że wszem i wobec ogłasza się za partie liberalną, a z liberalizmem ma tyle wspólnego, co McDonalds ze zdrową żywnością. Tym samym swoją POlityką zniechęca sukcesywnie do tej doktryny. Po za tym afer jakich uświadczyliśmy za rządów "Partii Miłości" dawno tu nie było. Dość rozkradania Polski!

3) Prawdziwe poglądy czyli popieranie Kaczyńskiego :lol:. Zwykła imputacja w Twoim wykonaniu. Chłopie się zastanów - wyśmiałem na tym forum m. in. obietnice zbudowania dwóch milionów mieszkań i 'prawicowość" Jarka, rozumiem, że tak zachowuje się fan PiS-u? :lol: Nie głosowałem na Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, ani na PIS kiedy szli zdobyć władzę żeby zacząć IV RP, to zapewne też dowody na Twoją tezę? Wybory prezydenckie sobie odpuszczam. Sympatyzuję z weteranami SW, ale do głowy by mi nie przyszło żeby zagłosować na Morawieckiego bo szerzy poglądy lewicowe, które są dla mnie nie do przyjęcia. Tak więc nie każdy, kto jest przeciw PO jest za PiS-em. Znam wielu ludzi którzy mają poglądy prawicowe i anty-POwskie ale PiS-u nie popierają (choćby część sympatyków UPR), ale widać dychotomia PO-PiS przesłania świat cały.

4) Ś. P. Lecha Kaczyńskiego broniłem kilka razy, bo nigdy na gazie nie kompromitował mego kraju w miejscach tragedii NARODU POLSKIEGO jak to robił towarzysz Aleksander. Przyczynił się budowy Muzeum Powstania Warszawskiego, oddając hołd patriotom, którzy walczyli i polegli za ten kraj. Nie ułaskawiał bandziorów jak to robił Lechu i Olek, a o Jaruzelskim to lepiej nawet nie mówić. Dlatego jestem Mu wdzięczny za wiele spraw, co nie zmienia, że jego wizja gospodarcza, społeczna i polityczna nie była moją wizją (vide tzw. "okrągły stół", socjalizm, finansowanie partii politycznych z budżetu znaczy się z pieniędzy podatników itp.), stąd też mego poparcia w postaci głosu w urnie nie dostał.

5) Oprócz typowego 'wstyd za Kaczyńskich i ich partię" to może wyjaśnisz mi gdzie leży przewaga 'Komorowskiego i jego zaplecza' na konkurencją? Będę wdzięczny za odpowiedź :wink: A żeby nie było nie przyjmuje argumentu, że są 'fajni' :wink: Współczuje szczerze ludziom, którzy jeszcze dają się nabierać na gadki "chopoków" z KLD/UW/PO

P.S Jeszcze jedno zadałem sobie trud przeczytania programów partyjnych wszystkich większych ugrupowań i powiem tylko tyle BEŁKOT