JuvePoland

Marat87 pisze:

jakiś paź na forum Fiorentiny pisze:Pragnę pozdrowić wszystkich kibiców Jude; .

:rotfl: :rotfl: :rotfl:

Jude??!! Rozumiem zdrobnienia czy jakieś skrótowce, ale to jest niesmaczne.

Wychodzi syndrom bitego chłopca, ledwo odbili się od "dna" a już gwiazdorzą.. według mnie "na siłę" próbują udowodnić, że stali się jakimś zagrożeniem dla Juve, którym nie tak łatwo się zostać :C

Żeby Administrator wypisywał takie bzdury? I podburzał do buntu kibiców Wioli. Nie wiem czy jest sens się z nimi kłócić o ten transfer.

Warunki za Berbatova moga byc, fajnie by bylo gdybysmy sprzedali jeszcze Fabio ale to jest nierealne. Wie ktos jaki kontrakt dostal Rubinho? IMO nie widze glebszego sensu placeniu takiemu zawodnikowi, Leali odchodzi ale z tego co wiem zostaje Branescu, w razie czego on mogl byc trzecim bramkarzem.

Bartek88 pisze:

pumex pisze:Pomijając już to, że oferta Bayernu była najpewniej wymysłem prasy, to gdzie w Twoim przykładzie analogia? Oj Bartuś, Bartuś...

Marotta sam się wypowiadał,że odrzucił kilka ofert za Vidala i Marchisio, potem mogli zlozyc nową, nie wiem czy taki wymysł prasy..
Analogia taka,że nie istnieje cos takiego jak 'nie sprzedam ci bo mam focha'. Futbol to biznes, w biznesie nie ma miejsca na sentymenty a jak jest to taka osoba zostaje zwolniona przez zarząd :lol: Jeszcze nie slyszalem, ze ktos z kims nie chcial negocjowac o zawodniku poniewaz byl obrazony.

Ehhh ty to jesteś dobry Przecież to nie my chcieliśmy teraz kogoś od nich kupić. I zapewniam cię, że właśnie za Vidala by nam nikogo nie sprzedali, zresztą akurat Bayern wielokrotnie nazywał nas mafią itp.

Cabrini_idol pisze:spodziewalem sie iz nie uda nam sie jeszcze w tym roku sprowadzic jakiegos ,,playboya'' takze jestem zadowolony z opcji Berbatova

Akurat Bułgar to rasowy playboy. Może nie tap plajer, ale z pewnością tap madyl.

Peluso czy Ziegler - jeden policjant. Ma grać Asamoah.

Krystek pisze:pan zambro na tydzień usadzony :rotfl:

uhuhu, już pociekło spod spodni coś ?


Berba to wypisz-wymaluj transfer Marottowy. Tani, z jakimś tam nazwiskiem, a nuż wypali. Za śmieszne pieniądze można spróbować. śmieszą mnie ludzie, którzy traktują Joveticia jako transfer za rok. Nic takiego się nie stanie. Tym bardziej po tym wałku, jaki im zaprezentowaliśmy z Berbą
Gio, Vucinić, Quag, Matri, Berba i Iaquinta. Ilość, nie jakość.

Jaka jest różnica między Gallianim, a Marottą? Galliani kłamie, że nikogo nie kupi, a na końcu i tak kupuje. Marotta zupełnie odwrotnie

Pojawiaja sie ploty o mozliwym odejsciu Quagliarelli. Ale Fabio kreci troche nosem. Byla/Jest propozycja z Wolfsburga - nasz napastnik nie chce jednak tam grac. Jesli Quag odejdzie to ktos na pewno przyjdzie i nie bedzie to Bendtner (zrezygnowalismy z niego podobno).

Statystyki:
Dimitar Berbatov w całej swojej karierze strzelił 234 gole w 508 meczach.
Jego współczynnik wynosi więc 0.47.

Jeśli go u nas utrzyma, powinniśmy łoić ogóry równo...

Ivory pisze:Statystyki:
Dimitar Berbatov w całej swojej karierze strzelił 234 gole w 508 meczach.
Jego współczynnik wynosi więc 0.47.

Jeśli go u nas utrzyma, powinniśmy łoić ogóry równo...

Tyle że statystyki nie grają...

pan Zambrotta pisze: Gio, Vucinić, Quag, Matri, Berba i Iaquinta. Ilość, nie jakość.

ja tak nie twierdze..Q i Vincenzo out i na ataku Seba z którymś pozostałych.

transfer jak najbardziej mi się podoba lepsze to niż el "Torres" Llorente.

pan Zambrotta pisze:Gio, Vucinić, Quag, Matri, Berba i Iaquinta. Ilość, nie jakość.

Iaquinta? On w ogóle zagrał chociaż sparing odkąd Conte jest trenerem? Iaquinta to nawet przy 12osobowej ławie nie dostanie powołania.

Berbatov na takich warunkach to transfer w pytkę. Zwłaszcza po tym co się ostatnio działo.

Od której kolejki Berbatov będzie mógł zagrać ? biorąc po uwagę, że pewnie jutro podpisane zostaną wszystkie papierki...

Cześć wszystkim, jestem kibicem United, ale zawsze miałem sentyment do Juve i, póki jeszcze leciały na Canal+ to zawsze oglądałem Wasze mecze. Wydaje mi się, że Berba pasuje do Waszego stylu gry o ile za partnera nie będzie miał Vucinića, bo to strasznie podobny charakterystyką (choć lepszy) zawodnik. W Waszym 3-5-2 raczej widziałbym go u boku Giovinco.

W United Berba sprawdził się średnio (choć niekażdy będąc rezerwowym zgarnia koronę króla strzelców ), ale bardziej była to wina naszego systemu gry niźli samego Bułgara. W ataku miejsce jest jedno, bo ustalanie składu zaczyna się de facto od Rooneya, a obok Anglika musi grać ktoś dynamiczny, szybki, bramkostrzelny, dobry w grze kombinacyjnej. Welbeck pasował lepiej, Chicha (póki nie zaczął grać jak niepełnosprawny Rasiak) też, a obecnie Robin to piłkarz z innej półki. A Berba? Berba jest niewolnikiem swojego ospałego, dostojnego i szalenie technicznego stylu gry. Miał mecze (z Bluckburn gdzie wcisnął 5 goli, czy z LFC, gdzie sprezentował nam hat-tricka) po których mówiło się, że to top3 napastników świata, ale miał i takie gdzie leniwie 'przeczłapywał' obok meczu. Niemniej, jeśli dobrze go ustawicie i dopasuje się do stylu gry i nie będzie grał z Mirko to będziecie mieć z niego wielki pożytek, czego Wam i Berbie życzę.

P.S.
P.S.2

pan Zambrotta pisze:
Jaka jest różnica między Gallianim, a Marottą? Galliani kłamie, że nikogo nie kupi, a na końcu i tak kupuje. Marotta zupełnie odwrotnie

No i właśnie to wkurza najbardziej. Narobi nadziei i kończy się z uznanym piłkarzem, ale bez szału jaki był zapowiadany.

Mercato 2011/2012 - nabrałem się z łatwością na topa.
Mercato 2012/2013 - miałem nadzieję, że teraz się uda.
Mercato 2013/2014 - nie tym razem Beppe!

Berba - ok, ale niesmak pozostaje...

Kubba pisze:

pan Zambrotta pisze:
Jaka jest różnica między Gallianim, a Marottą? Galliani kłamie, że nikogo nie kupi, a na końcu i tak kupuje. Marotta zupełnie odwrotnie

No i właśnie to wkurza najbardziej. Narobi nadziei i kończy się z uznanym piłkarzem, ale bez szału jaki był zapowiadany.

Mercato 2011/2012 - nabrałem się z łatwością na topa.
Mercato 2012/2013 - miałem nadzieję, że teraz się uda.
Mercato 2013/2014 - nie tym razem Beppe!

Berba - ok, ale niesmak pozostaje...

A Milan w zeszłym roku w końcu dostał tego swojego pana X (factor), czy nie?